Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

witam serdecznie;) miego dnia zycze...:***** dziewczyny czytam was na bierząco..ale z pisnaiem to juz gorzej:) asia gratulacje i szczesliwej Drogi;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...... :) ....... Sylwja----> o jak miło ,że mnie kojarzysz :) Lila---> powodzenia, trzymam kciuki...cudnie ,że juz wszystko ready! Ashia---> jak to jest być mężatką???? mam.małe zmartwienie...bo do ślubu..79 dni!!! a my sporo rzeczy nie mamy jeszcze załatwionych....:( poza tym to średnio mnie motywuje ten krótki okres ...a moja mama jest w szpitalu... :( psychiatrycznym...Mam na głowie swoją pracę, prace mamy (muszę jakoś ciągnąć jej interes pod jej nieobecności) i przygotowania.... \"Księciunia\" często nie ma.....więc po prostu nie ma kiedy....i jeszcze ta przybijająca pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coco ---- strasznie Ci współczuję ... Nie będę wnikała z jakiej przyczyny Twoja mama jest tam gdzie jest , ale dzisiejsze życie może być tak przytłaczające , że o nerwicę czy depresję nie trudno ... Trzymaj się Kochana 😘 Nie będe truła ,że wszystko będzie dobrze ... - bądź po prostu dzielna i nie załamuj się. No właśnie takie życie ... smutki niektórych z nas przeplatają się z radościami innych ... Ashia ----- ciesze sie , że wszytsko poszło \"gładko\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coko !!!!!!trzymaj sie!bardzo Ci wspólczuje.....musisz być silna za dwóch.. Gratulacje dla świżutkich mężatek🌻 17dni --to bardzo mało:)zobaczysz bedzie tak jak sobie wymarzyłaś... pozdrawiam ze deszczowego Szczecina:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś taka pogoda nieoptymistyczna.....któras sie kawy napiej zemną?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie słonako... własnie wróciłam z kolejnej matury... i biegnę po kawę :) Coco... bądź dobrej mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) :) Witam moje drogie. Bardzo dziekuję za słowa pocieszenia...Moniakami, Ami27, Brida.... :) Wielkie DZIĘKI ...jestem silna..znaczy staram się...dobrze ,że mam \"księciunia\"...bo tak...to chyba byłoby za wiele na 1 osobę... Moja mamuśka jest powiedzmy tak- na własne życzenie...znowu chora. Chorobe ma już dawno zdiagnozowaną..ale nalezy do osób, które brzydzą sie wszelkiego typu specyfikami...znaczy piguły z założenia są be (na ironie pracuję na farmacji). Nie brała leków....więc choroba powróciła po 2 latach....to kolejny 4 pobyt w szpitalu... Najgorsze jest jednak to ,że o wszystkie niepowodzenia obwinia mnie...wszystko to moja wina...Bardzo jest mi teraz potrzebna...rozumiecie przygotowania...ale z drugiej strony....jest- powiem dość łagodnie- bardzo niemiła dla mnie...:( i to jest b. przykre...Jestem jedynaczka i nie mam na kogo liczyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ...ale już nie smucę... :) wyjeżdzamy jutro ...na weekend..pobedziemy razem odstresuje się, zapomne o przykrosciach...Przynajmniej sie postaram...a może kupię nawet buty do sukni..-bo czas juz najwyższy! POZDRAWIAM.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coko!!!!!!ja wiem ze to niewiele pomoże ale dzis myślałam o Tobie płó dnia.....trzymam kciuki aby Ci sie wszystkie życiowe supełki porozplątywały....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki Troszke mnie nie bylo bo bylam w Polsce, ale wyjazd i tak musielimy troszke skrocic z bardzo przykrego powodu. Mojego C. szefa tzw. macocha odebrala sobie zycie i nie mial sie kto zajac farma i musielismy wrocic. Dzisiaj byl pogrzeb. Bardzo fajna babka byla i jest nam bardzo smutno z tego powodu:( Coco zycze ci duzo sloneczka i zeby wszystko sie ulozylo a napewno tak bedzie 🌻 Wszyskim nowym męzatka zycze rowiniez wszytskiego naj naj najlepszego na nowej drodze zycia 🌻 Suknie już sobie zamowilam i tam gdzie Coco:):) A własnie Coco czy ty przypadkiem nie odbierasz sukni w przyszlym tygodniu albo jakos tak?? Zaprosilismy juz wiekszosc osob. Troszke wczesnie no ale nie mielismy wyjscia. Zycze milego wieczorku i do napisania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego NAJ dla dzisiejszych Panien Młodych 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego dla dziewczyn wychodzacych dzisiaj za maż:):) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziewczyny mają paskudną pogodę !:( :( Mimo wszystko zyczę wszystkiego najlepszego i oby ten deszcz nie popsuł nastrojów dzisiejszego wieczora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha , kupiłam dzisiaj buty ! Jestem bardzo zadowolona . Kolor idealny , obcas akurat . Kupiłam z czubkami w szpic, bo wszyscy mi doradzali że takie z czubkiem wyglądają bardziej elegancko spod sukni ... I co najważniejsze wydałam na nie całe ... 80 zł. ( z \"pierwszej ręki\" z hurowni i po znajomości :) ) http://www.elizabeth-obuwie.pl/ nr 12 w zakładce \"buty ślubne\" - tylko moje mają inaczej ułozoną wstążeczkę atłasową .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocoloko_ -----> wiem, co to znaczy, sama jestem jedynaczką i jak coś się w najbliższej Rodzinie wali, to też się skupia na mnie wszystko... ale dasz radę, zobaczysz:) udanego wypoczynku z \'ksieciuniem\' pozdrawiam aha Lila -----> GRATULUJĘ i all the best

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszej Lilce oraz wszystkim wczorajszym Pannom młodym życzę wszystkiego co najlepsze na Nowej Drodze życia, niech Wam zawsze świeci słoneczko a troszki i kłopoty omijają szerokim łukiem 🌻 Czekamy na zdanie relacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila, pszczółkamadzia --> Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia 🌼 🌼 🌼 Pozdrawiam nasze topikowe panny i mężatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i znów poniedziałek :) miłego dnia dla WAS 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stety będzie to cięzki poeniadziałek:(Zasypaim!:(Miłego dnia dla wszystkich!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z czubem nie są wygodne
Butki z czubaki sa prześliczne i eleganckie jednakże bardzo niewygodnie sie w nich chodzi i tańczy.Tak jak mówiła jedna z dziewczyn jest mozliwośc zahaczenia czubkiem o dywan, o schodek, o rąbek sukni. Widziałam dziewczynę jak męczyła się tańcząc w takim obuwiu. Podnosiła stope a sam czub zostawał i był równiez przydeptywany przez jej partnera w tańcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila , Pszczółka --------- wszystkiego najlepszego 🌻 🌻 To prawda , że buty z czubkami mogą być ryzykowne. Ale ja i tak sobie kupię jakieś kremowe \"baleriny\" na zmianę , bo chociaz te z czubkiem które kupiłam są teraz bardzo wygodne , to nie wiem czy będa równie wygodne po kilku godzinach tańców ... Więc najważniejsze żeby się pilnowac w Kościele i nie wywinąć orła , a potem na weselu jak będą mi przeszkadzać to od razu zmienię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z czubem nie są wygodne
dobrze,że masz tego świadomośc. Duzo kobiet patrzy na elegancję i potem przeżywają koszmar kilkugodzinny tańcząc w czubach.Ja wybieram czubek jednakże nie długi, ale standardowy ten mniejszy i wygodniejszy, na maleńkim obcasiku.Doświadczenie nauczyło mnie.Zasada pierwsza BUTY ZAWSZE WYGODNE- to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, no i dla pszczółki też najlepsze życzenia oczywiście:) wiosno -----> dzięki za pozdrowienia :) co do butów - ja miała zaokrąglone, ze względu na wygodę a przede wszystkim duży rozmiar stopy, nieciekawie bym wyglądała w czubkach... buty z czubkami kwestia wyprofilowania moim zdaniem, wiele kobiet chodzi i nie narzeka, więc chyba nie należy uogólniać... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczólko najlepsze życzenia również dla Was 🌻 ja będę miała kwadratowe przody butów. Jak dla mnie bardzo wygodne. Milego tygodnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja pare sezonów przechodziłam w butach z czubami. Faktycznie, jeśli w nich się nie uważa np. na schodach można wywinąć orła (przy długiej sukni ślubnej pewnie są jeszcze bardziej kłopotliwe), ale bez problemu przetańczyłam w takich butach kilka wesel. Więc przy dobrych chęciach takie buty nie stanowią raczej problemu ;) monia --> Daj znać jak wybierzesz jakieś baleriny na później. Sama rozważam podobny krok (moje buty ślubne co prawda czubów nie mają, ale nie jestem przyzwyczajona do chodzenia na 7,5 cm obcasie i boję się, że wielu godzin tak nie wytrzymam). Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baleriny są zdecydowanie wygodniejsze, jednak z czubami dużo elegantsze... sama również zdecydowałam się na szpice ;) jednak udało mi się trafić na bardzo wygodne.. wogle nie czuje się że ma się coś na nodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...witam :) ..... Jeszcze raz dziękuję Wam za słowa otuchy...- lżej od razu :) Ami27---> jesteś kochana..... Młoda2---> dobrze ,że chociaż Ty mnie pilnujesz....mam przymiarkę w tym tygodniu..ale nieco zwlekam..bo butków jeszcze nie mam :( A co widziałaś moze moją suknię?????? Moniakami---> kurde...w Łodzi i okolicach kompletnie nic z butków. Był jeden taki fajny sklep na Piotrkowskiej z butami ślubnymi...ale wiecie co tak często bywam na deptaku,że nie zauważyłam zlikwidowali go! POcałowałam klamkę i obejrzałam puste wnętrze...tyle z moich butów.... ...może jednak powinnam sobie zrobić ekskursja do Stolicy....???? Sylwja---> no właśnie ...cięzkie zycie jedynaczki..dlatego jak Bóg da...a przyszły mąż się nie wywynie...planuję duużą rodzinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..i w sprawie butów jeszcze.. kwestia wprawy jak we wszystkim. Jednak zdecydowanie z okragłymi czubkami....bo jak ost razem miałam z czubkiem (byłam świadkową)to po 1. baaardzo musiałam uważać...żeby nie wyrżnąć orła (i nie załapać sie z tym karkołomnym wyczynem w kadr) 2. niewygodnie mi się tańczyło...deptano mnie, ja deptałam... i po 3. po jednym występie buty do wyrzucenia....czubek zawadzał sie o wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cocoloko nie widzialam Twojej sukni:) Ja bede miala przymiarke pod koniec czerwca lub poczatek lipca. Mam jej dac znac kiedy do polski przyjedziemy i sie umowimy. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×