Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Hejka Podczytliwa..;-) tak to jest "co mama w genach dała" i co z tym robić haha..ogólnie oczyszczanie wspomaga odchudzanie;-) bierzmy się ..dzień słoneczny oby miły był;-) No to się rozkręcamy.. Lee jeszcze nie wróciłaś kochana? Ot się nie chce ..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Wypadałoby się przywitać:) Hello :P U mnie % nie było, za to było Obżarstwo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Moniuszka, oczyszczanie odchudza wiem ale jakoś tak powera dostalam, do listopada biegałam i byłam szprycha, potem zrobiło sie zimno, leniwie, szybko tak jakoś " zmieklam", brak sportu robi swoje a do tego czas świat, Sylwek...Tym bardziej mam silna wole do tego by jeść zdrowo i sie oczyszczać. A w kupie raźniej, a jakże! ;) Hello spiderku :) czy miałaś jakieś spore problemy z plucami, ze sie tak oczyszczalas, łatwe to to nie było, ten tluszcz....jak pomyśle o tym to łatwiej byłoby mi przełknąć mocz niż tym sie smarować, chyba dziwna jestem, a moze to juz czas na urynke hehe. Planuje oczyszczanie na pełnie a wcześniej rycyne, ktoś chętny na pełnie? Pije znów wodę utleniona, odkwaszam organizm dietka...Teraz siedzę z glutem lnianym na włosach, o nich nigdy nie zapominam, a nafta jak im służy, fiu fiu, polecam. Ciekawe jak tam wasze akcje antyrobalowe, czy w końcu ktoś znajdzie robala, czemu one nie chcą sie pokazywać, lubie takie obrzydliwosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam też zaplanowane kolejne oczyszczanie wątroby na ten piątek. Już robię przygotowania, jem lekko.... piję soki z jabłek..... .... Aaaa, myślę też o tym, żeby raz w tygodniu jeździć na basen. Znalazłam jakiś aqua-park jakieś 20-25 km od mojego domu, to może sprawdzę co to jest :) .... Pająku, super przepis na kolejne oczyszczanie :) I na niego przyjdzie u mnie kolej :) Moniuszka, Podczytliwa, trzeba w końcu skutecznie utłuc te żyjątka paskudne... nafta i reszta czeka :) .... Konrad, ja paraprotex polecałam ze względu na dzieci, którym łatwiej to połknąć (niż naftę czy zioła czy nalewki)... i paraprotex ma też dawkowanie dla dzieci... W każdym razie przy tym leku (a może i przy innych też) nie można zapominać o probiotyku (bo lek tłucze wszystko jak leci, te pożyteczne bakterie też) i o piciu dużej ilośc**płynów (pomaga w wypłukiwaniu toksyn). .... Pozdrawiam wszystkich, miłego popołudnia!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytliwa, ja myślałam o takiej miksturze na włosy: nafta, olej rycynowy, żółtko... wymieszać, lekko podgrzać, nałożyć na włosy... folia, ręcznik i tak pochodzić kilka godzin... Dzięki naszym eksperymentom zdrowotnym jesteśmy w posiadaniu wszystkich składników tej mikstury, to można skorzystać :) jutro chyba zrobię :) można też dodać kilka kropli witaminy A, czy B.... trochę soku z cytryny.... itd itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
O Lee wróciła:) I to z nowym sportowym zacięciem. Jakbym Lee miała wybierać pomiędzy tenisem, a basenem , to zdecydowanie basen. Podczytliwa, czy problemy z płucami... W wieku niemowlęcym przeszłam obustronne zapalenie płuc i zostało mi zwapnienie, a to się przełożyło na większą wrażliwość. Ale co jest w tej chwili ważniejsze, to to, że ja mam w pracy w powietrzu różnego rodzaju opary i całą tablicę Mendelejewa. A do tego pleśń w domu na ścianach i ta pleść była główną przyczyną mojej kandydozy. Nawdychałam się plus jakiś inny sprzyjający czynnik i pozamiatane. Więc tak sobie myślę, syf w pracy i pleśń w domu, to na pewno cos na tych płucach pewnie jest. Stąd pomysł na szukanie przepisu na płuca. Oczyszczanie płuc to było najłatwiejsze oczyszczanie jakie robiłam. :) Eee tam wysmarować się, jak człowiek zje kanapkę ze smalcem i mu smakuje to dlaczego ma się brzydzić wysmarować skórę? Jedząc to i tak smalec ma kontakt ze skórą. Usta, podniebienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam,że jakby nie wiem co piękne ciało było, ale dusza paskudna i serce jak kamień- nie do przyjęcia dla mnie; wolę mieć niedoskonałe ciało z sercem czułym i kochającym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie żartuj... mnie nie można do niczego zmusić...... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad_2014
Pa, wyjątkowa Lee ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Pajaczku, teraz rozumiem, dobrze, ze sie oczyscilas. Ja smalec lubie, taki ze skwarkami, pycha, tylko jak sobie wyobrażam smarowania pleców i piersi to jakoś ciarkek dostaje, nie wiem, masło kokosowe wcieram bez problemu, moze o zapach chodzi? Nie ważne :) Lee taki przepis na maseczkę jest na nafcie wlasnie, nie jestem pewna co do żółtka, nie stosowalam ale moze byc dobry. Nie jest tak złe z babeczkami, U mnie na siłowni jest fifty fifty, to samo z biegaczami, i dużo kijkarzy, ci to przeważnie parkami idą. no co ty, nie lubisz zabawy jak udajesz, ze nie chcesz i trzeba cie zmusić? Miło jest dawać to poczucie facetowi, niech myśli, ze rządzi a tak naprawdę robi dokładnie to co chcesz :) Konrad, taka juz jestem mało obrzydliwa, ale to zaleta, np w sexie sie przydaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad_2014
Podczytliwaa, kto też Ci takie rzeczy do głowy nawkładał? ;) Chodziłaś do kościoła czy coś? Sex zawsze jest czysty, nieskalany, kryształowy i cudowny ;) w żadnym razie ani w żadnym układzie nie ma w nim nic obrzydliwego ;) Musimy to jeszcze jutro przegadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ..witaj Lee;-) a toś się wybyczyła kochana podziwiam grafik na ten rok.. Dziewczyny ja robię ta maziaję na włosy raz w tygodniu..oczywiście jak mnie nikt nie wyciągnie..włosy nie wypadają, stan się poprawia. I powiem Wam, że moja młodsza wypiła cały słoik tej miksturki z kiszonki i zacieru czosnkowego..i na robale i na odporność..nie choruje, nawet katar bokiem ją mija, a w przedszkolach co rusz jakieś przeziębienia, zapalenia płuc czy inne dziadostwa..więc polecam ;-) a i przestała w nocy zgrzytać ząbkami.. Ja rzucam ciasta..nawet te co uwielbiam;-)Przyszła pora;-)Lee wspomagaj kochana;-) Ja dwa razy w tygodniu aerobik..żałuję, że na inne przyjemności brak czasu ale tez i możliwości..ciała wysportowanych facetów mniam i miło patrzeć, że wielu z nich tak pięknie o siebie dba..w sensie zdrowotnym również;-) Wczoraj na noc nafta..może też powalczę z wątrobę..wczoraj ten ucisk dał mi w kość..no ale nie dziwota, co ja sobie przękąsałam;-) i ogólnie to mam ochotę na jakąś głodówkę..muszę poczytać.. A i ten Grey ..faktycznie bez szału..nie porywa i utknęłam po połowie..oczywiście dobrnę do końca..mama nadzieję, że jakoś strawię;-) Wczoraj pooglądałam Monty Pythona..fajny jest.. Buziole i miłego dzionka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Moniuszka napisz prosze sklad tej miksturki i jak ją stosowac ma dziecko 3,5 letnie Czytalam o tym wczesniej lecz gdzieś mi to umknęło dziewczynka chodzi do przedszkola często łapie wirusy,brak apetytu Pozdrawiam i dziekuje z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mitra
@pająku bez nogi Jadłaś ziemniaki ,jak miałaś candidę? Bez drastycznej diety się nie obejdzie,ale nie wiem ,co zamiast ziemniaków,chleba itd. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Jakiś czas temu odkryłam dietę o nazwie 80/10/10. Ten szyfr oznacza, że w codziennej diecie zjada się 80% węglowodanów, 10% tłuszczów i 10% białek. Mam teraz ochotę wypróbować taki sposób odżywiania. Te 80% węglowodanów ma pochodzić głównie z owoców, w tym bananów (nawet 1 - 1,5 kg dziennie), pomarańczy, oczywiście wszystkich sezonowych (to trzeba jeszcze poczekać kilka miesięcy, np. na truskawki itd.). Do tego mnóstwo najróżniejszej zieleniny, szejki warzywno-owocowe, troszkę orzechów, pół avokado dziennie, kilka suszonych owoców do koktajli itd. Owoce i warzywa - głównie na surowo. Podobno dieta działa cuda - energii jest tyle, że nie można usiedzieć na miejscu (ja akurat już tak mam, więc boję się troszkę nadmiaru :) ), jest idealna przemiana materii, chudnie się, jest uczucie lekkości... dodatkowo dieta niszczy candidę - czytałam nawet jakieś uzasadnienie - coś na zasadzie szybkiego "przerobu" - nic nie zalega w jelitach, nic nie gnije, nie fermentuje, przemiana materii i przechodzenie przez przewód pokarmowy jest po prostu mega szybkie, a to nie pozwala namnożyć się grzybowi i nawet go niszczy (grzyb umiera z głodu, pomimo dużej ilości cukrów - oczywiście tych naturalnych wyłącznie). W oryginale jest to odmiana diety wegańskiej, ale ja aż taka skrupulatna nie zamierzam być. Chcę dalej jeść do tego pastę Budwig. I myślę o tym, że raz dziennie - na kolację - zjem coś ugotowanego, ziemniaki lub kaszę, oczywiście z dużą ilością zielonego. Oczywiście zero mięsa, itd. Zaczynam od dzisiaj. Będę opisywała odczucia i reakcje organizmu. Sama jestem baaardzo ciekawa. I jak taka dieta wpłynie na moją siłę, tzn. czy będę miała siłę uprawiać troszkę intensywniej sport? Moniuszka, będę Cię pilnować! Taką miksturkę dla dzieciaczków też muszę zrobić. Podczytliwaa, swoje sposoby trzeba mieć :) Pajaku, ja nie pływam za dobrze... nad czym ubolewam... ale na dno nie idę :), więc kilka basenów blisko brzegu dam radę zrobić. No, ale nie jest to już dla mnie aż taka przyjemność... poza tym nie lubię zimnej wody :) :) Pozdrawiam i miłego dnia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Hejka:) Podczytliwa potrzebuję powtórki:) Ale olej kokosowy w wyglądzie wygląda jak smalec. Hmm :O ... no wiesz... nie chciałam o tym pisać... ale sama wspomniałaś... hmm... ta mazia co nam brzdące funduje jest bardziej obrzydliwa w dotyku niż smalec. I jeszcze w dodatku klejąca. :D *** Monia ha ha, Gray ha ha... a teraz sobie pomyśl, że jeszcze są 2 tomy he he he. *** Mitra, przy swojej eliminacyjnej diecie jadłam, ale musiałam dietę bardziej okroić i wyszedł mi Dukan. Ściągnij sobie jego książkę, tam są przepisy. Jakbyś weszła na dukana z powodu otyłości, to problem braku chleba, czy ziemniaków zszedłby na daleki plan. Aha ja jeszcze nie jadłam zalecanych przez niego otrąb owsianych przez jakieś dwa miesiące, bo się bałam na początku je jeść, mają jednak dość trochę węgli, a potem robiłam na bazie tego bułki, albo placki otrębowe. Problem jest u grzybiarzy polega na tym, iż każda wzmianka, żeby czegoś tam nie jeść spotyka się z buntem w jego mózgu. Zrób sobie tak, jeśli nie masz nadwagi, to poleć 4-5 dni samych protein, potem wejdź 1dzień warzywa i proteiny, jeden dzień proteiny, tak przez tydzień, a potem możesz cały czas iść warzywa-białko, tylko trzeba pamiętać, aby to były warzywa niskowęglowodanowe i kiszonki. Kwas z buraka sobie ukiś. Będziesz mieć wszystkie dobroci z niego oprócz cukrów, bo przerobione na probiotyki. *** Lee aczkolwiek dieta fajna i może wyszczuplić ciało, ale absolutnie nie jest grzybobójcza. Ja się po głupim jabłku dusiłam, a co dopiero po bananie. I co z tego, że w jelicie nic nie zalega i nie gnije, candida się tym nie żywi. Żywi się cukrem, czyli węglami. To sobie może przelecieć przez jelita, a ona i tak się tego cukru nażre, z krwi ci ściągnie. Cukier z krwi spierdziela, aż miło. Dlatego niektórzy grzybiarze mają zawroty głowy i omdlenia. Poza tym candida jak się rozrasta to się rzuca nie tylko na jelita, jej zarodniki krążą we krwi, a sama candida może obrosnąć nawet kości. Zwykły chwyt marketingowy nic więcej. Co do basenu, no i wystarczy, że się nie topisz. :D W jeden dzień 5 basenów, na drugi 6, na trzeci 7. Ja też nie pływam za super. Żabka kryta i plecy he he, a do 45 długości średnim tempem zrobię, jak oczywiście chodzę :) *** Konrad jak ktoś się myje przed, to ma zawsze czysty seks hi hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
A widzicie zapomniałam napisać:) Po tym oczyszczaniu płuc na drugi dzień wieczorem dostałam lekkiej gorączki i mocnego bólu głowy. Possałam oleju tylko jeden raz i przeszło, do wczoraj, bo mnie w nocy przewiało w pracy. Ale to nieistotne, płuca dalej pozbywają się bagażu. Nie jest to jakiś super kaszel, taki sporadyczny, ale z wydzieliną, stąd wiem, że to na pewno jest efekt oczyszczania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad_2014
Witam wszystkie cudowne, zadbane i wysportowane Dziewczęta ;) Jak minęło przedpołudnie? Mam nadzieję, że zjadłyście zdrowe śniadanie i poćwiczyłyście troszkę od rana? Lee, fajna dietka ;) Możesz napisać o niej coś więcej? Jakiś przykładowy jadłospis? ;) Sam interesowałem się tzw. dietą strukturalną, opartą na koktailach właśnie ;) Jeśli chcesz mogę coś podrzucić ;) Lee, a co z pasożytami? Na jakim jesteś etapie? Pijesz naftę? Nie masz po niej niesmaku? Bo ja mam, przez prawie cały dzień :( To trochę męczące uczucie :( Ile paraproteksu teraz zażywasz? I czy pijesz zaparzane zioła przeciwpasożytnicze? ;) Lee, zamówiłem sobie olej lniany. Jak go stosujesz? ;) Pajączku, dostałem dziś zamówiony msm i ostropest. Jak Twoim zdaniem powinno się to zażywać? ;) Pajączku, ja nie bałbym się tak bardzo cukrów, pod warunkiem, że pochodzą wyłącznie z owoców ;) że są to cukry naturalne ;) no i że reszta diety jest prawidłowa ;) Pajączku, Podczytliwej chyba nie chodziło o mycie ;) Raczej o pewne stereotypy związane z niektórymi rejonami naszego ciała ;) które każą te rejony uważać za nieczyste i "brzydkie" ;) a to nieprawda, całe ciało, szczególnie kobiece, jest piękne i pociągające ;) każdy jego najmniejszy fragment ;) Dziękuję dziewczęta z góry za pomoc. Dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa albo gosciówy;-) 10 główek czosnku (polecam Harnasia) zalałam wodą z kiszonych ogórków ..wzięłam taki słoik półlitrowy ,10 dni to się macerowało, podawałam małej od sierpnia po łyżce na noc;-) przechowuję w lodówce choć ponoć nie trzeba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesiunia
Pajączku dziękuje za stronkę bardzo ciekawa Lubie stare przepisy ludowe często z nich korzystam. Dziś kupuje smalec gęsi i jak czas pozwoli na weekend robię z siebie gołąbka. Ciekawa jestem efektów. Dam znać pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K to ja się miałam chyba rozkręcać..a TY jakiś nakręcony jesteś;-) i nie cukruj już bo ja na odwyku jestem ;-)ćwiczyć z rana? pewnie zależy od roboty..ja tam nie zdążam oka maskarą pociągnąć i gnam skoro świt..haha..a to też ruch;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Lee na youtubie jest banana girl, miałam na nią fazę październik i listopad, byłam surojadkiem w 70% i bardzo sobie to chwale, do tej pory to moje główne założenie dietetyczne, jak najwiecej surowego, tylko co do tłuszczu ja jadłam go wiecej, tego dobrego. Dziewczyna wyglada super, ze schudła to nie dziwne, ale zero cellulitu, pryszczy, uzdrowila sie. Pająku jaka maź u brzdacow, chociaż o kupkę dzieci? No wlasnie dlatego porównałem masło kokosowe, bo wyglada podobnie a normalnie sie nim smaruje i jem. Moniuszka napisz wiecej o tej mikstrurze. Konrad, ależ ja lubie sex, w całej swojej obrzydliwosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Lee na youtubie jest banana girl, miałam na nią fazę październik i listopad, byłam surojadkiem w 70% i bardzo sobie to chwale, do tej pory to moje główne założenie dietetyczne, jak najwiecej surowego, tylko co do tłuszczu ja jadłam go wiecej, tego dobrego. Dziewczyna wyglada super, ze schudła to nie dziwne, ale zero cellulitu, pryszczy, uzdrowila sie. Pająku jaka maź u brzdacow, chociaż o kupkę dzieci? No wlasnie dlatego porównałem masło kokosowe, bo wyglada podobnie a normalnie sie nim smaruje i jem. Moniuszka napisz wiecej o tej mikstrurze. Konrad, ależ ja lubie sex, w całej swojej obrzydliwosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Moniuszka juz widzę, dzięki za przepis. Tak Konrad, nie chodziło o nie mycie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha.. Podczytliwa jaki by nie był ma właściwości odtruwające, odmładzające i uzdrawiające;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×