Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

ok ok ok:) poczekam az wroci mąż i mnie zawiezie:) a teraz ide do łóżka - mam przynajmniej motywację,żeby sie wyciszyć i poczytać fachową literaturę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka21
a ja sobie wlasnie zrobilam cherbatke jablkowa...(sage) hm..musze przyznac ze spelnia zachcianke ciezarnej ;-D a tak wogole to mam okropnego lenia...nie wiem co zrobic na obiad...po brzuszku dalej mnie malenstwo smyra ;-P jak sobie pomysle ze to sie skonczy za najblizsze 3 miesiace, moze 2,5 to nie wiem czy plakac czy sie cieszyc...Wiecie czego sie boje? -ze nie schudne.wiem ze to nie jest najwazniejsze ale milo by bylo.ah...i zeby tak do tego rozmiaru 38.ciekawe czy to mozliwe skoro przed ciaza bylam 40-42 ;-) teraz to jestem prawdziwy grubasek...no. to taka kropelka w morzu moich rozwazan co do tego co bedzie ;-] ihihih..a wy dziewuszki ile przybralyscie na wadze?podajcie oczywiscie tydz/mies. ciazy ;-) aha....a ja dzisiaj sama sobie leje wosk z mezem i podobnie jak aga bedziemy patrzec pod katem zuzia czy jędrek ? ;-P a tak na marginesie dzisiaj mam rocznice znajomosci z moim mezulkiem...trzecia ale co tam..tyle lat przed nami....pozdrowionka mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do studentki medycyny
kobieto ty studiujesz medycynę i takie farmazony wypisujesz o pempowinie i głaskaniu???????? Matko!!!!!!!!!!! Nie można głaskać sie po brzuchu bo wtedy macica się kurczy i obniza jak do porodu więc mozna w ten sposób urodzić przedwczesnie albo poronić. Dokształć się albo zmień kierunek studiów!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaka ja juz 18 kg na plusie:) do porodu zostalo niecałe 2 tyg,wiec wiecej juz chyba nie przytyje:) tez mam obawy co do powrotu do dawnej figury,ze nie wspomne o zrzuceniu zbędnych kg sprzed ciąży:) ale na razie chciałabym chociaz w swoje dzinsy sie zmiescic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kaka :) ja na plusie 10 kilo na razie, ale jakoś zaczęło mi ich szybko przybywać poza tym lenia mam jak cholera, taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakiego dużego, a dzisiaj teraz to juz wybitnie :P nie chcem pracować, ani tyci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) powrocila wasza marnotrawna ciezarowka:D dzieki "uprzejmosci" tepsy odcieta bylam od \"swiata\":( ale juz jestem i biore sie za nadrabianie zaleglosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo nie masz Kaasiu do nadrabiania :) ciężko nam szło, okres przed świętami to cięzki okres w pracy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czesc czesc:) a jak sie czujesz? i wogole jako zatroskana kolezanka pragne Ci prosic o jedna rzecz - ale to w mailu... mam nadzieje ze sie mnie posluchasz:) ja mam sie dobrze, choc dzis rano mialam twardy - dziwnie twardy brzuch, i taki byl wypukly dziwnie - ale nie wzdety! trwalo to jakis czas ale juz jest normalny. nic mnie nie boli i ciagle wsluchuje sie czy malenstwo daje o sobie znaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nigdy zgrabna nie byłaś
więc czujesz sie jak co dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaasiu, pisz, mam akurat jeszcze chwilę :) przeczytam, odpowiem, bo potem mnie juz nie będzie do jutra :) będę lała wosk, czy mam chłopca czy dzieczynkę :) zawsze to jakiś sposób :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka medycyny
płód obraca się w brzuchu na skutek głaskania mam średnią 5.0 od początku studiów, miałam praktyki w Anglii więc wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha------[widze ze ktos sie znowu przyczepil----nie przejmuj sie---wiem ze latwo sie mowi...🌻 dla Ciebie i dzidzi---i prosze sie nie denerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie panie. Właśnie wróciłam od gina i wszystko jest ok. Niestety płci nie dało się ustalić. dzidziuś jest zdrowy i śliczny. Jestem dzisiaj super haappyyy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - pierwsza na posterunku :D Chimera bardzo się cieszę, ze wszystko w porządku a płeć jeszcze zdążysz ustalić :) miałam niespokojną noc niewygodnie mi było i łóżko mnie \"parzyło\" :D musiałam już wstać bo nie mogłam wyrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) No rzeczywiście dawno sie nie odzywałam, ale to wszystko spowodowane przedślubna gorączką i po części moim nastrojem:O U mnie wszystko ok, maluch w sobotę był tak ruchliwy ze az sama sie zdziwiłam, a teraz to chyba leniwy sie zrobił. 25 listopada byłam u gina i jest wszystko ok, ale usg bede miała dopiero 9.01 no niestety tak sie robi na państwowym i musze poczekać, ale słuchałam tętna maluszka i jak sie rusza:D Dziewczyny wy chodzicie prywatnie czy państwowo, bo mam pytanko, jak bym chciała iśc prywanie a nigdy u tego gina nie byłam i poproszę go o usg to czy mi zrobi od tak?? Kupiliśmu juz obrączki, mi zostały tylko buty, które idę dzis kupić, no i wpłacic musze na szkołę buuu tyle kasy. Martwie sie ze w kieckę sie nie zmieszczę bo brzusio już dobrze widać, no ale musze to sprawdzić. Elff jak sie dziś czujemy? Pozdrawiam Wszystkie kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) roza doskonale Cie rozumiec co teraz przechodzisz bo jeszcze niedawno sama przez to przechodzialam... oj ja mowie - slub fajna sprawa ale dobrze ze tylko raz w zyciu:D poza tym ja chodze do prywatnego i oststnio nie mialam usg ale mysle ze jakbym sie uparla to by mi zrobil. teraz ide 20 grudnia i juz sie nie moge doczekac! aga a ja cosik tego maila nie dostalam... wyslesz go raz jeszcze?:) poza tym od rana wkurzyl mnie straznik na wejsciu, popierdolka jeden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aga, dzis zapracowany dzionek , czy troszkę luzu bedzie?? Czy wy tez tak miałyście ze przed ślubem same obawy was dopadały, bo ja ciągle wszystko analizuje tzn zachowanie tomka i sie tylko dopatruje minusów a pozniej cały dziń siedzę i myślę, przyznam ze sie boję trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Aga, cześć Roza Roza ja czuję się dobrze tylko na wieczór ostatnio mnie brzuch pobolewa i podejrzewam, że stąd te ciężkie noce z wierceniem sie i kręceniem. A co do usg prywatnie to jak będziesz się zapisywać na wizytę to powiedz od razu, że chcesz zrobić usg wtedy nie będzie stresu chociażby o cenę, bo cena wizyty w zależnosci czy jest usg czy nie jest inna. A kiedy bierzecie gołąbeczki ślub (sorry ale nie pamiętam czy mówiłaś datę) ?? A mój maluch chociaż wg gina jest ruchliwy nie daje jeszcze mamusi poczuć ruchów buuuuuuuu Szkoda, bo już się doczekać nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia i jak sie żyje w małżeństwie, młoda żonko;), w sumie to ja tez sie nie moge doczekać, jeszcze tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elff ślubik bierzemy 10.12:) ja ostatnio też sie martwiłam bo dwa wieczory z rzedu pobolewał mnie brzuch tak okresowo a nie wiem czy to dobrze czy nie, w sumie to tak bolało mnie tylko na początku, poznie j nie i nie pytałam o to gina. Kochane ja lece sie szykowac i na zakupy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do obaw przedślubnych, no to ja ich nie miałam ale my byliśmy tak długo ze sobą (10 lat) że już chyba wszelkie obawy rozwiały sie w trakcie. A ślub braliśmy 7 lat po zaręczynach i już ponad 4 latka mieszkalismy ze sobą. Ale Różyczko, ty nie analizuj, nie myśl bo chyba nie robisz tego ze względu na dzidziusia prawda ? Ja uważam, że myśli ci się kłębią, bo to wszystko tak jednoczesnie jest - ciąża, przygotowania do ślubu i to się nakłada. Ale zobaczysz, będzie wszystko dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elff decyzja o dziecku była świadoma, a ze nie myśleliśmy ze uda sie od razu wiec juz zaczeliśmy staranka:) a tu niespodzianka:) no i to przyśpieszylo ślub, a mieliśmy sie pobrać w nastepnym roku:) Dobra, lecę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm szczerze to zadnej roznicy nie zaobserwowalam u siebie jako zona:D a moze to dlatego ze wczesniej razem mieszkalismy 2,5 roku wiec to juz prawie jak malzenstwo bylo;) teraz to tylko jest taka roznica ze mam obraczke na palcu - na ktora musze co jakis czas zerknac czy jest bo tak sie przyzywczailam ze wcale jej nie czuje:) poza tym elfik ma racje - nic nie analizuj, a stres na pewno zwiazany jest z tym ze slub juz tuz tuz, ze ciaza, ze przygotowania itp. zebys wiedziala jakie ja mialam przejscia przedslubne to bys sie usmiala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj chyba nie będzie luzu :o i jutro też się nie zapowiada.... ale za to od poniedziałku wolne!!! :) co do ślubu - Róża - fajowa data, akurat mam urodziny :D u nas też dzidziuś był planowany, ale po ślubie, nie spodziewaliśmy się, że, co tu dużo mówić, wpadniemy przed :D teoretycznie wydaje się, że przytulanki na 5 czy 6 dni przed owulacją są bezpieczne.... kilka razy były, tym razem nie :D tak mnie właśnie mąż leczył z anginy :D a poślubie - jakoś zmiany nie widzę, może w sobotę, jak się w końcu przeprowadzimy na swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj chyba nie będzie luzu :o i jutro też się nie zapowiada.... ale za to od poniedziałku wolne!!! :) co do ślubu - Róża - fajowa data, akurat mam urodziny :D u nas też dzidziuś był planowany, ale po ślubie, nie spodziewaliśmy się, że, co tu dużo mówić, wpadniemy przed :D teoretycznie wydaje się, że przytulanki na 5 czy 6 dni przed owulacją są bezpieczne.... kilka razy były, tym razem nie :D tak mnie właśnie mąż leczył z anginy :D a poślubie - jakoś zmiany nie widzę, może w sobotę, jak się w końcu przeprowadzimy na swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×