Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Duduśka, temperatura ci nic nie powie jezeli nie minął termin @. Może ci pokazać kiedy masz owulację ale ciąży nie pokaze przed terminem @

Foli no nie moge po 1 Kochanie moje wraca po 2 jajeczkowanie po 3 znowu sie nakręcam ;]

dziewczyny kochane jestescie, w ogole bardzo milo tu u was> Dobrze, to jeszcze jednym pytanskiem Was zarzuce. czy owulacja jest pierwszego dnia po ustaniu sluzu i wraz ze wzrostem temp? Kurcze pogubilam sie w tym wszystkim. Zaskoczylo mnie to co napisalas Foli ze przed terminem okresu nic mi nie pokaze. Myslalam, ze jak spada, to ze z ciąży nic.

Duduśka, tak jak spada ale spada dopiero w terminie @, w tym samym dniu zazwyczaj więc wcześniej nic nie wiesz

Oj Foli, spadek do 36.71 może mimo wszystko wskazywac na ciążę??? Sorki kobitko, ze tak Ci glowe zawracam, ale mam taka gorącą potrzebę, buuu...

a który masz dzień cyklu?

tdzien cyklu 32 ale u mnie to bardzo roznie z tym raz ponizej 28 dni a czesto trzydziestokilkudniowe...

Jak to już 32 dc to moze temperatura spadła przez @. Ale naprawdę trudno powiedzieć jakbyś wiedziałakiedyt miałaś owulację to co innsego, sprawdziłabyć czy jest 14 dni po i tempka coś by wskazała a tak pozostaje ci test lub cierpliwie czekać

ja muszę spadać, później zajrzę. Pa

Droga Foli! A jak (poza testami) wykapowac termin owulacji? czy potwierdzisz to, co napisalam wczesniej a wyczytalam w jakiejs książce, że dzień ustania śluzu i pierwszy podwyższonej temp. jest dniem najbardziej plodnym???

tak mi się wydaje, ale wiesz eksperci od niepłodności uważają, ze lepiej nie mierzyć temperatury tylko współżyć regularnie bo temperatura moze nas nieraz zmylić. Nawet dzisiaj czytałąm taką wypowiedź profesora z Białegostoku

ok muszę iść trzymaj się

dzięki Foli za poświęconą mi uwagę, wszystkiego dobrego!!!

halooooo co tu takie pustki?

kurcze właśnie dowiedziałam się ze córeczka mojego brata wylądowała w szpitalu, ma dopiero rok i dwa miesiące.....ma bardzo wysoką gorączke i plamy na ciałku które wyglądają jak popękane naczynka, lekarze jeszcze nic nie mówią, nie mogą jej zbić tej gorączki, zaraz po pracy jade do szpitala....tak się martwie o moją maleńką Julie !!!!!

Ana, biedna mała. Współczuję i trzymam kciuki żeby jak najszybciej wróciła do zdrowia, moze to jakieś zatrucie pokarmowe. Daj znać jak będziesz coś więcej wiedziała. Trzymaj się

Duduśka, tobie też wszystkiego najlepszego, oby sie szybko udało, kto wie może to już

a mnie kłuje bardzo w brzuchu po tej inseminacji

dzięki Foli, zaraz jede do szpitala.....a to kłucie Twoje co może oznaczać?

znikam już, do jutra dziewczyny papapapapapa

cześć Wszystkim! Dopiero jestem, dziś byłam cały dzień na szkoleniu, echh, ale się wymęczyłam ;-) a 8 godzin przed moimi oczami siedział śliczna brzuchatka, ale bosko wyglądała :-) Wyników posiewu jeszcze nie ma, bo ja późno wróciłam a mężul to pewnie wróci koło 22,00, ale jutro po pracy odbierzemy i napisze co i jak. Mam nadzieję, że te bakterie są i są do tego łatwe do wyleczenia, co spowoduje falę namnażania się żwawych nasionek, gotowych do zapłodnienia ;-) ha, pomarzyć można.... Witam wsdzystkie nowe Forumki. Ana, naoisz co u Julki! pozdrawiam serdecznie!

odpowiedż z Białegostoku: Szanowna Pani > Koszt programu IN VITRO wynosi łącznie ok 6tys., w tym procedury, prowadzenie stymulacji, punkcja, transfer i ICSI wynoszą 2\'840zł, pozostala kwota to koszt leków. Pierwsza wizyta na którą można się umówić w dogodnym dla Pani terminie u prof. M.Szamatowicza to koszt 150zł z USG, doc. J. Szamatowicza 100zł z USG. zadałam pytanie czy jest możliwość np stymulacji w Warszawie a przyjechania do Białegostolu wyłącznie na punkcję i transfer...

Ana, może mnie boleć po owulacji lub po inseminacji, pisze że można odczuwać bóle ale już jest lepiej. A jak Julka? Napisz jak dorwiesz się do kompa. Estelka, ciekawe co ci odpiszą o tej stymulacji w W-wie, mi się wydaje że to mało prawdopodobne

ale spróbowac można :-) a ja chyba wczoraj miałam owulację, śluz był , bolało, a dziś już nic nie ma, tylko delikatne ciągnięcie w dole brzucha . Przytulanki były, więc czekam na dwie kreski na teście ;-) taki żarcik...bo i tak się na razie nie doczekam!

Estelko, ty niedowiadku, a moze jednak ku twojemu zaskoczeniu pojawią sie te dwie kreski:-) życze ci tego ja dziś rozmawiałam z siostrą przez telefon i ona do mnie mówi,że zamówiła mi u Pana Boga dzidziusie :-) ja jej na to że troszkęw to nie bardzo wierzę i w tej chwili to nie bardzo o tym myślimy bo chcemy sie wyprowadzić i ja przyjmuję środki antykoncepcyjne :-) powiedziąła bym przypadkiem sie nie zdziwiła - no to chyba bym sie ogromnie zdziwiła, dziś temp rano 37,2, a teraz 37,4,, fajnie co? i brzuch mnie boli od wczoraj:-(chyba sie zastrzelę jak to jakaś infekcja, w następnym tygodniu ma @ przyjść potem idę do doktorka zobacze czy wszystko w porządku pozdrawiam i witam wszystkie nowiciuszki:-)

Estelko, ty niedowiadku, a moze jednak ku twojemu zaskoczeniu pojawią sie te dwie kreski:-) życze ci tego ja dziś rozmawiałam z siostrą przez telefon i ona do mnie mówi,że zamówiła mi u Pana Boga dzidziusie :-) ja jej na to że troszkęw to nie bardzo wierzę i w tej chwili to nie bardzo o tym myślimy bo chcemy sie wyprowadzić i ja przyjmuję środki antykoncepcyjne :-) powiedziąła bym przypadkiem sie nie zdziwiła - no to chyba bym sie ogromnie zdziwiła, dziś temp rano 37,2, a teraz 37,4,, fajnie co? i brzuch mnie boli od wczoraj:-(chyba sie zastrzelę jak to jakaś infekcja, w następnym tygodniu ma @ przyjść potem idę do doktorka zobacze czy wszystko w porządku pozdrawiam i witam wszystkie nowiciuszki:-)

Estelka, i tak zobaczysz te 2 krechy w tym roku, Emika ty też

a my idziemy ze znajomymi do pubu się rozerwać trochę :) należy nam się

Odmeldowuję się na komendę. Ostatnio nie mam czasu w pracy pisać a w domu to wiadomo coś zjeść chwile odpocząć :) Trochę mnie niepokoi że nie czuję żeby mi torbiel pęknął, ginka mówiła że będzie mnie bardzo bolało a tu cisza... Za to prolaktynę mam 1700 nieźle co, muszę chyba zwiększyćdawkę bromka :) Jak myślicie całą na noc czy lepiej po pół rano i wieczorem?

Estelka kto wie... Foli mnie też po tej inseminacji boli brzuch. A może to właśnie teraz pęka pęcherzyk? Bo u mnie jeszcze nie minęło 36 godzin. Ana koniecznie daj znać jak malutka Julia się czuje.