Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość markwro

placz, niewyobrazalny bol..., pustka, stracilem sens zycia...

Polecane posty

Hej wczoraj po 22 dzwonila do mnie dziewczyna mojego.Przed polnoca przyjechali do mnie. Pisze w skrocie bo sie spiesze.Powiem tyle to byla jego zona fajna dziewczyna jej tez grozil ze sie zabije jak go zostawi tak samo jak i mi. No a teraz mi grozi ze mnie ZAJEBIE za to ze zniszczylam mu zycie.Sam je sobie zniszczyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrew123456789
kurcze jego zona:| oszukiwal cie przez caly czas? mial zone...??? mam nadzieje ze sie bedzie smazyl w piekle... a ze swojej strony juz nie wiem mam pisac :( mam juz dosc wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natasho.. 🌻 Brak mi słów po prostu. Co za burak z niego!! Andrew ma rację, on powinien smażyc się w piekle 😡 A jeśli Ci grozi, to zgłosić na policję, niech się nie czuje bezkarny. I zmienić numer telefonu, adres mailowy - jeśli on go zna. Nie pozwól się zastraszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety okazal sie najwiekszym chamem jakiego znam. I wmawia mi ze to ja zniszczylam mu zycie. Ja sie go nie boje g*** mi moze zrobic a jezeli mnie dotknie to pozaluje tego do konca zycia. Musze jeszcze pojsc do niego i odzyskac moj tel ale nie mam ochoty patrzec na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrew123456789
przykro mi natasha :( ale to ci moze pomoze szybciej nie kochac... a ja dalej nie wiem co robic :( jak jej zabraknie i odjedzie to juz nigdy nie bedziemy razem a ja tego tak bardzo chce :( tak bardzo jej potrzebuje i tak bardzo kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja na Twoim miejscu nie ciągnelabym tego.Wiem ze ja kochasz ale wydaje mi sie ze nic z tego nie wyjdzie.Mam cicha nadzieje ze sie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrew123456789
ja tez mam nadzieje ze sie mylisz dlatego chce to ciagnac :( a wiesz co powiedziala? sam nie wiem co o tym myslec :( ze jak ona do niego wroci to ona sie odkocha po jakims czasie i ze mam jej dac czas zeby mogla z nim byc i sie odkochac :( to po co chce wracac skoro moze byc ze mna tu teraz :( wiem ze to chlam ktory mi wciska zebym tylko jakos dalej zyl... :( ciagle mam nadzieje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze Ci powiem ze ja jej nie rozumiem. Nie moze sie zdecydowac tak jak moj ex oby Cie nie wykiwała tak jak on mnie. Ja sie dluzszy czas przygotowywalam na ten dzien dlatego teraz nie placze. Duzo myslalam i wiele sobie uswiadomilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochasz tak samo ślepo jak i ja. Niestety. Szkoda ze zawsze jak ktos darzy druga osobe prawdziwym,mocnym i szczerym uczuciem ta druga osoba nas odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrew123456789
ale ja juz nie potrafie z tym zyc, codzien mysle o smierci, bo ona jest lepsza niz zycie bez niej :( tak bardzo ja kocha... tylko ona nadaje sens mojemu zyciu, chcialbym zeby te wszystkie chwile wrocily :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek.. przeczytalam Twoje posty. Teraz widze, ze lepiej Ci juz:) Ciesze sie:) Dalej trzymaj sie tak dzielnie i nie daj sie! Fajny czlowiek z Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po siostra zony
dzwonila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor... ale jakis mglawy na maxa :/ tak sobie pomyslalem wlasnie by kazde z nas widzialo poprzez ta mgle jakies swiatlo w oddali.. andrzeju...jesli masz przyjaciol,znajomych spedz z nimi wolne chwile, jesli masz pasje poddaj sie jej..byle ze tak powiem brutalnie jak dla Ciebie z daleka od Niej...bo inaczej dalej bedziesz straszlwie cierpial :( bardzo mi szkoda Ciebie bo wiem co przezywasz...jeszcze 2,3 m-ce temu tak samo wygladalem :/ uswiadom sobie ze to nie ta...:( Kici-kici..oby kazdy z nas mial takowe szczescie..zdrowie i milosc - to czego najbardziej pragne... Natasha1234! brak mi slow :/ co za ....:[ uwazaj na siebie dobrze? andrzeju nadzieja powinna umierac ostatnia ale... ale milosc rzadzi sie innymi prawami niestety :( Natasho \"Kochasz tak samo ślepo jak i ja. Niestety. Szkoda ze zawsze jak ktos darzy druga osobe prawdziwym,mocnym i szczerym uczuciem ta druga osoba nas odrzuca.\" prawdziwe slowa... :( witam Cie \"angelwitch\" dziekuje za mile slowa :) ale w srodku dalej nie wszystko sie poukladalo... :( Natasho zmien numer, odetnij sie od tego wszystkiego a jak cos to zawiadom policje ze Cie gnebia czy cos 😡 dobrej nocy wszystkim i duzoooo sil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nie przeszkadza mi to ze dzwonia bo ja na ich miejscu to samo bym robila ale ten dupek dalej sie wypiera dalej klamie ja i nie tylko ja ze sie ze mna nie spotykal. Rany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marku domyslam sie, ze jeszcze nie wszystko jest jak byc powinno... Jednak czytajac Twoje posty z czerwca i z teraz widze, ze zrobiles duzy krok naprzod:) Usmiechaj sie jak najczesciej i pamietaj, ze nawet po najwiekszej burzy przychodzi w koncu pieeekne sloneczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrew123456789
ale ja chce przez to przechodzic chce ja kochac naprawde bardzo :( bo mam nadzieje ze ona mnie znowu pokocha :( musze w to wierzyc, ona jest taka cudowna i tak bardzo ja kocham ze nie moge jej stracic, tak wiem ze ma wady wiem jaka jest dokladnie, ale wiem tez jakbylo nam dobrze i chce do tego wrocic :( mam nadzieje ze to wroci... tylko boje sie ze pewnego dnia zabraknie mi sil, ona odejdzie, a ja zostane sam... i boje sie ze wtedy juz nie bede w stanie utrzymywac sie przy zyciu tego sie boje :( a moze to bedzie jakies ukojenie wtedy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrew.. :-( Proszę, nie pisz tak więcej. Albo Cię pacnę :| Jeśli jesteś zdecydowany tkwić w tym związku, to ok, masz prawo do takiej decyzji. Ale postaraj się też nieco czasu poświęcić tylko na siebie. Na swoje zainteresowania, hobby.. Spotkania ze swoimi znajomymi. Czy choćby lekturę ksiązki. Spacer. Nie pozwól, aby relację z nią zdominowały całe Twoje zycie, wygospodaruj kawałek, do którego zawsze będziesz mógł uciec, kiedy ona będzie niemiła, lub myślała o tamtym facecie, bądź też znowu zerwie z Tobą. Stwórz sobie taki azyl. Małymi kroczkami, ale do przodu. Proszę. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_mazur
andrew Nawet jesli by ona miała rzeczywiście same zalety, to ma jedną niezaprzeczalną wadę, która przebija te wszystkie zalety. A tą wadą jest to, że nie chce być z Tobą. Znaczy się nie jest Twoją drugą połówką, bo Twoja prawdziwa druga połówka będzie posiadała akurat właśnie przede wszystkim tą zaletę. I jeszcze jedno w wielkim telegraficznym skrócie. Jedyny sposób na odzyskanie kobiety to nie próbować jej odzyskać. Dopiero gdy zaczniesz żyć własnym życiem i cieszyć się nim, będziesz miał szansę na to żeby ona zobaczyła Cię w innym świetle. Na razie jesteś dla niej żałosny, a żadna kobieta nie chce być z żałosnym facetem. Ja wiem to brutalne co piszę, ale dopóki tego nie zrozumiesz będziesz się dalej pogrążał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrew123456789
ja to wszystko wiem :( tylko jak ja ją zostawie to juz nigdy nie bedziemy razem :( chce walczyc a inne sposobu jak zabieganie o nia nie znam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka...
nie odzywaj się zupelnie przez ten tydzien. Niech poczuje Twoj brak. Dziewczyny mają skąplikowany sposob myslenia. Jesli jej zalezy to odczuje Twoj brak......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keira1
ja np wolalabym widziec , ze moj facet walczy o mnie do konca i napewno nie myslalabym , ze jest załosny . Wtedy moglabym sie przekonac, ze jestem mu w stanie da szanse bo jednak mu zalezy w innym wypadku tzn gdyby nic nie robil bylby to koniec . Pomyslalabym , ze nie zalezalo mu na mnie i to tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrew123456789
kobietta ktora kocham, z ktora chcialbym spedzic swoje zycie... powiedziala ze nie mozemy byc razem bo kocha innego :( dlacezgo mi sie to przytrafia, chcialem tylko kochac ja i dac jej szczescie ;( no nie potrafie zyc bez niej, tak czesto myslec o tej smierci przegralem zycie ;( wiem ze to glupie i pewnie niektorzy juz macie mnie dosc, ale stalem sie cieniem, mazgajem, i ciota ;( no nie potrafie patrzec juz na siebie... tak bardzo mi jej brak :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnia napisala..idziemy na kawe eh...ale czy jesli cos warto wchodzic 2 raz do tej samej rzeki? przeciez ona cos zaczela ale zaraz potem rzucila w kat... andrew jestem z Toba! pozdrawiam wszystkich kici-kici 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marku wro
autorze pamietasz mnie jeszcze????:) co sie dzieje??czyzby ona chciala do Ciebie wrocic???? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×