Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabajona

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Polecane posty

enigmuś 👄 dla córci i dla Ciebie, będzie dobrze, zobaczysz ❤️ Aśka - gratulacje prawdopodobnie córci :) Foli - powodzenia !!!! No a ja wróciłam z monitoringu :-D i jak widać morda mi się śmieje :-D W 9 dc mam pęcherzyk 2,49 mm !!! Ginka była w szoku, że po poprzednim nędznym cyklu w tym tak wielki pęcherzyk i to dość szybko. No i ma już uwypuklenie, czyli dzisiaj, juro, pojutrze owu będzie. Jeszcze mam monitoring w czawrtek i sobotę :-D Mam nadzieję, że pęknie ten mój dorodny okaz. Narazie się nie przyznałam, że żlopię zioła :) Straszniście się cieszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, w 9dc i 2,4 toż to gigant. No teraz to czuję w kościach że Ci się uda!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku❤️ ten pęcherzyk to chyba 24mm???? hihihihihih to zajeb....ty:P:P:P:P No ale ....:P uwazaj w takim razie dzisiaj na ptasią grypę:P:P:P:P hhihiihihiih wiesz o co chodzi:P i do roboty!!!!!! bo jak ma wypuklenie to dzisiaj moze strzelic!!!!!!!! powodzenia:) Iwona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko ale się naszukałam was :-) gdzie mi czmychnęłyście ??? Foli, wprawdzie jest już PO ale trzymam kciuki, żeby żołnierze dotarli gdzie trzeba ;) A u nas bez zmian oprócz tego że ostatnie kilka dni stało pod znakiem róznorakich impres - slub cywilny mojej kuzynki i małe przyjęcie, potem moja przyjaciółka wpadła do nas zaprosić na jej ślub, potem miałam rodzinę na obiadku i tak cały weekend zleciał a wczoraj odpoczywaliśmy ;) Wiecie co, jak tak weszłam na tę część i zobaczyłam ten napis WIOSENNA, to jakoś mnie taki większy niż zwykle optymizm ogarnął odnośnie waszych fasoleczek :-) cudownie i wspaniale - może ta część okaże się DLA WAS, MOJE KOCHANE BABECZKI, tak szczęśliwa jak dla mnie była poprzednia ;) ściskam was mocno mocno mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he, enigma, no jakoś tak, że ma prawie 2,5 cm :-D i widziałam wyraźnie \"brodawę\", przez którą ma wystrzelić jajo :) Ginka dokładnie mi pokazała i powiedziała, że pęcherzyk jest książkowy, jak w książkach od biologii :p w tym jajniku jest jeszcze kilka innych, ale w porównaniu z tym to są \"mikrobusy\" :p W szoku jestem, nie widzę co prawda jeszcze śluzu, ale czuję, że jest mokro, więc ... pewnie owulacja tuz tuż. O ile psychika moja nie spierniczy sprawy i o ile mam drożne jajowody, to może, może. Staram się jednak nie podniecać zbytnio, bo jeszcze większe będzie rozczarowanie po tej wielkiej radości. Tak naprawdę to cieszę się z tego, że wiem, że mam owulację. ZAobaczymy pojutrze czy pęcherzyk pękł, czy zdechł. Mam nadzieję, ze sobie puknie jak balonik i uwolni potencjalnego synka :p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć dziewczynki ,chyba u Asi niedługo wielki dzien???? Asia chyba to 18 tego jak dobrze pamiętam!!!! Foli trzymam za ciebie ,może jednak t aspisana na straty będzie ostatnią bo owocną inseminacją...miejmy nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabajona ty nie gadaj tylko działaj by nie wystrzelił ten pecherzyk.!!!powodzenia zabajonku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Zabajonku!! Ja też mam zamiar pić ziółka!! Widzę że dają efekty :) Monik a Ty jak ttam się czujesz, jakieś objawy? Foli ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja na chwilkę bo muszę odpocząć, wyniki kiepskie do inseminacji się nie nadawały nawet choć zrobiliśmy bo chciałam, żadnej nadziei. no wię isci w maju. Asiu, bardzo się cieszę ze wszystko ok z dzieckiem. teraz możesz odetchnąć z ulgą i już się nie martw do końca ciąży ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu gratuluje córci to tak jak chciałaś tak masz :P A co do zdjęć Tomaszka to nie mam ich za dużo i ładne też nie są, za tydzień kupie aparat cyfrowy to będę Wam wysyłać najświeższe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Foli, szkoda , ze takie wyniczki marne, ale może...zawsze jakaś szansa jest... a że jedziemy na tym samym wózku, no cóz, ja też pewnie przystąpie do ICSI. Mar test nie wykrył przeciwciał, ale wyniki nic a nic sie nie polepszyły, niestety. W piątek będzie wynik posiewu. Cóż zrobić, trzeba żyć dalej . Dobrze, że medycyna dała nam takie szanse jak invitro...Może to się uda :-) na razie postanowiłam się nie przejmować, skoro i tak nie mam teraz wpływu na poczęcie swojego dziecka, to będe czekac cierpliwie na Cud :-) miłej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, Foili przykro mi :( Powtarzam po raz setny TO JEST NIESPRAWIEDLIWE!!!!!!!!! Sysiu to rób jak najpredzej zakup i sesję zdjęciową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ IWONKO! no i cóż zrobić, trzeba żyć dalej :-) trudno tak musiało być, ale wierzę że ICSi się uda :-) Asiu, zapomniałam - bardzo, bardzo gratulję córci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - przykro mi ale pamietaj że cuda zawsze się zdarzają.... więc nie przestaję trzymać kciuków - no i za reszte dziewczyn też oczywiście trzymam kciukasy (żeby nie bylo że o was nie pamietam :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, Foli, estelko, przykro mi bardzo, prawda - TO BARDZO NIESPRAWIEDLIWE !!! Jejku, oczy mi się zamykają same, ciśnienie chyba lipne. Powiem Wam, że świadomość tak dużego pęcherzyka spowodowała, że tak jak zwykle doszukiwałam się i chyba czułam owulację, tak teraz jeszcze nic nie czuję. Być może ja zawsze tak szybko ją mam, czyli około 10 dc, być może nie czuję momentu pękania pęcherzyka, a dopiero czuję wszystko po niej. Dzisiaj też raczej nic nie odczuwam. DLa potwierdzenia mojego \"stanu\" zbadałam wczoraj szyjkę, no i była niska, miękka i raczej otwarta. Więc myślę, że dzisiaj będzie już po owulacji, moze już jest po niej. W takim razie z moim cyklem chyba jest w porządku, bo skoro jeśli mam owu tak wczesnie, czyli około 10 dc, to doliczając 14 dni wychodzi jak w mordę strzelił cykl 25 dniowy. NAwet zaczęłam sie zatsanawiać, czy poprzedni cykl taki sam nie był, choć szczerze powiem inaczej się w nim czułam. Ale to chyba lekarz na usg by zauważył, że jest PO owulacji, bo byłam w 12 dc. Zresztą endometrium cienkie było. Głupia jestem i jak zwykle cała masa wątpliwości. No i po wczorajszej euforii dzisiaj został zdrowy rozsądek. Po prostu czekam na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estelko - sama doskonale wiesz, ze marzę o tym :) równie mocno jak wszystkie tu kobietki :) Ałaaaaa, no to chyba pękł, bo coś mnie ukuło. Fiku miku było i powiem wam, że zaskoczyłam sie, teraz uwaga - będzie scena dla dorosłych :p po wszystkim przez 10 minut leżałam na brzuszku i udało mi się nie wypuścić z powrotem nawet jednego żołnierza :p No potem to w miarę upłynniania się pewnie ci co polegli sami odpłynęli do krainy wiecznej nieszczęsliwości, ale mam nadzieję, że ileś tam z tych 150 milionów dotarło, no dobra z 75 milionów, bo ma 50 % zapingalających jakkolwiek. :p Poczekamy zobaczymy. Około prima aprilis się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Wam. ja na chwilkę, bo jak pamiętacie w sobotę mój wielki dzień i pierdolec przedślubny rozpoczęty.:D Tak, tak- Monik to już ta sobota. Foli- ja też trzymam kciuki, zawsze jakas nadzieja jest. Estelko- może się okaże że jakaś franca siedzi w posiewie, którą się da szybciutko wyleczyć. 🌻 Zabajona- a może jednak;) Mam nadzieję, że wycisnęłas wczoraj wszystkie soki z męża. :D Łeeee- ja się tu naprawdę napaliłam na sceny dla dorosłych, ale i tak gratuluję przetrzymania żołnierzyków. :P Foliczku- postaram się, ale sama wiesz, że do końca ciązy to nie będzie łatwe, by być spokojną. Każde usg rozwiewa moje wątpliwości.:) Ale żeby nie męczyć non stop swojego gina, połozne już niedługo będą mogły podsłuchiwać serduszko maluszka, a to mnie napewno będzie uspokojać. :) Enigma - trzymam kciuki za córunie. 🌻 Sysiu, Estelko, Zabajona- dzięki , ja też sie cieszę, a za 3 tygodnie idę na 3D to wtedy jeszcze się potwierdzi płeć. Pauluś- jak się net sprawuje w domu/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfiku- nareszcie się odezwałas. :D No to miałaś imprezkowy okres. :) Pisz częściej, jak sie czujesz, jak maleństwo- bardzo baraszkuje? :) A co do mojego usg, to córunia(chyba:) ) ma ok. 15cm , własnie spała i rączką ocierała o twarz, jest narazie ułozona posladkowo, ale na 90% do porodu ułozy się prawidłowo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska - az ci zazdroszę że przezyjesz ten dzień. Hmm, sama chciałabym się cofnąć, przezyc ten dzień i znowu wrócic do dzisiaj. To naprawdę cudowne przezycie :) Fajnie to nazwałaś \"pierdolec\" he he. Mamusiu, uważaj, bo Twoja najprawdopodobniej córcia jeszcze zamiast mama, czy tata, powie jako pierwsze słowo te zapamiętane z zycia brzuszkowego. No i co wtedy ??? :) Tylko pod ziemię się zapaść :) Ech, szykuj się kobieto, na pewno będziesz pięknie wyglądała, tak kobieco i na pewno promieniejąco. Bo kobietki w ciąży zawsze pięknie wyglądają, nawet jak są zmęczone :) No poza tym Asiu nie mogłam tak opisywać tutaj scen zakazanych, więc przykro mi, ze zawiodłam swoją opowieścią. :) Sama nie powiem, że nie mam nadziei, ale zdaję sobie sprawę, że moja psychika mogła przychamować moment pękania. Jutro się okaże, czy pęcherzyk jeszcze jest, czy już nie. Jak będzie, to nie dobrze :-o Do jutra pozyję w nieświadomości :) No i teraz wiem o czym mówiła enigma. Fiku miku na zawołanie. Mój mąż to wczoraj takiej hihrawy dostał, że nie mogłam go opanować. No ale, zajełam się nim odpowiednio, to zapomniał z czego się śmiał :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, Elfik zjawił się, napisał wypracowanie i znikł :) Pojawiaj się częściej imprezowa Mamuśko :) Jak tam junior ?? !!! Mocno kopie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim :) Estelka, przykro mi, że wyniki się nie poprawiły. chyba rzeczywiście trzeba nastawić się na isci. chciałam ci zabrać książeczkę o in vitro i isci ale niestety nie było już, moze następnym razem a jak nie to po moim isci wyślę ci moją. U nas się pogorszyły nawet 12 mln i 5% ruchliwych, dużo poniżej normy na inseminację, lekarz powiedział, że właściwie to nie powinien jej robić nawet. Nadziei nie ma. kurde mam wyrzuty bo mieliśmy tylko nie całe 2 dni wstrzemięźliwości, a mogłam jechać na inseminację dzisiaj ale się głupio uparłam bo bałam się, ze pęcherzyk pęknie był już bardzo dojrzały. Teraz po @ muszę jechać i wszystko ustalić z profesorem, już coś nie coś wiem ale pojedę po leki w kwietniu i w maju isci, dobrze że ciepło już będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliś - maj to tez piękny miesiąc na zachodzenie w ciążę. Myślę, że już to będzie Twoja ostatnia podróż w tym celu, że następna to będzie po to, by podziekować profesorowi za sukces. Choć życzę ci żebyś nie musiała czekac do maja, z całego serca. I tak jesteś dzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem Zabajona wczoraj mi się całą drogę z Łodzi ryczeć chciało i naprawdę boję soię tego isci a najbardziej stymulacjici owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - to zrozumiałe, że chciało ci się płakać, bo nadzieję zawsze się ma. Wy jechaliście z dużą nadzieją, kurcze a życie zwetfikowało sprawę. Wierzę, ze boisz się stymulacji i w ogóle wszystkiego, każdy by się bał. I już nie tylko o kasę chodzi a o psychikę. KAżdy ma ograniczone pokłady cierpliwości. I tak uważam, że jestes dzielna, a łzy pomagają dac upust emocjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam mam nadzieję na ISCI,i jakieś takie przeczycie, że bez tego dziecka nie będzie...trudno, oby tylko ICSi sie udało :-) u nas robaków jak na lekarstwo, tylko 2,8 mln/ml w tym 20 % ruchomych, a o szybkim rychy (A) tylko pojedyncze. Jak widac masakra, ponad masakrę... czytam o ISCI, tu jest link do forum iinvitrówek jak chcecie to sobie poczytajcie http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=191&w=34009640&v=2&s=0 już nie mam złudzeń na naturalną ciążę. Wcziraj jak odebraliśmy wyniki chciało mi sie wyć, ale powstrzymywałam się ze względu na męża. Później z marszu ruszyliśmy na siłownie i \"utopiłam\" smutki we własnym pocie ;-) będzie dobrze, musi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej koleżanki !!!! Foli przykro mi że wyniki kiepskie, może jednak jakiś cud się stanie !!! Estelko nadzieja jeste bardzo ważna....Enigmus pytałaś o Iskierkę, napisała mi dziś na gg że u niej wszystko oki, brzuszek rośnie, serduszko już pięknie bije i ze są oboje z mężem bardzo szczęśliwi.....nio a ja dzwoniłam do ginki, i powiedziała mi że nie ma przeciwwskazań żeby sie starać w tym cyklu, więc będziemy pracować.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×