Już nie zagubione???

Może być i kawka;) Wstawiam wodę;)

wstawiaj Kasiu wstawiaj :D dlaczego poniedzialek zawsze musi byc taki szalony co?? ;)

Ano nie wiem Bo taki jego urok?

a ja myąlałam,ze nie lubicie poniedziałków:D

cari--> zdecydowanie wole wtorki ;) wpadlas do nas na kawke?? :D

ja lubie poniedziałek - dzien jak każdy inny... woda zagotowana...

o tak kawki mi sie chce :)

Dziś robię fusiastą..... Cari i Amfa -reflektujecie?

kasia, mnie juz dzisiaj wsio rawno ;) moze byc i fusiasta :P

tak jak najbardziej :Ddzięki:D

No to for ju 0 fusiata kawusia - mozna potem z fusów powróżyć sobie... ktoś wie,jak to sięrobi???

i dla Cari też kubeczke plujki:D )

albo można zrobić dolewke:D:D:D jak za dawnych czasów,ale wy pewnie nie znacie tych czasów:D

Dolewkę?I takie siuski pić???? Niee...

nie znam sie na wrozeniu z fusów... dolewki sa blee - zgadzam sie z Kasia..

Jak nasza Wróżka przyjdzie - to jej się tzreba zapytać;) Amfa - dzieki za zgodność:D

Kasia-- ;) Glowa mi boli!! - nudzę dzis strasznie :P:P

wiem,że dolewki sa ble ,ale ja wspominam dawne czasy kartkowe i pamietam ludzi ,którzy uwielbiali dolewki , nawet znam takiego co robił dolewke z dolewki 2xbleeee:D:D:D

Ojejku ja mam w rodzinie takiego wujka - robi dolewke dolewki...a fujjjjjjjjjjjj Amafa,no co Ty!Pewno,że nie nudzisz...

Nie? To sie ciesze ;) Cos slodkiego bym zjadla :D

To trza by do sklepu skoczyc,ale sięnie chce........

a ja mam Michałki :)czestujcie sie drogie panie :)pycha

ja mam troche za daleko :o zjem wieczorem bo kupilam ta czekolade jogurtowo - truskawkowa co za mna od kilku dni chodzi ;)

http://www.iddd.de/umtsno/listaslupsk.htm

Dzieki Cari -chętnie się poczęstuje;) Oj a ja w domku mam miętową czekoladke...I tez sobie zjem jak wróćę:)

Kasiu ja pamietam jak w czasach kartkowych dostałam cukierki czekoladowe mietowe na wage jaka byłam wtedy hepi:D

czy cos sie zacieło:)

Cari,tak zacięło się:) Mi opowiadal dziadek - kiedyś zabrał mnie na zakupy do sklepu (tez kartki) i mi bardzo spodobały się dropsy i chciałam je, no i dziadzia kupił a ja z zaaferowania i ogromnego szczęścia powiedziałam \"dobranoc\" zamiast dziękuje;)

hehehehe wlasnie wrócilam z miasta ...zadnej farby zielonej nie znalazlam ,ale o rany mam rożowe wlosy!!!!....tylko taka byla i musialam to wypróbowac :D:D:D a propos fusow można wrozyć ...tylko kto w nich grzebał :D:D co do slodyczy mam wafelki w czekoladzie sruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!! lapać:D

złapannnnnneeeeeeeeeeee dzieki:)