Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

Pearl 1-na odparzenia niezawodny jest ocet. 1 lyzke octu mieszasz z 4 lyzkami przegotowanej letniej wody i tyle. Po kazdej zmianie pieluszki przeciera sie wacikeim zmienione miejsca i po osuszeniu posypuje pudrem. To domowy sposob,o ktorym powiedzialam mojejmu pediatzre.Doktor powiedzial,ze to ma sens i zapisla recepture na kartce,zeby nie zapomniec. Moja coreczka miala strzaszne odparzenia,krostki,kiedy brala antybiotyk i tylko ten ocet pomogl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie brawa dla Soni!!! LadyC, u nas tez tak bylo, siusiu od razu (tez mamy panele, hihihihi) ale kupka przez trzy dni w majty ... ja znowu wyczytalam inna teorie, dzieci maja problemy ze 'swiadomym' pozbyciem sie kupki bo uwazaja ja za czesc siebie .... no ale powoli zobaczysz ze i S. przejdzie i te zapory! Dobra, spotkac sie musimy przed Swietami!!!! :D Wyjezdzacie na BN do Pl? My nie. Misia Olala, ja sie przekonalam ze dzieci najwiecej rosna podczas wakacji, i ciuchy w ktorych lataly w czerwcu, we wrzesniu sa juz za krotkie/ciasne. Przedewszystkim buty :o Ja bylam wczoraj w pracy, pracowac :) M zostal z Alex w domciu, a Duza w przedszkolu. Strasznie zmeczona bylam juz po dwoch godzinach siedzenia w komputerze :o cholera ale sie mozg oduczyl rozumowania :o ale przezylam, M troche gorzej bo Mala mu sie rozplakala i nie umial jej uspokoic .... szybko nie powtorzymy doswiadczenia ;) oooo, fajnie, rozjasnia sie bo dzis musze wyskoczyc na wazenie! Bede potem porownywac ile Mala przybrala na jedzeniu u Babci :) Dobrego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie cos sie ruszylo :D Wystarczy was z oka spuscic na kilka dni, i od razu pojawiaja sie posty. Jakies czujniki macie ze wiecie kiedy sprawdzam i wtedy nei piszecie???? Misia Olala - ja tez uwazam ze wczesne wysadzanie nei szkodzi - i tak robilam z Mieszkiem - bo chcial. Ale Majka - podobnie jak Zu Pearl - jak widziala nocnik albo toalete to darla sie jakby ja obdzierali ze skory...dopiero powoli udalo sie misiami i innymi przekonac ja ze jednakowoz nie zezre jej ten nocnik tak od razu. No i siusiu zalapala w miare szybko - teraz perfekcyjnie kontroluje - a z kupka - szkoda gadac... Mama E - ta teoria o kupce jako czesci siebie jest niezla :) gdzie ja wyczytalas? Majka to ma najwyrazniej odczucia ambiwalentne do nr2 - w domu uzywa spokojnie nocnika, u opiekunki za chinskiego boga kupki do nocnika nie zrobi. posiedzi 20 minut (po tym jak powie ze chce), po czym idzie do pokoju i robi do pieluchy :( A ja mam wizje ze pojdzie z pielucha do szkoly... Kompletne 2 bzdury - jak sie u nas okazalo - to, ze dziewczynki lapia to szybciej, i to ze mlodsze dziecko uczy sie od starszego... Fantastycznie dziewczyny ze piszecie, ze jak dziadkowie do was przyjezdzaja to odpoczywacie, bo ja myslalam ze tylko ja taka zaburzona jestem, ze sie bycze jak mam gosci :D Wszystkie babki na innych topikach zarzekaja sie, ze nie znosza gosci, bo jak goscie przyjezdzaja to maja zasuw jak w kamieniolomie, bo i dziecko i dom, i goscie :D A tu widze, ze Wy (znowu) macie zdrowe podejscie :D Wyspy to robia, czy co?... A u mnie taki zasuw w pracy ze ani zipne,kanapki jem druga reka opracowujac wyniki, jakas porazka maksymalna... A szef przyszedl wczoraj i zapytal czy dam rade na dzis opracowac mu i zestawic wszystkie wyniki od...poczatku kwietnia...Powiedzialam mu ze sie urwal z chinki i ze moze miec najwczesniej na koniec przyszlego tygodnia :D ciezkie ma zycie ze mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- dzieki za ten domowy przepis na odparzenia - u nas to tez problem codzienny, i nie zauwazylam zeby cokolwiek przynosilo jakis wiekszy skutek... Sprobujemy z octem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej. tak czytam Wasze wpisy i coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, ze jeszcze mamy czas n nauke nocnikowania. My niestety mamy w domu wykładziny więc bieganie z gołą pupcią odpada ale poczekam do wakacji wtedy Zuzka będzie mogła biegac na golaska w ogrodzie i zabierzemy ze sobą nocnik:)a z racji tego,ze ja cale wakacje mam wolne, spędzimy je u babć w Polsce a tam juz sa panele:))wtedy też Zuzka skończy dwa latka to i lepiej zrozumie o co z tym całym nocnikiem chodzi:)(mam nadzieję:))A ostatnio moja mama mi powiedziała, że ma znajomą, która wysadza 4 miesięczną córcię na nocnik!!!To już chyba przesada!Przecież to dziecko jeszcze siedzieć dobrze nie potrafi... Ladycarmel-dzieki za ten sposób na odparzenia. U nas po maści z antybiotykiem wszystko przeszło ale jeśli to okropieństwo wróci to na pewno wypróbuję!!! Mamo E-to co napisałaś o uważaniu kupki za cząść siebie to święta prawda!Uczyłam się o tym jeszcze na studiach!I dodam jeszcze, że kiedy zdarza się, że dzieci bawią się własną kupka, tzn. wyjma ją z pieluszki i "wymalują" wszystko do okoła to również z tego samego powodu. Po prostu uważają, że skoro to coś wyszło z nich, jest ich częścią to nic złego i dotykanie tego jest w porzau:)hihihi dobra.uciekam bo dzieci zaraz do klasy przyjdą.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys tu pisalam
dziewczyny moim zdaniem przesadzacie. moja corka ma niecale dwa lata i w domu robi kupe i siku na sedes, pieluchy nosi tylko na spacer, i to tylko dlatego ze zrobilo sie zimno. zaczela zalatwiac sie na sedes jak skonczyla rok i siedem miesiecy.ale fakt faktem ze przez 3 poprzedzajace miesiace chodzila w domu w pieluchach tetrowych i spedzalismy z nia godziny w toalecie czytajac ksiazeczki w czasie jak siedziala na sedesie ( nocnika nie uznaje) najpierw zaczela wolac kupe, potem siku. po nocy pielucha jest przewaznie sucha, ale jeszcze nie szaleje i zakladam pampersa mysle ze to tylko kwestia poswieconego dziecku czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozliwe ze to kwestia czasu - ja niestety cierpie na jego brak :o A w ogole to co to za roznica kiedy dziecko wyjdzie z pieluszek? Kazda z nas jest matka na swoj sposob i cos co funkcjonuje u jednej u drugiej moze juz nie. Ja wolalam poczekac az moja bedzie sama dobrze rozumiala i mogla opanowac funkcje wlasnego organizmu. Wylacznie moj wybor, tak samo jak nie musze zakladac pieluszek na wyjscie z domu, nawet jesli jest zimno :p Jak jej sie chce siusiu i nie ma w zasiegu jakis ubikacji to ja wysadzam "za drzewkiem" ;) co jej sprawia wielka frajde, nie wiem czemu? LadyC, jestes gdzies blisko Clapton Park?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys tu pisalam
ja niestety nie jestem w stanie zdjac dziecku majteczek na mrozie i wietrze, a potem leczyc miesiacami zapalenie pecherza.wole zalozyc pampersa. ktory i tak jest przewaznie suchy po powrocie moje dziecko w pelni rozumie juz swoje potrzeby fizjo,ale to wlasnie wynik czasu jej poswieconego.rozumie rowniez wiele innych rzeczy .tym samym jest bardzo samodzielna, a ja mam teraz mnostwo czasu po pracy na swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys tu pisalam - brawo brawo brawo!!! jestes fantastyczna matka, robisz wszystko najlepiej, i bardzo ci jestesmy wdzieczne ze uswiadomilas nam jak daleko nam do idealu. Mama E :D ❤️ - moje dzieciaki tez uwielbiaja sikac pod drzewkiem :p - zwlaszcza przy trzaskajacym mrozie ;) :p - w zasadzie musialam cala kampanie prowadzic dla Mieszka, zeby zrozumial, ze to nei jest idealny sposob zalatwianai potrzeb na spacerze :D Uuuu, gdzie reszta? Ja mam taki opetany tydzien ze nei wiem w co rece wlozyc...Zostawilam wczoraj dzieciaki dluzej o godzine u opiekunki (zla matka, zla) i liczylam na to ze sie wyrwe na zakupy na godzinke - i co? I przesiedzialam ta godzinke klnac w zywy kamien w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to cie nie rozumiem, corka jest bardzo samodzielna i rozumie o swoje potrzeby fizjologiczne ale jak idziecie na spacer to musi miec pieluszke bo nie wytrzyma? Czyli nie potrafi jeszcze kontrolowac pecherza, tak? Wlasnie to moze byc spowodowane za wczesnym sedesowaniem w twoim przypadku. Albo to, albo wy chodzicie na calodniowe spacery! Wracajac do nas - Pearl, mam pytanie do ciebie, bede skladac aplikacje na przyjecie do szkoly, wybieram trzy, z ktorych to widzialam tylko jedna. Nie ma to zadnego znaczenia, prawda? Aplikacja idzie do Council'u i szkola nie ma zadnego wplywu na decyzje? Czy jest jednak inaczej? Moj pierwszy wybor to szkola "outstanding" wg ofset i co roku liczba chetnych jest dwukrotnie wieksza niz dostepne miejsca, nie robie sobie wielkich nadzieji bo nie jest to szkola dla nas najblizsza (1 mila) ale jest zlokalizowana doskonale podlog naszych potrzeb ze tak powiem zyciowych, blisko zlobka gdzie bedzie Mala i sklepow itd itp. Tylko jak uzasadnic jej wybor? Mozesz mi cos podpowiedziec? Dzieki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta, ja dobra dziewczynka w jezyk sie dzis ugryzlam ;) :D:D:D Zakupy przez neta kochana, dla mnie to jedyne ratunek. Oczywiscie teraz na macierzynskim uda mi sie wiecej po sklepach pochodzic ale tez tylko wtedy kiedy Duza w zlobku. Aaaa, to nie ilosc ale jakos jest wazna Szanta, i nie wierze zeby kiedys w przyszlosci twoje Szkraby ci powiedzialy ze zla matka jestes :p no chyba ze dalej nie bedziesz pozwalac Mieszkowi robic siusiu na drzewko!!! Mowilam Wam ze szefowstwo sie zgodzilo zebym pracowala 4 dni w tygodniu dopoki Duza nie zacznie szkoly? Yuppie!!!! Ale tez pewnie bede klnela przez cale cztery z nadmiaru pracy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E - co do szkoly - jak my szukalismy gdzie zapisac, to taka obrotna dyrektorka jednej z dwoch najlepszych szkol w okolicy powiedziala nam, zeby podawac jako wybor najlepsze szkoly - bo do tych gorszych zawsze sie dziecko zdazy dostac :)No i dostal sie do nr1, wiec bylismy zachwyceni - a naszym podstawowym uzasadnineim bylo (oprocz tego ze jest outstanding) - ze jest blisko childminder :D Co oczywiscie nie zostalo wpisane do form... Powiem w sekrecie, ze ja NIE ZNOSZE robic zakupow - ale tak sie zlozylo ze uczulil mnie krem z body shop z mojej ulubionej serii, i musze pogadac w sklepie, czy moga mi cos innego zaproponowac... A przy okazji musze kupic stroj do plywania dla Majki, bo wczoraj byla na pierwszej lekcji plywania i pani intruktor caly czas do niej wolala - what a brave boy :D :D :D jako ze byla tylko w pieluszce :D Swoja droga, super sprawa, basen makabryczny, jesczze z lat 70 zapewne, ale chyba z 7 instruktorow na 12 dzieci, z tego 6 taka w wieku Majki, czyli kolo 6 lat, poubierali je w skrzydelka, do tego takie pianakowe rurki, wszystkie (z wyjatkiem Majki) mialy rozowe czepki :D i wygladalo to rewelacyjnie jak 6 takich kijanek pluska sie w wodzie :) Ryku Majeczki tez bylo na poczatku co neimiara, ale ucieklam na galerie i schowalam sie, wiec szybko doszla do wniosku ze nie ma pzred kism sie popisywac i zaczela rozrabiac jak zawsze w eodzi (urodzilam mala foke :D). A Mieskzo jako "duzy chlopak" zostal zakwalifikowany do starszakow, ktorzy juz bez skrzydelek tylko z rurkami gonili hipopotamy po basenie - naprawde, jestem pod wrazeniem ciagle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedystu pisalam
jak zwykle polskie gwiazdy sie oburzyly!!! bo przeciez Wy jestescie najlepszymi matkami, prawda?? a potem placz, bo dzieci poprzeziebiane,wysadzane po drzewkiem na mrozie nie wiem czy zauwazylyscie , ale od dawna piszecie tutaj same, poniewaz wszystkim innym dziewczynom odechcialo sie pisac, czytajac te wasze posty, w ktorych wszystko (niby) wiecie najlepiej, eh oh jestescie takie zadomowione w angielskiej rzeczywistosci i inne ochy i achy. a tak szczerze to narobilyscie sobie po dwoje lub troje dzieci tutaj bo w Polsce nie bylo was na to stac (sadzac po wieku , najmlodsze dzieci rodzilyscie pozno) i cieszycie sie pewnie jak glupiutkie z benefitow, aczkolwiek uparcie twierdzicie ze nic nie bierzecie bo eh oh macie cudowna swietnie platna prace a , nawet nie chce mi sie wiecej pisac wyobrazam sobie pierwsza odpowiedz na moj post- wiec oszczedze tego potencjalnej autorce, ktora napisalaby- TO NIE PISZ WIECEJ wiecej nie napisze, bo wpadalm tutaj po dlugim czasie i wiecej nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,ale zrobilo sie goraco!!! Jakas interesujaca dyskusja sie wywiazala. Do kiedys tu pisalam- napislas,ze przesadzamy z opinia o zbyt wczesnym treningu, ale to jest podparte naukowo. Lekarze wypowiadaja sie na ten temat jednoznacznie, dzieci okolo 2,5 roku rozpoznaja potrzeby fizjologiczne. Oczywiscie sa wyjatki. Znam tylko jeden taki przypadek Syn znajomej sam odrzucil pieluszke,gdy mial poltora roku. To chlopczyk,ktory odstaje od swoich rowiesnikow. Jest typem samotnika i jest dojrzalszy jak na swoj wiek. Ale reszta?? Moja corka byla zbyt ruchliwa, by godzinami siedziala na nocniku...Nadszedl odpowiedni moment i mala nauczyla sie sikac,w nocy nie moczy pieluszki. Trening zajal jej jeden dzien. Mamy,ktore wczesnie sadzaja dzieci na nocnik osiagna pozadany rezultat za kilka tygodni badz miesiecy. To sprawa indywidualna.I ja nie odradzam sadzania na nocnik przed drugim rokiem zycia, ale na szczescie dzieci sa rozne :-) moze z moim synkiem bedzie inaczej. Zobaczymy. Po drugie pisze dopiero od kilku miesiecy,ale nie zauwazylam,by dzieczyny,ktore sa tu dlugo czuly sie samotne. Ja lubie tu zagladac,bo nie czuje presji ze strony dziewczyn,nie czuje sie oceniana,Dopiero Twoj wpis byl nie Twoim stanowiskiem,ale ocena naszych zachowan.Troche wiecej empatii. Ja potrafie sie wczuc w sytuacje innych,bo zawsze powtzram NA SZCZESCIE LUDZIE SA ROZNI. A to zdanie o tym,ze przesiaknelysmy Anglia potraktuje jako komplement,bo ja swoich dzieci nie bede tresowac,bo polskie ciocie i babcie nalegaja i mowia,ze dzieci juz powinny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten temat benefitow mnie wzruszyl. A to,ze jestem w podeszlym wieku i,, narobilam,, sobie dzieci dla kasy hahahaha nie bede komentowac.A Ty dlaczego ,,zrobilas,, sobie dziecko?? Ohydne to slowo ,,zrobilas,,.Bleeeeee Twoj wpis jest obrzydliwy,pelen jadu i ukrytych kompleksow.Wpadaj tu czesciej :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kiedys tu pisalam- rzeczywiscie mam okolo 40 lat i jestem bardzo nieatrakcyjna.W Polsce mialam duzy problem z nawiazaniem z mezczyznami bliskiej znajomosci ze wzgledu na moja fizjonomie. Przyjechalam tutaj,zeby kogos poznac. Mam czworke dzieci,kazde z innym facetem,w tym zaden nie jest bialy. Dostaje duzo kasy od rzadu plus alimenty.Nie pracuje,bo po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj przykre jest to, ze zeby miec poczucie racji, Kiedys to pisalam (szkoda ze nie podalas nicka, milej by bylo powitac "stara" kolezanke) musisz ruszac z obelgami. I za co? Za to ze nie podziwiamy? Fajnie byloby gdybys jednak zostala, jesli potrafisz podarowac sobie zlosc i zajadlosc, jesli nie... ja cie tu trzymac nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej dziewczyny, witam z rana :) Zaczyna sie nowy tydzien, a ja nie mam wizji kompletnego kolowrotka - sa powody do mruczenia :) A co tam u was? Jak humory? Jak dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki;* Cały czas Was czytałam ale jakoś nie było czasu na pisanie,ale sie uśmiałam z kiedystu pisalam-naprawde dobra jest ;) A u mnie bez zmian,tylko ta pogoda mnie dobija,non stop szaro ,zimno i pada ehhhh marzą mi sie wakacje w cieplych krajach ;P Jeszcze kilka tygodni i wracama do pracki,z jedenj strony sie bardzo ciesze bo wyjde do ludzi,ale wiem ,że początek będzie ciężki bo bez Olivci.Ząbków nadal nie ma,ale jest coraz bardziej marudna i wszystko pcha do buzki więc jesteśmy na dobrej drodze. Wielka buzka dla Wszystkich ,milego wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia 🖐️ - nie martw sie, na pewno pojscie do pracy posluzy i Tobie i malej. Mnie sie wydaje ze jesli dziecko ma kontakt z wieksza iloscia ludzi (a od pewnego wieku - dzieci) - to tylko sluzy jego rozwojowi :)A dla mamy to tez jest szansa na zlapanie oddechu. U nas pogoda lepsza - to i nastroj nie najgorszy :) Zmykam, bo znowu robota mnie goni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) czytałam Was przez kilka ostatnich dni ale nie mogłam się zebrać żeby coś napisać...a miałam tyle ciekawych mysli odnosnie "kiedyś tu pisałam" ale już mi się nie chce.może i dobrze bo chyba nie warto...kolejna głupia prowokacja. Mamo E-ja nigdy nie jestem przy rekrutacji więc nie wiem dokładnie czym się kierują, ale wiem, że dyrektorowie b. lubią jeśli weźmiesz pod uwagę fakt że dana szkoła jest outstanding i jeszcze dodasz że wybierasz ją własnie dla tego, że zależy Ci na wysokim poziemie edukacji Twojego dziecka itd.Wskazuje to im bowiem, że jesteś rodzicem zainteresowanym potrzebami dziecka i otwartym na dialog ze szkołą na co nowe Curriculum b. duży nacisk kładzie. bo nie wszystcy rodzice są chętni do współpracy ze szkołą. Tak jak napisała Szanta, dodaj również tą część odnośnie lokalizacji- na pewno wezmą to pod uwagę.i jeszcze jeśli jest w tej szkole coś czym konkretnie jesteś zainteresowna np. jakiś konkretny after school club itp lub coś czego nie ma w zadnej innej szkole, również o tym napisz. A co do tego kto rozpatruje aplikacje to wszystko zależy od tego czy szkoła jest w jakimś stowarzyszeniu z innymi szkołami, czy kierowana przez council, czy samodzielna itd...w każdym przypadku wygląda to inaczej więc trudno powiedzieć.dobra zmykam na razie.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i zycze wszystkim zdrowka! My juz w srode wrocilismy z Polski, ale poki co ja nic tylko sprzatam i doprowadzam do ladu caly dom. Do pracy dopiero w niedziele na wieczor, wiec jeszcze moze troche relaksu zalicze W Polsce bylo milo...Paru znajomych sie spotkalo, czesc rodziny odwiedzilo i...juz zaraz trzeba bylo wracac W sumie krotko, ale intensywnie. Jedyne czego nie wspominam dobrze - to Polskie Koleje Panstwowe...Juz na wstepie sie zrazilismy, gdy okazalo sie,ze nie ma nic bezposredniego z krakowa do lodzi, wiec musielismy jechac z przesiadka w warszawie - do warszawy - spoznieni godzine, uciekly nam 2 pociagi i jeszcze trzeba bylo pol godziny czekac na nastepny + nastepny pociag spozniony 15 min. W sumie przylecielismy o 13 do krakowa, a po 21 dopiero bylismy w Lodzi. Druga podroz - z lodzi do legnicy (a stamtad jeszcze 20km autem do moich rodzicow) tez milo nie bylo, choc przynajmniej 1 pociagiem - ale tez ponad 6h jazdy i oczywiscie spoznienie pociagu... Te podroze tak mnie zdolowaly,ze stwierdzilam,ze wole tluc sie 24h samochodem niz latac samolotem, a potem rozbijac sie pociagami czy prosic sie o odbior. Dzieciaki mialy super na wakacjach - obie babcie rozpieszczaly + do tego inne polskie dzieciaki, ze urlop nalezy zaliczyc do udanych. Ola znowu miala skok - jesli chodzi o mowienie, a i Filip zaczal mowic pare nowych slowek :) Dobra - koncze, bo musze sie wykapac a potem brac za podlogi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicity - wspolczuje wojazy :( Zwlaszcza z dwoj ka maluchow nie jest to zabawa godna pozazdroszczenia.. A u nas znou deszczowy weekend sie zapowiada - w dodatku w nocy sztormy:( Dobranoc wszystkim 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Felicity- ja rowniez wole jezdzic do Polski niz latac. Ale z innych powodow. Kazdy lot mnie bardzo stresuje,dolece czy nie dolece... Poza tym nie wiem jak teraz Sonia zachowywalaby sie w samolocie, czy czasem pilot nie musialby ladowac awaryjnie,zeby nas wysadzic hehehe A tak, w samochodzie jest grzeczna,uwielbia podrozowac i ja mniej sie stresuje. Za to kompletnie nie wiem jak maly bedzie sie zachowywal w tak dlugiej podrozy... Na szczescie na razie nigdzie sie nie wybieramy, Swieta spedzimy w UK. Mamo E- przepraszam,zapomnialam odpisac,do Clapton Park mam kilkanascie minut.Nigdy sie nie wypuszczalam w te rejony. Za 2 tygodnie wybieram sie na koncert Hey,moze pojdziesz ze mna?? :-) Poza tym u mnie rutyna,maly ma katar,wydaje mi sie,ze gorne dwojki lub jedynki beda mu wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stacjonarna w Gdansku jak narazie, powinam wrocic 24go jesli nie przekrocze granicy wagowej przez te wszystkie pucharki lodow i pyszne ciasta!!!! :D LadyC, dam znac jak wroce ale Hey to raczej juz nie moje terytoria, przeciez ja stara baba :D:D:D a tak na serio, to podobali mi sie na samym poczatku, czyt. okolo 15 lat temu ;) teraz to ja wspolczesna muzyke polska slabo znam :o co do lotow to my zbyt duzego wyboru to nei mamy bo prawka u nas niet, hihi, czyli latamy, ale maluchy sa do tego tak juz przyzwyczajone ze nie ma problemu, Duza troche szaleje i zaczepia innych pasazerow bo ona to sobie lubi z ludzmi pogadac, ale kupilam jej przenosny odtwarzacz dvd i zazwyczaj ja zajmuje jakas bajka, podstepna matka! Ide sie dalej szykowac bo za chwile wychodzimy na obiad a potem do znajomych, i pewnie znowu jakiegos ciasta zezre ..... :o :D:D:D duze 😘 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mamo E-akurat...taki znowu stary zgred to przeciez nie jestes hehehe ja uwielbiam Hey i jeszcze nie bylam nigdy na ich koncercie,teraz jest okazja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki :-) ale musicie byc zajete... Jak spedzicie Swieta? Moje dzieci zlapal wirus bronchiolitis :-( mam nadzieje,ze Waszym Rodzinom zdrowie dopisuje!!! Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LadyC :( Wspolczuje i zdrowka zycze! Mam nadzieje ze dzieciaki nie goraczkuja bardzo? My za dwa tyg jedziemy do PL - hurra! Ale neistety to oznacza ze w pracy ani zipne...NIby urlop nalezy sie jak psu zupa, ale wszystklo przed trzeba dopiac na ostatni guzik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po powrocie z urlopu znowu zapiepsac i nadrabiac :o skad ja to znam? Tylko ze tym razem mnie to obeszlo :D Wrocilismy :) nawet prawie-wypoczelam! LadyC, oj buziaczki na szybkie wyzdrowienie posylam! My tez na Swieta tutaj zostajemy wiec moze jednak uda nam sie spotkac do konca tego roku? Acha - ja tez wychowuje dzieci na niekulturalne ;) to wg mamy M. Ale jak Duza do teatru zabrala to potem chodzila jak paw bo ponoc Mysz byla najgrzeczniejsza i najbardziej zainteresowana przedstawieniem :) Malutka placze (chyba zeby sie pchaja, mowie wam, zaczyna sie ubaw) do szybkiego 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×