PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Hej Nauki były w porządku. Nawet bym powiedziała że były bardzo ciekawe ! Prowadził młody ksiądz, który do wielu kwesti podchodzi \"życiowo\". Poradnię małżeńską prowadziła pielęgniarka ze szpitala. Podawała przykłady ze swojego zycia, otoczenia. Zadnych \"niekochanych jajników\" :). Zwykła kobieta , która wiele w swoim życiu przeszła. Nauki trwały od 9.00 do 17.00 i mówiąc szczerze to nawet się nie obejrzałam jak juz było \"po\" ... Zresztą siedziałam w miłym towarzystwie ( Kropka ,Lila ) Niestety Ashia sie rozchorowała i nie dotarła :( ( Ashia - zyczę powrotu do zdrowia ) Tak naprawdę to długo by opowiadać i podawać przykłady \"fajności\" tego kursu , ale ja niestety jestem \"wczorajsza\" a za chwilę pedzę do brata na obiad ... W każdym bądź razie gorąco polecam te katechezy u Pallotynów. Naprawdę miło się zaskoczyłam zdrowym podejsciem do życia prowadzących. Zainteresowała mnie zwłaszcza metoda termiczno-objawowa naturalnego planowania rodziny. Zamierzam zacząć od przyszłego cyklu :) Agi ---- cieszę sie, ze spotkanie waszych \"familii\" byo udane . Pinezka --- powodzenia ! Trzymam kciuki ! Meganuska ------ niby przesądna nie jestem , ale Ty może tak :) Otóż słyszałam , że druhna nie może być w ciąży. Nie jestem tego pewna , bo może chodziło to o to że jeżeli panna młoda jest w ciąży to druhna nie może być ... Mi niby tez mówino, że świadkowie albo są w związkach małżeństkich , albo stanu wolnego . A ja mam świadkową pannę i żonatego świadka :) Nie wiem czy jutro uda mi się do Was zajrzeć , bo mam remenent od 7.00 i pewnie potrwa cały dzień i prawie całą noc :( Jakby co to buźki :)

:) Hej babeczki... Machina przedślubna już się toczy...miażdżący pęd...nie da się ukryć przed nią!! ;) Aktualnie poszukujemy DJa na wesele..ale że jesteśmy w wawie a ślub w olsztynie - trochę kłopotu z tym jest. Nic to. Damy radę. Monia.kami78... Chciałam Cię zapytać gdzie odbywał się ten kurs o którym właśnie napisałaś? w wawie? Jeśli tak...podeślij mi jakieś namiary bo szukamy czegoś weekendowego :) Dzięki. Buziaki dla wszystkich przedślubnie zakręconych!! :D

Hej Marfuszka Witaj w klubie Te nauki są w Warszawie. Na Pradze Północ. Poniżej masz link z telefonem do ks.Łukasza. Tylko on pracuje równiez w szkole , także prosił o wyrozumiałość jeżeli nie bedzie odbierał telefonu. Najlepiej dzwonić wieczorkiem :) Ja osobiście wysłałam tylko sms z naszymi danymi i prefereowana datą kursu. http://www.waw.pallotyni.pl/?page=445

wpadłam powiedziec abyscie jutro trzymały kciuki za wizyte u onkologa:( http://forum.e-wesele.pl/viewtopic.php?p=142021#142021 i wklejam linka do moim zdaniem pieknej fryzury bez welonu..wogóle widziałam film tej pary cudni byli.. papapapa dobrej nocki:D

Ami, na pewno bedzie wszystko ok:) Bede trzymac kciuki:) Za mnie tez jutro trzymajcie, egzamin o 12.30... Ach, chyba ide spac, zeby miec jutro swiezy umysl. Dobranoc i spokojnej nocki kobitki:)

aaa!jeszcze dla was znalazłam podziekowania,jakby co musicie sie zalogowac,,cudne Kochani Rodzice przeczytałam kiedyś zdanie, które stanowi dla mnie kwintesencję rodzicielstwa. „Najważniejsze co rodzice mogą dać dzieciom to korzenia i skrzydła” Daliście nam korzenie… Oboje mamy dobre domy, a w nich kochających nas ludzi gotowych zawsze służyć nam pomocą i wsparciem. Gotowych dzielić z nami nasze radości i smutki.. Daliście nam skrzydła… Nauczyliście wyznaczać odległe cele i uparcie do nich dążyć. Nauczyliście nas także, że w życiu warto jest podjąć ryzyko. Za te korzenie i za te skrzydła chcielibyśmy Wam dzisiaj podziękować. A ponieważ słowami ciężko jest nam wyrazić naszą wdzięczność, niech te kwiaty i te podarki zrobią to za nas.

ja w kazdym razie to wykorzystam dobrej nocy

Cześć Ja podobnie jak dziewczyny mam już nauki w kościele za sobą. Wczoraj na ostatnie spotkanie ksiądz nie dotarł, a więc podbito na karty i tyle! Jeszcze tylko wizyta w poradni pozostała. Na szczęście po tym odstawieniu tabletek dostałam w końcu okres. Z nerwów myślałam że zacznę chodzić po ścianach! Śliczne są te bukiety :) Chyba sobie wydrukuję by mieć na wzór! Miłego dnia dziewczyny!

Ami - trzymam mocno kciuki, zobaczysz będzie dobrze! A co do podziękowań, u nas ich nie będzie. Głupio by było gdybyśmy dziękowali tylko moim rodzicom (przyp. tata K chyba nie przyjdzie na ślub a mama nie żyje)

Witajcie po weekendzie :) Nauki były w porządku z czystym sumieniem mogę je polecić. Ksiądz i pani pielęgniarka ze szpitala mówili bardzo rzeczowo. Na szczęście nie było żadnych niekochanych jajników :) wszytsko jak najbardziej OK same przykłady z życia i chyba właśnie tak powinno być. Nauki trwały od 9 do 17. Mamy już kwitek na 10 nauk i 2 wizyty w poradni ale tak dla waszej wiadomości następne nauki będą 4 listopada w tym papiery na 10 nauk i 1 wizyta w poradni. Monia, Kropka bardzo dziękuję za miłe towarzystwo, fajnie było poznać was i pogadać w realu. Moj J powiedział że przerwy bez was byłyby nudne :) Ashia -- szkoda ze ciebie nie było, mam nadzieje że szybko wrócisz do zdrowia. Agi --- cieszę się że spotkanie waszych rodzinek wyszło udane i nie było nie potrzebnych niesnasek :) Pozdrawiam

Witajcie w poniedziałkowy ranek!!! Cieszę się , że dziewczynom nauki sie udały i chyba pogadam z moim D żebysmy tez tam poszli sie \"doksztalcac\" przed slubem, bo to niedaleko naszego mieszkanka wiec nie trzeba gdzies gonic na drugi koniec miasta a przeciez nie musimy chodzic na nauki do mojej parafii. Ami ---- trzymam kciuki za badania, nie stresuj sie napewno bedzie dobrze :-) Pinezko ---- za Ciebie tez trzymam kciuki, z pewnością zdasz ten egzamin :-) A co do podziękowań dla rodziców to właśnie w sobote moja ukochana i jedyna już babcia oznajmiła mi że będą, gdyż ona ma bardzo piękny wiersz który koniecznie musimy rodzicom powiedzieć! Chyba nie jestem z tego zadowolona i D tez nie bedzie ale nie mam sumienia baci odmowic! Jak juz bede miala ten wierszyk i bedzie w miare to Wam go podrzuce. Życzę miłego dnia i do napisania :-) :-)

Ja się chyba zapisuję na ten kurs na 18 listopada bo 4 mam szkołę. To dobry pomysł tak wszystko jednego dnia bo ja czasami nie mam nawet wolnego żeby chodzić co jakiś czas. Trzymam kciuki za te wizytę u onkologa. Niestety moja zaciążona koleżanka nie będzie moją druhną, nawet nie wiem czy będzie na ślubie :( Zastanawiam się ostatnio bardzo mocno czy nie zrobić tylko większego przyjęcia zamiast wesela. Zawsze więcej kasy zostaje w kieszeni a my sami mamy zamiar za wszystko zapłacić. Wiecie, jak któraś już to napisała, prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe i nie wyobrażam sobie teraz iść do rodziców po kasę. Staliśmy się przez te lata całkiem nieźle funkjonującą instytucją:) jakoś sobie radzimy, więc po co narażać się na większe wydatki. Wiem, wiem wesele jest tylko jedno, ale... Jeszcze pomyślimy, ale coraz bardziej się ku tej decyzji skłaniamy :D Miłego dzionka wszystkim życzę :)

Przypomniało mi się co moje Kochanie powiedziało wczoraj na temat kursu :) cytuję: \"to znaczy, że mam się tyle godzin nic nie odzywać jeśli chcę ten papier?\" :D ciężko będzie

:) Co prawda praga północ jest daleko od Ursynowa... ale jesli nie dostanę cynku, że gdzieś bliżej jest fajny sensowny kurs to się zdecyduję :) Nie wiem tylko jeszcze kiedy...one są zawsze co 2tyg?? Meganuska..nawet chwilę myślałam żeby razem z Wami iśc...ale właśnie w ten weekend będzie u mnie przyjaciółka z olsztyna..nie dam rady. A może poczekacie jeszcze?;) acha...a tak ku informacji (bo zaniedbałam to) Nasz ślub 11 sierpnia 2007 :) w olsztynie. Obecnie oboje w wawie. Jakoś się kręci :D Buziaki dla wszystkich :*

Cześć! U mnie pogoda bardzo nie ładna, leje wieje i zimno:( Pinezko trzymam kciuki,napewno wszystko bedzie dobrze i zdasz egzamin Ami ty tez sie nie martw, jestesmy z Tobą miłego dnia Wam życzę i do napisania

Dziewczyny znalazłam jeszcze jedną suknie która mi się podoba. Co o niej sądzicie? Czy jesli bedzie biała to nie straci swego uroku? http://www.lisaferrera.pl/product_info.php/products_id/42?osCsid=2d346a482c4a85483b07ad8e89b764dc

Cześć Dziewczyny, trochę tego napisałyście pod moja nieobcnmość:)

Cześć Dziewczyny! Pinezko wszystko pójdzie gładko, trzymaj się! Ami będzie ok. Najpierw wielki stres a później wielki kamień z serca. Myśłimy o Tobie! Dzięki za stronkę z bukietami, jest w czym wybierać. młoda suknia śliczna, też mi wpadła w oko. Miłego dnia, buziaczki

Nie wiem czy zawsze są co 2 tygodnie, bo tylko te terminy są na tronie. Musiałabyś zadzwonić. Ja pójdę chyba tego 18, bo wolę mieć to z głowy a później może mi nie pasować.

Cześć dziewczyny: Gratuluję udanego spotkania na naukach :) ami --> Trzymaj się, wszystko na pewno będzie dobrze Pozdrawiam!

:) Jasne Mgn..;) rozumiem całkowicie. A tymczasem formułuję apel: Kochane panny młode z wawy...Podawajcie namiary na fajne-sensownie prowadzone WEEKENDOWE kursy przedmałżeńskie w stolicy :) bardzo bardzo ładnie proszę! Cmokasy.. lecę do pracy..

Cześć wszystkim. Co ja mam dodac odnośnie kursu ?? Hmmmm.....dziewczyny w sumie wszystko już powiedziały. Mi też bardzo sie kurs podobał - rzeczywiście szybko to zleciało. Ksiądz był super - miał zdroworozsądkowe podejście do życia i młodych ludzi, pani z poradni co prawda czasem powiedziała coś \"śmiesznego\", ale nic w stylu \"niekochanych jajników\" - była bardzo sympatyczna. Bardzo polecam, i ze względu na czas ale przede wszystkim ze względu na treść :-) Monia, Lina - miło Was było poznać - fajnie, ze byliśmy razem, bo było zdecydowanie fajniej, niż gdybyśmy byli sami.

Znaczy się Lila :-) Twój narzeczony miał ładną pogodę do skoku, no nie ? Nie mógł narzekać :-)

Ja znalazłam jeszcze w Falenicy ale to od piątku wieczorem aż do niedzieli wieczorem. Ostatni był tydzień temu a nie ma inf. kiedy następny http://www.jezuici.pl/parakow/Aktualn/kpm-fal.html

Widzę że te niekochane jajniki to wyśmiane są już w całej Polsce! Ciekawe jakie hasło rzuci pani na rozmowach w poradni :)

Pszczółka - jeśli to była ta Twoja Pani od jajników, to współczuje indywidualnych spotkań ;-) Co za kobieta ! Jezuici też mogą mieć fajne te kursy :-)

Tak - od jajników to była ta nasza kobieta :) Może akurat w poradni trafimy na tą drugą, a jeśli nie to z pewnością zacytuję Wam jej inne hasełka!

trzy kropki--- w niedziele od rana na lotnisku pogoda wymarzona na skoki ja leczylam kaca i sie opalalam a on skakał i wykonal swoj 400 skok, byl szczesliwy jak małe dziecko :)

Czyli wszyscy zadowoleni :-) Nie miał pretensji, że przez kurs nie mógł skoczyć ;-) Nie wiem, co bym zrobiła łażąć 10 razy na kurs i słuchając o niekochanych jajnikach. Chyba bym non stop ksiażkę czytała :-o

trzy krpoki --- ja podeszłam do tego tak : powiedziałam mu żeby wybrał co jest dla niego ważniejsze odbycie w sobotę nauk czy skoki? widać co wybrał a i tak w miniony weekend poskakał :) więc był zadowolony teraz jedziemy na lotnisko w sobote i koniec sezonu :)