DEKOLORYZACJA WŁOSÓW

O tym,ktory z zabiegow bedzie dla ciebie odpowiedni najlepiej zadecyduje fryzjer.Bowiem od tego zalezy wiele czynnikow m.in.Kondycja twoich wlosow,sposob nakladania farby a takze rodzaj szamponu ktorego uzywasz;)Kazde wlosy reaguja indywidualnie na zabiegi koloryzacji,stad tez zdarzaja sie rozczarowania.Ja sama 5 lat temu nalozylam na glowe przeklety szampon palette odcien ''kasztanowy.Wyszedl doslownie ryzy,a ze kolorku nie dalo sie zmyc pofarbowalam sie na czarno i kontynuowalam zabieg,oczywiscie samodzielnie przez nastepne 4 lata.Miesiac temu powiedzialam sobie dosc i zdecydowalam sie na zabieg dekoloryzacji.Fryzjer po wstepnych ogledzinach moich zniszczonych wlosow nie dawal mi wiele nadziei na sukces.Jednak udalo sie!:)koler zszedl dosc latwo a fryzjer nalozyl farbe ciemny braz z londy bodajze.Wyszedl rewelacyjny,naturalnie wygladajacy brazik z jasnymi refleksami.Co prawda wlosy sa teraz przesuszone i ciezko sie ukladaja ale czego mozna sie spodziewac po 5 latnich torturach.Dzis nie mam zamieru juz nigdy katowac wlosow farba i ku przestrodze dla was:nie farbujcie sie na czarno!!!

dziewczyny dajcie sobie spokój z ta dekoloryzacją ona niszczy włoscy- i to w ogromnym stopniu. opowiem wam pewną sytuację 3 lata temu coś mi odbiło przefarbowałam wlosy na bardzo bardzo ładny blond, ale czulam sie okropnie w tym kolorze i zapragnelam go przyciemnić chciałam zrobic psaemka ciemny blond i oczywiscie kupilam farbe z palette ciemny blond włosy wyszły sredni brąz, byłam zszokowana efektem bo chciałam ciemny ale jednak blond. poza tym w ciemnych kolorach mi nie do twarzy. więc poszłam za kilka dni do fryzjera. dlugosc wlosow przed wizyta u fryzjera synosiła..no sporo bo siegały prawie po tyłek. fryzjerka poradziła mi ściać włosy wiec obcięłam je na kacapkę, zrobiła mi takze duzo blond pasemek z roznymi refleksami blondow i efekt wierzcie mi oszałamiający, moja fryzura wszystkim sie podobała, od tamtego czasu regulaaarnie co 2 miesiące chodze do mojej fryzjerki i za kazdym razem robi mi delikatne blond pasemka teraz moje włosy mają długosć ok 50 cm od czasu do czau tzn co pół roku je przycinam tzn koncówki. opowiedziałam wam moją historie zebyscie kobietki zrozumiały ze wszystko zalezy od fryzjera i preparatów które uzywamy. tzn wszelkie odzywki, jedwab i mgielki. wszyscy znajomi zachwycają sie moimi włosami, bo wyglądają o wiele ladniej niz mysli blond. kobietki uwierzcie ze farbowane wlosy o ktore duzo dbamy sa naprawdę bardzo efektowne!!

Imari ja radziłabym ci iść do dobrego salonu fryzjerskiego i zrobic blond pasemka refelky ja mialam podobną satysfakcje rudwawy blond i poszlam do fryzjerki ktora zrobilam mi duuuzo blond pasemek rozjasniaczem i dwoma blondami powstaly ooszalamiające ref;leksy. dzis wszyscy zachwycajsię moją fryzurą :)

witam,obecnie sama zaczynam etap schodzenia do blondu ale dziwi mi to co slysze na temat dekoloryzacji,otoz pewnie wiele fryzjeow nazywa tak zabieg zwyklego rozjasniania wlosow! a nazywa niby dekoloryzacja,nic dziwnego ze potem wlosy wygladaja jak siano,ja ide do salonu gdzie zabieg dekoloryzacji bedzie opierany na zasadzie sciagnieca mego farbowanego koloru bez naruszenia mego wlosa i jego pigmentu,ma byc to zmycie tylko tej farby,dekoloryzacja nie zawiera amoniaku! produkty na ktorycg bede miala robiony ten zabieg to wyciag z roslin i oparte na bazie jogurtu,cena wyniesie 300-350 zloty ale za efekt sie placi tak samo za jakosc,nie dziwcie sie ze macie popalnone wlosy bo widocznie ktos poprostu was oszukiwal i nie robil zadnej dekoloryzacji tylko zwykle rozjasnianie wlosow a to dwie rozne sprawy

mam problem:( Moja głupota nie zna granic Miałam ładne,długie brąz włosy,lecz niestety zachciało mi się farbowania i palnęłam na łeb rubinową czerwień. Kolor owszem wyszedł jak miał wyjść, ale wyglądam w nim okropnie. Czy jest jakiś sposób na pozbycie się tego świństwa ? Czy wyszedł by mi z tego kolor czarny czy jakieś mętne siki...\ Pilne proszę , jestem załamana:(

witajcie dziewuszki. Mam straszny problem. Chcialabym bardzo wrocic do mojego kolorku taki pod jasny blond podchodzi,fajny kolorek;( malowalam wlosy bardzo duzo razy. A teraz mam takie rude nie rude,zal nawet nie wiem co to za kolor jest:( ale mi sie nie podoba i tyle. Moze wiecie jak mi pomoc?

Hej wszystkim otóż mam problem moje naturalne włosy (jasny brąz) ostatnio zaczęłam farbować na ciemny brąz i po paru myciach włosy ok 10 cm od skóry robią się rude. próbowałam już wiele szamponetek i farb w kolorze ciemny brąz ale zawsze wychodzi tak samo. a wczoraj pofarbowałam je na jasny brąz ale wyszło tak samo jak poprzednio. może znacie jakieś dobre farby? używałam dotychczas garniera, loreala, joannę

Moje naturalne włosy to ciemny blon można by wręcz powiedzieć ze jasny brąz. Potraktowałam je szamponem koloryzującym do 24 myć. wyszedł prawie czarny, a miał być czekoladowy brąz. kolor nie zszedł mimo upłynięcia już 8 miesiecy. mam odrosty, któych niby nie widac z daleka.. ale moje końcówki w porównaniu do naturalnych włosów są rudawo-brązowe. chce teraz pofarbować na jaśniejszy blond farbą trwałą i nie wiem czy musze robic dekoloryzację po tym szamponie, czy moze farba sobie poradzi.?

mam wlosy do przedramion, i odrosty do prawie polowy wlosow, farbowane mialam czarna palette ;/ tak to wszystko czytam i mowicie ze po dekoloryzacji nakladacie farbe, a ja chce powrocic do mojego naturalnego jasny braz, czy po dekoloryzacji trzeba uzyc farby? Czy tez nie uzywajac farby wlosy beda od razu takie jak naturalne? BŁAGAM O POMOC! mam juz dosc tych czarnych i okropnych odrostów :(

tzn czarnych wlosow i brazowych odrostow

Jeśli chodzi o dekoloryzację to niestety nie zawsze dobry fryzjer oznacza,że zrobi dobrze włosy...Ja około 10 lat farbowałam włoski brąz-średni brąz-szatyn-w sumie wszystki odcienie zbliżone-farbą garniera...Cuż po tak długim czasie zachciało mi się zmiany więc poszłam na dekoloryzację do jednego z najlepszych fryzjerów w Pl...Sciągnął mi kolor na to położył jasny brąz i dał kilka pasemek blondu-nie wyglądało tragicznie..Cena 500zl...Po miesiącu kiedy włoski odżyły poszłam znów-znów ściagnął mi kolor i rozjaśnił całe włosy-efekt pomarańcz!!! Wyglądałam jak kurczak-kolejne 500zl....Straciłam pół włosów i pieniążki o nerwach nie wspomnę przez 3 dni nic nie jadłam nie spałam..koszmar;-( ....Taki sam efekt uzyskałabym sama robiąc dekoloryzację w domu...Następnie udałam się do kolejnego fryzjera też jednego z najlepszych w mieście żeby coś zrobił mi z tą żólcią...Efekt włosy mniej żółte i połowa ciemny blond-jakaś sraczka...Brak słów..Za tą przyjemność dałam 220zl..Włosy mi łamią się już przy samej twarzy a miałam długie..Ręce opadają...Naprawdę bardzo trzeba chcieć być blondynką ,żeby przejść przez to wszystko..Ja bardzo żałuję ,że cokolwiek zaczełam robić z włosami..

Michalina 71-tak po dekoloryzacji koniecznie trzeba użyć farby-bo będziesz miała rudy wypłowiały kolor po ściagnieciu koloru który masz obecnie-i nawet jak położysz już po dekoloryzacji kolorek jaki chcesz-to przez pewnien czas będzie Ci on spływał z włosów-bo sa świerzo po dekoloryzacji i farba tak się nie trzyma...Dopiero po jakimś czasie i powtórnym farbowaniu może być ok...Samemu trzeba robić to bardzo dokladnie-ściąganie koloru żeby równomiernie zszedł.

a czy farbujac przez 5 lat wlosy na czarno ostatni rok farba ciemny braz bez amoniaku czy poddajac sie dekoloryzacji wlosow bardzo je zniszcze ile taki zabieg kosztuje?

Tak-zniszczy tak samo włosy-bez znaczenia czy była to farba czy szampon...Bo tak czy inaczej jest całościowo ściągany kolor z włosa-z tym,że może Ci łatwiej-szybciej się ściągnąć przez to,że robiłaś szamponem nie farbą...Koszt jest różny-zależy od fryzjera ale z regóły ok 200zł..

to jeszcze zależy w jakim stanie są Twoje wlosy i co chcesz z nimi zrobić...Bo jeśli na blond to najlepszym rozwiązaniem jest przechodzenie w formie baleyage...

Wlasnie zamowilam sobie dekoloryzator elgon.mam zamiar przejsc z czrnego na cokolwiek moze byc nawet rudy.Napisze jak wyszlo po dekoloryzacji

ale bzdury... Jestem właśnie po dekoloryzacji (ściągnięcie farby z włosa) i moje włosy nie są zniszczone. Dekoloryzator nie ma w sobie amoniaku, nie pali ich tylko wypłukuje kolor z łuski! Zabieg można powtórzyć do 3 razy jednego dnia! Rozjaśnianie (z czym wielu fryzjerów myli dekoloryzację) niszczy włosy! Rozjaśniacz wypala, niszczy pigment... Warto sobie o tym dokładnie poczytać zanim się zacznie ludzi w błąd wprowadzać że dekoloryzacja to drastyczny zabieg itp...

Jak dla mnie żadne bzdury....Miałam robione 2 dekoloryzacje-robione szamponem ściagajacym kolor u jednego z najlepszych fryzjerów w PL-od razu po dekoloryzacji o czym pisałam wyżej miałam kladziony blond ....Włosy odpadają mi sa tak solabione-na czublu głowy mam 2-3 cm długości....Tobie może tak dekoloryzacja nie zniszczyła włosów bo po 1: Nie miałaś mocno zniszczonych przed dekoloryzacją po 2 : Farbowałaś krótko co równa się z tym,że były zdrowsze... po 3: po dekoloryzacji nie miałaś rozjaśnianych-co dodatkowo je niszczy.Ja wiem ,że straciłam pół wlosów przez to wszystko.

Jak dla mnie żadne bzdury....Miałam robione 2 dekoloryzacje-robione szamponem ściagajacym kolor u jednego z najlepszych fryzjerów w PL-od razu po dekoloryzacji o czym pisałam wyżej miałam kladziony blond ....Włosy odpadają mi sa tak oslabione-na czublu głowy mam 2-3 cm długości....Tobie może tak dekoloryzacja nie zniszczyła włosów bo po 1: Nie miałaś mocno zniszczonych przed dekoloryzacją po 2 : Farbowałaś krótko co równa się z tym,że były zdrowsze... po 3: po dekoloryzacji nie miałaś rozjaśnianych-co dodatkowo je niszczy.Ja wiem ,że straciłam pół wlosów przez to wszystko.

Jak dla mnie żadne bzdury....Miałam robione 2 dekoloryzacje-robione szamponem ściagajacym kolor u jednego z najlepszych fryzjerów w PL-od razu po dekoloryzacji o czym pisałam wyżej miałam kladziony blond ....Włosy odpadają mi sa tak oslabione-na czublu głowy mam 2-3 cm długości....Tobie może tak dekoloryzacja nie zniszczyła włosów bo po 1: Nie miałaś mocno zniszczonych przed dekoloryzacją po 2 : Farbowałaś krótko co równa się z tym,że były zdrowsze... po 3: po dekoloryzacji nie miałaś rozjaśnianych-co dodatkowo je niszczy.Ja wiem ,że straciłam pół wlosów przez to wszystko.

Kochane pomocy! Jestem załamana, przerażona i wściekła. Chyba zrobiłam dzisiaj największą głupotę w swoim życiu. Moje naturalne włosy są koloru ciemny blond, takie szare bym powiedziała. Przez prawie 2 lata farbowałam je bardzo jasnym złotym blondem superrozjaśniającym z garniera. Kolorek miałam cudowny, taki złocisty, ale też nie za jasny- byłam nim oczarowana. Dosłowanie kilka dni temu coś (nie mam pojęcia co)tknęło mnie i pomyślałam ze zostanę brunetką. I tak po prostu poszłam dzisiaj do drogerii i kupiłam farbę aksamitny brąz z palette, w domu było farbowanko no i gotowe. Kolor miał być brązowy, a mam jakiś czarny z fioletowym połyskiem, istna tragedia. Miałam już od wcześniejszego farbowania mega zniszczone włosy i teraz mam po prostu czarne siano na głowie i wyglądam jak czarownica. Pragnę swojego złotego jasnego blondu z powrotem. Powiedzcie mi, po jakim czasie od tego feralnego farbowania mogę pójść do fryzjerki zrobić sobie tą całą dekoloryzacje, żeby było w miarę bezpiecznie, bo włosy mam już i tak zniszczone i ogólnie w kiepskiej kondycji. Błagam o pomoc i wsparcie, nie mam się nawet komu wypłakać, bo wszyscy mi powtarzają "masz czego chciałaś"...

Kochane pomocy! Jestem załamana, przerażona i wściekła. Chyba zrobiłam dzisiaj największą głupotę w swoim życiu. Moje naturalne włosy są koloru ciemny blond, takie szare bym powiedziała. Przez prawie 2 lata farbowałam je bardzo jasnym złotym blondem superrozjaśniającym z garniera. Kolorek miałam cudowny, taki złocisty, ale też nie za jasny- byłam nim oczarowana. Dosłowanie kilka dni temu coś (nie mam pojęcia co)tknęło mnie i pomyślałam ze zostanę brunetką. I tak po prostu poszłam dzisiaj do drogerii i kupiłam farbę aksamitny brąz z palette, w domu było farbowanko no i gotowe. Kolor miał być brązowy, a mam jakiś czarny z fioletowym połyskiem, istna tragedia. Miałam już od wcześniejszego farbowania mega zniszczone włosy i teraz mam po prostu czarne siano na głowie i wyglądam jak czarownica. Pragnę swojego złotego jasnego blondu z powrotem. Powiedzcie mi, po jakim czasie od tego feralnego farbowania mogę pójść do fryzjerki zrobić sobie tą całą dekoloryzacje, żeby było w miarę bezpiecznie, bo włosy mam już i tak zniszczone i ogólnie w kiepskiej kondycji. Błagam o pomoc i wsparcie, nie mam się nawet komu wypłakać, bo wszyscy mi powtarzają "masz czego chciałaś"...

Kochane pomocy! Jestem załamana, przerażona i wściekła. Chyba zrobiłam dzisiaj największą głupotę w swoim życiu. Moje naturalne włosy są koloru ciemny blond, takie szare bym powiedziała. Przez prawie 2 lata farbowałam je bardzo jasnym złotym blondem superrozjaśniającym z garniera. Kolorek miałam cudowny, taki złocisty, ale też nie za jasny- byłam nim oczarowana. Dosłowanie kilka dni temu coś (nie mam pojęcia co)tknęło mnie i pomyślałam ze zostanę brunetką. I tak po prostu poszłam dzisiaj do drogerii i kupiłam farbę aksamitny brąz z palette, w domu było farbowanko no i gotowe. Kolor miał być brązowy, a mam jakiś czarny z fioletowym połyskiem, istna tragedia. Miałam już od wcześniejszego farbowania mega zniszczone włosy i teraz mam po prostu czarne siano na głowie i wyglądam jak czarownica. Pragnę swojego złotego jasnego blondu z powrotem. Powiedzcie mi, po jakim czasie od tego feralnego farbowania mogę pójść do fryzjerki zrobić sobie tą całą dekoloryzacje, żeby było w miarę bezpiecznie, bo włosy mam już i tak zniszczone i ogólnie w kiepskiej kondycji. Błagam o pomoc i wsparcie, nie mam się nawet komu wypłakać, bo wszyscy mi powtarzają "masz czego chciałaś"...

Współczuję....Moim zdanie do farbowania włosków nie powinnaś wybierać farby palette!!! Przecież to są najgorsze farby -wiem co piszę -ja farbowałam włosy ponad 10 lat na brązy-i też nieraz palette....Jak już sama farbujesz włosy w domu to polecam garnier-ewentualnie L'oreal-chociaż nie każdemu też służa-a palette ma to do siebie,że bardzo cięzko schodzi z włosów.Twoim plusem jest to,że byłaś blondynką więć farba może Ci spływać z włosów-zazwyczaj ciężko chwytają farby na blond....Dekoloryzację w sumie możesz zrobić od razu-ale napewno będzie to na niekorzyść włosów bo dodatkowo je zniszczy-i pewnie nie będziesz miała od razu jakiegoś fajnego blondu.Powodzenia.

Wiesz co,moim zdaniem w ogole nie powinnaś farbować włosków farbą palette-jest to najgorsza farba chyba-wszystkie brązy wychodzą zawsze czarne,poza tym najciężej schodzi z włosów....Dekoloryzację możesz zrobić od razu z tym ,że odbije się to napewno na Twoich włosach-i pewnie nie będziesz od razu blondynką....

Pofarbowałaś włosy chyba jedna z najgorszych farb ;( Palette-ciężko schodzą z wlosów-a każdy brąz zazwyczaj wychodzi czarny ;) Dekoloryzację możesz zrobić od razu-z tym,że będziesz miała pewnie bardzo zniszczone włoski( ten zabieg bardzo narusza strukturę włosa.....)-skoro już sa w kiepskim stanie...No i napewno nie bedziesz od razu blondynka po dekoloryzacji...

Pofarbowałaś włosy chyba jedną z najgorszych farb ;( Palette-ciężko schodzą z wlosów-a każdy brąz zazwyczaj wychodzi czarny ;) Dekoloryzację możesz zrobić od razu-z tym,że będziesz miała pewnie bardzo zniszczone włoski( ten zabieg bardzo narusza strukturę włosa.....)-skoro już sa w kiepskim stanie...No i napewno nie bedziesz od razu blondynką po dekoloryzacji...

To znaczy, ze praktycznie to bez znaczenia czy zrobię tą dekoloryzacje za kilka dni czy np za miesiąc, bo włosy zniszczą się tak samo? Ja już tylko o tym myślę, chyba zacznę szukać jakiegoś dobrego fryzjera, bo kasy nie zamierzam na to żałować, byle mi to tylko ściągnął z głowy. A po takiej dekoloryzacji to od razu farba i już można śmigać tak? :(

Wiesz co jesli zrobisz dekoloryzacje za miesiac to pewnie dla wlosow bedzie lepiej bo odpoczna sobie troche...No,ale po sciagnieciu kolorku beda zniszczone w sumie to tez zalezy co bedziesz robila z nimi po dekoloryzaji-co mozna bedzie zrobic bo nie wiesz na ile zejdzie kolor....

Palette to najgorsza farba jaka może być na rynku sprzedazy ! . Kilka lat temu chciałem zafarbować pasemka b.jasnym brązem z palett niestty po 20 minutach farba na włosach utleniała się na czarno-granatowy kolor .. po natychmiastowym umyciu wyszły mi granatowe włosy .. ,kiedy odcien ktory kupilem byl przeciez ciepły .. tak jak i mój wtedy ... Po natychmiastowej wizycie u fryzjera/stylisty ścięłem włosy i kazał mi reszte szorowac płynem do trwałej ondulacji (sam mi go dał) .. kolor zszedł do ładnego złotego brązu . Lecz włosy były zdecydowanie zniszczone i pokruszone .