PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Miała jakies bluzki ale mi one do gustu nie przypadły. Wiec chyba ubiore spodnie od garnituru i tunike. Ktoregos dnia robiłam przymiarki wrazie jak bym nic nie kupiła i spox. Kumpele jak były w sobote tez mowiły ze OK, wiec chyba tak pojde ubrana i koniec a pozniej poprzysyłam Wam foty...

hej witam w ten okropny paskudny deszczowy poranek ja chce wiosne nie jesień wszędzie korki, widzę jakis wypadek za oknem co za dzień :-(

No to dobrze, że maszwyjście awaryjne :-) Czekamy na foty of course :-) Laurka - ja wiem, że Ty już nie śpisz, ale przyszla byyś do \"Koła gospodyń\", bo mam tu jedno pytanko do Ciebie :-)

Cześć Belluś Masz zdjęcia z Austrii ? Nie martw sie w Wawie też jesień

jeszcze nie mam Kropciu aparat trzeba naładować żeby z niego zdjęcia ściągnąć i jakoś nie mogę się zebrać :-( ale jak tylko je zgram prześle bo było pięknie

no to musze Wam dziewczyny trochę wiosny z Poznania wysłać ;-) dodatkowo mam biuro prawie że w lesie i ptaszki mi tu ćwierkają ;-) choc nie jest najcieplej dziś ubrałam spódniczke mini i długie kozaki do niej a to przeciez już prawie połowa kwietnia :-( druga sprawa,że mini ładnie wygląda z wysokimi kozakami ;-) Moluś tunika jest ok, napisz jaki ma kolor, może jakieś fajne kolczyki sobie sprawisz zamiast bluzki to czasem może dać lepszy efekt :-)

No cześć Laurencja - ja tak sobie wieczorem myślałam, i myślałam, i mi się przypomniało, że Ty nic nie mowisz o jazdach, kiedy masz egzamin ??

jadę do klienta bosze co za dzień tak mi się nic nie chce

No wiesz, że do mnie wszystko poooowoli dochodzi ;-) A masz jeszcze jakieś jadzy ?? Belluś - mi się normalnie oczy zamykają - a jest tak wcześnie :-( Też mi się już nic nie chce robić, i jeszcze na dodatek zapomniałam komórki z domu, a tam może do mnie wydzwaniają ? ;-)

Chyba rzeczywiście śpiąca jestem - jazdy masz po świętach - dzięki za odpowiedź :-)

oj pogoda do banki i zaraz robie druga kawe. Komorki tez dzis zapomniałam i kosmetyczki

Moluś, mi to się nawet nie chciało dzisiaj malować, ani jakoś specjalnie elegancko ubierać - siedzę więc bez makijażu, w sportowych ciuchach i przysypiam !! Ile ja bym dała, zeby właśnie teraz z powrotem znaleźć sie pod kołdrą, hmmm......rozmarzyłam się :-) Spać, spać, spać !

cześć laseczki, co tu tak smutno? o spaniu wszyustkie gadają :D

Cześć Sto - a bo nam się tutaj strasznie spać chce Co u Ciebie ?? Jak mąż ??

Sto - a powiedz mi, czy zadzwonili do Ciebie z tej firmy lotniczej ?

E tam Sto - jak my się spotykałyśmy, to był grzeczny :-) A mój popis dawał ;-)

Czyli, że Sto zadzwonili do Ciebie, i powiedzieli, że jeszcze sie im podjęcie decyzji przedłuża ??

No to mi się coś ubzdurało, że do tamtego piątku mieli zadzwonić. A co teraz Sto robisz ?

Rany Sto - ale ty masz atrakcje ze swoją Wajchą - prawie, jak \"włoskie małżeństwo\" jesteście ;-)

jak ogień i woda ???

No włoskie - takie jak ze starych filmów z Sophią Loren - że się kłócą, a żyć bez siebie nie mogą :-) I ciągle u nich głośno, i nigdy nie wiadomo, czy dobrze, czy źle, bo to sie może szybko zmienić :-)

No a może on przechodzi jakiś \"kryzys\" - Bóg wie jaki ???

a powiedziałaś mu o tym,że chcesz żeby się \"odrobinę zainteresował\" ?

Sto, a nie możesz raz nie zrobić ?? Np. podziel wedlug własnego uznania, co masz zrobić Ty, a co Wajcha, i zrób swoją część. Jak się będzie pultał, to powiedz, że to była jego działka, a że nie chciał rozmawiac, to sama podział obowiązków zrobiłaś.

Kropka masz pomysły :-) ale wydaje mi sie że Sto i tak zrobi to w końcu sama bo po prostu lubi jak jest wszystko jak powinno ;-) dziwny ten Twój mąż Sto, chodzicie do kina, na plotki \"o dupie Maryni\" a on nie ma czasu pogadać o Twoich potrzebach? to może zabierz go gdzieś do knajpki gdzie nie wymiga się,że jest zmęczony czy że nie ma czasu ? albo napisz list do niego - do przeczytania w wolnej chwili :-) - sama tak kiedyś zrobiłam i poskutkowało :-)

Oj ci faceci !!!! Ja sie ciesze, ze z Pajakiem mamy podzielone obowiazki i ze czasem pyta mi sie czy mi pomoc w kuchni. A jak sie nie pyta to go wołam i mowie\" pokruj cebelke \" zrob to czy tam to. Tez oczywiscie jest czasem foch bo odciagnełąm go od kompa ale grzecznie robi..

Laurka :-) Ty bardziej nowoczesna jesteś :-) a ja przechowuje niektóre takie listy i czasem się z nich śmiejemy jakie to problemy straszne mieliśmy ,że ktoś nie chciał ugotowac obiadu albo coś tam :-)

Sto, myślę, że Ci dziewczyny dobrze radzą :-) Weź Wajchę d knajpy i powiedz, co Ci na sercu leży, w koncu w knajpie Cię nie zbędzie, albo napisz mu maila, albo list - to są dobre rozwiązania, i można do nich podejść spokojniej, i powiesz, co Ci na sercu leży od początku do konca, a on będzie musiał to przeczytać :-)

Laurka, masz dobry tok myślenia - jak tak było zawsze, to skąd chłopina ma sie domyślić, że teraz Sto się chce dzielić obowiązkami. I dlatego Sto, musisz mu to wszystko na spokojnie wytłumaczyć. Są duże szanse, że zrozumie :-)

No to Sto - raz w końcu nie zrób, bo inaczej, to chyba zawsze w tym \"blędnym kole\" będziesz :-o Jakby mi ktoś też gadał, że mam sprzątać, a potem sam za mnie posprzątał, to bym w życiu palcem nie kiwnęła. Ale jakby powiedział parę słów, i nie posprzątal, to chciał, nie chciał, i ja bym sie za robotę wzięła.