Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Czesc Wszystkim 🌻 Szafirku - ❤️ Pięknie o tym napisałaś... Bardzo mocno to czuję ❤️ Te dzieci są bardzo uczuciowe, wrażliwe i potrafią kochać na zabój, widzą świat piękniej i lepiej niż my... I czynią świat lepszym :) To naprawdę fantastyczni ludzie, bez nich świat byłby pusty ❤️ I nie piszę tego, żeby po prostu coś napisać... Ślę dużo dużo ciepła prosto z ❤️ dla Ciebie i Twoich Cór :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szairowe Oczy=> widać, że masz wspaniale dzieci i Natalka też taka będzie. Mozaika, czy nie, nie musi być wad. Wszystko sie ułoży, kochacie się i to jest najważniejsze. Jeśli mogę zobaczyc, to twoje Male Cudo, to poproszę na siago8@wp.pl :) Nina=> bez czego do jedzenia/picia nie mogłabym żyć?...część jak u ciebie: żółty ser, czekolada z wielkimi orzechami :P :), makarony (o tak!), pomidory, truskawki, ziemniaki, białej i zielonej herbaty :)...Cholera, tyle rzeczy lubię :O:D A prawie wszystko to w dupę idzie :O😠 Amatorką kawy nie jestem (strasznie mnie po niej telepie, chyba mój wewnętrzny napęd jest optymalny ;) ). Czasami jak już zupełnie padam na pysk (średnio raz na 3-4 miesiące), to piję napój kawowy ;) Rozpuszczalna (wiem, wiem, jestem profanem ) na filiżankę ciepłego mleka. Chyba, że ktoś ma dobry ekspres, to towarzysko kawę ze spienionym mlekiem (duuuużo mleka) :P Sylwia=> ;):P Tygrysek=Nieee, guza nie było :D Zresztą on zaraz brykał dalej (jest kontynuacja na kolejnym filmiku) :), tylko mu musieliśmy powiedzieć, że nic się nie stało ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio=> jakie numerki z dwie dychy??!! W gimnazjum??? :O:O dobra, napiszesz jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, dobrocią i łagodnością te Dzieciaki mogłyby obdzielić cały kosmos. Gdybyśmy choć w niewielkim stopniu tak postrzegali swiat - żylibyśmy w swiecie idealnym... w RAJU, tak jak Gio napisała. Dlatego Szafirku, wielkie szczęście spłynęło na Wasz Dom... Natalia nauczy Was pięknie żyć ❤️ Jeszcze raz 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj smutno :( Gio ❤️ dla Marcina pechowca :( Nie jesteśmy \"jeszcze\" w szpitalu , K pojechał właśnie z Z do lekarza - 6 wód z niej poleciało- niby je ale po tych 3 dniach na głodzie to guzik :O A M śpi zbiłam temp i chwilowo ok ale liczę sie że ona też złapała- ja i K też mocno latamy do wc :( Szafirowe oczko- jestem wzruszona Twoim opowiadaniem. Uwielbiam dzieci z zespołem Downa są szczere i kochają cały świat - mam kuzynkę więc wiem co mówię :) Powodzenia Gio czarna ma do Ciebie prośbę na N. Sylwia dużo zdrówka dla Karolinki i Męża 🌼 Gosikka dziękuje za troskę 🌼 I muszę kończyć bo mnie natura wzywa :O:O:O Miłego wieczorku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio ...siły życzę przyda Ci się w najbliższych dniach !! I jak spotkasz się z Czarną to ucałuj ją od nas i podtrzymaj ją na duchu ...jesteśmy z nią !! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żre mnie tęsknota... Poza tym jakiś dziwny wewnętrzny niepokój dziś czuję... Mam nadzieję że to tylko huśtawka nastroju po tabletkach anty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Najpierw piszę do Szafirk, a potem poczytam co u reszty, bo jeżeli jeszcze przy historii o Emily się trzymałam, to po poście o reakcji córeczek na siostrzyczkę już popłynęłam łącznie z gęsią skórką i dreszczem na karku. Szafirku - widać z twoich wpisów, że masz wspaniałą rodzinę, dzieci takie świadome, to o tym, że będą się opiekować Małą, gdy ty umrzesz, to po prostu niesamowiete, ile lat mają twoje Dziewczynki? Chciałam pisać na maila, myślałam, że mam twój adres, ale się pomyliłam. Chciałam Ci napisać to, co kilka osób już napisało, to są bardzo radośni, szczęśliwi ludzie, jeżeli dorastają w sprzyjających warunkach, a w Twoim przypadku nie ma co do tego wątpliwości, moja Babcia (nie biologiczna, ale w zasadzie Babcia) ma brata z zespołem Downa, on ma teraz ponad 50 lat, co jest podobno żadkie, ale tyle czasu ile ona mu poświęca widać zaowocowały. Jest bardzo samodzielny, ale opowiadała mi, że od małego, a było to w latach 50. więc świadomość społeczeństwa, rehabilitacja były na niższym poziomie niż teraz, traktowali go normalnie, miał swoje obowiązki, do dzisiaj ma, chodził do jakiegoś ośrodka prowadzonego przez siostry zakonne i tam się nauczył takich zwykłych czynności, które jednak ułatwiły życie rodzinie, jak widzę jak on składa swoje ubrania przed pójściem spać, to się wierzyć nie chce, równiusieńka kosteczka. A poza wszystkim to bardzo wrażliwy, otwarty, ciekawy ludzi człowiek. Dlatego wiem, że z Natalką będzie wszystko dobrze, dacie sobie wszyscy dużo dobrego ❤️❤️❤️ Ja też poproszę zdjęcia: airamus@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś=> 👄 Gosikka=> :P :D Gio=> zawsze Ci mówiłam, ze zazdroszczę Kasi ;) :D Gosza=> a nie możesz zadzwonić do mamy i zapytać się co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia - teaoretycznie mogę, i tak cały czas wiszę na telefonie... Ale na pewno już śpią, a jak zadzwonię, obudzę Maksia. Wiem, że gdyby coś się działo, to rodzice zadzwonili by do mnie. Ten niepokój to pewnie efekt wszystkiego po trochu - tabsów, tęsknoty, i różnych innych czynników... Zadzwonię z samego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninka - 👄 cieszę się, że zadzwoniłaś :) bez czego do jedzenia ja nie mogłabym żyć? w sumie jak się zaczynam zastanawiać to nie ma takiej rzeczy :P z takich rzeczy, które lubię najbardziej na świecie i jem je najczęściej to są banany, czerwona herbata, żelki i galaretki, bułka z dżemem z czarnej porzeczki i kakao :D to są moje typy, jak długo tego nie mam to czuję jakiś brak, ale jakbym nie mogła ich dostać to bym chyba za bardzo nie cierpiała, znalazłabym coś w zamian, jestem chyba jak karaluch, dosyć szybko się przystosowuję do warunków :P Co do zaparzania kawy, to to o czym Tygrys pisała, mały ekspresik włoski na kuchenkę, moja babcia to ma i kawa jest świetna. W domu mamy taką zaparzarkę szklaną, chyba coś takiego miałaś na myśli, wsypujesz kawę, zalewasz wodą, a potem POWOLI przyciskasz te fusy takim sitkiem, BARDZO POWOLI, bo raz zrobiłam to szybko, wytworzyło się za duże ciśnienie, szkło pękło, a ja miałam poparzone uda :P bo mi prawie wrzątek na nogi poleciał :P Z czekolady z orzechami najchętniej bym wydłubywała orzechy :D bo wolę czekoladę i orzechy osobno, razem jakoś mi nie pasują. Tygrysek - a ja bym w ogóle chciała zacząć w coś grać i wygrywać. Gdzie ty ciągle te bilety do kina wygrywasz? Na jodze mnie instruktorka pochwaliła, że dobrze ćwiczę, jestem skupiona i wszystkie ruchy są przemyślane, ale mi skoczyła samoocena i motywacja :D Gio - wow! ten twój Marcin to jest \"wybuchowy\" chłopak. Jedno jest pewnie, on ci nie da się zestarzeć, bo co on biedny zrobi bez maminego wsparcia :) stare przysłowie \"małe dzieci, mały kłopot, duże dziecie, duży kłopot\"...moja mama powinna się cieszyć, że jej aż takich atrakcji nie dostarczam, ale i tak się martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja muszę już spać, bo przeczytałam swoje dwa ostatnie wpisy i widzę same błędy ortograficzne :P szewc bez butów chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem przywiązana jakoś do żadnego typu jedzenia :o Dobranoc 🖐️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Gio --bardzo dobry pomysl!!! :classic_cool: Szafirku -w pięknyy sposób podzielilas sie z nami swoim szczęściem ❤️ a w jakim wieku są teraz Twoje córeczki? ja chętnie je poznam jeśli masz ochote to donia30@wp.pl ja również przesle Ci moje córeczki :) Hanuś❤️ dla Zuzi :) Gossika 👄 jestem tylko wiesz jak u mnie ......doba za krótka :-0 A mamy juz ustalony termin wyjazdu na wakacje JUPIIII :):):) Ja juz jedną noga jestem w Kołobrzegu ❤️ a z jedzenia to uwielbiam gołąbki i placki ziemniaczane i bez tego było by mi \" niesmacznie\" a bez reszty da sie wyżyć ;) Gosza 👄 podziwiam cie ze wytrzymujesz bez Maxia !!!! channah - Twoje zdanie mozna na różne sposoby zinterpretować .... mam nadzieje ze l4 długo nie potrwa !! 👄 a no i moja Darusia na drugi dzień po swoich pierwszych urodzinach zostala \"opitolona\" na krociótko :) tata sie troche na mame za to pogniewał no ale przeciez włoski odrosna a wygląda uroczo :):):) a jak siedziała grzecznie na fotelu (na moich kolanach) i wszytsko obserwowała w lustrze w piątek koncert Rubika w Krakowie no i Kamilka normalnie juz szaleje z tego powodu tak go lubi ❤️ a nam cholerka nie pasuje ten wyjazd a kurat w ten dzień .. qurcze ale by sie cieszyla może jeszce cos sie uda wymyslic no to pozdrawiam !!! pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio ...chcesz i masz :) no fakt troche pózno ale jaokś przez dzien nie mam czasu pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Gio o tych czekoladkach, to w sumie sama nie wiedziałam, które z tego, co napisałaś ;) Zawiózł je jej, ale czy wrócił z tymi samymi?? :) Dziś się okazało, że jednak dostałam moje własne, nie niechciane :D Niezły chrzest :D Najlepszy chyba stetoskop (ze sprzętu) :D Mam nadzieję, że Marcin dochodzi do siebie (nie wyje z bólu itp :P ) i jakoś dajecie radę z opieką:) Gosikka bo ja mam włosy do pasa już chyba ;) A i tak nie wiem, co z nimi robić. Jak na razie, nie byłam jeszcze u fryca i nie wiem, czy mi się uda, bo tam raczej trzeba sobie wcześniej zaklepać.. Z wizytą, bo Anioł do domu miał ją zawieźć, tylko jak dla mnie trochę za wcześnie, spodziewałam się jej bliżej obiadu. Nawet w domu nie zdążyłam posprzątać, bo sobie komputer odpaliłam ;) Air no raczej zająć, żeby nie pomyślała, że ją zlewam i przy kompie siedzę itp :P Ta moja to raczej po kuchni mi się kręci, zamiast wnusią zajmować. Na szczęście Gosia już jest na tyle duża i cwana, że sama babcię do czytania książeczek wyciągnęła (:D ) Tygrysek mało brakowało, a kliknęłabym w ten link :D A antywirus mógłby nie krzyczeć, bo to sam link do syfu.. Szafirek 🌼 piękny tekst, chociaż ja nie wiedziałam o co chodzi :P U mnie w rodzinie (siostra cioteczna) ma ten zespół, ale niestety nie mamy z nimi kontaktu i nie wiem, co z nią. \"Znam\" za to inną dziewczynkę z mojego rodzinnego bloku (mamy), którą cudnie rodzice opiekują się - specjalna sala do ćwiczeń w piwnicy, wyjazdy do Anglii (i mała zna angielski od dawna ;) ). Ja poproszę o jedno zdjątko dzieciaczków :) Nina ja od ciąży i karmienia musiałam ograniczyć, czy odstawić przyjemności, chociaż kawa znów zaczyna mnie wciągać.. :P Ja tego tyle lubię, musiałabym się porządnie zastanowić, żeby wyróznić te kilka rzeczy... hmm np. knedle.. czy inne takie kluski :) No i słodycze hehe (nie wszystkie, ale czekolada..). O iplacki ziemniaczane (Dermika ;P) i naleśniki... hehe itd itp Trochę podczytałam, trochę odpisałam :) A Anioł znów o cywilnym gada, ale tak \"wezmę dzień wolny i pójdziemy podpisać dokumenty\" .. phieeee (bo w zasadzie to dla mnie znaczy cywilny ślub)... A tematu nie pociągnęłam, a potem przypomniało mi się, że miałam z nim pogadać, bo przecież nie podoba mi się parę rzeczy, jak np. jego zachowania z niedawnych wydarzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pada.... dzieki temu dobrze sie spi (zeby nie bylo, ze marudze ;) ) Air -> zacznij grac... bilety do wygrania sa zawsze w piatkowym dodatku do Gazety Wyborczej - Co Jest Grane oraz w Metrze :) Gio -> zapomnij o weekendzie w ten jest impreza z klasa z podstawowki - dwu dniowa na dzialce u kolegi :D piatek zarezerwowalam dla Ciebie, od 17:30 jestem dyspozycyjna :) ja bym chciala zmienic telefon ale nie stac mnie na to... max 150 moge dac, wiec dziekuje poczekam az ceny jeszcze bardziej spadna ;) Szafirek -> myslalam w nocy o Twojej Natalce i wydaje mi sie, ze ona jest Waszym Aniolkiem, takim Promykiem Slonca, ktory pokaze Ci ile radosci niesie ze soba kazy dzien 🌻 przypomnialo mi sie, ze kiedys do mnie na basen przychodzila grupa doroslych z Emily, oni wszysycy byli zawsze usmiechnieci i tacy pelni ciepla oraz uczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ostrzegam, ze jest \"tropciel\" to film brutalny i krwawy... obok nas siedziala mama z okolo 8-letnim synkiem, wyszli po 15 minutach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ahoj :D co mi znowu wygwiazdkuje :P heheh Tygrysek - to miałyście dużo miejsca jak wyszli :P a ja chciałam wyjść z kina z \"Szeregowca Rayana\", no po prostu siedziałam pół filmu pod siedzeniem, nienawiedzę filmów wojennych. A ten tropiciel to o Indianach jednak? ale bez koni? bo pisałaś, że nie było nic z tego czego oczekiwałaś. Majorek - phi! popieram cię, z takim podejściem brać ślub to do dupy. Nawet cywilny ślub to przecież jakieś święto, chyba, że twój Anioł wychodzi z założenia, że jesteście razem, a więc papiery to tylko formalność, niby ma rację, ale wiadomo, że dla większości kobiet ślub to jednak jeden z najważniejszych momentów w życiu. Gio - no nieźle sobie to wykombinowałaś, z tym telefonem :P Dermika - ja bardzo lubię Kołobrzeg, w ogóle morze lubię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gio u nas dostaje się ze szpitala odpłatnie albo nieodpłatnie wypisują świstek i pożyczają kule. Air - nie ma to jak z rana sobie pogwiazdkować :D :) Tygrysek nie lubię brutalnych filmów - po Pasji tydzień chorowałam :O I furanki mi sie w domu ruszały :O Nina - ja lubie wszystko ale za jedzenie teścia dałabym sie poćwiartować i pokroić :D :D Ma gościu talent :) A jego kebab nie równa się z żadnym :) rzadko chodze do niego bo potem mam długo wyrzuty sumienia :D :P Szafirek strasznie chciałabym zobaczyć Twojego Skarba :) To jest mój mail anka-przylecka@wp.pl :) Wyśle ci moje skarby :) Donia mam nadzieje że zabierzesz Kamilkę na Rubika :) Śliczne są oni!! :) Zmykam \"potańczyć na garach\" jak to Gio mówi :) Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szfirek - nie wiem co powidziec! Szczególnie, że dziewczyy wszystko już pięknie powiedziały :) Sciskam mocno i piszę się na zdjęcia - nie mam twojego maila, ale moj jest pod nickiem. Tygrysek - strasznie mi przykro ze nie udalo nam sie wczoraj spotkac, ale ja i tak bylam po 19 w domu.. no a po pierwszy wiozlam od klienta cala torbe produktow i nie byloby mi wygodnie bujać się z tym po mieście... A co do tych kampani reklamowych do dawaj więcej informacji na maila. CO prawda nie zajmuje sie kampaniami, bo nie pracuje w agencji reklamowej sensu stricte, ale troche o tym wiem... moze moge pomoc, chociaz media - planowanie mediow nie sa moja mcna strona. Saszka- pisze sie na transport :) ja sie chyba nie boje :) chociaz czasami mam scho=izy w samochodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry wszystkim :-) Ochłodziło się i wreszcie można było się normalnie wyspać, to już druga noc z rzędu taki luksus ;-) Bardzo serdecznie ❤️ dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa. Bardzo mi to pomaga co piszecie. Czuję, że moje dziecko jest akceptowane, co jest dla matki przecież bardzo ważne. Niestety żyjemy w takim dość nietolerancyjnym na odmienności społeczeństwie i spodziewam się, że Natala dozna z tego powodu niejednej jeszcze przykrości. Ale nic to. Będę się po prostu starała umacniać w niej poczucie własnej wartości i wyjątkowości. Wasze słowa wpływają na mnie bardzo kojąco wręcz. Pomagają odnaleźć wewnętrzną równowagę. Kiedy dowiedzieliśmy się, że jest u Natalki podejrzenie zespołu Downa, wszyscy płakaliśmy. Nawet mój lekarz, który prowadził mnie w ciąży i który przeprowadzał cięcie, przyszedł do mnie później, usiadł na moim łóżku i powiedział: Pani Izo, nie wiem jak to się mogło stać ... nie wiem jak to się stało ... i też płakał. Biedaczek. Gosza - nie miałam przeprowadzanych badań o których piszesz. W terminie nie oceniliśmy również przezierności, a potem było już za późno, bo mała \"nabrała tłuszczyku\" i ta ocena mogłaby być niewiarygodna. Z resztą ... tak sobie myślę, nic by to nie zmieniło, w tym sensie, że nadal bardzo chciałabym ją mieć, a tylko martwiłabym się i smuciła przez całą ciążę. Więc dla mnie - może to i dobrze, że dowiedziałam się wtedy, kiedy Natalcia się urodziła. Moje starsze córki mają 12 i 14 lat, a więc w porównaniu do małej, to już prawdziwe panienki :) Zdjęcia zaraz wysyłam. I idziemy na spacer :) :D Buziaki wielkie dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam megapost i wszystko.. diabli wzięli ;) 😡 Szafirku=> Wczoraj płakałam ze wzruszenia czytając o Emily, dziś płakałam czytając, jak Natalkę przyjęły Twoje starsze córeczki ❤️ Masz cudowną, dojrzałą rodzinę. Natalia będzie wychowywała się wśród miłości, która jest lekiem na wszystko. Twoja majmłodsza córeczka jest jak promyczek dobra, razem z nią odkryjesz na nowo, że mozna cieszyc się z drobiazgów, że swiat składa się z drobnych przyjemności, które właśnie składają się na to, że ludzie są szczęśliwi ❤️ Bardzo chciałabym zobaczyć Twój Promyczek :) brzusio77@yahoo.pl Muszę tu się z wami podzielić pewnym wspomnieniem :) Gdy zaczęłam pracę w szkole, uczyłam w podstawówce w klasie 4 inetgracyjnej. Była tam dzieczynka chora na mutyzm wybiórczy. Rozumiała, co się do niej mówiło, jednak nie odzywała się do nikogo. Porozumiewała się jedynie z najbiższymi, ale do nauczycieli nie chciała powiedzieć ani słowa. Na jedenj z lekcji omawiałam zasady pisowni na podstawie tekstu o grzybobraniu. Wyobracie sobie, że po lekcji, ta dziewczynka do mnie podeszła i na ucho powiedziała mi- -W sobotę jadę z rodzicami na grzyby... Byłam bardzo zdziwiona i zaskoczona, że własnie do mnie sie odezwała. Nastepna lekcję całą poświęciłam grzybobraniu. Dziewczynka ta po każdej lekcji podchodziła do mnie i zamieniała kilka zdań o grzybach. Rozmawiałam później z jej mamą, która powiedział mi, że Ania w domu dużo mówi o moich lekcjach, że polubiła naukę. Wiecie, uważam, że to jet mój sukces pedagogiczny :) Nic nie dało mi takiej satysfakcji jak właśnie nawiązanie kontaktu z Anią. A jej pierwszego zdania wypowiedzianego do mnie nie zapmnę do końca życia :) Gio=> no tak :( cały czas masz coś na głowie- znalazła się przyczyna braku apetytu Patki, to Marcin nogę złamał :( Hubek też z jedzeniem ma na bakier, ale da się karmić trochę na siłę. Tylko nadal nie chce gryźć. Jakakolwiek próba podania mu np. ziemniaków kończy sie wymiotami. Ales sobie sprytnie wykombinowała z tym tel. :classic_cool: :) I butki dla Patki super! To oczywiste, że Patusia ma malutką nóżkę...jak przystało na księżniczkę :) Tygrysku=> podaj mi ten \"przepis kawowy\" na celulitis, proszę 🌻 Kiedys mi Gio podawała i mam go zapisanego, ale teraz u babci, a chciałabym zacząć od zaraz :) Gosikka=> namiętnie się torturuję ćwiczeniami na nogi i brzuch, któe podałas :) Od kilku lat próbuję polubić zieloną herbatę, ale jakos nie mogę :O a białej nigdy nie piłam.. Ninka=> o taaaaak!!! Ser żółty na piedestale! Gouda! I kawa, i gorzka czekolada, i serek ostrowia szczypiorkowy, i suchy chleb niekoniecznie świeży i zupa szczawiowa :) Hanuś=> dlaczego nie odpowiadasz na moje smsy? 😭 :) Dermika=> ja chcę córeczkę! ja chcę córeczkę! Nie moge sie napatrzeć na Twoje. A mamusia jaka laska! Fiu, fiu! :classic_cool: Gruby Misiu=> ...❤️ Channah=> wsio ok? Faktycznie niepokojąco tajemniczy był twój post :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! jeszcze coś...muszę się pochwalić,że Hubcio kilka dni temu sam przeszedł jakieś 3-4 metry! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air -> ja mialam wiecej miejsca i moglam nogi wyciagnac ;) jest o Indianach ale myslalam, ze bedzie wiecej o tym jak oni wychowywali tego chlopca, a w filmie zostalo to ujete \"15 lat pozniej\"... w ogole to cala akcje toczy sie kolo X wieku, w sredniowieczu... film sie glownie skupia na watku walki, Ghost (ten wiking wychowany przez Indian) walczy wlasnie z Wikingami, ktorzy chca podbic ziemie i wymordowuja cale indianskie watki... konie bylo, ale to nie byl film o Indianach... Brzusia -> doskonale rozumiem co czulas :) po prostu jestes bardzo dobrym pedagogiem z sercem :) \"przepis kawowy\" to po prostu kawa mielona (zaparzona oczywiscie), ja ją lacze z zelem do peelingu ale mozesz dodac oliwy i np cynamonu Ghana -> to zaraz Ci podele ten projekt, zobacz czy wiesz o co chodzi :) i bardzo dziekuje :) Gio -> bedziesz w Szpitalu Wolskim? stamtad masz: 8, ewentualnie 506 - jedzie Swietokrzyska i staje przy Nowym Swiecie lub bezposrednio od Ciebie jadace 507 :) moze byc Empik, jakas knajpka z lodami sie znajdzie :) o wlasnie kule - powinnien lekarz dac swistek na kule... Hanus -> przez to, ze caly film byl nakrecony \"jak ze snu\" i barwy zgaszone to, ta brutalnosc byla niejako zlagodzona... Szafirek -> jesli amsz tak madra i rozsadna 14 latke, to znaczy, ze jestes wspaniala Mama i Natalka bedzie dorastac otoczona miloscia i akceptacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szafirku=> śliczne masz córeczki 😘 Ale najbardziej podoba mi się zdjęcie twoje z Natalką, kiedy ona śpi z otwarta buźką, a ty masz tyle ciepła w oczach ❤️ No i mąż baaardzo przystojny :classic_cool: Donia=> dziewczynki po postrzyżynach super :) Ale troche mi brakuje tego słodkiego pejsika na boku u Dasi :O:D Gio=> aleś wykombinowała :D Fajnie, jeszcze zarobisz....na kolejne rachunki. :P:D Brzusia=> takie momenty są w pracy najfajniejsze, bo dają napęd na całe tygodnie pracy, która,jak się czasami wydaje, przynosi niewielkie efekty. A potem znów wiatr w żagle :D Ja też chcę jeszcze córcię! :D Jak się napatrzę na te wszystkie księżniczki, to nie chce mi się czekać tych 3 lat :O:D A muszę, sama wiesz :O Gratulacje dla Hubcia! :D To za chwilę będzie ganiał po podwórku świnki i jak Piotruś w \"Koglu-moglu\" wołał \"cip, cip! \" :D:D:D:P Peeling widzę, ze Tygrysek podała, a ja mam jeszcze ten Gio - trochę inna wersja z imbirem, ale ogólnie chyba to samo: \"peelingu do skory uzywam z przerwami juz bardzo dlugo ..wiec robie to na oko ..jak wypije kawe ( z dwoch lyzeczek sypana) ..to biore potem ta szklanke do tego dolewam lyzeczke ( leje z butelki troche oliwki Bambino i troche w palce imbiru ..mieszam wszystko i ...masuje skore ..twarz ..2 razy w tygodniu .. uda co drugi dzien ..brzuch .. co 2 lub 3 dzien ..jak mi sie przypomni ..ale naprawde dziala ..i skora jak pupcia noworodka ...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do Szafirowe Oczy... Przeczytałam to co napisałaś i zareagowałam jak kazda mama❤️ Też bym chciała napisać do Was ładnie, ale nie potrafię. Za to Ty pewnie wiesz co teraz czuję:) Piękne to. Tez wiem troche o tych dzieciach i wiem jakie sa wyjątkowe:) Czy mogę prosić o zdjęcia tego promyczka?? moniamuuu@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrysku, jak następnym razem będziesz miała ochotę zrobić sok bananowy wypożycz ode mnie wojtusia! :D właśnie ręcznie zrobił, duużo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×