ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

laboszek to masz fajnie moj polski gin akurat jest na urlopie jak bede w Polsce,ale umowilam sie na badania prenatalne tak na wszelki wypadek,gdyby tu mi wszystkiego nie powiedzieli co chce wiedziec.

Czy wy nie ufacie angielskim lekarzom ze wszystkie wolicie porade lekarza z Polski?Raz chwalicie tamtejsza opieke medyczna a za chwile narzekacie na nia Czy jadac tam lepiej miec telefon jakiegos juz zaufanego lekarza w komórce? Mozecie mi to wyjasnic jak to jest Wybieram sie tam do pracy i tak sie zastanawiam Nie jestesm narazie w ciazy ale wiadomo--w kazdej chwili moze mi sie ciaza zdarzyc:P

wiesz chyba utworze ci nowy topik i tam wyzywaj sie do woli tylko musze pomyslec jeszcze nad odpowiednia nazwa:p

Super laboszek :) Wychodzi na to, że chyba polecę.. Już jestem prawie przekonana. Chcę jezcze przed tym isc na jakis scan prywatnie, żeby mnie tam sprawdzili, bo przeciez od GP niczego sie nie dowiem. Idę na chwile do pracy Do zobaczenia niedlugo.

mozecie mi odpowiedziec?

nie bardzo bo nawet sie nie przedstawilas...podejrzewam ze kolejna sztuczka ci nie wyjdzie!!!!!!!!!!!

jedyne co moge podac do twojej informacji to to ze kazda z nas mam inne doswiadczenia stad rozne opinie jedne lepsze inne gorsze...happy now???????????????????????????????? :p

laboszek a jak tu mozna sobie zalatwic scan prywatnie ? ide do GP i mowie ze chce czy w szpitalu?

przepraszam za pomylke to pyt.bylo do skorpionka81

trzeba sie tu przedstawic z imienia i nazwiska? nie wiedziałam nie zauwazyłam aby tu ktos sie tak przedstawiał to jakas tajemnica tajnaze nie chcecie napisac?

Kiki dzieki za odpowiedz.

Kiki, skan prywatnie robisz sobie gdzie chcesz, klinik jest mnostwo.Kosztuje to 70 f za skan i 70 za opis.

A tak z innej beczki dziewczyny, moze juz bylo na ten temat, ale powiedzcie mi jak Wam sie pracuje w ciazy tutaj.chodzi mi glownie o dojazdy.Ja dojezdzam do Londynu 40 m i potem metrem ok pol h.Musze przyznac ze jest to uciazliwe, jak sobie dajecie rade??? Rano w czerwonej jest niesamowity scisk.

skorpionka, moja gin powiedziala ze jak sie leci samoloem w ciayz to zeby nie zakladac skarpetek ani ponczoch samonosnych tylko zwykle rajtuzy do pasa, zeby bylo lepsze krazenie :) i nie bylo zadnych uciskow.

umiesz czytac ??????????? rozne zdania na temat tutejszej sluzby zdrowia wynikaja z roznych z nia doswiadczen................po polsku nie rozumiesz i daj w koncu spokoj o co ci chodzi dziewczyno..czepiasz sie od kilku dni masz wakacje i ci sie nudzi czy problemy i nie masz na kim odreagowac?

od kilku dni? Ja tu zajrzałam dzsi przypadkiem jak szukałam ofert pracy w necie o czym ty do mnie mowisz?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3492779 mozecie tu zajrzec i napisac?? oczywiscie ty anon nie musisz pisac bo widze ze skora do porady nie jestes zachowujesz sie jakbym ci matke zabiła a ja tylko pytam bo mam trudna sytuacje finansowa a ty chyba tez wyjechałas tam nie w celach turystycznych

koncze dyskusje duzo tu takich pomaranczek pachnie mi tu prowokacja......a link do topiku kt podalas faktycznie b rozwiniety naczytalam sie ze ho ho

...anon to moderator i widzi twoj adresik IP? to takie pytanko retoryczne :P a topik z linka faktycznie rozwiniety, zalozony pare minut temu ktos tu probuje sie wybielic? :) :) :)

a moze?

rety !!!!!!!!!1 ta panienka znowu tutaj???????

Tak glupia dzewucha tu nadal jest i pewnie dlatego taka cisza na forum nikt nie rozmwia z wariatką

jestem wariatką bo pytam?

skorpionka-moj lekarz powiedzial mi ze jezeli z ciaza jest wszystko w porzadku to nie ma medycznych przeciwwskazan do latania,tylko tyle ze linie lotnicze nie pozwalaja od ktoregos tygodnia ale to tez zalezy jakie linie,ja mysle ze jezeli czujesz sie na silach to mozesz leciec tymbardziej ze bedziesz miala zaswiadczenie od lekarza ze mozesz latac.

laboszek ,anusia jak Wasze samopoczucie dzis???

mala_m nie unos sie tak bo to niezdrowe, my juz o tobie zapomnielismy wiec nie martw sie zostawimy cie w spokoju - tylko juz tu nie zagladaj bo i tak nie masz po co

Katelka - moje samopoczucie nie najlepsze od kilku dni mam skurcze, boli mnie krzyż i kość ogonowa albo gdzieś w tamtych okolicach, dziś jak byłam na spacerku to nie mogłam iśc tak mnie biodro czy udo bolałao.Ogólnie moje samopoczucie kiepskie i wogóle mam doły z długo siedzę sama i pewnie za duzo myślę, chcę już urodzić bo jestem bardzo bardzo zmęczona tym oczekiwaniem

laboszek prosze pomoz mi jeszcze raz z tymi benefitami bo ja sie gubie. bylam w inland revenue i dzwonilam o working tax credit kazala mi podac ile zarabiamy i podalam z p 60 i bylo ponad 16 tysiecy ale ta suma jest z tamtego roku i to z overtimami.a na kontrakcie mamy inaczej .ona powiedziala zeby sie starac jak dzidzi sie urodzi.jesli chodzi o child tax credit to czy ja kiedy bede miala macierzynskie tez sie moge o to starac? jak tak to kiedy to zalatwiac.przed porodem?.bo jesli tego nie bede miala to i becikowego nie dostane ...pomoz jesli cos wiesz.

znajdzcie sobie inne forum na klotnie co? a nie pierd... w kolko to samo glupoty sorry nie mozna juz tego czytac

dzieki ale dalej mam watpliwosci bo jak pojde na macierzynskie to po co im moje zarobki z tamtego roku przeciez bede dostawac te marne 106 czy iles.a o child tax credit jeszcze nie pytalam w urzedzie ale to chyba po porodzie.to bedzie chyba tak ze gdy urodze zamiast cieszyc sie dzidziusiem bede latala i zalatwiala wszyskie benefity