Anioły-czy ktoś z Was je widział?

Doskonale Cię rozumiem, Pani 'Gość' powyżej. :) Takie doświadczenia są nieopisywalne... Wiesz czytając ten caaaały topik natrafiłam na link do książki, to jest zbiór historii Joan Western Anderson pt. "Anielskie drogi". Ona przytacza tam mnóstwo autentycznych historii z udziałem Aniołów. I wiesz co tam są zapisane dwie historie podobne do Twojej ! :) Widzisz może chodziło o sprawdzenie Ciebie, jak się zachowasz w takiej sytuacji... Jeśli chcesz to prześle Ci link do tej książki i podam strony, na których znalazłam właśnie te podobne historie do Twojej. :)

to musi być fajne uczucie ! Mi tez sie nie przysnil moj aniolek ! Ale wiem jak ma na imie ;)

A możemy wiedzieć jak ma na imię? :) I w ogóle skąd to wiesz? Po prostu nazywasz go tak czy w inny sposób się dowiedziałaś? :) Pozdrawiam ! :)

w ciagu dnia czesto rozmawiam ze swoim aniolem,dostaje od niego znaki..nie moge powiedziec ze go widzilam ,bo tak nie bylo.ale wyobrazam go sobie.. Bede wdzieczna za link do ksiazki Pozdrawiam serdecznie

witam nowe Kolezanki

Pisalam o tym pare stron wczesniej (po innym pseudonimem ) poprosilam aniola żeby powiedzial mi jak ma na imie (zeby mi sie przysnil ) i po przebudzeniu w nocy chodzilo mi po glowwie imie Roch (wiec stwierdzilam ) ze moj aniol ma tak na imie i tak tez sie do niego zwracam. Wpisalam w internet imie Roch i takie bylo (Zyl kiedys nawet sw.Roch ). w sierpniu sa nawet imieniny rocha.

a czy aniola mozna nazwac innym imieniem ,jakie sie wymysli,mnie wydaje sie ze tak.

'wasza ziomówa' to już wiem dokładnie o co chodzi, nie wiedziałam że zmieniłaś po prostu pseudonim. :D

A książka o której wspominałam jest autorstwa Joan Wester Anderson pt.: Anielskie drogi. Bestseller New York Times'a swego czasu. To zebrane autentyczne historie osób które doświadczyły opieki, interwencji anielskiej. :) Szczerze polecam! :)

Można sobie ją pobrać za darmo z chomika ;)

Siemanko ! a wiecie co mi przyszło do głowy jak nie moglam usnąć... -czy nasz Aniol stróż opiekował sie kims przed naszymi narodznami i czy po śmierci idzie z nami do nieba i nas nie opuszcza ,czy ktos znowu mu zostaje przydzielony ?? jakie jest wasze zdanie??

w chwili śmierci nasz Anioł idzie z nami do nieba abysmy mogli razem z Nim oglądać oblicze BOGA

Mam pytanie-czy ktos z was slyczal chory anielskie i dzwony?pamietam,ze widzialam tylko zarysy jakis postaci i absolutnie nie chcialam stamtad wracac.Obudzilam sie placzac.Czy ktos z was tak mial?czy jest jakies okreslenie na takie fenomeny?nie jestem osoba wierzaca ale kocham muzyke i muzyke w niebie maja super!

Co wy robicie ,ze macie takie kontakty z aniolami ?? mój mi sie nawet przyśnić nie chce (choc go o to bardzo prosze ) ;(

ja odczuwam obecnosc mojego opiekuna czesto,,widze cien ,czuje lekkie dotkniecia,Wiem ze niektorzy z tego beda sie smiac,lecz tak bywa

tak bardzo chce doswiadczyc mocy dobrych aniolow, ale do tej pory nic.....a tak tego potrzebuje :(

ja widzialam swojego aniola cudowne uczucie.

bylam oblorznie chora nie ruszalam sie z lozka byla 3 w nocy przed snem codziennie modlilam sie miedzy innymi Aniele Boze i pamietam ze wtedy tak szczerze sie pomodlilam "ty zawsze przy mnie stoj"w nocy ok 3 otworzylam oczy chcialam celowo zsunac sie z łozka ale przy mnie stala moja anielica starsza pani ok 50 lat tylko stala a ja poczulam taki spokoj i takie bezpieczenstwo jakiego nigdy w zyciu nie czulam,a ona stala nie usmiechala sie nic nie robila tylko stala,miala szara spodnice wlosy do ucha,nog nie widzialam,rece miala opuszzone w zdloz tulowia a ja popatrzyla na nia i wiedzialam ale skad?ze to moj aniol za wszelka cene chcialam spasc z lozka nie moglam gzdie na codzien z wielkim trudem ale wstawalam.teraz juz dzieki Bogu jest znacznie leiej ale tego nigdy nie zapmne,i dalabym bardzo wiele zeby ta chwila sie powtorzyla tylko nie przy chorobie.ozdrawiam was wszystkich.

Tak ja widzialam ANIOLA....tak pewnie sie zdziwicie....moje dziecko,ktorego juz nie ma ze mna jest ANIOLEM od 5 lat i kocham i tesknie i tak juz bez konca......SYNKU KOCHAM CIE>>>>>PROSZE ODWIEDZ MNIE W SNACH :( :( :( mama

To i ja opowiem swoją historię. pochodze z bardzo wierzącej rodziny. Modlitwa wieczorna była zawsze dla mnie wazna, ale czasem o niej zapominałam. Tata zawsze mi mówił- proś swojego Aniołą, żeby przypominał Ci o modlitwie. Pewnego wieczora zapomniałam sie pomodlić i na przeciwko w nogach łózka zobaczyłam postać- właściwie sam zarys postaci jakby był namalowany świecaca kreda/farbą- nie wiem jak to opisac. Kiedy się przeżegnałam postac znikła. Byłam wtedy chyba w 3ciej klasie podstawówki.

kurcze ja też chyba widziałam mojego Anioła, ale w sumie to pewna nie jestem czy to był anioł... Miałam z 11 - 12 lat, kiedyś w lecie - była może 2 w nocy, poczułam się jakoś nieswojo i się obudziłam. Zobaczyłam mężczyznę koło 40tki, włosy ciemny blond do ramion, ubrany w jasną koszulę/tunikę. Ale twarzy nie widziałam dokładnie. I tak stał obok łóżka i patrzył na mnie. Strasznie się wtedy wystraszyłam, schowałam pod kołdrę i zaczęłam modlić, wyjrzałam i nie było go.

Podnosze Piszta coś

Co trzeba zrobic zeby ujrzec swojego Aniola albo jakos go poczuc ?

tez bym chciala zobaczyc swojego Anioła a nie moge ! przysnic mi sie nie chce ! Dajcie jakies rady ??

podnosze bom ciekawa

byc w stanie laski bez grzechu czyli po spowiedzi

Anioła zobaczyć się chyba nie da, ale można wyczuć jego obecność. Trzeba z Nim rozmawiać jak z przyjacielem. Często dzieci właśnie rozmawiają z niewidzialnymi (nam się wydaje urojonymi) przyjaciółmi i tak samo my powinniśmy rozmawiać z naszym Aniołem. Doznałam Jego obecności .....można powiedzieć, że wyniósł mnie na rękach z wypadku, z którego nie miałam prawa wyjść cało.

Ciekawie piszesz....

Mnie moj Anioł nie slucha ,i niewiem czy wogóle istnieje !? mówie do niego a on nic ! cisza! nic i nic ! zero !! moze odszedł ode mnie ! ?

czy zeby doswiadczyd dzialania aniola , rzeba byc tak zawna dobra dusza na wyzszym poziomie duchowym? niech ktos obeznany w trmacie sie wypowie :)