Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

jesli zopbacze dwie krechy (choć w to wątpie niestety :( ) to masz pobudkę moja droga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio natrafiłam we Wrocku na taką odjazdową hutrownie:D:D:D jeju ile superowych rzeczy, wózków, nosideł, łożeczek pościeli:):):) przyjedziesz zatem w wakacje i sie tam wybierzemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że zobaczysz, tylko sie nie zalamuj jak nie wykaze test z moczu bo to nieco za wczesnie, wtedy biegusiem do labolatorium i z krwi rób. Ano bede miałą motywację :D Ale to taka dobra motywacja :D Najlepsza jaka może być :D Kupic testy owu czy nie kupic ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ten BabyMax?? Bo jak to to to na pewnoe, wiedzial w necie ale maskare ai jakie ceny, taaanio!!!!!!!!!! :D Pwnie że przyjade bo we Wrocławiu na Maślicach mieszka moja rodzna, matka chrzestan a dokładnie siostra mojej mamuni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup kochana, kup zawsze to pewność większa że czas przytulanek prawidłowy ;) aaa pisałam Ci już w smsie ktory nie doszedl do Ciebie z GG dziekuję za piękny wpis ;) wiele dla mnie znaczy na prawdę ❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOże ja sie na Maslicach wychowałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1moja Mama nadal tam mieszka!!!!!!!!!!!!!!!11 aż mam ciarki!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny-rany-jakie emocje!!! angela-teścik rób i dawaj znać co i jak:)wierzę,że Ci się udało-objawy faktycznie mocne:) misiaczkowa-to co napisałaś jest niesamowite....mam nadzieję,że jakoś się trzymasz:)dobrze,że w takim razie wszystko ok,że możecie mieć dzieci itd-tym razem się uda-bo przecież bierzesz duphaston:)a skoro i Tobie i angeli się uda,to mnie też:) ja też już zaczynam myśleć czy się uda,czy duphaston pomoże-bardzo bym chciała;) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pitole, ale maskara, no co ty????????Serio??????? ale numer!!!!!!!!!!!!!!! :D Jaki ten swiat malutki jest:D Tojeszcze lepiej :D Bedziemy mogły sie spotkać, bo ja na wakacja ch zawsze do cioci jeżdżę, tak na weekend :D ŁĄAAAAAAAAAAAAAAAAAAła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniool a co my nie damy rady ?? Peniw że nam się uda, już niedługo bedziemy sobie rozsyłały zdjecia brzuchów która ma większy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reniolku :D nie Baby Max inna , koło poczty polskiej zarąbista :) musimy o tych maślicach dokłądnie smskami pogadać zaraz sie okaże że sie znamy z dzieciństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie będzie głupio przed Wami kiedy sie okaże że te moje \"objawy\" to jakaś schiza :O ale dobra, nic mówić nie będę juz na ten temat tylko jutro teścik robie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihih, ale ja się tam nie wychowywalam, tylko bywałam na wakacjach,bo ja z lubusiego jestem, tylko tam bywalam, ale możliwe, że jkuż keidys przeszłysmy obok siebie i nie wiedziałysmy że jescze nas loss połaczy, że w taki sposób :D Matko te zniebi okoliczniści są fenomenalne :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie mozliwe, zebyś siebie tak zeschizowala, to nie mozliwe, ja w to nie wierze, już czuje smak kubusia w ustach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi-jeszcze się okaże że się razem w piaskownicy bawiłyście;) och-to wszystko natchnęło mnie ogromnym optymizmem:) serdecznie trzymam za Ciebie angela kciuki,my z misiaczkową zaraz za Tobą pędzimy:) ja nie mam zadnych objawów,ale duphaston łykam,mam nadzieję,że to faktycznie hormon płodności albo macioeżyństwa ma w sobie:) pozdrawiam was gorąco,pozostałe kobietki też-zmykam na kolację 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale moze znam Twoją ciocię i może kiedyś chwilę bawiłayśmy się razem kidy byłaś w czasie wakacji u niej :) nie mraz bawiliśmy sie baął gromadą i były też dziecie kóre oprzyjeżdżały na wakacje do rodzin bo przecież to duze skupisko domków jednorodzinnych :) reniolku dziękuje za rady jutro idę oddać krew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaczniego reniolku :D Ja tez muszę iść, bo juz sie wiara zbiera, no nic, kochanie trzymam kciukaki za jutro, pisz jak cos bedziee już widomo i trzymaj się :D Bo ja wierze że jest dobrze!!!!!!!!!!Opoczywaj dużo, niech mężuś cie na rękach poniosi, nic mu nie zaszkodzi ;) Tylklo nie denerwuj się :D Jejeku trzymamkciuki za ciebie tak bardzo mocno, będetak spała dzisiaj z zaciśnietymi kciukami :D Duphaston to cudowna rzecz!! Serio, on nam pomoże :D Dobranoc wszystkim miłym paniom i do zoabzcenbia, postaram sie tu jutro zajrzeć, moze mi się uda wbic :) papapapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pa pa reniolku smaczengo :D misiaczkiwa a wiesz moze jak skopiować tą mapkę ??? ale tak zeby rzeczywiscie sie przesuwało codziennie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pa pa ❤️👄 ja też zmykam, cos bym zjadła ale jeszcze nia mam pomysłu co??? moze sałatkę po żydowsku??? ooo właśnie mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela- nie trzymaj nas w niepewności! Pisz co z twoim testem. Trzymam kciuki!!!!:-) Misiaczkowa- to przykre co napisałaś. A może test był pozytywny, bo każdy ma w sobie trochę tego hormonu, a piszą na testach żeby nie odczytywać wyniku po upływie iluś tam minut bo może być zafałszowany... Cholera wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Emilcia- wstyd się przyznac ale nie byłam. Może pójdę w piątek, jeszcze się zastanawiam. Na 13.04 jestem umówiona do endokrynologa, bo miałam pare dni temu badanie z krwi związane z przytarczycami. To nie ma nic wspólnego z zachodzeniem lub niezachodzeniem, ale mósiałam zrobić kontrolnie czy nie dziedziczę skłonności do jakichś tam nadczynności przytarczyc. Ale zmierzam do tego że ta lek jest też specjalistą od niepłodności, więc skoro idę do niej na prywatną wizytę to może tez mi coś doradzi, co zbadać. Ale chyba mimo wszystko pójdę do gin w piatek, tylko, że to już chyba będzie po dniach płodnych, to nie wiem czy coś sensownego mi tam zobaczy, no nie wiem. Ale najwyżej powie co mam zbadać, jakie hormony. Pytałam w laboratorium jakie powinnam zrobić hormony i w jakim dniu cyklu, ale kobieta powiedziała że tych hormonów jest trochę i lepiej żeby lekarz zadecydował które powinnam zbadać. Każdy hormon kosztuje 25 zł, a lekarz czasami może dać skierowanie i będę miała gratis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, chyba jednak pójde do tego gina. Jutro lub pojutrze. Emilcia, a co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) angela-co u Ciebie?co wyszło???bardzo jesteśmy wszystkie ciekawe i trzymamy za Ciebie bardzo mocno kciuki:) Asik i emilcia-witajcie:) ja mam dziś 20 dc,a sny to coraz dziwniejsze...dziś śnieło mi się że byłam w ciąży,nie wiedziałam jak i kiedy urodziłam,ale nagle zadzwonili ze szpitala,że mogę już odebrać dziecko,pojechałam a oni mi dali takiego 2-latka...wszyscy ,mi mówili,że on tak tylko wygląda,że po prostu szybciej się rozwija,ale ja wiedziałam,że to nie moje dziecko,że ktoś mi je podłożył,bo ono już mówiło i stało.I potem się okazało,że jakaś mafia mi go podłożyła,chodziło o jakieś interesy....dziwaczne to wszystko.Ale z tego wynika,że moja psychika ciągle myśli o dzidziusiu;) a pzoa tym-czytałam dziś kilka artykułów o aborcji,o tym co potem czują matki i lekarze....koszmar,nie będę mogła dziś spać....nie wyobrażam sobie takiego bestialstwa... ok-uciekam do pisania pracy,ale będę co chwilkę zaglądać,bo mam nadizeję,że angela szybko nam oznajmi dobrą nowinę:) i od razu zamawiam solidną garść fluidków:) pzodrowionka:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nic wielkiego się nie dzieję tylko tęsknię :-( na szczęście naprawdę dużo rozmawiamy z moim kochanie przez telefon i internet ale już bym chciała bardzo się przytulić do niego asik koniecznie zachodź w ciążę i to jak najszybciej bo już mnie ręce bola od zaciskania kciuków za ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilcia- wiem co to znaczy tęsknota za ukochaną osobą. Trzymam za ciebie kciuki, aby ten czas minął jak najszybciej i żebyście się już mogli mocno wyściskać:-) Za mnie kciuki też trzymaj, może w końcu coś z tego będzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) zrobiłam zupkę,fasolka z wczoraj,a teraz zaglądam co u was i uciekam do pisania pracy:) emilcia-bądź dzielna i trzymaj się w swoim czekaniu na ukochanego-pamiętaj-czas leci bardzo szybko...;) Asik-wszyscy trzymamy kciuki za siebie nawzajem,więc coś z tego musi w końcu wyjść:) mnie jajniki zaczynją powoli kłuć ajk na @,a to dopiero 20 dzień...ciekawe na co to... pozdrawiam serdecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie :D Znowu sie wybrałam na darmowy inernecik :D Uczelnia stawia :D O 3 dni toczylam walkę z moim rozsądkiem i sercem.Chcę, nie chce, chcę, nie chcę itd. Budziałm się w nocy i szłam do kuchni mysleć i pisać. Tak tak znowu dopadły mnie wątpilwości ciązowe. Czy to dobry moment, czy nie odpberam sobie i męzowi młodości, beztroski, zabawy, spokojnego planowania urządzenia domku itd. Czy nie odbieram nam najlepszych teraz chwil, kiedy jest tak dobrze i sudownie miedzy nami, kiedy jestesmy ze sobą tacy szczęsliwi, czy dziecko tego nie zburzy, czy bedziemy mieli czas dla siebie itd. nieskonczona ilośc pytań bez odpowiedzi. Głowkowałam i glowkowałam i nie wymysliłam nic nowego, jak to, że to bedzie Nasze dziecko, ktore z pewnością dobrze wpłynie na związek, bo oboje go chcemy i wywnioskowałam, że moje obawy i leki biąrą się ze strachu przed nowym i nieznanym, czyms co nie jak slub, zmieni naszę życie już na zawsze, że od tej pory już nie bedziemy tylko My ale też Ono i przewróci nasz swiat do góry nogami. Tak więc, nadal chcemy się starać i mysle, że w kwietniu to na pewno, jak dalej to jeszcze nie postanowiliśmy, dalsze plany to jak na razie, że jak w kwietniu nie to chyba przez duże C, dajemy sobie spokój na jakiś czas. Co Bóg da, jak w kwietniu da to bedzie jak nie to nie. Jeszcze nie ejst to decyzja ostateczna. Ale ja się nerwowo wykańczam i nawet moja współ lokatorka zauwązyła że od jakiegos czasu chodzę poddenerwowana, ale nie wyżywam się na nikim, tylko tłamsze to w sobie. Boję się tego, bo nie chcę by mój mąż kiedys mi powiedzał, że moglismy zaczekać, że załuje bo czuje że cos stracił. Ja tez nie chcę tak pomysleć. Jednak instynkt jest tak silny, że nie mogę tak po prostu zrezygnować.Z jednej strony chcę a z drugiej nie chcę. CCzy ktoś tak jeszcze ma?? Czy tylko ja jestem taka poryta? Pewnie pomyslicie, że ejstem straszną egiostką.Nie wiem czy to egozim. Po prostu boję się, czy podołamy finansowo, psychicznie, czy będę umiała zająć się dzieckiemi dać mu miłość (bo ja mam czasem problemy z okzywaniem), czy otworzę się na tyle, żo ono będzie czuło moją miłość. Mam oparcie w mężu, nie ukrywam, on też chce tego dziecka, ale boje się czy jego zaangazowanie nie ejst wynikiem mojego podekscytowania i czy nie uległ mi dlatego, choc sam czasem mówił, że mu czegos brakue, a raczej kogoś. Strasznie Was przepraszam, że tak sie rozwlekam z moimi wątpliwościami, że Was obarczam moimi rozterkami, ale już nie daje rady. Czy ja sobie poradzę??wiem będę musiała sobie poradzić, ale czy znajdzie się miejsce na basze marzenia i potrzeby, choćby boje sie o sex, uwielbiam się kochac z mężem, boję się, że będę zmeczona i będę zaniedbywac tę istotną dla mnie i dla męża stronę małżeństwa. Tak bardzo kocham mojego męża, że cgyba boję się obdarzyć kogoś innego tajkim uczuciem. Matko nie chcę usłyszeć, że jak nie ejstem pewna, to nie powinnam tego robić. Ale ja chcę, tylko te cholerne wątpilkowości nie dają mi spokoju!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny, pomózcie, brakuje już sił, nie mam z kim o tym porozmawiać, przez telefon się nie da z mężem. Reniol, ty jesteś w podobnynm wieku co ja, co ty o tym myslisz??Też studiujesz, też jestes mężatką z niedługim stażem, poradź dobra kobieto......... Sedrcznbie Was pozdrawiam i sorki za długość posta. Całują mocno!!! Angelo----------jestem z Tobą, trzymam kciuki, wierzę, że się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki błąd w tabelce, juz mieniam, bo przecież to nie prawdziwa liczba starań :) NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ misiaczkowa...Martuśka....24...ZielonaGóra...........4........19-20.04 julk_a..............Sylwia......31......Szczecin.............3..........16.04 Asik25............Joanna......26.......DolnyŚląsk.........7............10.04 Klaudyna74....Klaudia......32.......Radom...............3............09.02 misia23.......Dominika..23.......Poznan..................1............15.02 reniol...........Renia.......22....... Katowice.............4............8.04 angela32........Pati.........32........DolnyŚląsk.........1............03.04 kicia 76..........evelka.....29/30...BW..................4.............05.03 TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO....TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła............................................ jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca...................ok.06.11. poczwarka....Marcia...27.......centrum.....................Grudzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam was dziewczynki, nie chciałam Was trzymać w niepewności tyle, ale dopiero wróciłam do domu z pracy ;) niestety dziś test pokazał tylko jedną kreseczkę, popłakałam sobie rano troszeczkę ale już mi przeszło, może to za wcześnie? może też, test guzik wart bo wygląd taki...:O jako gratis do testów owu z allegro dostałam...więc :O ale kupiłam dwa w aptece ponoć bardzo czułe, nie wiem kiedy będę testować- kiedy sie znów odważe dobrze, że do @ jeszcze czas... bo gdy przyjdzie...:O nie wiem co będzie...:O niby silna jestem ale wyć będę strasznie bo te objawy mnie zmylają dziś nic nowego nie było ale sikam czasami już co pół godziny... ale ponoć to tez można sobie wmówić- gdzieś przeczytałam...:O spadam bo mężuś sie stęsknił :);) buziam Wam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×