Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GooGoo

Ulewanie u niemowląt

Polecane posty

Gość KARINA82
witam mój synek ma 2 miesiące i też ulewa zdarza mu sie to bardzo często jest na bebiku 1 wypija 150 ml co 3 godziny a wniedzy czasi herbatke chciałam sie zapytać czy dobre jest mleko bebilon ar ?bo chciałam zmienić na to mleko może mu się przestanbie ulewać bo widze że to go bardzo męczy nie pomaga noszenie w pionie ani też materacyk pod poduszke tyle tylko czasami ulewa mu sie hlustająco ale zadarza to sie w ciągu dnia a wieczorem już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina, Bebilon AR dla mojej córki okazał się rewelacyjny. Polecam! Dziś powoli zapominamy co to ulewanie, ale jeszcze do niedawna to był horror. Lekarz powiedział, że taka jej uroda, bo przybiera świetnie. Później pomogło już jedzenie o bardziej stałej konsystencji, ale w okresie od 2 do 4 miesiąca życia jechała głównie na Bebilonie AR. Nie jest tani, ale wart swoich pieniędzy. Powiem Ci jeszcze, że ja nie dawałam jej każdego posiłku z AR. Obserwowałam, miała takie posiłki po których regularnie ulewła więcej. Wtedy dostawała AR, a na pozostałe posiłki zwykły Bebilon. Taką metodę podpowiedziała mi lekarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ma twoja dzidzia? Ulewanie to normalna rzecz. Nie masz sie co martwic-oczywiscie zalezy ile ma dziecko-atawoje dziecko na pewno nie odda wszystkiego co zje. Ulewa zaledwie łyżeczkę najwyzej dwie mleczka reszta to slina i śluz, a taka ilosć na pewno nie doprowadzi do niedożywienia. A ulewa wiecej? Wiekszosc dzieci ulewa, niektore nawet po kazdym jedzeniu. U noworodkow przyczyna jest niedojrzałosc zwiercza miedzy przełykiem a zoładkiem oraz nadmiar sluzu, ktory MUSI zostac usuniety. Ustarszych niemowlat do ulewania dochodzi wowczas gdy mleko zmiesza sie z powietrzem. Podobno dzieci sa tak madre ze jak za duzo wypija to same oddawaja nadmiar mleczka. Moj syn czesto ulewa po wizycie u babci gdy ta go zbytnio napoi mleczkiem. Moze i ty za duzo dajesz dziecku mleka? NIE MA LEKARSTWO NA ULEWANIE. Mozesz je jedynie zminimalizowac, dbajac by dziecko polykało jak najmniej powietrza, np nie karm gdy płacze, najpierw uspokoj dziecko. Trzymaj dziecko jak najbardziej pionowo w czasie i zaraz po zakonczeniu karmienia. Dopilnuj by otwory w smoczku nie były za duze,ani za małe. Butelka w trakcie karmienia powinna byc przechylona pod takim katem by mleko wypełniało cały smoczek. Po jedzeniu postaraj sie zeby dziecko posiedziało chwilke spokojnie. Jednak przez pierwsze 6 miesiecy ulewanie to normalna rzecz.Wiekszosc dzieci przestaje ulewac gdy nauczy sie samodzielnie siedziec. AQle sie rozpisałam. Mam nadzieje ze choc troszke pomogłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatyneczka, mądrze prawisz, jednak jest coś, z czym się nie zgodzę. Wyczytałam, że dzieci z tendencją do ulewań trzeba karmić właśnie nie pionowo, tylko poziomo, trzymając je w nachyleniu nie większym niż 30 stopni. Oczywiście później niezbędna jest pionizacja, żeby dziecko odbiło, ale samo karmienie - na leżąco. Tak wyczytałam i u mnie działało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katienka-napisałam to co mi tłumaczyła połozna. Ja karmie jednak inaczej:) chyba tez czesciej w pozycji pollezacej. No ale w polozne radza inaczej wiec nie chce kogos wprowadzac w blad, bo kazde dziecko jest inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do Mam karmiących nutramigenem. Mój 5 tyg. synek poczatkowo był karmiony Nan Ha1 ale zbytnio nie tolerował tego mleka, lekarka profilaktycznie wprowadziła Nutamigen na 3 miesiące i odkad je tę mieszanke to o wiele wiecej ulewa. Od dwóch dni zagęszczam porcje nitritonem (mniej ulewa) i synek zrobił lużną kupke, o dość rzadkiej konsystencji. Czy to moze być efektem podania zagęszczacza? Bardziej sie obawiałam ze bedzie go bołal brzuszek i że bedzie miał problem z wypróżnieniem. Z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOGO czy dajesz dziecku witaminę C w kropelkach, niestety tak często i chętnie przepisywaną przez pediatrów. Właśnie witamina C w kroplach potrafi tak podrażnić ślusówkę że dzieci ulewają. Moja pediatra długo szukała przyczyn ulewania, dziecko jest na nutramigenie bo ma skazę białkową, pojechałam prywatnie do innego znanego pediatry który kategorycznie kazał odstawić właśnie witaminę c w kroplach i podziałało, czasami małemu się jeszcze uleje ale raczej gdy zje za dużo albo gdy go niechcący źle chwycę i przycisnę brzuszek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęęęęęęęęęęę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wandzia2528
Ten 100 sto nie jest z pewnością normalny wręcz to jakiś półgłóek któremu należy ograniczyć dostęp do internetu!!!!!!!!!!!!!! A może trzeba go sprawdić??? Może jakis pedofil albo kto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamafilipa
U mojego synka po zrobieniu USG jamy brzusznej wykryto refluks żołądkowo-przeełykowy.Teraz mały ma 3 miesiące i cały czas lewa(właściwie to chlusta) pokarmem.Karmię piersią, materacyk mam uniesiony,noszę małego w pozycji pionowej,dużo kładę na brzuszku i nic.Mały chlusta praktycznie na okrągło.Najgorsze jest to że strasznie przy tym płacze bo podczas cofania pokarmu cały przewód pokarmowy piecze :-((( I co lekarz mówi żeby sie nie przejmować bo mały dobrze przybiera.Urodził się3200 a teraz waży 7kg.Mam nadzieje że minie to niebawem bo zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to samo, moj synek konczy 4 miesiace i tez ulewa. Na razie nie mial jeszcze usg brzuszka, planujemy to zrobic za ok 2 tyg. Ale tez ma ewidentny refluks. Dobrze ze przybiera na wadze. A próbowałas zagęszczaczy? Mozesz podawac nutriton przed karmieniem. A tak to pozostaje nam chyba tylko to przetrwac. Ja karmie butelke i pwoli wprowadzam nowe pokarme, mam nadzieje że to choc troche pomoże. Ja tez czasem juz jestem na skraju załamania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klugchen
Mamy to na szczęście za sobą ! Ulewanie naprawdę mija , choć czasami wydaje sie ze nigdy się nie skończy. Mój synek ma teraz prawie 3 latka i ulewał , a nawet chlustał do 6-7miesięcy . Byliśmy załamani ,... Podstawione ksiązki pod nogi łóżeczka , pieluszki tetrowe podkładane pod brodę ( do teraz śpi z pieluszką-tak sie przyzwyczaił!!!:) , ubranka zmieniane kilka razy dziennie itd. Cierpliwie czekaliśmy i naprawdę minęło. W styczniu urodziła mi się córeczka i nie ulewała ,ale za to miał kolki ... ma do dziś ,ale nie tak często ... to dopier jest okropne bo dziecko cierpi i nie można pomóc ( tak właściwie nie ma jednoznacznie skutecznego leku...) a dziecko wyje , wygina to swoje małe ciałko w łuk i nic... spokojnie nosić... i czekać kiedy przejdzie ... Tak więc może ulewanie jest nie najgorsze...??? wytrwałości i spokoju ,a będzie dobrze najwarzniejsze ze dziecko przybiera prawidłowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadi
Wszystkie poruszacie temat sposobów na ulewanie itd.A jak wygląda samo karmienie Wsazych maluszków.Moja 2-miesięczna córcia wypija np.50ml i zaczyna przeraźliwie płakać.Czasami uda nam się ją uspokoić i wtedy przysypia i dopija resztę ,ale trwa to nawet 40min.Czasami uspokaja się dopiero w łóżeczku(nachylonym pod kątem) i tam na leżąco kończy flaszkę,lecz też trwa to długo.Czasami nic nie działa i muszę zakończyć karmienie na takiej ilości.A nieraz po takiej walce potrafi zwymiotować.Jestem już bliska załamania,a lekarz patrzy tylko na przyrosty wagi,że są.Ale na Boga ile mozna ją karmić w ten sposób,tym bardziej,że to nie zawsze się sprawdza.Pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka26
Witam.moja mała ma 4,5 miesiąca i mam ten sam problem z ulewaniem.już od samego początku kiedy wprowadziłam sztuczne mleko ona zwracała aż do dziś.zdarza sie że zwraca nawet 2 godz po jedzeniu.jest dzieckiem bardzo ruchliwym nie poleży nawet 5 min bez ruchu.na początku pomagało mleko Bebilon Ar potem gdy zaczełam podawać zwykły Bebilon 2 ulewania się nasiliły.boję sie że moje dziecko ma refluks i bede zmuszona podawać mu leki.POMOCY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie
ma refluks bo inaczej by nie ulewało.Ale nie matrw się.Leczy to się chyba wielki refluks,który prowadzi do podrażnień przełyku.Zrobiłaś błąd,że wróciłaś do zwykłego mleka.Bebilon AR naprawdę to świetnie leczy,ale nie w 2 m-ce!!!!Ja musiałam kupować do 1 roku życia,bo sytuacja była jak u ciebie.Wróć do bebilonu AR i nie przerywaj.Wiem,że jest dużo droższy,ale świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie
po bebilonie AR te ulewanie stają się rzadsze,a potem całkiem znikają.I nie wolno ci wtedy od razu wracać do zwykłego bebilonu,bo będzie jeszcze gorzej.To musi potrwać kilka m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U moich dzieci, zwłąszcza u synka, ulewanie było objawem skazy białkowej. Karmiłam go piersią i co zjadłam jakąś \"zakazaną substancję\" to on od razu ulewał... W końcu go odstawiłam od piersi w wieku 7 miesięcy, teraz pije Nutramigen i od tamtej pory nie ulewa wcale!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka26
dzięki za podpowiedź tylko jest jeden problem ja mieszkam za granicą a tu takiego mleka nie mają.wogóle nie słyszałam żeby dzieci miały problem z ulewaniem.będe zmuszona kupić mleko w Polsce.pewnie wykupie wszystkie mleko z hurtowni bo jak mam karmić do roczku to trochę trzeba tego mleka hahah.pieniędzy nie żałuje bo jak ma pomóc to nie liczy się kasa tylko moja córcia.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córcia przez 1,5 miesiąca chlustała, teraz ma prawie 4 i juz nei chlusta, ale czesto jeszcze ulewa, z tym, że małymi ilościami... u nas pomogło na chlustanie: -materacyk pod katem -karmienie na boczku, na leząco -zapiananie lekko pampersów, nie zakładanie spodenek, tlyko spiochy, żeby nie uciskac brzuszka -podawanie debridatu -noszenie do odbicia nie na ramieniu tlyko boczkiem albo przodem, tez żeby nie uciskac brzuszka - nie kładzenie na brzuszku krótko po jedzeniu, ale kładzenie przed karmieniem teraz po prostu czekam, aż skończy to ulewanie, mam nadzieję, że jak wprowadze papki, deserki itp to bedzie lepiej, jak nie, to będziemy wtedy szukac przyczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimi 314, zastanawiam się dokładnie nad tym samym (czy nie dodawac do mojego pokarmu zagęszczacza)Mój mały nie dos że ulewa po moim pokarmie to jeszcze mam wrażenie że jest ciągle po nim głodny. Potem jest marudny, nie chce spac ogólnie masakra. Zastanawiam się tylko czy do naturalnego pokarmu można dodawac nutriton...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imeg
Mnie interesuje czy moge dodawac Nutriton bez konsultacji z pediatra,moja mala ma 2,5 miesiaca,ide do lekarza 12 grudnia ale czy moge dodac jej teraz do mleka czy lepiej poczekac az porozmawiam z lekarzem? I takie dodatkowe pytanko co dajecie Waszym malucha do picia jezeli jest karmione sztucznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imeg
Mnie interesuje czy moge dodawac Nutriton bez konsultacji z pediatra,moja mala ma 2,5 miesiaca,ide do lekarza 12 grudnia ale czy moge dodac jej teraz do mleka czy lepiej poczekac az porozmawiam z lekarzem? I takie dodatkowe pytanko co dajecie Waszym malucha do picia jezeli jest karmione sztucznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podniesienie materacyka i karmienie w pozycji półsiedzącej nic nie zmienilo w naszym przypadku. Ulewa tak samo. Nie jest to raczej refluks, bo slyszalam, że wtedy dziecko powinno konkretnie wymiotowac, wielkimi ilosciami, a nie tylko wypluwac jedzenie świeżo zjedzone. Moja je dużo naraz (wiecej niż jest napisane na opakowaniu, ale widac tyle musi) i jak tylko butelke jej wyciągne z buzi, to zanim mała wyląduje mi na ramieniu - juz jest ulana. Przynajmniej troche. Potem przy bekaniu, ale to chyba normalne, i jak leży.. Potrafi 2 godziny po karmieniu nawet ulać, a nosze ją w pionie dość często :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olcia419
Witam, Muszę zmartwić wszystkie mamy dzieci mocno ulewających. Mój syn ulewał do roku i 4 miesięcy stwierdzono u niego refluks żołądkowo - przełykowy w stopniu znacznym. Do szóstego miesiąca życia było ok. po prostu ciągle wymiotował, problemy zaczęły się dopiero gdy dostał pierwszej infekcji - katar. Ulewanie spowodowało nawracające się obturacyjne zapalenie oskrzeli to było straszne dużo się działo i długo by opowiadać ale już minęło. Cierpliwość i odpowiednie postępowanie. Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basik77
moja córcia już na drugi dzień po urodzeniu pawiowała!!!lekarze uspokajali że się wszystko wykształci...bleble nie słuchajcie lekarzy bo oni tylko zbywają i przepisują mleka jakie im pasują i to drogie!!!pani gastrolog przepisuje tylko gasprit który nie do końca pomaga!!!muszę przyznać że poświęcam się i cały mój pokarm odciągam i zageszczam nutritonem teraz również i bebiko-jedną kopiastą miareczkę na 120ml płynu rewelka!!!a co do tych ręczników podkładanych to nie radze bo pokrzywicie kręgosłupki są w sprzedaży kliny zamiast poduszek super sprawa!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2701
A gdzie mozna te kliny kupic, moze podasz jakis adres strony internetowej gdzie mozna to znalezc bo moja corcia tez czesto ulewa i nawet lozeczko pod kontem nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardzo dobrze napisane, przynajmniej nie straszą samymi chorobami, bo powody ulewania mogą być różne... u nas to było właśnie przejadanie, również jest na tej liście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka1888
miałam problem z ulewaniem , wrecz strasznie wymiotowal lecz przybierał na wadze wiec to nie było wymiotowanie , mądra pani doktor zmieniała mi mleka , nic to nie dawalo , az wrescie znalazłam dobrego lekarza który mi powiedział ze poprostu zle karmie dziecko, nalezy karmiac dziecko trzymać go pod kontem 45 stopni a wiec prawie na siedząco nawet jak jest małe , moj syn ma 2,5 miesiaca i jezeli jest karmione butelka to smoczek musi byc zawsze caly zapełniony , nie pół mleka bo mama sie zagapiła i przechyliła tylko cały, wtedy dziecko nie łyka powietrz, dziurka od smoczka nie może być za duza i to wiele pomoglo , jak reką odjoł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×