Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Witaj Whisky :) Ślicznie dzisiaj, wiosennie, ciepło i tak, że dusza śpiewa. A przede wszystkim ptaki. Takie koncerty jak w raju :) Zamykam oczy i odpoczywam. Jak otworzę, to nie mogę patrzeć na ten bałagan w ogrodzie, chociaż za chwilę nie będzie go tak widać, bo zaczynają kwitnąć kwiaty i krzewy i hortensja puszcza liście. Cuda, cuda się dzieją:) Wiesz, farby wodne nie dają takiego efektu. Coś tam sobie znajdę. A malowanie na szkle może jesienią. Choć teraz jest fajna pora, bo b.widno i te blyski, refleksy słońca. To ma największy urok. Nie pisałam Wam, że Premier jest po kastracji. Poszłam za radą Nadd i już są efekty. Może coś z niego będzie ;) Nadeńko, czy Ty aby nie masz dziś imienin ??? Jeśli tak /a jeśli nie to też/ Wielki Bukiet kwiatów, slońca i radości. I życzenia, aby spełniły się marzenia !!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky, nie poddawaj się złemu nastrojowi. Wcale nie gorzkniejesz. Czasami jest lepiej, czasami gorzej. Tak ma być, bo takie życie.Gdybyśmy cały czas byli szczęśliwi, pewnie byśmy nie wiedzieli, co to jest szczęście. Niedługp zrobimy sobie \"balangę\" i podbudujemy się !!:D A póki co pobujaj się i za mnie też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieczynki, macie uściski i pozdrówka od Malibu !!! A jak dobrze pójdzie w środę się z Nią zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki... U mnie tez pieknie i nawet wypilam kawke na balkonie chociaz juz nie pilam okolo miesiaca .Doszlam do wniosku ze nie bede pila kawy z przyzwyczajenia tylko jak mnie ochota najdzie i tak tez dzisiaj bylo.Kotka szaleje na balkonie gdy slyszy ptaki a wogole bardziej sie rozbrykala odkad nie ma psa. Fizz pieknie napisalas o szczesciu i tak jest naprawde,nie moze byc ciagle cudownie bo nie cieszylo by to nas. Whisky taka hustawka i mnie sie marzy,mam na dzialce [a wlasciwie corka] taka zwykla.W przyszlym tygodniu MM zaczyna budowe tarasu i czesci kuchennej ,juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla posiedziec na tarasie z filizanka dobrej herbaty lub kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mówiłam,że to tylko chwilowe!!!!!:-D:-D:-D Super,że wszystkie wróciły i to z lepszym samopoczuciem.Chyba to już nam takzostanie,że czasami bedzie tu cicho a czasami gwar jak w ulu.To chyba dobrze,że nawet w tej kwesti potrafimy sie zrozumieć i\"dogadać\". Fizz---no zobacz co potrafi zdziałać takie \"cudo\"na Premiera.Może gdyby stosowano ten zabieg na facetach to mniej by było furiatów i innych szaleńców.Strach działa cuda:-D:-D:-DOj to sobie pogadacie z Malibu❤️i posiedzicie w ogrodzie.Fajnie,że uda wam się spotkać i miło spędzić czas. Nadd---no to to szkolenie musiało być super:-)i ten domek nad brzegiem.Szkoda,że kogoś Miłego nie było z Tobą.A rady Fizz na smuteczki i złe nastroje to chyba sobie wszystkie powinnyśmy wziąć do serca.No może nie tę z lasem,bo co te biedne zwierzaki są temu winne:-) Whisky---wiem coś na temat niepokornych baranów:-)Mój M też baran:-)I bliżniaczki \"baranice\" a starsze to lwy.I jak ja bliżniak mam sobie z nimi radzić?!:-) Mimo wszystko są kochani.Przeskrobią cos i potem chcą to naprawić:kwiatami,kolacją z winkiem a nawet huśtawką.Daj sobie czas a bedziesz się znowu cieszyć drobiazgami.❤️ Moniał---a ty dbaj o siebie i nie szalej za bardzo.Dobrze,że M nad Tobą czuwa,bo znowu byś narozrabiała. Anka----A ty też marzysz o hustawce na działce?Bo tu same bujające są:-):-) Ja mam chwilę wolnego bo M z synusiem poszli do fryzjera i małe zakupy.Dzisiaj mamy troszkę lużniejszy dzień ale od jutra się zacznie i chyba naprawdę nie będę miała czasu pisać.No chyba,że jak przeczytam jakąś urzekającą historię np.naszej Orzeszkowej to się odniosę:-D Miłego dnia wszystkim i dzięki za życzenia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletko Anuś 🌻🌻 Foletko, nie posiedzimy w ogrodzie z Malibu :( Ona ma b.mało czasu. Nie przyjedzie do mnie. Tym razem ja do Niej na chwilkę. Ale sobie przez nockę pewnie pogadamy :) Wy pewnie spotkacie się dopiero na Wyspach. Anuś tez lubię siedzieć na tarasie i pić dobrą herbatkę, tylko jak się ma to na codzień, nie do końca docenia się uroki takiego spedzania czasu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizziałku dziękuję za życzenia❤️,chociaż szczerze powiedziawszy wcale nie wiem kiedy są.Rzadko wystepują w kalendarzu i sama o nich nie pamiętam. Szkolenie bylo faktycznie fajne-a towarzystwo też-kolega z roku,doktor u którego mialam zajęcia i drugi u którego miałam praktyki.Panowie bardzo sympatyczni i szarmantcy[zawsze przepuszczali mnie w drzwiach:)-co tam równouprawnienie i tak to lubię:D] Dzisiaj miałam iśc do pracy ale bylam tak zmeczona ,że zaczynam od jutra. Teraz mycie i spać. Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hejka Ja juz tradycyjnie na nogach. A dzień znowu cudny. Od jutra ma być gorzej, ale tylko przez \"chwilę\" Dzisiaj jadę do miasta, ale nie na długo. Whisky jak Ci się buja ? :) TM \"baran\", MM strzelec i też bardzo typowy. A według znaków zodiaków powinnam mieć za męża bliźniaka. Foletko, Ty pewnie już spokojna i szczęśliwa. Cieszę się razem z Tobą.:) Monia odzywaj się trochę między pakowaniami :) Nadd sprawdziłam Twoje imię. I moje pierwsze i Twoje mają taki sam opis :D Tym co to układali nie chciało się nic zmieniać :D Miłej pracy :) Anuś daleko macie tę działkę od domu, można by tam być np.przez całe lato i do pracy dojeżdżać ? Malibu oczywiście nie zagląda :( Turkus pewnie też rzadko, bo bardzo szczęśliwa :) MIłego dnia wszystkim życzę. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. No i dzis znowu mi się udalo wpaść do Was.M wyszedł ze starszymi do szkoły i po samochód do moich rodziców.Dzisiaj jedziemy załatwiać paszporty dla dzieci. Fizz---to nic,że nie bedzie kawki na tarasie.Ważne,że się spotkacie i sobie pogadacie.Tobie bardzo jest to potrzebne.A finansami się nie martw❤️Może to mała pociecha ale każda z nas ma nietypowe,niespodziewane wydatki.Damy sobie jakoś radę.Ważne by mimo tego cieszyć się pięknym ogrodem,śpiewem ptaków,i spotkaniami z miłymi ludzmi.A reszta?Co to znaczy kiedy Słońce się do nas śmieje:-) No i może wkońcu uda się nam zorganizować jakieś spotkanie jeszcze zanim Moniał wyjedzie.Czasu mamy coraz mniej.Może uda nam się spotkać na początku maja?Co myślicie o tym? Dobra,ja znikam na dziś bo muszę zacząć się szykować.Miłego dnia i duuuużo uśmiechu.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Foletko :) Cieszę się, że możesz zajrzeć. :) Ja też myślę o pierwszej połowie maja, ale narazie nic nie chcę dopinać, bo ja to mogę planować na tydzień przed... Oczywiście chodzi o ciocię. Na dniach ma się wyjaśnić, czy będzie operowana. Ja optuję przeciw, ale.... Chciałabym tylko prosić, aby dziewczyny napisały, czy będą wtedy mogly. Już wiem, że nie wchodzi w grę piątek, sobota, niedziela. Ania wtedy na pewno nie może ze względu na pracę. Więc proszę napiszcie ! A jeśli chodzi o złosliwość rzeczy martwych to jeszcze piec CO sie zepsuł. Łoj !!! Ale oczywoście to nie koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ mam nadzieję, że z tymi prognozami pomylą się tak jak ze świąteczną, tylko odwrotnie. Pamiętacie miały być upały, a mozna było zamarznąć. Fizz, fajnie masz, a kiedy jedziesz? Uściskaj Malibu. Na podróż dobrze się przygotuj, bo to kawał drogi zdaje się, pamiętasz jaka Malibu była wypompowana, ale wtedy było gorąco. Zresztą ja też, chociaż miałam bliżej. Foletka, tak myślałam, że wszystkie te papierkowe sprawy pójdą w ruch, jak już jest M, no ale to szybko załatwicie. A dla dzieciaków jaka frajda.:) i kochana jesteś, że wpadasz tu. Anka, wiesz ja myślałam, że masz pustą działkę, tzn. bez domku, nie wiem dlaczego tak sobie to wyobraziłam, bez sensu. Czyli cudownie, mozna tam pobyć dłużej, a jeszcze jak będzie tarasik, aaach... :) Nadd - wszystkiego najlepszego, duzo miłych chwil z miłą osobą i zadowolenia z pracy, i spełnienia wszelkich marzeń. Moniał, w ferworze pakowania i przygotowań, dziewczyno zwolnij troche i odsapnij, odżywiaj się dobrze i spokojnie... Dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Mysle Fizziaczku ze lepiej bedzie gdy ustalicie termin nie zwazajac na mnie bo pewnie wiekszosc woli w weekend.Ja sprobuje sie dopasowac i na jeden dzien dojechac do Was tylko tez musze wiedziec wczesniej . Whisky moja dzialka miesci sie na terenie ogrodkow dzialkowych i znajduje sie tam ponad 300 dzialek.Jest pieknie polozona pod lasem. Mamy fajnych sasiadow z kazdej strony ,czasem wspolnie grilujemy a latem mozna nawet nocowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gorąco jest, jak latem. Ale i sucho :( Jednak wolałabym, żeby popadało. Whisky jadę jutro w południe. Faktycznie daleko. Ponad 6 godzin. Malibu chętnie zobaczyłaby się z Wami, ale na wyjazdy od siebie nie ma czasu, a jak rzuciłam haslo, że może jakoś byśmy się wszystkie spotkały, nie było odzewu... Tylko Foletka napisała, że nie może. Oczywiście uściskam Ją. Zrobię parę fotek i potem na żywo Wam pokażę. W sprawie spotkania to raczej się zapytam, która z Was w I-ej połowie maja jakiego dnia na pewno nie może. Nadd, kiedy ma dyżury i wyjazd do O. Reszta, kiedy nie może. Napiszcie. jesli nie chcecie na cafe to może być mailem, albo gg, tlen....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już kiedyś pisałam, że się dostosuję, no chyba, że by wypadło coś nieprzewidzianego. Dlatego już się nie powtarzałam. W początkach maja to myślę, że mogą być kłopoty z noclegiem, bo długi weekend. Byłam w sklepie i wróciłam wypompowana, wstąpiłam też na stoisko ogrodnicze, siłą się powstrzymywałam żeby czegoś nie kupić. Ale kilka dni temu kupiłam ten cudny kwiatek, który Ty miałaś Fizz, (sandenwilla?), nie mogłam się oprzeć. Powinniśmy wyciąć jakieś drzewa, poprzycinać zdrowo tuje, stare i ohydne, no i popielić, ale nie mamy piły i nie mam siły. Także na razie nie jest ładnie. Kwitnie tylko bujnie forsycja i zaczyna biały krzew i taki różowy podobny do migdałowca, ale pojedyncze kwiatki i b. nietrwałe. Jeszcze się dobrze nie pobujałam, ale syn wczoraj się opalał, na leżaąco?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Whisky, ja mam sandewillę ubiegłoroczną, jest zielona, dość duża. Po prostu udało mi się ją przechować. Czy ta Twoja ma czerwone kwiaty /wiem, że bywają różne/? Nie myślałam o pierwszych dniach maja, tylko troche później /własnie ze względu na ten długi weekend/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Były tylko czerwone. Nie jest bardzo malutka i nawet ma jedną taką dłuższą odnóżkę. Pan w sklepie mówił, że trzeba przyciąć o połowę na zimę i się przechowa. Czy tak zrobiłaś? Były cudne niecierpki, ale z tych ładnych, a ja wolałabym takie \"dzikie\" co się rozkrzewiają. Bardzo lubię te kwiatki, tylko niestety nie tolerują słońca. A czy siałaś, jak zwykle, surfinie i jakieś inne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba je przechować w chłodniejszym miejscu, ale widnym. Jeśli masz gdzieś okna normalne /mam na mysli nie plastikowe/ i nie ma kaloryfera no i dużego słońca to ew.tam. Od takiego okna trochę ciągnie i jest chlodniej. A mandewilli nie udało mi się przechować. Nie siałam w tym roku nic :( Mam niedobre nasiona, surfinie miały mączlika i podobna sytuacja była w ubiegłym roku. Narobiłam się i dużo kwiatów wypadło, w dodatku ciągłe opryski itp. Trochę kwiatów kupię. Najwyżej będzie mniej niż zawsze. Mnie też będzie latem mniej w domu. Tak myślę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Słońce jeszcze próbuje się przedzierać przez chmury, ale.... dziś na pewno będzie padać. Zresztą w nocy padało. Białe tulipany zaczynają kwitnąć. Po krokusach już nie ma śladu. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie siąpi kapuśniaczek:)I w związku z tym zapraszam na kawę,herbatę-również zieloną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka-a1
Nadd ja poprosze o zielona ,po wczorajszym slonecznym dniu nic nie zostalo i jest podobnie jak u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Słoneczka :-) Żyję, dycham i jakoś do przodu się posuwam ;-) Dzisiaj już koniec roboty - MM wziął busa i wywiózł całą graciarnię z pokoju Małego - pustki :-(, połowę gratów z kuchni i łazienki i co nieco z dużego pokoju. Mieszkanie ...takie obce się nagle zrobiło, nie moje, puste....Tak tu niesympatycznie, zimno....Brrrr. W przyszłym tygodniu jedziemy (a raczej lecimy :O ) pozałatwiać sprawy TAM :-) Zdecydowaliśmy się na własną działalnośc - tzn. MM otwiera ale....ja mam już pomysł na swoją własną :D MM otwiera zaraz po \"dotarciu\" na miejsce (zabieramy siostrzeńca mojego męża, chłopak aż pali się do wyjazdu a będzie dużą pomocą w tej to działalności :-) ), ja po jakimś czasie otwieram własną \"firemkę\" - tylko muszę najpierw przyzwyczaić się do tego głupiego \"odwrotnego\" ruchu w jeździe, pomóc chłopakom się zaaklimatyzować w szkołach i ....hajda. Na razie siostrzeniec MM będzie mieszkał z nami ale po dwóch, trzech miesiącach przyjedzie jego dziewczyna, więc coś sobie tam wynajmą. Dziewczynki, jeżeli chodzi o spotkanie to please :D nie pierwsza połowa maja. Nie dam rady :-( Tak w granicach 15......PROSZĘĘĘĘĘ!!!!!! Najlepiej tak jakoś zaraz po tym 15 maja - będę do Waszej dyspozycji :D Fizziaku---ja wiem jaką Ty chorobę dla mnie wymyśliłaś :D Też trochę się tego wystraszyłam ale miałam EEG i spoko. Ja to jestem taki człowiek, że jak coś robię to z dużym rozmachem - nawet nie mdleję zwyczajnie, tylko z hukiem :D Foletka---jak sprawy paszportowe? Załatwiliście? Kiedy Ty dokładnie wyjeżdzasz? A Znajomy ma już jakiś dom \"na oku\"? Naduś---dopiero doczytałam, że Ty mojego (jakże ważnego :D ) maila nie dostałaś - zaraz wysyłam. Whiskuś---niedługo i ja włączę się w temat ogrodowy :D Anuś---a...myślałaś o nowym piesiu??? Ja wiem, że jednego stworzenia drugim się nie zastąpi ale....bez psa tak strasznie pusto jest - ja to dobrze wiem. Malibuś---jak już wrócisz to daj znak bo ja adresu potrzebuję (na maila) Ty wiesz po co :D Turkusik---jak samopoczucie? I dokładnie - kiedy ja ciotką zostaję??? :D Dobra...dosyć zabawy, teraz idę za szafę w przedpokoju się zabrać - łooo matko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) przed chwilą dostałam sms-a od Fizz, że już są razem z Malibu. Ach zazdroszczę trochę, fajnie tak się spotkać i pogadać i to cała wyprawa przecież.:) Szkoda, że jakoś się nie zorganizowałyśmy wszystkie. No ale Malibu tak przyspieszyła przyjazd, że mało było czasu na dogadanie się. Moniał, zaostrzasz moją ciekawość, bardzo jestem ciekawa tej Twojej działalności. No i podziwiam tempo załatwiania spraw. Trochę też nie nadążam i chyba nie jestem w temacie, bo nie łapię niektórych rzeczy. Monia, a mieszkanie sprzedajecie? Jescze trochę poczytam Was i też wyjadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Fizziaczek i Malibuś balują :-) Miałam nadzieję, że może uda mi się do nich dojechać ale....niestety - pakowanko samo się nie zrobi :O Whiskuś---tak, sprzedajemy tą norę w bloku. Już marzę sobie o swoim domku - mam dość tej \"klatki\" :D O pomysłach na działalnośc napiszę Ci w mailu. Naduś---dzięki za odpowiedź. Dodałaś mi wiary tym swoim mailem 👄 Foletka usprawiedliwiona z \"niepisania\" ale reszta niech no coś skrobnie :-) Siostrzeniec MM i jego dziewczyna palą się już do wyjazdu - ale co się dziwić...Młodzi są a zarobki mają \"wspaniałe\" - on ma 1000 zł a ona 500 :O Tragedia! Nie dziwne, że młodzi uciekają z tego kraju. No nic...\"trza\" się za robotę brać a tak mi się nie chceeeeee 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie cieplutko bo za oknem jeszcze zimno choc slonko pieknie swieci. Monialku ciesze sie ze ze wszystko sie dobrze uklada i sprawnie idzie do przodu.Tylko nie zapominaj o swiom zdrowiu i dbaj o siebie.Tez jestem ciekawa o jakiej dzialalnosci myslisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :):) No to widzę, że najlepiej byłoby się spotkać jak najszybciej. Monia czekam więc na maila tymczasem. Rozumiem z tego, że i zakładanie i prowadzenie działalności nie jest tam bardzo trudne, czy łatwiejsze niż u nas? I pod względem podatków też pewnie lżej. No bo nigdzie chyba nie trzeba pracować pół roku na podatki, to są oficjalne dane. A pamiętacie jak nas uczono o wyzysku, pańszczyźnie i takich tam? A swoją drogą ciekawa jestem jak tam nasza koleżanka na drodze małego biznesu, szkoda, że w ogóle już nie pisze. Anka, czyli nie tylko ja jestem taka ciekawska? Ale to jest takie dobre zinteresowanie, prawda? :) Cieszę się, że dziś słońce, bo wczorajszy ziąb był okropny. Pranie suszyłam w domu, włączyłam piec. Fizz i Malibuś pewnie nie mogą się nagadać, ale ten czas tak szybko leci. Monia - owocnego pakowania. I wybraliście chyba najlepszy czas jeśli chodzi o rynek nieruchomości. :) No i sprężyliście się po prostu fantastycznie. Miłego dnia Dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę, że ja tego maila to chyba hurtowo znów załatwię :D Zaraz Wam napiszę. Byłam dzisiaj w szkole, oficjalnie już poinformowałam o wyjeździe. Młody bedzie wcześniej sklasyfikowany - na szczęście uczy się dobrze więc nie bedzie żadnego problemu. Nauczyciele dadzą mu konspekty do samodzielnej pracy (ta resztka materiału szkolnego). Wychowawczyni powiedziała, że zrobią pożegnanie dla Młodego, że będzie go brakowało, że jest fajnym i kolezeńskim uczniem. Miód na moje (matczyne) serce :D To trzeci uczeń w tej szkole, który wyjeżdza....Bez komentarza. Dobra, Anuś i Whiskuś idę Wam tego maila pisać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monialku gratuluje pomyslu i jestem pewna ze Ci sie uda a jesli chodzi o jazde to zobaczysz ze szybko sobie z tym poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×