KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

hejka minimisia cieszę się, że doszłaś do siebie; ja też czuję się ok; chociaż pierwszą CC wspominam jakoś lepiej; teraz chyba byłam juz bardziej świadoma tego co po kolei mnie czeka i towarzyszył temu większy stres; a czy ty nie masz przypadkiem synka starszego? mój starszy ma niecałe 3lata i to chyba dlatego inaczej podchodzi do brata; w zasadzie mozna to ująć tak, że mu nie przeszkadza; najważniejsze to chyba jednak to, że nie jest zazdrosny; ale tez my na uszach stajemy, zeby nie czuł przypadkiem, że jest "drugi"; aaa... i poproszę małą fotkę na GG idę budzić małego niedźwiadka, bo śpi już 4 godzinę.... a musi jeść; oj, musi... ;-) pa

Lida fotkę wyślę :D a jak u ciebie z karmieniem bo moja to tylko by spała :( na jedzenie jej nie dobudze moge o tym pomarzyć śmieje się i tyle a ja mam też starszego synka ma 20m .

karmię butelką; teraz się juz Oli trochę wyregulował, ale wcześniej nastawiałam budzik żeby nie przeoczył karmienia;

cześć mamuśki u mnie się ciągnie-mały waży 2500gr i jest ok,a ja ............... a co u was?a gdzie paula?

Goba wiem, że ci ciężko ale już niedługo i będziesz mieć skarba przy sobie

Cześć! Dziewczyny przepraszam ze tak wpadam z nienacka, ale mam ważną sprawe. http://www.ratujmaluchy.pl/ - przeczytajcie i wyślijcie list. Pomóżmy naszym dzieciom mieć normalne dzieciństwo!!!!! Nie pozwólmy aby przeszła głupia ustawa!!!!!!!

ja juz sie podpisałam

pozwolę sobie skopiować link i powklejać dalej na inne topiki,bo niedobrze mi się robi gdy słyszę o 5-cio letnich uczniach :O bużka minimisia

hej tez podpisalam; zastanawiam sie tylko co dalej bedzie z tym protestem; czy na cos sie przyda :-( to ja juz kiedys dziekowałam bogu, ze gdy rodzice chcieli mnie puscic do szkoły rok wczesniej, to nie chciano sie zgodzic bo jestem z grudnia i byłaby za duza róznica wiekowa (hurra!); a tu moje dzidziulki bidulki maja taszczyc tornister tak wczesnie... NIEEEEEE!!!! bez polskich liter, bo na jednej rece wisi mój Olinek :-)

cześć co tam u was?u mnie powoli.jak maluszki?mój spokojny i chyba zmienił poycje bo gdzie indziej go czuje

hejka! U nas też powoli. Korzystamy z pieknej pogody. Całe dnie na spacerkach, w weekendy działeczka. Na długi weekend bylismy nad morzem. Było super. Odpoczeliśmy. Mały zachwycony morzem i plażą. Dla dziecka super frajda :)

Bry.. my wczoraj byliśmy z moim świeżakiem na USG bioderek; jest OK; w lipcu do kontroli; dzisiaj od rana na przedstawieniu w bibliotece \"Słoń Trąbalski\" gdzie mój synuś (oczywiście starszy) grał tytułową rolę (tak trochę sie pochwalę); a teraz wielkie szykowanie; jedziemy na komunię i to do samego Poznania ;-); wielka wyprawa Paula ale zazdroszczę... mmmm... goba jeszcze trochę sie pomęcz pa

cześć dziwczyny.ale pogode mamy co? zazdroszcze wam ze wy już na spacerki a ja czekam do terminu. lida o co chodzi z tymi znachorami? minimisia gdzie załatwiłaś bioderka?długo czekasz na wizyte?

Hej Byłam zważyć Wiktorie i w 2,5 tyg przybrała 700 g teraz waży 4600 :D Goba jak samopoczucie ?? na biderka idziemy na Sporną na NFZ termin mamy na 9.06 w sumie udało się szybko załatwić bo np. na grunwaldzie najbliższy termin na ..... sierpień !!!!! jeśli chcesz podeślę ci link z adresami i nr. tel gdzie można to załatwić

witajcie moje drogie, przepraszam, że się nie odzywałam, ale przeprowadzaliśmy się i nie miałam internetu u mnie wszystko dobrze, jesteśmy już na swoim i po mału wraca wszystko do normy, jeszcze troche pracy przed nami, ale jestem dobrej myśli, goba jeszcze troszke i też będziesz tulić maleństwo, ja jeszcze ponad 2msc :) minimisia, paula, lida, i calutka reszta mamy piękną pogode, pewnie wszystkie na spacerkach :)

mini misia jak możesz to odeślij przyda się,po co bede szukać jak urodze jak już bede miała.a na 28.czerwca już nie robią? moniś a gdzie teraz mieszkasz?tobie tez szybko zleci mi zostało 4 31 dni

Cześć dziewczynki! Mało teraz siedzę na forum bo poprostu brakuje mi na to czasu. Podczytuję was w pracy a popołudniami już praktycznie cały czas spedzamy na spacerkach lub na działce. Goba jeszcze trochę i też bedziesz miała przy sobie maleństwo :) Moniś własnie napisz gdzie terz mieszkasz. I z tego co kojarze to chyba załatwialiście kredyt nie? Powiedz mi jak to wszystko wygląda bo mnie własnie czeka to samo ;/ Minimisia ale masz małego wielkoluda w domciu :) Pozdrawiamy

Cześć dziewczyny! Dzisiaj 13 maja i dla mnie ten dzień jest pechowy. Nie przedłuzyli mi umowy i przepadły wszystkie nasze plany o mieszkaniu i dalszej przyszłości. Teraz muszę zacząć szukać nowej pracy. Mam doła!!!!

czesc dziewczyny słuchajcie moza któraś mi pomoże- wczoraj opiekunka mojego małego dość poważnie zaniemogła w związku z czym musze szybciutko znaleźć jakaś opiekę dla niego- myślłam o prywatnym złobku bo u nas na ratajach w przemku pierwszy wolny termin dopiero w przyszłym roku (masakra!!!). Czy któraś z was słyszała o jakims mini złobku w naszych rejonach? ja wszystko co znalazłam było po drugiej stronie warty - to mi niestety nie pasuje....POMÓŻCIE- a może jakies namiary na fajna opiekunkę?

PAULA A W Jakim zawodzie szukasz pracy? może twoja mam w szpitalu ci coś poszuka?anuż kogoś potrzebuja

hej paula buziaki na pocieszenie Goba juz tłumaczę: od początku kwietnia Bubu miewał wysokie temperatury; potem jak urodziłam to jemu sie rozkręciło zapalenie gardła a Ola zaraził i wynikło u niego zap. oskrzeli; no i była chwila przerwy; bubu znów od niedzieli 39 w nocy; wczoraj wyszła jelitówka i czekam kiedy Olek ja chwyci; juz mi się nogi cofają przed aptekami; mam dość; może znachor jaki pomoże.. :P ogłaszam wszem i wobec: ponieważ niestety juz nie karmię i myślę, że zakończyłam etap rozrodczy w życiu to od dziś rozpoczęłam mozolny proces odchudzania; nie powiem od jakiej wagi zaczynam ale moze potem pochwalę sie ile zgubiłam a mówie to dlatego, żeby jak najwięcej ludzi wiedziało (wtedy wstyd będzie odpuścić) narka

cześć kobietki, już wyjaśniam, tak braliśmy kredyt i robiliśmy generalny remont, w tym czasie wynajmowaliśmy kawalerke, na szczęście już prawie koniec więc już na swoim, miejscowość ta sama Paula buziaki bądz dobrej myśli teraz jest dobry czas na rynku pracy, więc napewno znajdziesz coś odpowiedniego, może nawet lepiej trafisz, :) :) lida to trzymam kciuki za odchudzanie :) no i za zdrówko twoich pociech, aż ci się trafiło goba i jak tam? bo cała niecierpliwa jestem :) :) pozdrawiam wszystkie

ja nadal w dwu paku za 28 dni mam termin. nie było mnie bo mnie meszki pogryzły i miałam delikatne problemy z nogami-sino,czerwone opychniete itd.dzisiaj już lepiej.a co u was? moniś a gdzie mieszkasz? lida minimisia jak maluszki? paula głowa do góry kiedyś tu się udzielała rzeczka co z nią?

ale jestescie zapracowane

Goba poczekaj, az sie pogoda zepsuje; wtedy będzie nas więcej ;-) my byliśmy prawie cały dzień w ogrodzie; co prawda kusiło mnie, żeby wziąć ze sobą lapa ale silna wola zwyciężyła! u nas być może wychodzimy na prostą... poczekam, bo dzisiaj Bubu wysępił ode mnie swoje ukochane owoce i czekam czy sie nie \"rozjedzie\" znowu

cześć dziewczyny :) piękna pogoda, tak lubie ciepełko, Goba ja mieszkam dokładnie 25km od Poznania, w stronę Tarnowa Podgórnego (jeśli się orientujesz gdzie to jest), cisza, spokój, ach jak cudnie :) wierze ci, że już byś chciała tulić maleństwo te ostatnie tyg zawsze są męczące, a potem będziesz nieraz wspominać ach jaki luz był jak byłam w ciąży ;) ale ty urodzisz a ja będe się kulać na ostatnich nogach ;) buziaczki dla wszystkich mamuś

jejku; jak ja Wam zazdroszcze tych brzuszków.................. i tych kopniaków...... teraz to mogę jedynie liczyć, że Bubu mnie nadepnie przechodząc ;-)

lida ty zazdrościsz nam a my tobie.mi się już ciągnie,mam nadzieje ze za ok 2tyg mały bedzie chciał wyjść-nie chciałabym przenosić tak jak jak córke równe 14 dni i wywoływanie bo ocipieje. a gdzie reszta?pochłoniete praca z maluchami itd,pozdrawiam

gosia fakt, ja zawsze mówiłam, że przekleństwo ciężarnej to...... 42 tydzień ;-) a z tymi plusami czy w brzuchu czy juz poza to różnie.... wczoraj byliśmy na pogotowiu bo mały jakoś dziwnie "charczał"; po osłuchaniu okazało się, że charczenie jest nieistotne; problemem jest kupka no i ta cholerna przepuchlina, którą podejrzewałam; poprzedniej nocy mały płakał prawie cały czas i wtedy zrobił swoją ostatnią kupkę; lekarz na pogotowiu powiedział, że kolejnej raczej juz by nie zrobił; nawet śluzówkę Oli miał popękana od wysiłku; pomógł mu w tym metodą inwazyjną :-( ale jaka ulga.... no i nawet charczenie przeszło (okazało się że to z bólu i wysiłku); ale kolejna diagnoza to 2 przepuchliny; pępkową może jeszcze da się leczyć zachowawczo (nawet sama juz kupiłam plasterki), ale pachwinową raczej czeka operacyjne usunięcie; po południu musiałam powtórzyc w domu zabieg; co prawda trochę inna metodą ale ze skutkiem tym samym; mały od razu zrobił sie taki cichutki... ale to go musi męczyć; w poniedziałek musimy rozpocząć działania w poszukiwaniu chirurga :-(

LIDA NO TO serdeczne współczucie,tylko pytanie czy zoperują tą prepuchlinę tak małemu dziecku?trzymam kciuki i nie martw się bedzie ok.