Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Gość Mixpraus
Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x a nie ks - chyba staje sie specjalistka w przekrecaniu nickow. No juz nie bede Wam przypominac jak na Dreamera pisalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testerrrrrrrrrrrrr
Mixpraus jesteś księdzem ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maalutka albo Dreamer możecie jeszcze raz cos tu napisać w temacie "E=mc2" Wiem,że kiedyś prowadziliscie rozmowy o tym , ale powiem szczerze nie za bardzo zwracałam uwagę, ponieważ dośc mocno byłam zamknięta i ograniczona ...dosłownie ;P Możecie ponownie cos o tym napisać... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starałam się coś odnależć, ale to masa stron nie wiadomo jak i kiedy, a tu juz 522 stronki... to troche jak szukanie igly w stogu siana (no może nie aż taak ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixpraus
Testerrrrrrrrrrr nie jestem księdzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle nie pamietam w jakim kontekście to było:):) o tym mogę długo:) spokojnie, spotykamy taką prawdą do jakiej doroślismy i tylko to jestemy w stanie przyjąć:) Einstein i jego następcy zawsze udowadniali, że czas jest względny. Istnieje tylko w relacji do obserwatora. Teoria struny i mechanizmy kwantowe prowadzą nas do punktu, w którym nie możemy powiedzieć, że przeszłość i przyszłość kiedykolwiek istniały w jakiejkolwiek obiektywnej postaci:) Skoro nie ma przeszłości, to skąd się wziely takie rzeczy, jak śmierć? Nie może istnieć.czesto mamy deja vú, czyli uczucie, że kiedyś już tu byliśmy. Oczywiście, w przyrodzie wszystko umiera i rodzi się na nowo. Mysle ze to, co nazywamy reinkarnacją, to doświadczenia z równoległych lub równoczesnych żyć. Dokładnie tak samo, jak jedna z najnowszych interpretacji mechanizmów kwantowych, która to pokazuje, ze stniejemy w wielu takich światach. Inni ludzie będący nami są postaciami naszej podświadomości i przekazują nam swoje wspomnienia i wyobrażenia. Myślę, że w głębi serca wiemy i nasze religie wiemy, że to prawda. Jeśli weźmiemy cytat z ew, mateusza \"kochaj bliźniego swego jak siebie samego\" i przetłumaczymy z języka greckiego, to mamy \"kochaj bliźniego swego, albowiem jest on tobą...\" i to by się zgadzało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belaizo - dziękuję za chęć pomocy :) Ale na razie nie wiem, czy będzie mi to potrzebne, więc nie będę zawracał Ci głowy, jakby coś, to się odezwę. Hi hi Lepiej nie przypominaj jak mnie nazywałaś :P Wielbłąd jakiś, czy cuś? ;) A ja myślę - jeśli chodzi o e=mc^2 to jedyne co mi przychodzi teraz do głowy to również z Einsteina: \"Gdy prawa matematyki odnoszą się do rzeczywistości, to nie są pewne. A gdy są pewne, to nie dotyczą rzeczywistości\". Przy okazji, gdy szukałem brzmienia tego cytatu w internecie wpadłem na dosyć oryginalny \"artykuł\". Oto fragment:\' \"Nie wiem, czy słyszałeś o John Nash, to był sławny naukowiec matematyk i ekonomista, który otrzymał nagrodą Nobla. Otóż, jest film o jego życiu, p.t. \"Piękny umysł\" Wspaniale nakręcony film, a nakręcony przy ścisłej współpracy samego Nasha, dlatego historia jego życia ukazana na tym filmie jest autentyczna. Otóż, Nash był człowiekiem opętanym, inaczej mówiąc chory na schizofrenie, co jest fantastycznie ukazane w tym filmie na czym jego choroba, czyli opętanie polegało. Bardzo warto obejrzeć ten film, bardzo pouczający pod wieloma względami. Ale szczególnie uświadamia, na czym polega schizofrenia. Gdyby on sam nie zgodził się na ujawnienie jego historii, nikt by do dzisiaj nie wiedział jak bardzo był on opętany. W przypadku Einsteina sprawa ma się w prawdzie inaczej, ale podobnie, bo Einstein był na pewno opętany. On miał na przykład lęk, który nie pozwalał mu usiąść za kierownicę i nigdy nie miał prawa jazdy. To jest znakiem, że miał jakieś poważne odchylenia, ale nikt nie wie jak głębokie one były, bo wielu schizofreników potrafi swoje opętanie doskonale ukrywać. \" Takiego bełkotu już dawno nie wiedziałem - schizofrenia = opętanie, jakaś fobia = opętanie. Kurcze, to ja też jestem opętany, bo mam dziwna fobię szkieletów :P Tak się tylko zastanawiam, czy głupota i wypisywanie bzdur w jej następstwie, to nie jest opętanie. Z \"http://www.geocities.com/listy_czytelnikow2/index.htm\" Z fragmentu pod tytułem (dosłownie) - \"FILOZOFIA i EINSTAIN \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze, ciąg dalszy tamtego tekstu: \" A jak to możliwe, dla mnie to nie jest trudne do rozumienie. Widzisz, wszelka nauka o tym, co Bóg stworzył ma w prawdzie swoje dobre aplikacje, ale jej ukrytym celem jest osiągnięcie wiedzy o wszystkim, co i jak Bóg stworzył, aby przejąć kontrolę nad tym wszystkim. A to jest celem samego diabła i na tym polega mądrość światowa. A mianowicie na naukach uczonych we wszystkich zakresach i dziedzinach życia. Weźmy rozrywką, Hollywood, duża większość filmów jest bluźnierstwem Bogu, a ludzie uważają je za działa sztuki. A ci reżyserzy są w moje opinii opętani. Może na inny sposób, ale nie mniej jednak. \" Ale to jeszcze nic \" Weźmy medycynę. Niby wspaniała to rzecz móc pomagać cierpiącym, zoperować raka i dać szanse na kilka lat dłuższego życia itp. Ale Bóg powiedział, że to On sprawia choroby i On uzdrawia, \" Na szczęście jedyny podpis to \"Szczęść Boże! \" Obawiam, że to rzeczywiście forma \"opętania\" - tyle, że autorowi się coś wokół narządu myślowego to coś opętało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie, jeśli to obraża czyjeś uczucia, ale jak czytam tamtą stronę to jestem co raz bliższy turlania się ze śmiechu, jednocześnie przecierania oczu ze zdziwienia. (np. - Ascetyzm) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te dreamer
a ty masz monopol na prawde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytane w sieci :):):) a oto dowód na istnienie Boga.logiczny. załóżmy ze wszechswiat powstał wskutek wielkiego wybuchu-obowiazujacej dzis teorii .a wiec pytanie do panów fizyków-co wybuchło?i tu juz otrzymamy masę różnych teorii i hipotez,ale łaczy je jedno-to musialo byc COS-co wiec istnialo przed big bangiem?założmy ,ze mamy odpowiedz,wiec powstaje pytanie -skąd wzielo sie to cos?naukowcy odpowiedzą-wiec kolejne pytanie skad wzielo sie cos z czego powstało cos co wybuchło?i tak mozemy sie cofac i cofac az dojdziemy to pojedynczej ,pierwszej,najmniejszej, niepodzielnej czasteczki.celowo omijam wszelka terminologie naukową,niech wypowiedzą sie osoby z prawdziwa wiedza z dziedziny fizyki. niejmniej ,mamy tą pierwszą cząsteczkę,ale skąd ona sie wiec wzięła skoro jest najmiejsza ,pierwsza i niepodzielna?z niczego?czy potraficie wyobrazic sobie absolutne NIC?i czy z absolutnej nicosci moze cokolwiek wyniknac ,powstac,wyewoluwowac?wiec musiała byc STWORZONA, wg mnie jest pewne ,ze caly ten wielki skomplikowany wszechswiat nie mogł powstac przypadkiem.slyszalem gdzies taki cytat,ze wiara ze w wyniku wielkiego wybuchu mogl powstac tak skomlikowany wszechswiat,jest jak twierdzenie ze w wyniku wybuchu w drukarni moze powstac encyklopedia, moja konkluzja jest taka-DOWODEM NA ISTNIENIE BOGA JEST PROSTY FAKT ZE ISTNIEJEMY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wielblad to malo powiedziane ;) jak doczatam to pomoge, nie zawsze ten topik w calosci czytam jestem dzis taka padnieta, ze nie wiem co ja tu jeszcze robie dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara ze w wyniku wielkiego wybuchu mogl powstac tak skomlikowany wszechswiat,jest jak twierdzenie ze w wyniku wybuchu w drukarni moze powstac encyklopedia :):):):):):) nasze ciało, układ nerwowy, moje serce, moje uszy które słyszą, moje tęczówki, moje zęby które gryza, moje enzymy, endorfiny, hemoglobina we krwi....:) Jak cudownie mnie stworzyłeś:) Panie mój ❤️ Ps 139:13 Bw \"Bo Ty stworzyłeś nerki moje,Ukształtowałeś mnie w łonie matki mojej.\" Ps 139:14 Bw \"Wysławiam cię za to, że cudownie mnie stworzyłeś.Cudowne są dzieła twojeI duszę moją znasz dokładnie.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam. Ale jeśli schizofrenia, fobie, to opętanie, jeśli medycyna to też jakieś opętanie. Jeśli współczesne małżeństwa są źle zawierane - \"niezgodnie z prawem bożym\" bo mężczyzna powinien brać \"młodą kobietę, dziewicę, do siebie i połączywszy się z nią cieleśnie związali się ze sobą jako \"jedno ciało\", czyli jako nierozłączne małżeństwo.\" i to jest odpowiedź pt. \"bardzo łatwo zrozumiemy dlaczego małżeństwa naszych czasów rozpadają się z powodu nałogów, przemocy, zdrad, wszelkiego rodzaju cierpienie i przekleństwa.\" To po przeczytaniu tych i dalszych wywodów zaczynam tego kogoś podejrzewać o \"opętanie\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"DOWODEM NA ISTNIENIE BOGA JEST PROSTY FAKT ZE ISTNIEJEMY\" Co wcale nie dowodzi ani Biblii ani rozumienia boga w sensie osobowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Kto jak nie On poukładał tą encyklopedię tak doskonale???? :):):) ❤️ Ten który Zmartwychwstając pokonał Smierć:):):)❤️ alleluja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> dreamer2006 Czemu sie śmiejesz z ascetyzmu ? Budda tez go próbował nim go oświeciło. 🖐️Wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Czemu sie śmiejesz z ascetyzmu ? Budda tez go próbował nim go oświeciło. \" Nie z ascetyzmu, ale tego co tam było nawypisywane na temat ascetyzmu. Mniej więcej tak, że chrześcijański jest dobry, a pogański (czyli wszystkie inne) są złe. Chociaż chrześcijański prawie się nie różni ;) Wygląda to jak próba tłumaczenia, że to samo jeśli jest \"nasze\" to jest dobre, a \"ich\" jest bardzo niedobre. (Ciekawe czy mordowanie ludzi też tak tłumaczą na tej stronie - jeśli ja \"wierny\" morduję \"niewiernego\" dobrze, jeżeli \"niewierny\" \"wiernego\" - bardzo źle, bo nie zrozumiał ST?) \"Chrześcijański ascetyzm różni się od ascetyzmu pogańskiego tym, że nie muszą oni sami siebie uwalniać i sami siebie zbawiać praktykami ascetycznymi. Bo właśnie to jest celem ascetyzmu pogańskiego. Poganie, nie mają zbawiciela ani obiecanego Ducha Świętego, ale o własnych siłach usiłują osiągnąć to co zaszczepił w nich Bóg, ale czego nie zrozumieli. Nie zrozumieli oni Testamentu Bożego, ani Starego, ani Nowego.\" \"Ascetyzm Chrześcijański polega w prawdzie na podobnych zasadach, ale bez tej skrajnej brutalności wobec własnego ciała, a to dlatego, że poddając się łasce Bożej sam Bóg uwalnia ich od instynktu i nie muszą się ani biczować, ani kastrować. Wystarczy, że zapierając się siebie z wyboru wolnej woli oddalają od siebie namiętności i pożądliwości, a Bóg napełniając ich mocą Ducha uwalnia ich od popędów i praw instynktu, a co za tym idzie uświęca ich Bóg, uwalniając od prawa instynktu, pokusy i grzechu.\" To po co im asceza, skoro nie jest wcale potrzebna? \"Pogański ascetyzm jest więc trudny i bolesny, pełen zakazów i nakazów według mądrości ludzkiej, według pychy religijnej, która przybiera postać pokory. Natomiast chrześcijański ascetyzm jest łatwy, bo moc Ducha Świętego eliminuje wszystko to co ascetycy pogańscy na siłę i z całą brutalnością starają się w naturze i ciele ludzkim zniweczyć.\" Tak jakby ten nie był \"pełen zakazów i nakazów według mądrości ludzkiej, według pychy religijnej, która przybiera postać pokory\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytałam o ten wzór... bo to świetny moim zdaniem dowod dla \"umyslów ścisłych\" na isntnienie Boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze jedno pytanie :) Jak wytlumaczyc reinkarnacje ,biorąc pod uwagę olbrzymi przyrost populacji ludzkiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myslę \".. dowod dla \"umyslów ścisłych\" na isntnienie Boga \" takiego dowodu nie było i nie moze być:) trzeba by wykazać że go nie ma:) a przecież nie jest \"gdzieś, bo gdyby tak było nie byłby w innym miejscu, skoro jest wszystkim co jest wykazanie, że go nie ma jest niemożliwe:) Ziemia z powodu swojej gęstosci przyciąga wiele istnień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wykazac, ze go Nie ma jakos sie nie udaje, a ze jest to wiem doskonale. A to ziemia staje sie gestsza? nie wiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś się nie wyświetla to skopiowałam tekst:):):) Ręce złożone w modlitwie. Podniosła atmosfera. Więźniowie w białych uniformach w skupieniu dziękują Bogu, że trafili do więzienia, w którym rządzi Jezus. Dziesięć lat temu, w Houston otwarto nietypowe więzienie, w którym skazani mają szansę się nawrócić i zresocjalizować dzięki naśladowaniu Jezusa. Przebywają tu więźniowie różnego kalibru - również mordercy. - Uważam to za błogosławieństwo. Nigdy nie doświadczyłem tak wiele pomocy i łaski - mówi 61-letni Frank Rodriguez. - W tym więzieniu panuje bardzo przyjazna atmosfera. W pozostałych placówkach jest przemoc, działają gangi - dodaje. - Pobyt tutaj bardzo mnie zmienił, zacząłem myśleć inaczej. Wiem, że potrafię być inny - mówi Edward Pittman. W ciągu 18 miesięcy więźniowie oczyszczają swoją duszę i na nowo uczą się zasad moralnych. Jeżeli zaliczą ten etap, przechodzą stopień wyżej - na sześciomiesięczny kurs. Na ten czas zostaje im przydzielony opiekun, który dba o ich nawrócenie i jest indywidualnym przewodnikiem. Skazani cieszą się, że trafili do więzienia, w którym rządzi Jezus. - Ja nie zostałem aresztowany, ale ocalony - mówi Bernard Veal. AFPCzy więźniowie muszą wierzyć w Boga, żeby dostać się do tego więziennego raju? Niekoniecznie. Pojawiły się jednak opinie, że skazani są zmuszani do wiary. Mark Earley, przewodniczący organizacji Prison Fellowship, uważa, że więźniowie, którzy przystępują do tego programu, robią to dobrowolnie. Badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Pensylwanii pokazały, że tylko 18 proc. więźniów, którzy przeszli kurs \"z Jezusem\" trafia ponownie do więzienia. Earley uważa, że \"każdy, kto trafia do więzienia, wzoruje się na kimś, potrzebuje autorytetu. Po wyjściu z więzienia również potrzebny jest ktoś, na kim warto się wzorować. Tutaj uczymy się naśladować Jezusa\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zostałem aresztowany, ale ocalony - mówi Bernard Veal. :):):) Alleluja:) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, ze spiewaja w tym wiezieniu tak jak Pawel z Sylasem, ze az mury sie trzesa :) Alleluja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×