Pytania dotyczące Biblii

\"pobre diabla,coz my praktycznie wciazo tym samym,jedna strona zeBog jest osobowy reprezentanci (chrzescianstwa),po drugiejstronie,ateisci (krotko mowiac),ludzie ktorzy widza istote Boga kompletnie roznie od nas,nie ufaja Biblii.\" Ale jest jeszcze Mała - wierząca (chyba) w Boga osobowego a też odrzucająca Biblię.

kompletnie nie dziwi. W sadzie jablkowym sa tylko jablka,kwestia rodzaju. Ale wlasciciel sadujest jeden.To on zdecyduje ktora jablon wydaje dobry owoc. :-)

Z panów to obecnie chyba jestem tu tylko ja i Myrevin. Byli Blizna i Blck, ale jakoś się nie pokazują. Reszta to z tego co wiem kobitki :) z przeprosinami :)

Nikt cie nie ignoruje. Milo nam(ja tez kobitka),tu zazwyczaj jest tylko 2panow.:-)

właśnie tym \"mózgiem\" jest mój Bóg wielki i niepojęty... jak chcesz się do Niego przybliżyć i poznać Go bliżej....On nie ma nic przeciwko temu, wrecz przeciwnie chce \"aby wszyscy ludzie doszli do poznania prawdy\" On nie chce być dla człowieka \"siwobrodym, niemym i nic nie działającym staruszkiem\", On ma prawdziwa moc do mocnego zycia. Na mocnych podstawach...nie na czczych i nic nie dających domniemaniach. Tylko ludzie niewiedzacy dokąd zmierzają ...nie mają swojego Boga. Chcesz być jednymm ztych smętnych niewiedzących dokąd człeków:(

Ty mówisz o sadzie - ja o całym świecie po którym są rozsiane jabłonie :) Te sady mają bardzo różnych właścicieli.

\"Ale jest jeszcze Mała - wierząca (chyba) w Boga osobowego a też odrzucająca Biblię.\" Mala tez nie wierzy w Boga osobowego. Jesli siemyle to niech maala mi wybaczy,ze przez tyle czasu nie poznalamdo konca w co wierzy.;-)

\"właśnie tym \"mózgiem\" jest mój Bóg wielki i niepojęty...\" A ja właśnie w taki \"mózg\" nie wierzę. \"Chcesz być jednymm ztych smętnych niewiedzących dokąd człeków\" Bardzo wąsko postrzegasz niewierzących w boga osobowego.

\"Mala tez nie wierzy w Boga osobowego. Jesli siemyle to niech maala mi wybaczy,ze przez tyle czasu nie poznalamdo konca w co wierzy.\" No ja też nie. Ale może tak właśnie jest, że to jest \"płynne\" wierzenie - łaczące i jedno i drugie :)

\"Ty mówisz o sadzie - ja o całym świecie po którym są rozsiane jabłonie Te sady mają bardzo różnych właścicieli.\" To co jest po ziemi rozsiane to drzewka. Jak sam powiedziales ze my z kamelia jestesmy z jednego drzewka(chrzescijanskiego) tylko innych galezi. Ja mysle ze jest:Jedna ziemia,jedno slonce(swiecace tej ziemi),jeden ksiezyc,jeden Pan,jeden sad ,kilkadziesiat drzew,tysiace owocow. A to wlascieciel oceni te owoce.

\"Ja mysle ze jest:Jedna ziemia,jedno slonce(swiecace tej ziemi),jeden ksiezyc,jeden Pan,jeden sad ,kilkadziesiat drzew,tysiace owocow.\" A ja powiem tekstem Małej - \"a do tego jest 100 miliardów galaktyk a w każdej z nich 100 miliardów układów słonecznych podobnych do naszego\" Oczywiście liczebnośći i podobieństwo mogę być inne niz w tym cytacie - ale ich istnienie wielce możliwe.

miłego dnia wszystkim - niezależnie od poglądów -

Dreamer odebrałeś mi przyjemność :P ale o Einteinie jeszcze dodam \"swoje poglądy określał jako religijne odczucie kosmicznego porządku.Odpowiadając na telegram rabina Nowego Jorku Herberta S. Goldsteina w 1929 (Czy wierzy Pan w Boga. Stop. Odpowiedź zapłacona do 50 słów) stwierdził: Wierzę w Boga Spinozy, który ujawnia się w harmonii wszechbytu, a nie w Boga, który interesuje się losem i działaniami ludzkości.\"

okej widze ze sie rozpisujecie,troche ciezko mi wejsc w wasza dyskusje,powiem po krotce moja teorie,wierze ze istnieje sila wyzsza ktora nazywamy Bogiem,jednakze zostal on stworzony na podobienstwo ludzkie aby nam ludziom bylo latwiej wyobrazic sobie lico boskie...no i wlasnie,czy tak jest?tego nie wiemy,jestem katoliczka,bo ta wiara gosci od zawsze w moim domu,z wiekem sama sobie poukladalam rzeczy,a raczej powinnam rzec Madrosci religijne,teorie itd itp...wierze w SILE,nazywam To Bogiem,choc moge wybrac nazwe NIEBO,jest potezne i gdzie jest tego koniec?niewyobrazalna powierzchnia,sila,moc...wierze w inne swiaty,nie jestesmy sami,no moze na tej planecie ale w universum mamy sasiadow,uwazam ze jestesmy produktem,wyrobem innego swiata,wierze ze sa- Nazwijmy ich LUDZIE,ktorzy technike maja o milion razy lepsza,rozwinieta,moc jaka maja jest dla nas nie pojeta,wierze w ufo...wierze ze jestesmy lalkami w teatrze,bawia sie nami,jestesmy ich domkiem barbi,nie wierze ze istnieje jeden bog,kazdy swiat ma swojego boga,jezus?sa i na to teorie,byl taki czlowiek ,to prawda,glosil,przemawial,czynil cuda,jednakze ten kto czyta ksiazki daninkena,slucha nautiliusa,wie co mam na mysli-ufo bylo od zawsze...to na razie tyle,tylko mnie nie szkanujcie pozdrawiam ps.przepraszam za literowki dotyczace nazwiska autora i programu

wcale mozliwe,lub niemozliwe. Galaktyk jest milardy,ale nasza ziemiajedna,do tej ziemi jeden Bog. Wole myslec nad tym co mam a to i takwiele jak na mnie,niz zaglebiac sie w nieskonczonosc ktorej nikt nigdy nie pojal i nie pojmie. Wybrales drogetej nieskonczonosci i niepojetosci,dlatego ta droga beziesz sie prowadzil donikad. Ja zacytuje mala,moze niedokladnieale: \"Moze w ktoryms wcieleniu bedziesz samym bogiem,kto wie\";-) Twoja droga jest zbyt ciezka zbyt nierealna,zbyt wymyslona.Bo czlowiek mysli ze to co niepojete,musi byc zaraz haotyczne,rozrzucone,niespojne. bog jako postac jest do przyjecia,ale nawet dla niewierzacego Boze mozliwosci sa nieograniczone. Wiem jedno moj Bog mi sie przedstawil.Moj Bog pokazal mi droge,pokazal mi cel,pokazal kim jest. Twoj jest dla ciebie nieosiagalny i \"wymyslony\",by utrudnic sobie zycie.

A co najsmutniejsze:Wasz \"Bog\"nie ma z wami kontaktu,a przynajmniej nie jestescie tego swiadomi(ja wole byc swiadoma wtej kwestii) Wasz Bog jest bardziej niewidzialny niz niewidzalnosc. Sami nie wiecie kim i czym jest.Po prostu gdybacie. zastanowcie sie dlaczego ateisci teraz tak sie\"rozplenili\"dlaczego kiedys dla czlowieka niepojety byl wszechswiat,ziemia,powietrze,wszystko,ale znali Boga. Teraz ludzie zapanowali nad wieoma rzeczami,bo i wkosmos leca i badania naukowe,postep totalny,ale gdzies wtym wszystkim zginal sens-Bog.

kiedy powiedzialam a to wy powiedzieliscie b-poszlicie do domku,... do milego

Myślę, że na wiele interesujących tematów wywyołanych w dyskusji znadziecie odpowiedź w dobrych ksiażkach - polecam te na www.doradca.org.pl

\"kiedy powiedzialam a to wy powiedzieliscie b-poszlicie do domku,..\" Ja jestem,choc zaraz musze leciec. Z tym wszystkim ,jestes katoliczka z wyboru,czy z wyboru rodzicow,czy tak sobie? Bo to co opisalas,nie pasuje do\"schematu\"katolika...

No chyba ze katolicy sie teraz tacy nowoczesni zrobili.;-)

{ Sami nie wiecie kim i czym jest.Po prostu gdybacie. zastanowcie sie dlaczego ateisci teraz tak sie\"rozplenili\"dlaczego kiedys dla czlowieka niepojety byl wszechswiat,ziemia,powietrze,wszystko,ale znali Boga. } Ludzie sa mądrzejsi niz kiedys. Z tego co wiem nie można znać kogoś kogo się nie widziało, nie słyszało, itd. Wszechświat dalej nie jest \"pojęty\". I ponowie pytanie do wierzących. Skoro wszystko wiadomo Bogu bo przecież jest istotą(czy czym tam) wszechwidząca bo wszechmocną, po co test w postaci życia na ziemi, po którym dla niektórych ma być na groda(raj) i kara (piekło)? Od razu dobrych do nieba złych do piekła. Nie trzeba nic testować. Testy sa potrzebne gdy czegos nie wiemy. Chceci mi powiedziec że Bóg czegos nie wie ? A więc musi być omylny. Tak wynika z logoki. Ułomnej wiem o tym ale tylko ja mi dano by próbować zrozumiec to co mnie otacza.

\"być na groda(raj) i kara (piekło)? \" W mojej religi nie ma piekla i nieba. A zycie nie jest testem,a nauka. W zyciu dokonujemy wyborow,mamy wolna wole,dlatego moze teraz glowkowac nad tym czy uwierzyc w boga,czy uwierzyc w tego czy owego. Czy jesesmy tu po to czy po owo. Kazdy z nas,dochodzi do wnioskow,czy slusznych,dowiemy sie z pewnoscia. Wiem ze tak naprawde nasza droga i \"owoc\"z naszego zycia otrzymamy po smierci. Ja wierze ze jest nagroda ? Raj. A pieklo,to tylko przenosnia,pieklo to nicosc,koniec czegokolwiek.Otchlan. Brak swiadomosci itd. Dokonujemy caly czas wyborow.

Chcialabym tylko zauwazyc doszlam do tego przed chwilka,ze i Einstein i Spinoza to byli Zydzi. Nie wiem czy wiecie ale zatwardziali Zydzi(zaprzeczajacy Bogu),mieli miecdo konca zaciemnienie.Cale zycie filizofia, ale brak poznania Boga. Serio i o tym pisze bardzo duzo w biblii.ale to pewnie tez tylko zbieg okolicznosci.:-)

\"Galaktyk jest milardy,ale nasza ziemiajedna,do tej ziemi jeden Bog. A co najsmutniejsze:Wasz \"Bog\"nie ma z wami kontaktu,a przynajmniej nie jestescie tego swiadomi(ja wole byc swiadoma wtej kwestii) Wasz Bog jest bardziej niewidzialny niz niewidzalnosc. Sami nie wiecie kim i czym jest.\" Nie zdarza się, aby Go przy mnie nie było, nigdy nie narzuca mi swojej woli kocha mnie niczego nie nakazują jedynie ziszcza moje wybory.

a ja mysle \"Chcialabym tylko zauwazyc doszlam do tego przed chwilka,ze i Einstein i Spinoza to byli Zydzi. Nie wiem czy wiecie ale zatwardziali Zydzi(zaprzeczajacy Bogu),mieli miecdo konca zaciemnienie.Cale zycie filizofia, ale brak poznania Boga.\" :(:( rozumiem że gdyby Edison był Zydem siedziałabyś po ciemku?? Czy Jezus którego tak cytujecie i robicie jedyne słuszne interpretacje nie był czasami Zydem??

Malutka zle mnie zrozumialas. Nie jestem antysemita. Pragne tylko zauwazyc,ze to zatwardziali zydzi mieli zaczac zaprzeczacBogu.(w wielkim skrocie) Jezus byl zydem ,ale nie zatwardzialym,z reszta pierwsi chrzescijanie to glownie Zydzi. \"Klatwa\"na Zydach jest do dzis.Ich Jahwe pokaral za to ze wystawiali go na proby,za to ze mu nie wierzyli.Ta klatwa polega na zaslonie jaka Bog nalozyl na ich serce i umysl.(Oczywicie w kwestii Boga). Zybys czasem nie rozumiala mnie zle. Tak jest napisane w Biblii to nie moj wymysl.

\"Nie zdarza się, aby Go przy mnie nie było, nigdy nie narzuca mi swojej woli kocha mnie niczego nie nakazują jedynie ziszcza moje wybory.\" Malutka ty jestes wyjatkiem.Tylko ci moga pozazdroscic,ci ktorzy nie wiedza o czym piszesz.Twoj Bog to troszke ktos jak z Matrixu. Wymyslilas sobie Go wswojej glowie,ale to i dobrze,czemu nie?Skoro citak wygodniej.:-) Ja mojego sobie nie wymyslalam,moj jest od zalania dziejow,mowi onim cala ludzkosc(wieksza czesc),mowi o tym co zrobil,co robi i co zrobi. O moim Bogu (i od niego)spisywano Ksiege przez kilkaset lat,Jest Zywym Bogiem,Jedynym i Prawdziwym. Ok.to wszystko bo zauwazylam,ze to bledne kolo,wciaz to samo walkowane,bezsensowne tlumaczenie,gorzej niz malemu dziecku,bo one szybciej by pojely. Ty masz Boga -Matrixa(czy jak wolisz),ktorego znasz sama ty(moze kilka osob jeszcze). A ja mam Boga Jahwe,tego ktorego zna wielu ludzi.

A tylko jeszcze dodam,skoro Einstein czy inni wpadli nagle jak naprawde wyglada Bog,czy ta cala otoczka wkolo Niego,to powiedz mi,czy ich praojcowie(Abraham,Mojzesz,Jakub,Krol Dawid,Salomon i inni)oni sobie tylko Boga wymyslili i przez tyle tysiecy lat czlowiek tak naprawdewierzyl swojej wyobrazni,bo Bog taki nie jest i na dobra sprawe wogole go nie ma? Za to teraz w ostatnich wiekach ludzie sa nieomylni co do boga,tak? Czyli tamte wszystkie lata(tysiace lat),gdzie ludzie byli przekonani o istnieniu Boga,wrecz z nim rozmawiali,widzieli Anioly,odczowali Wszechobecnosc Boga,one sa jakims \"snem na jawie\'?

--> maalutka Był w połowie zydem a wpolowie duchem świetym. Tak dla przypomnienia. :>

\"A co najsmutniejsze:Wasz \"Bog\"nie ma z wami kontaktu,a przynajmniej nie jestescie tego swiadomi\" Jak to nie ma - a na czym siedzę, czym oddycham, z czego się składam, co jem, czym się z Toba kontaktuję, na co patrzę z podziwem, na co z niesmakiem, co mnie boli, co mnie cieszy.... Nadal sądzisz, że nie ma z nami kontaktu? \"Klatwa\"na Zydach jest do dzis.Ich Jahwe pokaral za to ze wystawiali go na proby,za to ze mu nie wierzyli.Ta klatwa polega na zaslonie jaka Bog nalozyl na ich serce i umysl.(Oczywicie w kwestii Boga).\" Tak to jest dobre wytłumaczenie wszystkiego tego co nie zgadza się z tym wyobrażeniem Boga - klątwa \"zasłony\". Tą samą metodą można tłumaczyć wszystko i odpierać wszelkie kontrargumenty. \"wciaz to samo walkowane,bezsensowne tlumaczenie,gorzej niz malemu dziecku,bo one szybciej by pojely.\" I właśnie po to ludzie dorastają, żeby szukać samemu własnej drogi - to lepsze niż dziecięce pojmowanie tego co powiedział \"autorytet\" dorosły. Po to mamy umysł oprócz serca by z niego korzystać.