Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

ja brałam Clostilbegyt - zaszłam w ciążę ale niestety poroniłam w 5 tygodniu . to było na początku czerwca. gin kazał mi odczekać jedną miesiączkę i przy następnej znowu ruszyć z Clo - tak żeby przerwa od poronienia wynosiła ok 2 miesiące. I tu mam problem - 14 czerwca mialam potęzny okres ( po poronieniu) potem 29 czerwca 3 dniowe krwawienie ( nie wiem , może następny okres) i teraz 16 lipca znowu okres - nie wiem czy teraz mam znowu zacząć z Clo ? Gin jest na uropie - ja zresztą też jutro jadę nad morze na 10 dni. Nie wiem co zrobić a dziś muszę podjąć decyzję. Czy któraś z was tak miała ,ze zaszła w ciąże po Clo , poronila bardzo wcześnie , to kiedy znowu zaczęla brać Colostilbegyt? a może jest gdzieś jakieś forum na ktorym jest lekarz i pomoże mi podjąć decyzję. Z jednej stronuy wolałabym teraz bo mam wakacje ( jestem belfrem) i gdybym teraz zaszła w ciąze to w te trudne początki moglabym siedzieć sobie w domu i się nie stresować szkołą. Sorry za ten zagmatwany post ale nie wiem co mam robić :(

a, zapomiałam :) - też biorę Bromergon

kijanka, witaj:) nie bylam w takiej sytuacji jak ty, ale osobiscie opdczekalabym te 2 miesiace, zeby wszystko sie uregulowalo. migotka 82, mamy podobny problem, tylko troche inne leczenie:). skopiuje ci tu moja pierwsza wypowiedz: Zdaje sobie sprawe z tego, ze juz wiele razy byla mowa o obu lekach i problemach, ktore maja one likwidowac. Opisze Wam krotko maja historie Przez ponad 4 lata bralam Diane 35 i prawdopodobnie to byl najwiekszy blad, ktory popelnilam, a wlasciwie nie ja, tylko pani gin, u ktorej sie wtedy leczylam Przepisala mi bowiem diane bez badan hormonalnych!!! Poltora roku temu odstawilam jednak leki(sama!!!) i zmienilam lekarza. Powiedzial, ze bardzo dobrze zrobilam, bo diane bierze sie max 2 lata!! Od tego czasu myslimy z moim mezem o dzidziusiu ale niestety narazie nic z tego. Po niecalym roku prob lekarz zdecydowal, ze sprobujemy bromergon, bo badania PRL wykazaly, że wlasnie prolaktyna jest za wysoka i trzeba cos z tym zrobic. No i tak biore bromek juz od 2 mesiecy, ale owulacja dalej nie jest do konca taka, jaka powinna byc. Dzis moj gin przepisal mi Clostilbegyt, mam brac od 2 do 6 dnia, teraz albo nastepny cykl.

cześć laseczki. Mam nadzieje gamma że nam sie uda jestem bardzo pozytywnie nastawiona jak nigdy dotąd,gorzej bedzie jak nic z tego niebedzie to dopiero bedziemy miały depreche! kijanka,jeżeli moge wtracic słówko,to mysle tak jak gamma,zebys jednak poczekała i od nastepnego cyklu jak już wszystko bedzie unormowane zaczniesz staranka. A narazie jedz na urlop i sie odstresuj od tego wszystkiego.

no witam dziewczyny:) mialam brac clo od nowego cyklu, ale @ znowu sie spoznia. pewnie znow wszystko sie rozregulowalo.

a jaki długie masz cykle? ja mam 36-40 dniowe,wiec w sumie nigdy niewiem kiedy dostane. a moze ci sie spóznia z innego powodu?

po bromergonie ustabilizowaly sie do 28 dni, bo wczesniej mialam przerwy nawet kilkumiesieczne. dalej biore regularnie bromek, tylko ze 2 tyg temu zmienilam przyjmowanie (po decyzji gina), zamiast 2 wieczorem, biore 1 rano i 1 wieczorem. myslalam, ze zaczne teraz spokojnie brac clo, a tu nic. nic nie czuje, nic mnie nie boli, tylko troszeczke chwilami, ale to zupelnie nie bole na @. w pon ide do gina, zobaczymy co powie.

mam jedno pytanko. czy w czasie brania clo można pic alkohol? od jutra zaczynam a w niedziele moi rodzice maja 30 rocznice slubu i napewno bedzie toast i jakies winko,a w tej sytuacji niewiem czy mi wolno? chyba powinnam sobie odpuścic co myslicie?

wydaje mi sie ze przy clo alkohol jest bardzo niewskazany. nie pamietam co bylo w ulotce na ten temat, ale patrzac na skutki uboczne, ja bym nie ryzykowala.

hej paulka!!. no wlasnie spojrzalam na twojego ostatniego posta, zeby sprawdzic, za co opr;) ale dobrze ze juz wszystko wiesz. ja tez bym sobie musiala przypomniec, bo kiedys sprawdzalam, ale nawet nie pamietam. wpadaj tu czesciej - milego weekendu:) no i pamietaj o tej luteinie!!:)

cześć dziewczyny, czuje się tragicznie - stąd moja nieobecność, ale widzę że na nudę nie narzekacie i zbytnio nie tęsknicie ;) ja juz niewiem czy to ta pogoda, luteina czy co ... wszystko mnie boli, brzuch - non stop jakieś skurcze i kłucia, słabo mi i niedobrze, że o piersiach, szczególnie lewej nie wspomne - co robić? ja świra dostanę jak czegoś z tym nie zrobie, niewiem czy moge cos przeciwbólowego, co nie będzie kolidowało z luteiną, a za chwile z clostilem, czekam na @ - ma być ostatniego lipca

hejka kobietki!!:) no u mnie wlasciwie nic nowego. bylam dzis troche poplywac:) a poza tym dalej czekam na @ bo mialam zaczac brac clo, ale nadal nie czuje, zeby nadchodzil. jutro ide do gina to moze sie nareszcie czegos dowiem. odzywajcie sie dziewczyny, bo nas wykasuja;) pozdrawiam wszystkie:)

czesc,ja zaczęłam tableteczki w sobote i jedynym moim objawem jest wzmorzony apetyt!!! obudziłam sie wczoraj w nocy i taka byłam głodna ze cos okropnego!!

czesc dziwczyny, a ja bylam dzis u gina i mam dalej brac bromergon, a z clo poczekac do nastepnego cyklu:(

cześć kobity :) ja tak ostatnio to tylko pojawiam się i znikam ;) u mnie - nic lepiej - dalej pobolewa, rany!!! a z piersiami coraz gorzej, teraz to się nawet już dotknąć bez \"ałłł\" nieda :( a do 2 sierpnia jeszcze taaaaaaaaaaak daleko - :( wkurza mnie to wszystko - uuuuuuuuu - ;)

dziewczyny, mam czekac do nastepnego cyklu z clo, bo cos mi sie znowu rozregulowalo i nie mam nprmalnego @ tylko plamienie - bez sensuuuuuuuuuu

dzieki paulka za pocieszenie:) tak szczerze mowiac, to nad imionami sie nawet nie zastanawialismy, ale jezeli chodzi o te wymienione przez ciebie, to bardzo podoba mi sie amelia:)

Gamma a brązowe te plamienia?

plamienia przeksztalcily sie w @, niestety, a moze na szczescie, bo przynajmniej wiem na czy stoje to pewnie przez te upaly i zmiane w przyjmowaniu bromergonu, ale mam nadzieje, ze takie wariacje nie beda sie juz powtarzac

hej - cóż za pogodne nastroje :) no ciesze się, że tak właśnie jest, ja z kolei przechodzą totalną nerwówkę, normalnie przerażona jestem - mam świra, to chyba od tego bólu ....... aaaaaaaaa ;) co do imion to nie było u nas rozważań, kiedyś sobie myślałam, że: dla chłopca: norbert, janek, a dla dziewczynki: laura, patrycja, karina pozdrawiam was wszystkie serdecznie :) gamna - a jestes pewna że to nie to?

paulka, z tego co wiem, to czasem plamienie moze wystapic podczas owulacji, albo po zaplodnieniu, przy zagniezdzaniu sie zarodka:) no i k*** jestem juz na 100% pewna, ze u mnie to @ pozdrawiam

Gamna taaa tylko u mnie owulacja byla jakies 5 dni temu... a o zadnych zarodkach w tym cyklu nie ma mowy :)

no niestety nie potrefie ci doradzic, a moze juz sie czegos w miedzyczasie dowiedzialas?? mam nadzieje, ze wszystko w porzadku:) dziewczyny, gdzie jestescie? jak sie czujecie po clo?? czyzby wszystkie zmieniely topik??

hallo gamna, jesteś?

hihi nowa stronka :) 8 to moja szczęśliwa liczba :)

juz jestem:) ja niestety jeszcze nie mam takiego cuda paulka:) K***, jestes?? chyba znowu sie mijamy :(

podnosze, zeby mozna bylo znalezc;)

no @ wlasnie teraz, ale clo zaczynam dopiero za miesiac, bo ta @ byla opozniona, prawdopodobnie przez upaly lub zmiane w przyjmowaniu bromergonu, a gin mowi, ze najpierw lepiej wszystko wyregulowac.

a ciekawe gdzie sie podziala migotka?? bo przeciez teraz bierze clo. szkoda, ze u mnie sie to przesunelo, bo to znowu o jeden cykl dluzej. co prawda przestalam je juz liczyc, ale milo by bylo, gdyby sie w koncu udalo. co tam jezscze u was slychac dziewczyny?????

dziewczyny pocieszę was, że październik i listopad to najpłodniejsze miesiące w roku !!! a to tylko 2 miesiące więc niedługo się uda