Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

Zimowe starania 2005

Polecane posty

hej misiaczkowa-pewnie Cię już nie ma,ale co tam... co do nadziei-to pewnie,że możesz mieć-tempka wysoka,@ brak-wszystko ok:) ale napiszę Tobie i sobie i wszystkim pozostałym co mi kiedyś lekarka rodzinna powiedziała:poszłam na badania bo bardzo mnie bolało gardło i powiedziałam,że się staramy,że powinnam mieć @ a nie mam,że się stresuję czy się udało czy nie,itd,a ona na mnie popatrzyła i mówi: dziewczyno-jak ty masz taką nadzieję i tak się zastanawiasz,to pewnie w ciąży nie jesteś...cóż-za dni przyszła @ .......... ja i tak nadzieję mam nadal,tylko mniej o tym myślę,ale to dopiero 12 dc,więc jeszce wszystko przede mną,ale tak sobie myślę,że uda się dopiero wtedy,jak całkiem zapomnę który to dzień i obudzę się pewnego dnia a tu się okaże,że nawet nie zauważyłam,że @ mi się spoóźnia np.10 dni........(marzenia) Także misiaczkowa-miej nadzieję,trzymam za Ciebie bardzo kciuki,ale spokojnie....będzie co ma być:) oby Ci się udało:) ja zbieram się na uczelnię,będę po południu....dziś luzik,tylko posiedzę,posłucham i powrót:) dziewczyny-nie obijać się-pisać,pisać!!!! u nas zima ginie śmiercią naturalną-nie ma najmniejszych szans-HURRA!!!!!!! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam za was wszystkie kciuki, żeby się udało i w grudniu przyszły nam piękne prezenciki:-) Aż cud że jeszcze internet moi chodzi...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobiety:) no to znowu ja...........wpadłam na chwilkę,a że spadłyśmy na drugą stronkę-podnoszę:) zimno tu u nas-ta zima już tyle nas kosztowała,że trochę oszczędzamy na ogrzewaniu...brrrr-ale już czas napalić...... dziś zamaist wykładu skoczyliśmy grupowo na pifffko-fajnie było:) a teraz do roboty,a potem pisanie.......pisanie........pisanie......... wiosny u nas ani na lekarstwo nie ma:( znów szaro:( lecę na jakąś ciepłą herbatkę-pozdrawiam:) a co z kladudyną,poczwarką,misią,kicią-dziewczyny-co u was????? ODEZWIJCIE SIę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam ciepło{kwiatek]{kwiatek]{kwiatek]{kwiatek]{kwiatek]{kwiatek]{kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę,że coś ciężko nam idzie pisanie...szkoda..... :( ja lecę pod prysznic i do wyrka:) pozdrawiam i zapraszam mimo wszystko do pisania:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Rzeczywiście coś mało wpisów się pojawia. Kilka osób zupełnie odpadło i nie daja znaku życia... Może im się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ misiaczkowa...Martuśka....24...ZielonaGóra...........3........22-25.03 julk_a..............Sylwia......31......Szczecin.............3..........16.04 Asik25............Joanna......26.......DolnyŚląsk.........7............10.04 Klaudyna74....Klaudia......32.......Radom...............3............09.02 poczwarka......Marcia......27....centrum Polski.......3............22.03 misia23.......Dominika..23.......Poznan..................1............15.02 reniol...........Renia.......22....... Katowice.............4............8.04 angela32........Pati.........32........DolnyŚląsk.........1............03.04 kicia 76..........evelka.....29/30...BW..................4.............05.03 TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO....TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła............................................ jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca...................ok.06.11. małpa przyszła jak w zegarku, więc porawiam tabelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, Julk_a- no coż- następnym razem się uda... @ są strasznie złośliwe, przychodzą nieproszone i za cholere nie chcą się odczepić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julk_a-trzymaj się,będzie dobrze:) u mnie już chyba po dniach płodnych,dopiero przy ostatnim przytulańsku trochę myslałam czy się uda czy nie,wcześniej byłam W MIARę wyluzowana,więc zobaczymy-teraz ponad 2 tyg,czekania,żeby ta cholera łaskawie nie przyszła... kurcze-jak w tym cyklu się nie uda-to będzie mi źle-już to wiem,bo do tej pory zawsze było coś nie tak-za bardzo się przejmowaliśmy albo byłam chora,a teraz wszystko było chyba dobrze,więc jak się nie uda,to pewnie się będę zamartwiać,że coś jest nie tak,itd...maruda ze mnie straszna:( mam dziś jakaśbeznadziejną prezentację na seminarium-fuj,trochę się stresuję,trochę mi się nie chce... ale,ale!!!słońce u nas świeci jak jeszcze nigdy w tym roku!!!!:) :) :) jest PIęKNIE!!!!!!!!!!!!;) rozkosznie i wogóle-SUPER!!! malutko nas tu:6 osób pisze-ale za to wesoło i przyjemnie,prawda??? pozdrawiam serdecznie,idę łapać słonko,bo chce się schować za chmury... papatka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starająca się
Mogę do Was dołączyć, za miesiąc zaczynam starania o drugie dziecko, ciekawe jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ :D wróciłam z zakupków :) jeju jak pięknie na dworze:) tak pięknie, że wyszłam ok 11 i dopiero wróciłam, a do centrum handlowego mam ze 300 m? cudnie, cudnie poprostu starająca się pewnie, że dołączaj!!! :) w grupie raźniej :D witaj na pokładzie moja droga :) wiecie ? owu miałam w/g wszelkich wskazan i dowodów 20-21.03 a codziennie bolą mnie jajniki? raz jeden potem drugi...? nigdy nie wschłuchiwałam (ale słowo :O ) się w moje ciało ale....co to może znaczyć :O ? owu jedna za drugą po odstawieniu tabletek? jeju ja na trojaczki nie za bardzo reflekruję.... ja tylko jedno skromnie poproszę ;) jak wiosenka?? dotarła juz do Was moje kochane? :D karmiliśmy dzisiaj kaczki chlebem, ale bidulki głodne :( przez ta cholerną zimę, co odejść nie chciała tak długo :( idę gotować zupkę - dziś szczawiowa :) kto lubi to wirtualnie poczęstuję a co? ja do chytrych nie należę :) bzdur popisałam trochę :P to idę sobie już :) może później wpadnę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela- to ja poproszę ale tylko dwie chochelki:-) 100 lat nie jadłam szczawiowej... Zaraz mykam do domciu na biały barszczyk:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dawno mnie nie bylo, ale mialam jakis kryzys i ogolnie nie mialam ochoty pisac,mialam tez malo czasu, ale czytam was calyczas dziewczynki. U mnie wczoraj miała być @ ale jej nie ma:) i wiecie co , zrobilam dziś test i wyszły dwie kreski, jedna grubaśna i druga mniej:):):) czyżby się udało, już sie napaliłam że tak:) ale poczekam kilka dni czy @ nie przyjdzie i zrobie drugi test:) ehhhh ale bym się cieszyła, tzn już się ciesze w sumie, chociaż brzusio mnie pobolewa jak na @ a moze troszke inaczej, sama nie wiem ale boli od wczoraj wcześniej nie bolał. No zobaczymy jak to bedzie. Trzymam kciuki za wszystkie starające się:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczwarko strasznie sie cieszę :D:D:D coraz lepiej nam te staranka idą, zauważyłyście, że w każdym miesiącu ktoraś ogłasza radosna nowinę??? :D:D:D teraz misiaczkowa, a potem my z Reniolkiem i Asikiem :) a kilka dni po nas julka wpisze się do drugiej tabelki :) zobaczycie, wspomnicie moje słowa :) starająca się :) pozdrowienia od misiaczkowej- założycielki topiku dla nowej koleżanki przekazuję :):) Asiku ale bez jajeczka bo M zabronił jajka kupować ;) teraz rybka sie dusi..:) na drugie też Cię zapraszam jeśli na rybkę reflektujesz oczywiście ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobiety:) przede wszystkim-gratulacje dla poczwarki-bardzo się cieszę!!!:) drugi test na pewno wykaże to samo🌼 starająca się-witaj i pisz jak najczęściej-w grupie raźniej:) angela-ja szczerze mówiąc nigdy szczawiowej nie jadłam,ale chętnie spróbuję,poproszę chochelkę na spróbowanie,a rybkę uwielbiam,więc też poproszę:) och-jak u nas pięknie-na podwórku śnieg znika błyskawicznie-HURA!!! dziś jadąc autem dziwiłam się czemu przechodnie tak dziwnie na mnie patrzą jak przejeżdżam i dopiero po czasie zorientowałam się że ja mam tak roześmianą buzię,że chyba dziwnie wyglądam......:) pozdrawiam was serdecznie,fajnie jak tak nas tu dużo:) miłego popołudnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serdeczne gratulacje od misiaczkowej dla poczwarki przekazuję grzecznie :D:D:D🌻 ...już wypaplałam a co? :P reniolku, a proszę bardzo... do stołu podano ...:) poczwarko, mogę pomęczyć Cie trochę??? opisz swoje samopoczucie, odczucia...itp z ostatnich dwóch tygodni... bom ciekawa :) a mnie nadal prawy jajnik boli kiedy wstaję :O a już przecież po owu :O mam nadzieję, że nie zdąrzyła w ciągu miesiąca jakaś torbiel urosnąć ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagula
Hej dziewczynki! Witam nową koleżanke fajnie, że dołączyłaś do nas. Angela nigdy jeszcze nie jadłam szczawiowej ale chętnie sprubóje jeżeli coś zostało, a i na rybke też mam smaka. Jajniki też mni bolały na początku raz jeden a raz drugi także wylądowałam u gina z podejrzeniami torbieli a wyszłam z podejrzeniami ciąży. Więc pewno będzie dobrze. Poczwarka gratuluje 2 kresek bociany pomału przylatują. Dzisiaj było cudownie może w końcu przyjdzie wiosnna. Tak pięknie było a ja wylądowałam w szpitalu bo miałam delikatne plamienie na szczęście wszystko ok tylko mam się nie denerwować ale jak to zrobić jak ja jestem urodzoną panikarą. Widziałam bijące serduszko to było cudowne uczucie po tym się troszkę uspokoiłam. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej! Poczwarka- GRATULUJE!!! Coraz więcej osób z naszego topiku ogłasza nam radosną nowinę! I tak powinno być:-) Jagula- cieszę się że skończyło się tylko na strachu. Wypoczywaj i staraj się wyluzować choć doskonale wiem jak łatwo się tak mówi, trudniej wykonać. Angela- została dla mnie jakaś rybka?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czzeeeeeeeeść :( Przylazła ta wstrętna kur.... mać.... @ Buuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!! 😭 Przylazła około 5 nad ranem, myslałam, że jajko znose tak mnie bolało......bolało tak, że zasłabłam i daletgo ide do gina, choć mam @, niech mnie zbada telepatycznie. Dziewczyny normalnie myśłam, że ronie, takie straszne skurcze i teraz jestem jak naćpana bo nałykałam się czegokolwiek co przypominało tabletkę. Jak mnie kumpela z pokoju zobaczyła, to chciała karetke wzywać, a ja jej na to do czego?? Mają mi podpaske zmienić? To odpusciła z karetką, tak się jak kartonik złożyłam, mroczki przed oczami, pczułam jakieś dziwne osałbienie u myk lezałam już na podłodze. Nigdy więcej.Jakoś się postawiłam na nogi, parę ciapłych herbatek, prochy. Cud że ja w taki stanie dałam rade do domu dojechać. Mama jak mnie zobaczyła to od razu, dziecko coś się stało, nie ukrywaj. Ależ to zycie jest parszywe. nie mogłam się już doczekac aż wrócę i napiszę to wsszystko i wyrzucę cały żal z siebie. Teraz wiem, że coś ze mna nie gra, bo miałą owu wtedy, jak wyznaczyłam, były starania i nic. Jestem tak wściekła na siebie. Ale nie poddam się, będę miała to dziecko, bo chcę i już!!!!!!!!!Załatwiam sobie zwolnienie na od gina na czas starnia. O już ja się w kwietniu dobrze postaram. W sumie nikt nie powiedział, że zrobienie sobie dziecka jest proste ;D Angelo--------> dzięki za smski :D Mam nadzieję, że powiedzie Ci się w tym miesiącu :D Trzymam kciukaski. Juleczko ---->wiedziałam, przykro mi, jesczze się uda. Ja wierzę, że wszystkie już niedługo będziemy dumnymi ciężarówkami !!!!!!! Poczwarko,-----> osobiście teraz składam gratulacje, nie obijaj się tylko wysyłaj nam pyłki ciążowe :D GRATULUJĘ Z CAŁEGO SERDUCHA!!!!!1 A na razie wprowadzam zmiane w tabelce (niestety) pierwszej. Na razie dopisuje zmiany w tabelce, niestety w pierwszej. NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ misiaczkowa...Martuśka....24...ZielonaGóra...........3........19-20.04 julk_a..............Sylwia......31......Szczecin.............3..........16.04 Asik25............Joanna......26.......DolnyŚląsk.........7............10.04 Klaudyna74....Klaudia......32.......Radom...............3............09.02 poczwarka......Marcia......27....centrum Polski.......3............22.03 misia23.......Dominika..23.......Poznan..................1............15.02 reniol...........Renia.......22....... Katowice.............4............8.04 angela32........Pati.........32........DolnyŚląsk.........1............03.04 kicia 76..........evelka.....29/30...BW..................4.............05.03 TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO....TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła............................................ jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca...................ok.06.11. pozdrawiam serdecznie i zyczę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa- przykro mi... Głupia @! Nie dość że przyszła nieproszona to jeszcze z takimi atrakcjami. Trzeba ją wysłać na dłuuugie wakacje, nie sądzisz?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Asik masz 100% rację!!!!!!!!!! Wynocha stąd wstretna, pskudna @@@@@, a kysz już się tu nie ma!!!!!!!!!!!!!!!! Już mi lepiej jak się wypisałam. Mam straszny dylemat, bo mam cykle tak 28,26,27 dniowe(kolejno od stycznia) i jak tu ustalic płodne dni i owulację ??? Już nie chcę testów owulacyjnych, bo coś mi to nie pomaga a tylko kase na to wydaję. Już wiem, że musze zdobyc to cholerne zwolnienie, bo trza mi pójśc na wagaryu od srody. To nie są ważne zajęcia ale z jednego jest potem egzamin i pan sobie zyczy usprawiedliwienia, jak w szkole podstawowej. No nic jadę pozałatwieć swoje sprawy. Mąż na poligonie, nawet nie ma mnie kto utulić :( Do zobaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o cykle to ja już zupełnie zgłupiałam. Miałam w miarę regularne a od paru m- cy za każdym razem inaczej. Raz 24 dni , raz 26, pożniej 34 i znowu 27. Oszaleć można z tymi @@.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) misiaczkowa-przykro mi,ale nie martw się,będzie ok.To że testy wykazały owu a się nie udało wcale nie znaczy,że coś z Tobą nie tak,po prostu nie wyszło,może za bardzo chciałaś.....A te bóle są okropne,wiem coś o tym:(ale jak CI tak źle,to wołaj pogotowie,dadzą zastrzyk i przechodzi na całą dobę ból,albo nawet dłużej-już wypróbowałam ten sposób;) asik,angela-to my następne do odstrzału;uda się/nie uda się/uda się/nie uda się...straszne............ ale zauważyłam u siebie coś co mnie niepokoi............doszłam do wniosku że jak się tym razem nie uda,to może nawet dobrze,będę miała \"spokojną\"sesję,jeszcze jedna wakacje tylko z mężem...będize można czasami jakieś piwko bez nerwów wypić,albo 2.......jakoś tak myślę,że mam na prawdę sporo czasu..... Może to znaczy że jeszcze nie jestem gotowa?Boję się,że jak się uda to dojdę do wniosku,że czegoś żałuję.... nie wiem już sama:( po prostu zrobimy tak-współżyjemy sobie jak mamy ochotę-co ma być to będzie:) u nas piękna wiosna-wyłączyłam w aucie ogrzewanie,bo tak mi słonko grzało pięknie:) dziewczyny-pozdrawiam was serdecznie i życzę udanych starań,spokojnego czekania i bezbolesnych @... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
well,well-jakie tu pustki:( dziewczyny-odsypiacie ciężki tydzień??? W takim razie ja zaczynam:) dziś słonka niet-szaro u nas,ale przynajmniej śniegu mniej🌼 mam roboty tyle,że 2 dni weekendu z całą pewnością na nią nie wystarczą...ale cóż-zrobię co będę mogła:) wczoraj prawie pokłóciałm się z mężem,dziś rano jeszcze był obrażony,ale postarałam się żeby mu przeszło... ;) no i udało się-czasami godzenie się jest baaardzo milusie;) no i właśnie mężuś w ramach zapewniania mi czasu na naukę poleciał zrobić zakupy-kochany❤️ jeśli chodzi o myślenie to nawet udaje mi się jakoś nie stresować-aż się dziwię dlaczego...ale to dobrze:) życzę wam ciepłego dnia i spokojnego czekania na to co ma być... słoneczko nasze wystaw pyska........ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!!!!!!!!! Pokłóciłam się wczoraj z mężem 😠. Ale się pogodziliśmy, strasznie było, nie wiem skąd we mnie się tyle złości zebrało, darłam się jak jakaś szurnieta, ale na szczęście moje Słońce jest baaaaaaaaaardzo wyrozumiałe :D Chciałoby sie poprzytulać a ta głupia, wstrętna @ nie pozwala. Brzuch mnie boli jak cholera, ściekam litrami, mam dość. Oby się szybki skończyła. Wczoraj poleciałam do gina a on sobie wisyty przełożył na sobotę. Tak więc nie mam żadnych nowinek :) Będę je miała po 16. Napiszę jak tylko wrócę :) Reniol ja też mam tyle roboty, że nie wiem jak zacząć. Muszę przekształcic swoją pracę magisterską, tak żeby dało się ją odczytac na forum, bo na razie mam taki syf, że wstyd było by to czytać. A mam najpierw do przeczytania i sparafrazownia kilka książek :) no nic trza się brac do robotu, bleeeeeeeee.... U mnie też nie ma słoneczka, buuuuu. Życzę miłego dnia!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebrnełam przez pierwszę stronkę, a przed mną jeszcze 14 😭. Nie chce mi się!!!!!!!!!!!!!!! Ależ mam lenia. Okropność!!!!!!!!! No nic zabieram się do roboty...fuuuuuu Gdzie się wszystkie podziałyście?? Wiem, ze tak nie wolno ,ale sprawdziłam z ciekawości, że jak bym w kwietniu zaszła w ciążę to urodziałbym pod koniec grudnia :D Jeszcze w tym roku :D wiem, nie ma się co tak nakręcać. Aż się boje iść do gina, bo on taki szczery jest i pewnie mi wypomni, że jeszcze w listopadzie marudziałam, że absolutnie ciąża nie wchodzi w grę przez nabliższe parę lat, a on mi mówił, że powinnam bo coś tam w środku nie tak jest według niego, a ja że nie absolutnie. Teraz mi powie :a nie mówiłem że będą problemy zajściem ?? Oh chyba się wsciekne. Mam tylko nadzieję, że nie weźmie ode mnie 60 zł teraz bo nie dam się zbadać w taki stanie, tylko 30, booo krucho z kasą, jak zwykle :) No nic spadam, bo zaczynam uprawiać monolog do siebie. Papatki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobity-to znówu ja;) nie obijać się!pisać! 🌼 misiaczkowa,ja się uczę,przebrnęłam przez 1/3 tego co muszę umieć i też mi się nie chce-straszne!!!:( i też mam cholernego lenia....... poza tym głodna jestem a męża jeszcze nie ma... i wogóle-ja chcę wakacje:) 🌼 fajnie by było urodzić jeszcze w tym roku:) ale myślę,że w moim przypadku to niemożliwe... jakoś takie mam przeczucie,że jeszcze długo będę czekać,ale to nic-na wszystko przyjdzie czas:) (obym się myliła...) 🌼 spadam od tego biurka bo pupa mnie już boli od sieczenia i oczy od gapienia na przemian w monitor i kartki:( dopiero 16 dc... zwariuję chyba-jeszcze 2 tyg. czekania:( 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helooo reniol :D No ja też jestem głodna ale mam jakis jadłowstręt. Ohh ja też nie lubię tak czeakć i trwać w niepewności. Przed mną znowu wszystko.... Wracam do pisania pracy, musze to skonczyc przez weekend. Miłej nauki zyczę :) Niech fasolki będą z nami !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 ha!jestem z siebie DUMNA;) !!! w moim przypadku znów sprawdza się teza:im więcejroboty tym lepsza organizacja czasu,poczytałam,pouczyłam się,posprzątałam(!) i jeszcze pół dnia przede mną-mam zamiar jeszcze upiec coś dobrego i napisać kawałek pracy:) i tyle ze spokojnego weekendu:( ale przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia że jestem złą żoną:) misiaczkowa-miłej pracy nad pracą:) ja się troszku pouczę-co za nudy... dziewczyny-gdzie jesteście??? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×