Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata herbata

mąż kasuje numery w swoim telefonie

Polecane posty

Gość bylaa
praca jest nawjazniejsz? nawet od rodziny? no nie moge, rece opadaja. To przynajmiej moglby to tak pogodzic ,zebys nie odczuwala tego tak zle,moglby sie przejac co czujesz.Ale to jest przegiecie bo najwidocznie praca jest jego zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym byla oschla jak cholera ajakbym uslyszala od swojego,ze praca jest wazniejsza i najwazniejsza to chyba zrobilabym mu niezla awanture,nie zapominaj o swoim poswieceniu,on jest po prostu strasznym egoista ktoremu jest wygodnie w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ciągle słyszę, że praca jest wazniejsza, bo z niej sa pieniądze, a rodzina jest i bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaa
Nie dziwie sie,ze tak myslisz, Majkatko. Tez by brala mnie ochota zeby tak sie zachowac. Jesli jednak on ma kochanke,to takie zachowanie beaty mogło by go odsunąć.U tatej ma spokój,zabawe etc, a w domu oschłą żonę. To co mówisz zadziałaby gdyby ją kochał(a tutaj mamy wątpliwości,skoro po zwyklej rozmowie nawet nie chce przystopowac!).Póżniej takie zachowanie mógłby wykorzystać jako preteks. W dodatku aresja wzbudza agresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaa
On naprawde jest zabardzo pewny siebie i tego ze zawsze rodzina bedzie(bo przeciez trzeba ja pielegnowac! ) Ciekawe czy ruszy go to ze wyszlas, tym bardziej ze jak mowisz nigdzie nie wychodzilas do tej pory;) Moze zda sobie troche sprawe,ze jesli nie bedzie choc troche serca wkladal to straci?Faceci lubia miec kobiety na wlasnosc... wiec mam nadzieje ze ten wypadzik da mu do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie się do tego przyzwyczaiłam, że jestem na którymś tam miejscu dla niego, bo nie chcialam robić problemów, zawsze słyszałam, że z pracy się żyje i ze najpierw praca potem rodzina, bo jak go zwolnią to rodina mu pieniędzy nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam dzieci wiec nie wiem do konca jak bym sie zachowala w takiej sytuacji je majac.ale pewnie chcialabym sie upewnic czy maz mnie kocha czy nie a obojetnoscia i innym zachowaniem niz zwykle czy rozmowa moza juz dojsc do pewnych wnioskow.a jak oo ja zle traktuje to Beata ma sie zmienic by ja lepiej traktowal?wydaje mi sie,ze to nie jest sposob..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaa
Jesli czlowiek nie chce(tutaj on) to sie nie zmieni,pokocha. Jednak zawsze zachowanie drugiej osoby zalezy od twojego zachowania.W takim wypadku mozna wlasnym zachowaniem choc troche wydobyc to co sie chce z tamtej osobym,a przynajmiej nie pogarszac sprawy. Mam nadzieje ze rozumiesz Majkatko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaa
Uciekam spac, jestem dzis padnieta...Milej nocki Beatko i Majkatko. Dobranoc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz co Ci powiem
Ja bym po czyms takim poprostu przed wejsciem do domu kasowal wszystkie polaczenia! buahaha i co? Ale bys miala orzech do zgryzienia..A moze uwazasz ze nawet jego prywatnym telefonem powinnas rzadzic? Co i jak i kiedy ma ustawiac, kasowac, jakie dzwieki ma miec..Nie odbija Ci troche? Rob tak dalej, to bedziesz miala czego szykasz!..Tobie by sie to podobalo? Juz widze jaka bys byla oburzona gdyby on Ci odwalal takie numery... ze traktuje Cie jak wlasnosc, swoja rzecz..WOLNOSC KOBIETY! ze szowinistyczny samiec i inne bzdury! haha Nie? Kieszenie tez mu pewnie przegladasz? ;) i prywatna korespondencje tez? Wszystko dla jego dobra i dobra rodziny? ;)) PANOWIE UCZCIE SIE OD KOBIET! :) Pewnie im sie spodoba! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do beaty
wiesz co już mnie nudzi ten twój topik mam was kurwa wszystkich w dupie :P łazicie na lewo i na prawo a do drugiej osoby macie wielkie pretensje wybaczcie idiotki ale to bezsensu:P dobranoc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popieram Podoba mi sie
tez mysle ze żonką by się spodobało. Żona wraca do domu a ty od razu w progu - Prosze! Komóra do przeglądu! Majtki do przeglądu! Torebka też! :) i co robilas? gdzie byłas? zkim? ile? itd. :) :) Właśnie, Juz wiedze tu komentarze :) Drogich pań na temat o męskich świniach :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasnie Wlasnie
tez popieram - "Meska Swinia" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektorzy sa porazajaco zalosni,az zal dupe sciska,my gadamy o sprawach ktore nas dotycza i interesuja wiec po cholere tu wchodzicie i najezdzacie na kogos?bo ja ni ewidze kompletnie sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Majkatka
spierdalaj nie rób zamieszania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie racje dziewczyny
moj maz tez kasowal numer i okazalo sie,ze kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Majkatka
mam nadzieje spierdalaj gdzie pieprz rośnie sama jesteś taka sama a wielce daradzać chcesz a beatka pewnie jest gdzieś ze swoim przyjacielem jak wczoraj a męża chce pilnować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech_
Niektóre kobiety to są głupie ,przykro to stwierdzić ale tak jest ,chociaż chcą uchodzić za obeznane z życiem .:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
COŚ MI NIE PASUJE.. Beata - dlaczego w jednym wpisie piszesz, ze podejrzana jest mężatka, cytuję "ona męża ma, ale jej małżeństwo to taka fikcja, maja dziecko i razem mieszkają" patrz 14:46, a w drugim że jest sama cytuję "---ona nie jest mężatką" 14:30? bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat akurat------------------------------------------ona JEST mężatką, jeśli napisałam, że nie jest to sie po prostu pomyliłam, bardzo szybko piszę na klawiaturze i czasem sie zdarza, a teraz już zmykam do łóżeczka, pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
bylaa....... nie wariatka:P tylko walnięta...:P to jest różnica:):):) beata...... myślę ze dobrze ze sie zabawilas na imprezie ,tylko z tym facetem to przystopuj!!!! Owszem ,jak ma być Twoim klientem w sprawach zadodowych to bądz mila ,ale takie spotkanie są dwuznaczne....:( Po przeczytaniu dzisiejszych postów myślę iz powinnaś z Nim porozmawiac ,ale bez oskarżeń ,zapytała Go ,czy On uważa ze wszystk omiędzy Wami jest ok, czy jest cos co mu sie nie podoba, wysluchaj go,tylko nie atakuj!!!! i potem powiedz co Ty myślisz i co Ty chciałabyś zmienic........ Zapytaj, jesli powie ze cos nie jest ok, co chcilłby zmienic????? Przede wszyatkim wyusłuchaj .....i potem powiedz co Ty czujesz..... O imprezie nie mów ...przy okazji...:) dyskretnie ot tak przez przypadek.....:) I nie spowiadaj się mu ze wszystkiego ,bądz bardziej tajemnicza..... Jak nie zapyta to nie mow sama od siebie.....to rada od psychologa:) milej nocki:) walnięta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smartissss
witam was kobietki.....jestem w stanie zrozumiec beate i ten jej wypad na impreze!!!a ten facet to juz koronacja..czasami gdy sie cos wali w zwiazku od strony faceta to kobieta czasami(czesto) zastanawia sie czy juz nie jest atrakcyjna dla partnera,i jak sie nadazy mozliwosc "sprawdzenia" siebie -ze jeszcze sie podoba innym facetom,to podnosi troche swoja wartosc...a czy zabawa i rozmowa z kims musi oznaczac zaraz zdrade ,pomomo tego ze byla to calkiem obca osoba?? bzdura!!!!!! co do waszych pomyslow jak sprawdzic wiernosc partnera! TO SA NAPRAWDE GENIALNE POMYSLY!!!!!mozna sie DUZO nauczyc!! moze kiedys sama je zastosuje .....ale wolalabym je zastosowac jako pomoc dla innych kobiet.....nie chcialabym by mnie moj maz zdradzal..........ale ....nigdy nic nie wiadomo! co do tych zdan wypowiadamych pod "beata" to nierozumiem ich ...." ze ona juz po spotkaniu i wypadu na impreze bez meza to od razu musi byc ta ..TAKA! i OWAKA!!!!! bezsens!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LECZCIE SIĘ
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam dziś bardzo wcześnie, bo jadę na rodzinne spotkanie w moim domu rodzinnym, będzie chyba ze 40 osób, rzadko się z rodziną widzę więc tym bardziej się cieszę, a co do męza to ani on nie dzwonił do mnie ani ja do niego, nie wiem kiedy wróci, ale przypuszczam, że dzisiaj. Pozdrawiam wszystkei piękne kobiety i życzę udanej niedzieli, muszę już wychodzić z domu więc więcej na ten moment nie napiszę, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam to mojego męża pełne zaufanie - nigdy nie sprawdzałam żadnych jego prywatnych rzeczy. I niestety, dopuścił się zdrady... Teraz już , mimo jego zapewnień o braku kontaktów z przyjaciółką, jestem bardziej czujna i kto wie, czy mimo swoich zasad o poszanowaniu prywatności , nie zacznę od czasu do czasu sprawdzać. To jest okropne, ale zapłaciłam juz starszną cenę za swoją naiwność... A tak na marginesie - przez te lata , kiedy mój romansował w pracy- nigdy nie przestawał zapewniać mnie o swoim uczuciu, zawsze był wspaniałym mężem, którego - do tej pory zresztą, bo nikt nie wie - wszystkie moje koleżanki mi zazdroszczą. Teraz tłumaczy się tym, że był głupcem, ale zawsze kochał tylko mnie. Walnieta - nie byłam zaborczą zoną - mam swoją pracę, która mnie absorbuje i satysfakcjonuje. Czasem myslę, że może za dużo zaufania osłabia nasz instynkt. O romansach biurowych pisze psycholog Z.Milska-Wrzosińska w \"Bezradniku\". Beatko, są niestety , najtrudniejsze do skończenia. Ludzie przyzwyczajają się do siebie, a inni w pracy też zaczynaja akceptować ten układ , poza tym dużo dzieje sie w godzinach pracy, więc ma się świadomość, że przeciez nie okrada się własnej rodziny z wspólnego czasu. I wyrzuty sumienia mniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylaa
Walnieta wybacz ten moj blad;D aj bylam wczoraj zmeczona i goscie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×