Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

Ello laseczki:):):):) ja dzis i jutro jestem bardoz zajęta bo robię remont w firmie:) mąż jak wróci to albo mnie ZABIJE:P:P:P:P albo ozłocia:D:D:D ROBIĘ TAKIE PRZEMEBLOWANIE , łacznie z wymianą tapet, wykładzin ,i wszystkich kolorów ze sama nei mogę w to uwierzyc:P:P:P:P masakra:P ale mam jakoś wene do pracy:P ba nawet sama maluję sciany:P jakos mi się to dzisiaj podoba:P spadam buziaczki dla wszystkich 👄 ❤️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do26
Drogie kobietki, jestem nowa i ciesze się ze moge się przed kimś wygadać.Mam zamiar zacząć starac się o dzidziusia ale się boję...pierwsza ciążę poroniłam...przyczyna nieznana....Czuję ogromny strach, wiem ze kiedyś muszę spróbowac ale boję się poźniejszych wyżutów sumienia że może to nie był ten moment itd.Tamto przeżycie było dla mnie ogromnym szokiem i nie wyobrażam sobie przeżyć zegoś podobnego po raz kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo LALUNIE? :D:D:D Gdzie Jestescie?????? wstawać !!!!!!!!! do 26:) witaj:) Nie zamartwiaj sie na zapas:) trzeba mieć wiarę i nadzieje ze wszystko dobrze się skończy:) najlepiej zrób wszystkie potrzebne badania zarówno na hormony jak i na inne badziewia :Ptypu toksoplazmoza..... jesli wszuystko będzie dobrze to działaj i nie poddawaj się:) sabra:) ciesze sie ze sie odezwałas.... to Ty juz do invitro się przygotowujesz?:) jachcefasolkę ❤️ dobrze ze powróciłas:) zawsze to w kupie:P razniej:):):) będzie dobrze zobaczysz:):):) ASIKU !!!!! SANDRA!!!!!! MELDOWAĆ SIĘ:):):):):) 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 👄 👄 👄 dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc laseczki:) Enigma, ile entuzjazmu w Tobie od rana! aż zarażasz:D kiedy Twój męzulek wraca? zdażysz z remontem? u mnie kolejny gorący dzień:) i owu się przesunęła na 22 dc (nie było wtedy przytulania:( niestety, a ni dzień wcześniej, więc dupa blada), jak bym nie mierzyła tempki, to miałabym nadzieję, że mam fasolkę, bo pewnie @ dostanę dwa razy później;) udanej niedzieli laseczki:D Ja chce Fasolkę - ciesze się, że wróciłaś do starego nicka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do26, współczuję tego co przeszłaś, ale chyba nie ma recepty na to żeby się nie martwić niestety, tak jak radzą dziewczyny zrobienie badań przed ciążą może choć troszkę cię uspokoi. Sabra, powiem szczerze mnie zastrzyki bolały zwlaszcza puregon (podobno gonal jest mniej bolesny), dipherilina szczypie ale jest to krótki zastrzyk, natomiast puregonu miałam 3 dawki i strasznie mi się dłużyło, długo się rozchodził i dlatego piekło, jak się masuje to jest lepiej. no ale musze powiedzieć że potem się można przyzwyczaić jakoś bo mniej boli. Mi dawał zastrzyki mąż i to było dobre rozwiązanie bo robił to b. powoli a wtedy mniej boli. Puregon miałam w brzuch ale czasem zmieniala na rękę. Na końcu wyczuliśmy w które miejsce ręki mniej boli. w każdym razie teraz wcale już nie pamiętam tego bólu i z pewnością zrobiłabym to jeszcze raz. A teraz żadne pobieranie krwi ani zastrzyk nie są mi straszne :) Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma, mam nadzieję ze męzowi się spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć melduję się na nowym TOPIKU!!! U mnie też upał od rana, juz sama nie wiem czy lepiej okan zamykać i nie wpuszczać tego upału, czy okna otwierac, żeby nie było duszno! Mężuś w pracy, mały zasypia i mruczy sobie przy tym. Wyskakuje mu coś na rączkach, takie czerwone plamki, nie wiem czy to z gorąca, czy jakieś uczulenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka meduję sie i ja na nowej części topiku..... Enigma hmmm remont,jestem pewna , ze zaskoczysz mężusia.... jak z Twoją @?????? ciiiiiiiiiiiii nic nie mówie.... macie wieści od Aski??????? foli trzymam kciuki za jutrzejsze usg..... pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na kolejnej części topiku :) JaChceFasolke - przyjdzie taki dzień, że wstaniesz i pomyślisz optymistycznie o jutrze, życzę ci , żeby to się stało jak najszybciej. Estelka - witamy po wakacjach :) No a ja moje kochane mam powazny kłopot. Nie dość, że męczą mnie mdłości i wymioty (ostatnie dni na maksa), to jeszcze złapałam półpaśca. Wpadłam w panikę i wczoraj pojechałam do najbliższego szpitala na dyżur. Lekarz, który mnie przyjął kazał mi się przede wszystkim uspokoić, bo stres jeszcze gorzej działa. Ale weź i się uspokój - to przecież choroba zakaźna, wywoływana przez to ten sam wirus co ospa wietrzna. Lekarz co prawda powiedział, że po przebytej ospie można zachorowac tylko na półpaśca, bo przeciwciała jako takie w organiźmie są. Według niego dla dziecka nic nie grozi, bo mam te cholerne przeciwciała po ospie, ale mnie to nie przekonuje. Dzwoniłam do gina i on powiedział, że niestety róznie to może wpłynąć na ciążę (a jak? to tylko pozostało się domyślać - od obumarcia po wadę dziecka). :( 😭 Nie dostałam antybiotyku, bo lekarz na dyżurze powiedział, że mój organizm sobie poradzi jakoś, a antybiotykiem można zaszkodzić własnie dziecku. Kazał popijać wapno, smarować zmiany maścią i unikac przegrzania. Bo najprawdopodobniej to stało się przyczyną mojego zachorowania (mogło je spowodawać też kontakt z osobą zarażoną, albo stres - to drugie odpada). Jestem bardzo zaniepokojona. Jutro jeszcze raz zadzwonię do mojego gina, bo nie wiem, czy teraz przeprowadzi badanie przezierności karkowej dziecka. W każdym razie muszę iść do jakiegoś lekarza po zwolnienie, nie mogę przebywać między ludźmi, a i unikać gorąca (w pracy nie da rady, bo u nas jest okropnie). Boję się bardzo :( Już nie o siebie, ale o tą maleńką i bezbronną osóbkę, która we mnie rośnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latkaaliba
ja jestem tu nowa:) na dzidzie jeszcze za wcześnie , ale myślę o niej cały czas.. przed snem wyobrażam sobie jak to by było cudnie mieć malutką kruszynkę, rozmarzyłam się...:) jeszcze z rok albo 2 , wtedy przystąpię do dzieła, powodzenia przyszłe mamusie!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, trzymaj się. Wiem, że te słowa może pustko brzmią, ale nie wiem jak Cię pocieszyć. Musisz jeszcze pogadać z ginem, koniecznie. Rozumiem, że się boisz, to naturalne. Staraj się myśleć pozytywnie. Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
genewa - dzięki za słowa pocieszenia, ale moje przerażenie jest ogromne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, że jesteś przerażona, wyobrażam sobie. Pamiętam jak walczyłaś o to dziecko, a teraz taki stres. Miejmy nadzieję, że Twój organizm poradzi sobie z tym. Tu potrzeba mądrego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym sęk, że lekarz na pogotowiu kazał mi sie uspokoić, ale z tego co czytam w necie wcale nie wynika, że tak do końca mogę być spokojna. Na pewno zaraziłam się w ubiegłym tygodniu, bo doczytałam, ze chory zaraża się dwa dni przed wystąpieniem wysypki, a ona pojawiła się u mnie tak około wtorku, środy, ale była mała i myślałam, ze to od warzyw. Ale w piątek wieczorem przestalo to ładnie wyglądać i wykwitów było już sporo. Dlatego w sobotę od razu pojechaliśmy na dyżur. Jutro zadzwonię jeszcze do ginekologa prowadzącego moją ciążę, zobaczymy co on mi powie. Boże, jeszcze tego mi było potrzeba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno tu coś powiedzieć. Pamiętam, że moja znajoma miała półpaśca w III trymestrze ciąży. Lekarz jej wtedy powiedział, że na tym etapie ciąży nic jej nie grozi, urodziła zdrową dziewczynkę. Dużo zależy od Twojego organizmu, ja wierzę w mądrość orgaznizmu kobiety, który potrafi się bronić i ochronić dziecko. Trzymaj się i dbaj o siebie jak potrafisz najlepiej. Przesyłam Ci buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku, uspokuj się kochana, jesteś już w II trymestrze i dzidziuś ma już wszystko wykształcone. Wszystko będzie dobrze, tylko się nie stresuj i nie czytaj niczego na internecie tylko porozmawiaj ze swoim ginem. Nie czytaj bo jeszcze bardziej sie zestresujesz, a to Ci w niczym nie pomoże, słuchaj się swojego lekarza, bo najlepiej na tym wyjdziesz. Wiem co piszę, bo sama czytałąm różne mądrości na interneci i niepotrzebnie się stresowałam. Zabajonku jestem z Tobą, informuj na bieżąco, co i jak i bądź dobrej myśli, bo na pewno wszystko bedzie dobrze. Twoje dzieciątko urodzi się całe i zdrowiutkie zobaczysz i tylko tak wolno Ci myśleć. Dla Ciebie ❤️ Jestem z Tobą!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
remont skończony:) wszystko posprzątane:) jestem padnieta, wczoraj byłam w firmie do 3:30 w nocy dzis od 8 rano z przerwami do teraz ale juz jest pięknie:) mąz wraca około soboty:) Zabajonku ❤️ nie denerwuj sie :) myslę ze gdyby rzeczywiscie byłoby jakieś zagrozenie to gin napewno by Ci o tym powiedział zresztą ja mogę zapytac jutro mojego , ot tak zeby Cię uspokoic:) Wierzę ze będzie dobrze:) To raczej w 1 trymestrze mgłoby zaszkodzic ale teraz myśle ze nie:) Iskierko :) ...@ mam dostC WE WTOREK .... nie mam zadnych objawów ani na @ ani na ciążę, nawet bimbały mnie nie bolą.... co będzie to będzie:) W środę mamy 14 rocznicęślubu i moje imieninki:):):):) fajny miałabym prezent:):):):) no coz.... nie będę sie nastawiała bo potem nie lubię rozczarowANIA:( MAKLADY :) FOLI:) powodzenia jutro ❤️ sabra:) suzinka:) genewa:) ide nyny:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigmaa, ja też mam w środę rocznicę ślubu:) Tyle, że u mnie to 9 lat. U mnie taki brak objawów w II fazie zaczął sie po hsg: cykle regularne jak w zegarku, zero bólu piersi, humor nawet niczego sobie, czasem lekkie skurcze w podbrzuszu. enigmaa, życzę Ci takiego prezentu rocznicowego, byłoby fantastycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak jak Ty, jestem spod znaku Raka;) Zabajona, trzymamj się, musi być dobrze. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, przykro mi :( ale mam nadzieję, ze będzie dobrze, nie denerwuj się i spróbuj myśleć, że pokonasz tą cholerną chorobę, takie pozytywne myślenie podobno dużo daje w ciąży ale wcale nie dziwię się, że się denerwujesz. Ja dzisiaj strasznie się denerwuję, w nocy przestraszyłam się bardzo, wydawało mi się ze nietoperz nam wleciał do domu, oczywiście mi się śniło ale się tak zerwałam, że brzuch mnie boli jak na @ cały czas i martwi mnie to strasznie bo wcześniej mnie nie bolał. Sabra, po transferze trzeba się oszczędzać ale bez przesady, ja zostałam w domu przez 4 dni potem wróciłam do pracy, byłam nawet na weselu ale krótko i bez szaleństw, nie wolno skakać, za dużo jeździć samochodem po wertepach, przemęczać się i dźwigać. Polecam z 2 dni wolne po punkcji bo mnie brzuch bolał przez to że miałam tyle komórek, ale wiem że niektóre dziewczyny pracują, ja nie byłabym w stanie. A tak to wszystko zależy od tego jak przejdziesz stymulację, u mnie zadziałała dobrze więc nie było problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki!!! Genewa, Enigma a ja mam w środę imieninki i urodzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli jeżeli masz możliwość to poleż trochę i odpocznij, a jak Cię będzie nadal bolało to weź no-spę. Nie denerwuj sie, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinka, moja siostra ma w środę imieniny:) Mam kilka koleżanek, które tego samego dnia obchodzą imieniny i uorodziny. Zawsze na to narzekają, że dostają prezenty tylko raz w roku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinka, poleżeć nie mogę bo jestem w pracy ale zabrałam ze sobą no spę więc chyba łyknę, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde boję się, czuję sie dokładnie tak jak przed @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli, a Ty w pracy jesteś? Jak tak, to może spróbuj się zwolnić i idź do domu, może powinnaś się położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku ❤️ foli, nie nakręcaj się niepotrzebnie, na pewno sama dobrze wiesz, że im cześciej myślimy o jakiś objawach, tym się nam wydają intensywniejsze.. postaraj sie nie myśleć, wiem, że tak łatwo się mówi, ale naprawdę się postaraj ❤️ dla siebie i dla dzidzi 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pracy jestem niestety i nie bardzo mogę wyjść, to znaczy wyjdę wcześniej ale dopiero o 14.00 bo jadę do lekarza do Łodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady, wiem że masz rację i staram się ale mi to niezbyt wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, no tak. To faktycznie, staraj się nie myśleć, choć wiem, że to może głupio brzmi. Mam nadzieję, że wizyta Cię uspokoi, na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×