Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Dlaczego Bóg postanowił, że Jezus musi umrzeć dla naszego zbawienia? Kamelia wyjasni. Ale ja nigdy sie nad tym nie zastanawialam czy Bog jest sadystą czy nie. To jest wola Boga i nie nam oceniac i osadzac Boga. Gdyby milosierny Bóg odpuścil nam nasze grzechy bez tej ofiary to nie wiem czy skutek byłby ten sam co z ofiara Jezusa. Ta ofiara musi byc przypominana i musimy o niej stale pamietać, ze była poniesiona dla nas. To powinno wzbudzać w nas refleksje i powstrzymywac od grzechu, przynajmniej od części, bo jesteśmy grzeszni i grzechom ulegamy. Ja w każdym razie, tak to odczuwam, mam wyrzuty sumienia, ze lamię prawo Boga, chociaż Jezus umarl dla mnie śmiercia męczenską. Ale to jest tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
widocznie nie zrozumiałam Twojego przesłania ...... ::::::Nie twierdzę, że nie jesteśmy grzeszni, ale o automatycznie zaprzecza twierdzeniu, że Bóg jest miłością, że jest miłosierny.::::::: wszyscy jestesmy grzeszni poniewaz dziedziczymy grzech dlaczego zaprzecza? :::::::Albo to Bóg kazał Chrystusowi iść na ziemię i umrzeć na krzyżu, w sumie nie wiem dlaczego, skoro jest tak miłosierny i mógł ludziom tak po prostu wybaczyć, a nie jeszcze wymagac śmierci swego najukochańszego dziecka:::::::: w sumie to nie wiesz dlaczego !!!! ::::::Jeśli zaś Bóg chciał zapłacić śmiercią Jezusa za nasze grzechy komuś innemu, to znaczy, że jest jeszcze jakiś inny Bóg, ktoś, komu podlega, a to nie zgadza się z religią chrześcijańską, pomijając już to, że ten inny Bóg byłby sadystą.::::::: nie chciał zapłacic komus innemu tylko nie chciał złamac swojego słowa !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
chyba, że mogło być jeszcze tak: Bóg chciał pomóc ludziom, dać im towarzystwo swego syna i jego miłość, ale że jest wszechwiedzący, to przewidywał, że ludzie (przynajmniej część) w niego nie uwierzą, i zabiją. Ale jednak postanowił to uczynić, poświęcić swego syna, choć sam nie odpowiadał za czyny ludzi. A to, że Jezus zmartwychwstał, dowiodło tylko temu, że Bóg naprawdę istnieje, że miłość i dobro zawsze zwyciężają, a Bóg jest gotów wziąść nas wszystkich do nieba jeśli tylko zechcemy i wybaczyć nam to, że zabiliśmy Jezusa. Wtedy to miałoby sens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
hmhmhm wiesz , może nie myśl tyle tylko weź Bibilię do ręki i przeczytaj Ewangelie tam znajdziesz odpowiedz i zrozumiesz .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
hmhmh przecież śmierc Jezusa była spisana już w Biblii , musiało wypełnić się Pismo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
P.S. nie chciał złamać własnego słowa tak?... a co obiecywał? i pomyśl sama, to znaczy, że obietnica czegoś tam jest warta tego, żeby ktoś i to w dodatku najukochańsze dziecko tak bardzo cierpiało na krzyżu? Więc tzn. że honor okazałby się ważniejszy niż życie Jezusa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
nigdy nie nazwałabym Boga sadystą a MIłOśCIą !!!!!! PRZECIEż TO WSZYSTKO ZROBIł DLA NAS Z MIłOśCI !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
czytałam pismo święte, jednak jest tam zbyt wiele nieścisłości. Zresztą ja nikogo nie atakuję, po prostu mam wątpliwości, a myślę, bo mam do tego prawo, nawet powinnam, przecież sam Bóg dał mi rozum, po to, bym myślała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
zacznijmy od tego kim był Jezus .... przecież nie był takim zwykłym człowiekiem jak my ...przyszedł na ziemię własnie w tym celu a nie żadnym innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
kazał zabić swego syna z miłości? gdzie tu logika. komu miał zapłacić za tę śmierć, przecież nie samemu sobie (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
chciałabym abyście podeszli do tego w zdrowy, obiektywny sposób, mam wrażenie, że mnie atakujecie, po za tym zbyt kurczowo trzymacie się tego, co jest napisane w Biblii, a sami twierdzicie, że jest to tylko wskazówka, którą powinno się traktować jako przenośnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
tak postanowił Bóg , ze jedyną zapłatą by nas ratowac bedzie ofiara Jezusa nie nam osądzać Boga !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
trzymam się tylko i wyłącznie Biblii bo jedyna droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
"nie nam osądzać Boga..." a mnie wydaje się, że właśnie mamy prawo myśleć, mieć wątpliwości, pytać, szukać, drążyć. A nie ślepo wierzyć, we wszystko, co jest podane na tacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
oczywiście ze należy szukac !! " szukajcie a znajdziecie ...." tylko nie rozumiem po co zakładasz kilka innych dziwnych topików ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
mam wątpliwości i już od dawna (około dwóch lat) rozważam zmianę wiary na buddyzm, ponieważ jest mi bliższy niż chrześcijaństwo. Jednak nie chcę tak od razu, bez przemyśleń i pewności odrzucać starej wiary, więc staram się myśleć, rozważać, by podjąć najsłuszniejszą dla nie decyzję,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
te topici to podszywy (tzn jeden z nich)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
a raczej dwa z nich :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmhmhmhmhmh - bardzo dobre pytanie. Ale taki \"szczegół\" - w sumie to Bóg nie poświęcał życia Jezusa, ani Jezus nie poświęcał swojego życia - bo jeśli uznać go za Boga, a Boga że jest wszechwiedzący, to musiał wiedzieć (czy Bóg, czy Jezus), że zmartwychwstanie. A wiedząc, że zmartwychwstanie to nie było poświęcenie życia. Zatem sensu tego chyba nie należy szukać w \"poświęceniu życia\" Tak jak np. dla człowieka nie jest poświęceniem swojego mieszkania, jeżeli pozwala w nim mieszkać komuś, do kogo ma absolutne zaufanie, że opuści je w określonym czasie, zgodnie z umową. (A do tego Bóg nie tylko polega na zaufaniu, ale wie, co się wydarzy w każdym momencie przyszłości skoro jest wszechwiedzący).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmhmhmhmhmh - wiary się nie zmienia "przechodząc na coś" - zmienia się tylko etykietę - wiara to moim zdaniem stan duszy, który zawsze jest jakiś - także rozważanie pomiędzy jakimiś nurtami jest jakąś wiarą. I każda wiara "płynie" - nigdy nie jest niezmienna - tak jak rzeka, morze, chmury na niebie, układ atomów we wszystkim. Więc nie zastanawiaj się nad zmianą etykiety, tylko nad tym co przemawia do Twojego serca i umysłu, co czujesz. To oczywiście jest moje zdanie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak ...
ciekawe pytanie, bo który ojciec poswięcilby na takie męki swoje jedyne dziecko ? Bóg jest milosierny więc dlaczego Jego dziecko musiało umierac na krzyżu i tak cierpieć ? Wiadomo Bóg jest naj naj naj .............., a my zwykli ludzie jesteśmy grzesznikami, ale poniewaz Bóg jest miłosierny, nas kocha to przecież wybaczy nam grzechy jakie popełniamy, bo jestesmy niedoskonali tylko luźmi i Jezus w związku z tym nie musiał cierpieć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem katoliczka
wierzącą i praktukującą, ale nie raz jak każdy z nas mam pewne wątpliwości ... np. widząć co wyprawia Rydzyk ... i nie tylko on ... I tak w tych godzinach zwątpienia myślę, czy najbliższy prawdy nie jest judaizm ????????????????????????? Wiary oczywiście nie zmienię, ale ... gnębi mnie nie raz to ALE ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale może to jest jakiś symbol? Bo tak, Bóg jest miłosierny, ale wystarczy popatrzeć jak ogromnie wielu ludzi cierpi. Może to miało pokazać, że to całe cierpienie ma jakiś sens - (ale chyba nie taki jak jak asceci, a już tym bardziej masochiści) Że może to cierpienie jest jakąś drogą, istotną częścią rozwoju? Wystarczy popatrzeć na to, że chyba właśnie najtrudniejsze momenty życia najbardziej nas zmieniają. I to także, gdy chodzi o zmiany na lepsze. Oczywiście to moja \"heretycka\" dywagacja tylko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"hmhmhmhmhmh czytałam pismo święte, jednak jest tam zbyt wiele nieścisłości.\" bo Biblii nie należy brać dosłownie, na serio itd. ... Jest ona naszpikowana symbolami i trzeba umieć je rozszyfrować. Szczerze powiedziawszy (bo ktoś tu kiedyś napisał, że ci, co na własną rękę interpetują Biblię są członkami sekt) to właśnie człowiek, który sięga do Biblii by ją rozszyfrować na własna odpowiedzialność robi najmądrzej i najsłuszniej, bo SZUKA PRAWDY a nie przyjmuje za nieomylne to, co mu wpajają do głowy od dzieciństwa. Dlatego ja polecam - skoro szukasz prawdy (za co już Cię bardzo szanuję) to weź Biblię do ręki i czytaj ja UWAŻNIE. Uważnie, bo tam nawet w jednym zdaniu moze być z pięć symboli ... A buddystką możesz być nawet będąc chrześcijanką :) Buddyzm to filozofia, to taka prawdziwa duchowa filozofia, jaką powinna być każda religia (albo raczej jak każdy człowiek wierzący powininen widzieć swoja religię)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulka to nie ważne, kto zaczął. Wązne to, co się dzieje obecne. Do głowy by mi nie przyszło studioawać biblię po to, by za pomocą jej cytatów ukazywać błędy i wypaczenia protestantyznu np. A na tym sie właśnie skupił obecnie ten topik. Wy nie rozmawiacie o biblii. Wy udowadniacie, że KK jezt zły. Taka moda obecnie, takie trendy. A jak ktoś napisze coś złego o wierze protestanckiej to zaraz pojawiają się posty, że to brak miłości i brak ducha chrześciaństwa :P Poza tym co to znaczy - Kamelia wyjaśni :D :P Kamelia to wyrocznia, Sybilla???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem katoliczką praktykującą wierzysz w Boga czy w Rydzyka??? Czyje postepowanie jest dla Ciebie punktem odniesienia - Chrystusa, który umarł na krzyzu, czy jakiegoś księdza z Torunia??? Ludzie, myslcie przynajmniej od czasu do czasu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"A jak ktoś napisze coś złego o wierze protestanckiej to zaraz pojawiają się posty, że to brak miłości i brak ducha chrześciaństwa \" Chyba trochę z tym przesadzasz, o różnych aspektach tu dyskutowaliśmy. Chociaż to prawda, że za bardzo skupiamy się wszyscy na wizji \"najmojszej\" - ale wszyscy jesteśmy ludźmi i po prostu trudno nam się \"wznieść\" poza własne wizje, poglądy, odczucia. A że akurat teraz było o nieomylności Papieża - tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iftar Dreamer odpowiedział. Tak sie złozylo. Jeszcze raz powtarzam - dyskutuja tu katolicy, a poniewaz ja nie zgadzam sie z wieloma katolickimi dogmatami, obyczajami , tradycjami to mowie o tym wprost. Jesli taki problem zaistnieje. I nie widze w tym nic zlego jesli napiszę, ze Biblia, o ktorej dyskutujemy nic nie mowi na temat chociażby urzędu papieża. Dlaczego Kamelia wyjaśni? Bo Kamelia ma najwiekszą biblijna wiedzę, pisze zrozumiale, z duża pokorą. No i, co tu duzo ukrywać, zna się na rzeczy. A Ty od razu Sybilla. Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyt. 8.04.2008] 09:34 iftar Kamelio czyta, sobie Ciebie z uwagą. I dochodze do wniosku, ze skupiasz się na analizie biblii głównie pod kontem krytyki KK. Kamelia po tych ostatnich wpisach też mam takie wrażenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyt. iftar Kamelio chcesz porozmawiać o tym, ilu duchownych protestanckich siedzi w więżieniach z powodu pedofilii czy interesuje Cię dyskusja bardziej teologiczna??? 10:17 iftar A co do be Katolicyzmu. Mieszasz pojęcia. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, nie skupiam się na szukaniu złych rzeczy w innych wyznaniach. W ogóle mnie to nie interesuje. Traktuję Chrześcijaństwo jako jedność, a podziały wewnątrz niego się wynikiem ludzkich niedoskonałość. Nie posługuję się nazwami heretycy, odszczepieńcy. Modlę się i w kościele i w cerkwi. Nie ma to dla mnie zadnego znaczenia. Staram sie widzieć pozytywy, a nie negatywy. W końcu Bóg jest jeden i jest MIŁOŚĆIĄ. Iftar muszę przyznać Ci rację 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×