Gość gość Napisano Sierpień 29, 2016 Czy mozna jakos sprawdzić czy dany adwokat ma taka zgode? jakas strona internetowa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 30, 2016 moja adwokata działa chociaż nie ma zatwierdzenia w moim sądzie, ale ma w innych. widać to na jej stronie internetowej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 30, 2016 Można to sprawdzić. m.in. na stronie internetowej kurii, można zwyczajnie zapytać w sądzie, ale tez adwokaci maja dokument potwierdzający zatwierdzenie przez biskupa. Taki adwokat może z nami być obecny w czasie przesłuchania, przesłuchania świadków, a może też takich praw nie mieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 30, 2016 gość wczoraj Co to znaczy był nieświadomy lub niedojrzały? Do łóżka to chętnie szedł z byłą żoną a teraz jak znalazł sobie kolejną kobitkę, to się okazuje, że tamtej nie chciał. Kobieto zejdź na ziemię. Jak chcesz cudzołożyć, to proszę bardzo ale Boga do tego nie mieszaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 30, 2016 No i sąd da wyrok, że małżeństwo było ważne. i po co tu ciągle wypisujesz o cudzołożeniu itd. To nie forum o tym. Nikt tu nie czeka na tego typu wpisy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 30, 2016 Ludzie tu chcieliby się dowiedzieć jak dostać papierek, że mogą z kolejnym współmałżonkiem uprawiać seks. No i co z tego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 31, 2016 nie ma to jak wrzucić wszystkich do jednego worka. ludzie maja byc nieszczesliwi i ona i on ale przysiega zlozona a co jesli by ja bil? tez sie ma meczyc? zal mi tych ktorzy tylko widza ze ktos cudzolozy. jestem wierzaca i nie czuje sie gorsza ze jestem w związku z mezczyzna ktory byl juz żonaty. i uwazam ze jesli kościół daje mozliwosc unieważnienia malzenstwa to mozna z tego skorzystać oczywiscie jesli sa ku temu przyslanki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2016 Oczywiście to Twoja sprawa, ilu miałaś mężczyzn w łóżku, ale Bóg daje jednoznaczne zalecenia i pamiętaj że cudzołożnicy nie wejdą do Królestwa Niebieskiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2016 wiesz gościu jak się raz zacznie to mężczyzna musi być, ja bez sexu nie dałabym radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annabeata Napisano Wrzesień 1, 2016 Moi drodzy, najwyraźniej nasz drogi, ulubiony gość, Sumienie Wszechświata wrócił z wakacji :-), jak to dobrze.... Apeluję, by nie odpowiadać na jego zaczepki! Wszystkich pozdrawiam. 1 września - nasze sądy wracają do pracy po wakacjach. Może coś się ruszy w naszych sprawach.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2016 No wiesz, rozumiem, że robisz to dla seksu, ale zastanów się czy warto tracić wieczność dla tych kilku minut orgazmu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2016 ale ty wiesz co to orgazm, jak się cały potem trzęsiesz, polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2016 Drogi człowieku próbujący nawrócić cudzołożników. Jeśli czujesz, że taka jest Twoja droga, rób to w sposób godny tej misji. Bez obrazy i wyroków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2016 W drugim związku, tym niesakramentalnym, albo z kimś po przejściach, nie żyje się tylko dla orgazmów. Może i przede wszystkim nie dla dla orgazmów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2016 No ale jak piszecie te orgazmy są ważne i bez nich nie da się żyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2016 Bez orgazmów żyje mnóstwo ludzi, da się żyć. Ale bez ciepła drugiego człowieka już nie. I dlatego też ludzie poranieni w pierwszych sakramentalnych związkach zakładają związki cywilne. A potem tęsknią za Bogiem. Dlaczego tak chcesz tym ludziom dokopać? ktoś Cię zostawił, orzeczono nieważność Twojego małżeństwa, a teraz jesteś sam/a ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2016 Jak długo czeka się na wyrok po uwagach obrońcy w Krakowie? Ktoś miał tam sprawę? Słyszałam, że dłużej niż w innych sądach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nadya24 Napisano Wrzesień 2, 2016 Opłaty można dokonać w ratach, również te sądowe. Adwokatowi placilam łącznie 1400zł i był ze mną na przesłuchaniu i dowiaduje się w moim imieniu na jakim etapie jest moja sprawa. Jeżeli coś za długo się trwa, reaguje (dzwoni, pisze pisma). Obrońca zawsze jest za ważnością. Suzi gratulacje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2016 gość dziś Ja tu nie chcę nikomu dokopywać. Weź do ręki Pismo Święte i czytaj. Boże zalecenia są jednoznaczne. Możesz współżyć tylko z jednym partnerem w życiu aż do jego śmierci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2016 gościu w polsce jest tak: ja mam z kasy 1200 luby 1200 i gar pełny, jak nie orgazm, to przynajmniej d... pełna żarcia, polecam, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2016 ten gość zabawia się w Boga. wydaje wyroki na ludzi którzy chca normalnie żyć . a nie wie sam że za to co robi będzię sądzony przed Bogiem i nie będzię mu dane wejść do nieba :) hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2016 Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni. To tajemnica, nasze zbawienie. Rozwodnik rozwodnikowi nierówny. Gdyby na tym forum ludziom nie zależało na życiu zgodnie z przykazaniami, nikt by do sądu kościelnego nie poszedł. Ale jest też tak, że miłość jest silniejsza niż grzech, to bardzo trudne sprawy. Każda jest inna, a przykazanie oczywiście jest bezdyskusyjne. Tu nie piszą ludzie, którzy zostawili dobrego męża/żonę, dla kogoś innego i teraz chcą z nim brać ślub w kościele. Jeśli są tacy, no cóż, to już sprawa ich sumienia. Ale nikt tutaj nie potrzebuje cyklicznych pouczeń z rózgą w tle. Tu wszyscy doskonale wiedzą co to cudzołóstwo. Koniec i kropka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2016 Nikt tu nikogo nie sądzi tylko upomina. A upominać trzeba, bo tak każe Pismo Święte. Nie ma usprawiedliwienia dla grzechu innym grzechem. Ludzie idą do sądów metropolitalnych, bo myślą że w ten sposób wymażą ten grzech ale to nieprawda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2016 gościu gdzie byłeś na wakacjach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2016 Upominać, a upominać to różnica. A tu wieczne straszenie, kpiny, bluzgi. Co, kto chce zrobić to juz tylko on sam wie, a wymazać to można literki w zeszycie. Pojęcia nie masz jacy tu ludzie zaglądają. No i, czy nie rozumiesz, że już wystarczy tej twojej bytności tu. Dziękujemy! Dalej pójdziemy do Boga swoją drogą, skąd wiesz, że nie będzie to droga jednak w czystości. A tak już na marginesie, te gadki o orgazmach pozostawię bez komentarza? I Ty powołujesz sie na pismo święte? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2016 ten gość ma grzech bo upomina wszytkich na tym forum i krytykuje. Nie umie czytać Pisma ŚW i ma tyle grzechów ze będzie się w piekle smażył. haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2016 To już mniej do Boga pretensje a nie do mnie, że powiedział iż cudzołożnicy nie posiądą Królestwa Niebieskiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2016 Na wakacjach byłem nad jeziorem i nad morzem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2016 Pozwól Panu Bogu o tym decydować. On zna nasze serca, nasze motywy, nasze cierpienia. To Jego Miłosierdzie będzie decydować o naszym zbawieniu. Ja wyszłam za rozwodnika z miłości. On jest przekonany o nieważności swojego małżeństwa. Nie zostawił kobiety z dzieckiem, był potrzebny na samą ceremonię, bo dziewczyna była w ciąży z innym. Po ślubie wróciła do ojca dziecka. Jesteśmy bardzo wiele lat ze sobą. Chcemy mieć ślub kościelny, bo chcemy być przy Panu Bogu. A, czy sypiamy ze sobą to już sprawa między nami, a Bogiem. Nie upominajj więc mnie, sama się pilnuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2016 A jeszcze jedno, nikt tu nie tupie nogami na słowa Jezusa o nierozerwalności małżeństwa. Wręcz przeciwnie. Ty zaś martw się o swoje zbawienie, bowiem każdy tam stanie sam, sam jeden przed Bogiem. Czy Ciebie nie ma za co upominać? Pomódl się lepiej za nas, za dobre wyroki w sądach, by odpowiadały prawdzie, o nasze bycie w czystości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach