Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa23

praca w KFC

Polecane posty

Hej! Czy można złożyć wypowiedzenie w 1-miesięcznym okresie próbnym (czyli nie przepracować pełnego miesiąca) i dostać cała kwotę przepracowaną przez te kilkanaście dni? Chce zrezygnować z pracy w KFC bo tam naprawde wykoncza ludzi ale boje sie ze zostane bez nalezytej forsy. Proszę o pomoc i dziekuję z góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Czy można złożyć wypowiedzenie w 1-miesięcznym okresie próbnym (czyli nie przepracować pełnego miesiąca) i dostać cała kwotę przepracowaną przez te kilkanaście dni? Chce zrezygnować z pracy w KFC bo tam naprawde wykoncza ludzi ale boje sie ze zostane bez nalezytej forsy. Proszę o pomoc i dziekuję z góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablag
oczywiście że ci wypłacą! nawet gdybyś przperacowała tam tylko 8 godzin mają obowiązek Ci zapłacić. a czemu składasz wypowiedzenie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montezumax
Pracuję obecnie w nowo otwartym KFC w Polsce (Suwałki) i powiem wam kilka zdań na temat samej restauracji jak i pracy w niej: 1. Nagminnie łamane są prawa pracowników np. Wynagrodzenie nie zgodne co do stawki zawartej w umowie, nie przestrzeganie zasady wypoczynku pracownika po zmianie 8-godzinnej jak i dłuższej. 2. Nie przestrzeganie zasad higieny przez pracowników jak i zasad utrzymywania czystości w samej restauracji. 3. Nie standardowe przygotowywanie produktów w restauracji. 4. Nagminne przebijanie daty produktów takich jak: Hot Wings, Filet, Noga oraz Kura Kentucky oraz Grander. 5. Nie wymianie wody oraz mąki w kuwecie nawet po 3-4h pracy. 6. Dobijanie czasu ważności produktu już usmażonego który leży na ladzie grzewczej gotowy do zaoferowania naszemu gościowi (klient) w przypadku kury H&S dobija się nawet po 3h do ważności a filetów, zingerów i granderów nawet po 4h. 7. Produkt który jest przywożony do restauracji w tzw. samochodach chłodniach przechowywany jest w niestandardowych warunkach np. nie właściwa temperatura. 8. Produkty rozmrażane są nagminnie w gorącej wodzie z powodu ich braku w chłodni. 9. Pracownicy są pod ciągłym naciskiem psychicznym ze strony swoich przełożonych. 10. Pracownicy jak i kierownictwo restauracji wielokrotnie rozpoczynają swoje zmiany będąc jeszcze pod silnym wpływem alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blabllag
11. A jak bułka spadnie na podłogę to istnieje zasada 5 SEKUND, tzn jeśli podniesiesz ją w ciągu 5 sekund to podaje się ją klientowi mimo że na podłodze syf po kostki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chilli 666
Nóż mi się w kieszeni otwiera jak to czytam! Montezumax, macie kierownika regionalnego, to mu zgłoś! Jak zrobisz to umiejętnie, to nie stracisz pracy a warunki Wam się polepszą. Ja pracuję w KFC Dąbrowa Górnicza i widać wszystko zależy od kierownictwa. Gdyby któryś kierownik zobaczył przebijanie dat to poszłoby chociażby upomnienie ustne. Jak się przyjmowałam byłam w szoku, że tak są przestrzegane standardy, że tyle jedzenia jest wyrzucane tylko dlatego, że np. polędwiczka leży na ladzie już 30 min. Na początku szok, teraz już rozumiem, traci swoje walory smakowe. Kierownictwo super, ludzie też, wiadomo każdy ma jakieś swoje humory i czasem jest napinka-ale to wszędzie. Stawka trochę mała, ale i tak lepsza niż w heliosach itp. 9zł/h na instruktorskiej+ 70 gr ekwiwalent. Fajne jest to że jest tak elastyczny grafik i imprezy pracownicze:D Ja tam jestem zadowolona, jak jesteś bystry to szybko awansujesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materix
No ludzie. w tym KFC to jest jakaś patologia. Kręcą na hajsy , non stop trzeba brać od nich paski i sprawdzać bo jak ktoś tak nie zrobi 2 razy to Cie nawet oszustują na 2 stówy! A jak juz cie oszukaja , to tlumacza sie , ze czlowiek ma prawo do bledu , ze tak sie zdarza! no masakra. Standardy sa jako tako przestrzegane. Przedatowanie produktow to dzien powszedni , robia to wszyscy pracownicy , managerowi i nawet.... KIEROWNIK Restauracji! Sałata już śmierdzi , kazdy to wyczuwa a kierownik podchodzi i mowi ze jest swiezutka! HAHA SZOK! Na poczatku sa mili i w ogole , kraina rozkoszy , a pozniej traktuja Ciebie jak murzyna na niewoli. DOSLOWNIE! . aaa i w ogole Pracuje w Warszawie , stawka to 9 brutto (smiechu warte). I popracuje dopoki nie znajde nowej roboty ( a szukam). Bo juz mam dosc tej PATOLOGI . to sa tylko smieszne przyklady. tam jest wszystko lamane i nie przestrzegane. aby tylko hajsu jak najwiecej nabijali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje ktoś w KFC Wrocław? Chodzi mi o restauracje Dominikańska, Pasaż Grunwaldzki i Korona. Jakie tam są warunki pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno pytanie: co to jest ten test ze standardów? To egzamin ustny? Pisemny? Odbywa się na koniec próbnego miesiąca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chilli 666
Test piszesz po 12-tej zmianie szkoleniowej-takiej z instruktorem. Piszesz go na kompie, jest to test jednokrotnego wyboru, jak słuchasz i przeczytasz sobie książeczkę ze standardami, to zdasz łatwo. A jak zdasz za I razem to 5 dyszek, co prawda brutto, ale zawsze masz do wypłaty. Jak pisałam, dużo zależy od restauracji. Wiem, że są takie, w których patologia;) jest, ale zależy jak trafisz i jakie kierownictwo- jak w każdej korporacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podniosę, bo jestem ciekawa pracy w KFC we Wrocławiu (zwłaszcza Borek, Factory, Dominikana i Rynek). A powiedzcie mi, ktoś się zatrudniał tam mając wykształcenie wyższe i doświadczenie zawodowe? Bo ja takowe mam, ale wszędzie albo za niskie, albo za wysokie i chyba w końcu właśnie do kfc trafię... :/ O ile przynajmniej tam mnie przyjmą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella.k
też jestem ciekawa, jak się teraz pracuje, zwłaszcza w dużym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colonel ......
Jak czytam wasze negatywne opinie lub słyszę je od was w restauracji to słabo mi się robi. Rozumiem ludzi których los zmusza do podjęcia pracy w takich miejscach jak KFC, mcdonalds, sklepy odzieżowe itd myślę o ludziach z wyższym wykształceniem którzy nie znajdują pracy w zawodzie a mają jakieś zobowiązania - kredyty, dzieci itp. Ale młodzież ucząca się, studiująca za pieniądze zarabiane przez rodziców która zatrudnia się w restauracjach, na początku z językiem w tyłku błagają o prace a po kilku zmianach chcą wrócić do mamusi i rzucać prace to jest całkowity brak dyscypliny i jakiegokolwiek poszanowania pracy. Obecne młode pokolenie składa się z rozpieszczonych nastolatek które boją się włożyć rękę do zmywaka bo zniszczą sobie paznokcie a większość chłopców to cipki za których pedalskie zachowanie ich pradziadkowie wstaliby z grobów i dali po pysku za to, że są takimi ciotami. Uczymy się po to by być kimś. A w trakcie tych studiów nie bądźmy pasożytami żyjącymi z rodzicami tylko pracujmy na własne potrzeby. Jak słyszę młodych ludzi którzy mówią, ze nie chcą skończyć na kasie w KFC to najpierw zastanówcie się jakie macie kwalifikacje i doświadczenie aby zajmować stanowiska wyższe. A teraz do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta188
masz racje. pracowałam w KFCponad dwa miesiace bo chciałam miec swoje pieniądze. ale KFC innemu KFC nie jest równe, zalezy od lokalizacji, tam gdzie ja pracowałam ( bo we wtorek mam ostatnia zmiane) jest niesamowity zapieprz, managerowie sa spoko ale pracownicy z wiekszym stazem to masakra jakies 'piekne panie' ktorym sie wydaje ze sa cudowne bo siedza tam kilka lat. Ja zrezygnowalam datego ze jak wychodziłam z domu z myślą ze do pracy to mnie szlak trafiał ze znowu przez cały dzień sie kłócić z tymi ludzmi. Jest dużo nowych pracowników którzy sa super ale na tych starszych nie da sie patrzec, tylko stoja i wszytskim dupe jada. a z pieniedzmi tam cieżko ale w końcu każdy wie na jakich warunkach podpisuje umowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chilli 666
dobrze prawicie! "nie chcą skończyć na kasie w KFC"- mówią Ci, którzy jeszcze nic robić nie zaczęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaksiepracuje
Witam! Chcesz sie dowiedziec jak pracuje sie w warszawie? a moze poprostu jestes znudzony/a ciaglym poszukiwaniem pracy i chcesz przeczytac dobry dowcip o swoim szefie ;)? Wpadnij na <a href="http://www.jaksiepracuje.pl">www.jaksiepracuje.pl</a> ! Znajdziesz tam newsy, forum, oraz wiele wiecej ciekawych informacji ktorych wlasnie teraz szukasz! Podziel sie z nami swoimi odczuciami z twojego miejsca pracy oraz pomoz nam rozbudowac nasz serwis!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaksiepracuje
Witam! Chcesz sie dowiedziec jak pracuje sie w warszawie? a moze poprostu jestes znudzony/a ciaglym poszukiwaniem pracy i chcesz przeczytac dobry dowcip o swoim szefie ;)? Wpadnij na http://www.jaksiepracuje.pl Znajdziesz tam newsy, forum, oraz wiele wiecej ciekawych informacji ktorych wlasnie teraz szukasz! Podziel sie z nami swoimi odczuciami z twojego miejsca pracy oraz pomoz nam rozbudowac nasz serwis!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisaw
A jest ktoś zaznajomiony z łódzkimi KFC? Najbardziej interesuje mnie to w Galerii. Jakie są stawki i przywileje pracownicze? Fajni ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanderek
wie ktoś może czy są wolne etaty w szczecinie ? czy kfc zatrudnia tylko studentów ? czy także uczniów lo dla dorosłych itp ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to masz los ci
A ja powiem tak, śmieszy mnie takie walenie do swojego gniazda (suwałki), myślisz że to coś da? skoro jest tak tragicznie to się zwolnij. Zawsze będzie kilku chętnych na twoje miejsce, bo praca w miejscach typu KFC, McD to najprostsza droga dla młodych ludzi do wejścia na rynek pracy. A z tego co słyszałem to macie tam (suwałki) z pracą nieciekawie, podobnie jak z potencjałem pracowników, więc na dwoje babka wróżyła...:) poczytaj sobie o pokoleniu Y w pracy...wypisz, wymaluj:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujaszek
Teraz otwiera się nowe KFC w Koninie w Wielkopolsce. Ciekawe jak będzie. Planuję podjąć pracę ale jak ma mnie ktoś w **uja robić to będzie przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowa w KFC
Ja pracuję od 3 dni w Krakowie. Jak na razie super. Kierownik miły, instruktor cierpliwy, tylko trzeba uważac na "dupolizów" i podpierdalaczy. Mam 7,50 +50gr/h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włodzio
Może ktoś wie,mam 56 lat-czy mnie przyjmą do pracywKFC w Warszawie,czy to tylko praca dla młodych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chilli 666
Włodzio, nie tylko, zależy od specyfiki restauracji. W mojej nie przyjmuje się starszych osób, ale znam restauracje gdzie są kucharze w Twoim wieku, także trza spróbować, żeby się przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam wiecie może
czy by mnie przyjeli do pracy w kfc?kiedyś pracowałam w macdonaldzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cici
powiem Wam co i jak z własnego doświadczenia: AWANSE DOSTAJĄ OSOBY KTÓRE NAJWIĘCEJ ZAPIEPRZAJĄ A MAJĄ NAJMNIEJSZE WYMAGANIA. Kierownik wybiera osobę w miarę kumatą, za to taką, która da sobie wcisnąc w ch** nowych obowiązków za śmieszną podwyżkę! Ludzie tam wysiadają psychicznie robiąc z siebie idiotów! Pewnego pięknego dnia po złożeniu wymówienia miałam takie pranie mózgu zrobione przez GMa/kę (nieważne) że więcej po prostu się nie pojawiłam... nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cici
a jeszcze krótko podsumowując: 1. Praca cięzka fizycznie, ale da się spokojnie przejść, można narzekać jedynie na ciągłe uszkodzenia mechaniczne jeśli naprawdę pracujesz: poparzenia, stłuczenia, skaleczenie itd, jak wszędzie w gastronomii 2. Posiłki pracownicze praktycznie za darmo, gdzieniegdzie można jeszcze dostać dodatkowe "staffy", jeśli potrzebujesz, pijesz ile chcesz i co chcesz praktycznie 3. Umowa o pracę, pensja wypłacana w czasie (w Warszawie na instruktorze przy pełnym etacie zarabiałam 1450 zł na rękę) teoretycznie godziny nocne płacowe podwójnie, w praktyce różnie bywało, za to niedziele i święta traktowane jak normalne dni. Wszystko zależy od wymiaru godzin i etatu na papierze. 4. Nie można dać się poznać jako osobę w pełni dyspozycyjną, z czasem będą wymagać, byś się pojawiał na każde zawołanie kiedy masz dzień wolny. 5. Bardzo duży nacisk psychiczny ze strony przełożonych (kasjer musi być idiotą- uśmiechać się, proponować produkt promocyjny, usłyszeć odmowę, uśmiechać się, proponować powiększenia, sos, itp., dostać wiąchę, uśmiechać się itd, itd, itd...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka00000
szczerze to pracuję już w KFC od kwietnia tego roku i jak czytam, że praca jest ciężka to mi się śmiać chce...proponuje iść popracować w markecie, hotelu itp tam jest ciężko jak laska musi dźwigać sterty kartonów zgrzewki napojów... w KFC stoisz uśmiechasz się i nakładasz kurczaki. Jak koleżanka wyżej trzeba proponować, fakt klienci bywają też nie mili ale są tacy co biorą i niestety ale wszędzie w gastronomii trzeba proponować nawet w mc jak zamawiasz to chcą ci fryty wciskać. Takie życie. Stawka jest uzależniona od restauracji w jakiej pracujesz, jej obrotu itp. u mnie przez pierwszy miesiąc jest 7,5 + ekwiwalent później 8,8 + ekwiwalent. Instruktorskie i KP nie są tak łatwo dostępne ale oscylują w granicach 10,3 i 11,30 /h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżou dżou
Zgadzam się z przedmówca. Stawka zależna jest od restauracji, a praca wcale nie jest tak ciężka. Jeśli chodzi o atmosferę w pracy to jest zajebista i są w porzo ludzie. Mamy stafa tj. posiłek za symboliczną złotówkę, a i tak ja dziennie biorę po 2-3 stafy i zabieram na wynos. Przerwą 20 min. A my nawet nie musimy się wylogowywać z systemu by iść na przerwę i tych przerw za bardzo mam nie liczą, raz miałem prawie 40 minut, tylko że w restauracji było troszkę spokoju. Jak najbardziej polecam, a pracowałem w mc-u i nie ma porównania, w macu obóz pracy, jak czegoś nie ogarniałem to nie przedłużyli mi umowy, a w kfc mieliśmy spotkanie na którym powiedzieli mi co jest nie tak w mojej pracy,i było bardzo miło przy tym i nawet niezła beka =]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×