Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Gość justaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a jak rozcienczac ?pol na pol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
honii pytałaś chyba o blog naszych dzieciaków. Chyba że ja źle zrozumiałam. Ja myslę, że nie powinnaś dawać jeszcze dziecku soczków jeśli karmisz piersią. Można podawać wcześniej soczki, ale jak się karmi sztucznie. justaaaa ja też słyszałam, że nie powinno się rozcieńczać soczków i ja jej daje nierozcieńczone. Dobra idę spać. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudamaxi oczywiście standardowo trzymam za Ciebie jutro kciuki. Będzie dobrze. I dzisiaj idź normalnie spać Kobieto, bo jutro padniesz jak kolejną noc nie będziesz spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, o co chodzi? gdy otwieram stronkę której link skopiowałam od mamy bączka to wszystko jest wporządku a gdy otworzę spod jej nicku to pokazują mi się jakieś dziwne znaki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem że są one umieszczone w każdym poście, wszystko rozumiem tylko tak jak już pisałam gdy je otwieram to widzę same znaki a nie zdjęcia. dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh musze wam cos napisac jestem w ciezkim szoku bo w marcowkach jest dziewczyna ktora mieszka od mojego miasteczka tylko 4 km hihi w niedziele pijemy kawke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesooooooo ja juz od 6 na nogach Bartkowi wlaczyly sie sprezynki i koniec spania, boshe kiedy ja sie wyspie Honi witaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej zuzanka ja juz jestem!!!! kurcze moja niunia chyba nie chciala juz z nami lezec w lozku bo marudzila....a jak ja przynioslam do innego pokoju to sie uspokoila, wiec juz jest po rannej toalecie i przebrana......moze dzisiaj zaniose ja do tesciow.....to sobie posprzatam wreszcie!!! ale glownie chodzi o prasowanie..... jesli chodzi o wprowadzanie nowych produktów Weronisi do posiłków to też tak jak 21 jestem zielona......od kiedy mam jej cos zaczac podawac? a jak piszecie o deserkach to nacie na mysli takie kupne? czy same cos dzieciom tworzycie....ja musze kupic niedlugo malakser czy cos podobnego zeby papki robic z jedzonka niuni.....wiem ze jeszcze mam troche czasu...ale ile??niunia 19 lipca bedzie miala 3 miesiaczki.... Weronisia teraz w leżaczku leży obok mnie i zagaduje do mnie........kochanie moje.... a wracajac do spirali to moj gin powiedzial ze jesli zajdzie sie w ciaze pomimo spirali to albo sie ja usuwa, a jesli nie to spirala jest w lozysku potem a nie w dziecku!!! no uspokoil mnie :-) i opieprzyl ze wierze w jakies durnoty......zobaczymy..... mi powiedzial ze za jakies 2 tyg od zalozenia spirala dziala anty ale juz wczoraj nie wytrzymalismy i bylo dylu dylu hehe ale urzylismy jeszcze dodatkowego zabezpieczenia....jeszcze tydzien i spiralka zacznie dzialac....mam nadzieje.... tak sobie mysle ze tak ze 2 lata potrzymam spiralke a potem ja wyjme i bedziemy chcieli miec drugiego kochanego szkraba......no oczywiescie zalezy to od tego jak nam sie zycie przez te 2 lata ulozy....ale teraz tak wlasnie myśle..... całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek dzis pamietny dzien ... pomyslmy choc chwilke o tych ktorzy stracili zycie 2 latka temu ... i o tych ktorzy przezyli ... i modlmy sie o to zeby to sie juz nigdy nie powtorzylo , zeby znalazl sie ktos kto zauwazy i przeciwdzila zlu oh alez jestem dzis melanholijna ale coz ... kiedy ktos podaruje ci drugie zycie tak juz jest zamykam ide polozyc dzis kwiaty na Russel Squere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... Zuzanka, Doroteczka - ja tez naleze dzisiaj do niewyspanych. Moja Gwiazda od 6:30 nie chce juz spac. Na poczatku chciała cyca, ale co sie okazało po 30 minutach trzymania, że nie była głodna tylko stęskniona! U mnie w domu jest strasznie zimno. Kurcze, dlaczego to lato jest takie jesienne. Masakra. Widzę, że na całego podajecie juz dzieciaczkom rózne nowości. Ja chyba jeszcze sie wstrzymam. Moja Kami jest tylko na cycuszku, wiec nie chce jej mieszac w smakach. Ale od 4 miesiąca zacznę podawać soczki, moze deserki. Ide na dól - ten zimny dól..moze napale w kominku. Do czego to doszło zeby w lipcu palic i ogrzewac chawirke!!?? Ale najpierw ubiore siebie i Kamilkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaaaaa
kohannah co mialas na mysli pisząc"kiedy ktos podaruje ci drugie zycie" cos sie wydarzylo w twoim zyciu? bo niestety jestem nie w temacie bo ja to otrzymalam drugie zycie i to nie 1 raz i kazdy mowi ze jest ze mnie wielka szczesciara. 1 raz jak sie urodzilam mialam powazną zoltaczke, mialam dwie calkowite transfuzje krwi wypompowali ze mną calą krew i dali nową a drug raz dostalam szanse na zycie ponad dwa lata temu kiedy to mialam wypadek samochodowy w ktorym zginela moja przyjaciolka i kolega :( a ja wyszlam z niego najlepiej bo mialam otwarte zlamanie lewej reki zlamany bark rozwalone czolo mocno stluczoną miednice, krocze i stope dzisiaj juz nauczylam z sie z tym zyc i o tym mowic ale ciezko bylo mi sie otrząsnac ale jak to sie mowi czas leczy rany a zmieniajac temat to dzisiaj az nie moglam uwierzyc , Szymon wczoraj zjadl po 20 a nastepnie kolo 5 napil sie troche soczku a o 7 zjadl mleczko i to tylko 100ml chyba wkurzyl sie ze kazdy mowi na niego grubasek i postanowil przejsc na diete :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z ranka. Moja niuńka slicznie spała. doroteczka ja daję jej kupne deserki. A Paulka Ty mówiłaś, że w tych soczkach nie ma witamin. Z tego co wiem, co właśnie to są soczki 100% i to bez żadnych konserwantów. A dzięki jakimś tam dodatkom mają takie długie terminy przydatności. Ale czytałam, że to nie są konserwanty, któe są szkodliwe. Także według mnie to te soki i deserki oczywiście że mają witaminki. justaaaa współczuję takich przejść. Ale chyba teraz szanujeż życie, bo wiesz jak łatwo je stracić. Rudamaxi ale sobie znalazłaś koleżankę. Widzisz jaki świat mały. Fajnie, że się spotkacie. Ja dzisiaj jadę do mamy, więc pewnie zajrzę dopiero popołudniu. A właśnie Kohanah napiszco miałaś na myśli, bo oczywiście ciekawość mnie zżera. Sorry za wścibstwo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 lata temu byl chyba ten atak terorystyczny w metro co zginely 3 polki jedna z Cieszyna, moze o to chodzilo kohannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam na mysli ataki terorystyczne w londynskim metrze 7 lipca 2005 bylam dokladneiw tym samym wagonie metra Picadilly Line co jeden z zamachowcow 9 dokladnie na wyciagniecie reki wedlug raportow policji ktore widzialam ) . W moim wagonie zginelo najwiecej osob bo az 27 ... spedzilam sporo czsu w szpitalu z powaznymi obrazeniami a w szczegolnosci z urazem psychicznym ... koszmary miewam do dzis Z raportow londynskiej policji wynika ze mialam olbrzymie szczescie , bo okrutnie mowiac przezylam bo zgineli inni ... w momencie keidy zamachowiec terorysta zdetonowal bombe , na skutek silnego podmuchu i upadku znalazlam sie na podlodze przysypana ... cialami innych ( tych ktorzy mieli mnieij szczescia ) dlatego bylam mozna to powiedziec bezpiacznie ukryta po cialami ... najgorszy byl zeszly rok i pierwsza roczica... dzis mam Tygrysia i jest jakos inaczej nie mysle o tym co bylo zlego tylko o tym co wyniklo z tego dobrego MOj D. oswiadczyl mi sie wlasnie w szpitalu przy lozku wtedy tez postanowilismy ze nei ma co czekac bo zycie jest za krotkie tak powstala mysl o Tygrysku ... reszte juz znacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kohanah współczuję i cieszę się, że Ci się udało. Wierzę, żę to takie przeżycie, którego nie zapomina się do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzę_
Honni- strona smyki.pl to tzw. osioł internetu, nie działa w mozilli, tylko w explorerze. spróbuj otworzyć linki Mamy bączka w tej przeglądarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też pora nocna skończyła sę o 6.Ale o 8 ponownie zawalczyłam i mały spał do 9.30.Teraz sobie leży i zagaduje zabawki.Wczoraj pierwszy raz świadomie łapał za grzechotkę.Przywiesiłam ja koło niego i traca ją rączką.Zostawiłam go na chwilę samego i jak wracałam usłyszałam grzechotanie,mały skubaniec przekrecił główke w stronę grzechotki i się nia bawił. kohannah-współczucia.Wchodziłam czasem na Twój blog i z niego domyslałam się o co chodziło...Koszmarne to co się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Kohannah, współczuje Ci bardzo! Tak myslałam wczesniej,że musiało Cię coś złego spotkac w związku z tamtymi zamachami ale nie chciałam pytac. justaaa Tobie tez wspołczuje i ciesze sie,ze jesteś z nami:-) Zuzanka wyspisz sie jak Twoj Bartek bedzie nocował u swojej laski, chyba ze z zadrosci nie przespisz całej nocy;-) Apropos kolejnego dziecka to po porodzie powiedziałam,ze nigdy wiecej. Teraz zmieniłam zdanie i chciałabym jeszcze jedno za jakies 4 lata:-) Pozostaje mi tylko problem przekonania Jarka do tego pomysłu, bo on zawsze chciał tylko jedno-typowy jedynak:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe aga no wiesz synowa MI sie musi podobac :) oj pewnie bede zazdrosna. Jeszcze jak bylysmy w ciazy to uzgodnilysmy z mama baczka ze bartus bedzie z igusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mozna oszlaec. Jaka wstretna pogoda. Robie juz trzecie podejscie do wyjscia na spacerek i chyba sobie odpuszcze. A moja Kami taaka maruda! Madziunka - ale masz małego akrobate w domku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziunka-moja Gabi też lubi takie samolociki. W ogóle zaczyna lubić takie wariackie zabawy,np. delikatne kulanie z boku na bok. Co do wprowadzania nowych posiłków to ja jeszcze nic nie daję oprócz piersi. Zacznę wprowadzać za jakiś miesiąc (Gabi będzie miała wtedy prawie 5 m-cy). Tak też robiłam z Wiktorką-pierwsze danie dostała jak miała 4,5 m-ca. Ja akurat dzisiaj się wyspałam. Gabi zasnęła o 21, obudziła się z kupą o 1:30, a potem dopiero o 8. Fajnie. Lubię takie nocki :-) kohannah-muszę przyznać że masz co wspominać. Miałaś też wielkie szczęście. Naprawdę WIELKIE.Ale już więcej nie będę o tym pisać,że nie przypominać Ci o tym. mamabączka-dziękuję za zaproszenie do Twojego albumu. Jak wszystko już sobie poukładam to na pewno do Ciebie dołączę. A co do Wiktorii i Kubusia to już śmiałam się z kar że ich wyswatamy. Na początku Wiki była bardziej zainteresowana hustawką ale już później razem bawili się. Kto wie, kto wie....;-) Paulka-cieszę się że Manci udało się wygrać. Fajna sparwa taki ipod. Rudamaxi-jak tam egzamin? Zresztą co ja pytam. Na pewny jest zdany :-) A na tych marcówkach nie ma nikogo z Wlkp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dopiero weszlam do domu bo po egzaminie polecialam do Galerii na zakupy i obkupilam swoje dzieciaczki:) a przed chwila sprawdzilam w internecie wyniki i sluchajcie ZDALAM !!!!!!! a teraz ide poczytac co dzisiaj u was slychac. Zuzanka ja nie musialam wstawac bo sie nie kladlam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×