Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

mam nadzieje ze zrozumials o co mi chodziło - bo strasznie pokretnie napisalam ;-) buzka,napewno Ci sie uda.

a ja jestem mega szczesliwa :) no dzis mowie szefowi ze pracuje jeszcze 2 tygodnie i do tego stwierdzilismy z mISKIEM ZE WYNAJMUJEMY MIESZKANIE JAK TYLKO WRUCIMY Z WAKACJI I W KONCU BEDZIEMY MIESZKAC SAMI. Nigdy w zyciu nie bylismy sam na sam bo albo mieszkalismy u tesciow albo u moich rodziców i zawsze ktos maci miedzy nami a tu nareszcie na swoim a budowe domku zaczynamy na wiosne. Strasznie sie ciesze, bede teraz w domciu prawdziwa zonka i jak bedziemy mieli ochote na czyjes towarzystwo to pojedziemy do rodziców a jak be4dziemy chvieli byc sami to sie zamkniemy na cztery spusty we wlasnym mieszkanku :)

To gratuluje martika. A jak długo sie staralaś o dzidziusia

Hej laseczki:-) Ja wróciłam z nad morza i robie generalne porzadki w domu,właśnie jestem w trakcie mycia okien,prania itd,musze to dzis skonczyc bo jutro mój chrzesniak do mnie przyjezdza a w poniedzialek jedziemy w góry. Jutro tez wybieram sie zrobic sobie TSH - powiedzcie mi jakie jeszcze hormonki mozna zbadać bez znaczenia w którym jest sie dc? Jeszcze raz gratuluje zaciążonym dziewczynkom i trzymam kciuki.

Zuziu uja staram sie o dziecko jakies 2 latka ale jaq juz raz mialam obumarła ciaze a miesiac temu poronilam, to jest u mnie ciezka sprawa ale mysle ze u mnie to wina stersowego zycia dlatego wszystko zmieniamy

Witaj Kseniu :) musisz nam przesłac jakieś fotki znad morza :D ja robiłam jeszcze testosteron wtedy co tsh i jeszcze ft4 acha zuziu - martika nie jest w ciąży, wiem ze stron już ogromnie dużo i można się pogubić

sorki martiko, ze tak za Ciebie się wypowiedziałam :) Voltare dzieki za maila, uśmiałam sie nieźle :P

sory martika za moja wypowiedź, mam nadzieje że sie nie obraziłaś. po prostu już sie pogubiłam na tym forum. czytam co mi w ręce wpadnie i ciągle mam nadzieje że coś wyzytam że wszystko będzie oki. Wiem że wszystkie chcemy tak bardzo dzidziusia, więc trzymam kciuki za wszyskie.

martko - super decyzja - jak zaczynac - to wszystko od nowa - zobaczysz bedzie dobrze! akasiu - wlasciwie to mi sie ostatnio pogorszyla przemiana materii ... przytyłam 4 kg nie wiem dlaczego zawsze wazyłam 56 kg teraz prawie 60 ... poza tym niewiele ostatnio jem - ale i tak nie chudnę ... moze po tym leku mi się troszke ustabilizuje i wróce do swoich 56-57kg - wkurzam się bo mam ciasne wszystkie spodnie ...

Trini rozumiem cie doskonale z tą wagą, ja napewno z własnej winy też przytyłam, waze teraz 64 kg, czyli w 2 miesiące przytyłam 2 kg, mam nadzieję ze uda mi się zrzucić, bo do dzinsów nie wchodze :(

Dzieki Karolciu za info,zdjeć z nad morza nie wyśle bo nie mialam aparatu ale spróbuje z Anglii coś podesłać.

hej kobiety o co ja mam sie obrazac :) znamy sie juz tyle czasi he he :) szefowi juz powiedzialam, az jestem w szoku. Ja mu mowie a on do mnie dlaczego a mnie zamorowalo, powiedzial ze jak cos podwyzke moze mi dac ale powiedzialam ze tu nie chodzi o pieniadze tylko o moje zdrowie ze musze wybrac. A on na to ze to rozumie i ze jakbym była je4go zona to tez by tak zrobił bo zdrowie jest wazne. Mowil ze bedzie mial problem ze znalezieniem kogos ale jakos sobie poradzimy. Ucieszył sie ze mu pomoge do konca miesiaca ze nie zostawiam go samego z tym :) eh jzu mi nerwy mineły :) to teraz szukamy ładnego mieszkanka :) ale jesterm szczesliwa :)a co do ciazy to onic sie nie obrazam tak sie stalo i juz moze tak miało byc, narazie o tym nie mysle.... wrucimy do tematu jak bedziemy sami mieszkali :)

Martiko to super, w sumie szef spoko, skoro stwierdził że rozumie, a i ty zostajesz do końca miesiąca a nie zostawiasz go z dnia na dzień, wiec on musiał fair się zachować. Zobaczysz teraz zajmiesz się swoim zdrowiem, będziecie mieszkać sami to wszystko sie ułozy i jeszcze urlop przed wami :D ja za 2 godzinki idę po wyniki, trochę sie denerwuję :( Kseniu wysyłaj z anglii fotki :P

to super martika. A ja wlaśnie pójdę troche w twoje ślady i aby nie myslec zrobimy z mężem remont w mieszkaniu. Może zapomnimy to może nam sie uda. Trzymam kciuki za znalezienie mieszkania.

Ok,cos tam wysłałam ale strasznie długo mi wysyłało. Karolciu a prolaktyne robi sie w jakims okreslonym dc?

Czesc dziewczynki, zuza witaj, jedziemy na tym samym wozku bo ja tez mam pco..:( Ale jak wiadomo pco to nie wyrok i mozna miec dzieci :) trynitko...normalnie 3 klapsy w pupe to malo. Bedziesz miec dzieci, masz chwilowe problemy..miesiac temu porobilas badania i dopiero zaczynasz sie leczyc. I wiem to na bank ze wkrotce zajdziesz w ciaze. Karolciu, nie widac tej twojej wagi :) wiec sie niczym nie przejmuj, z reszta Tryni tez jakos na wielka babe nie wyglada ;) Ksenieczko, fajnie ze wrocilas :) Dziekuje za urocze zdjecia :) Bez fazy cyklu mozna badac testosteron, prolaktyne, tarczyce. Ale prolaktyna o ile mnie pamiec nie myli musi byc na czczo. Zuza, ja tez biore metformine. Teraz sobie sama dolozylam duphaston bo @ bez niego pojawiala sie raz na 3 miesiace..a to zadne starania. I na poczatku bylo mi bardzo niedobrze po metforminie, ale sie przyzwyczailam i jest oki. A tak wogole, to mnie dopadly jakies bole w nocy..obudzilam sie i jakby mnie szpile przeszly dolem brzucha, nie mam pojecia co to bylo...a rano wstalam, napilam sie pol szklanki wody i przegryzlam malenka kromeczke z szynka ( do lekarstw) i .. minelo 5 min zrobilo mi sie strasznie niedobrze...i zwymiotowalam :( Chyba jakies chorobsko mnie dopadlo....teraz pije zielona herbatke... Kukusiu, jeszcze raz grataulacje !!!!! Pozdrawiam.

Kseniu dzieki za fotki, ja przeczytałam że prolaktynę robi się po @ ale przed owu, no i zrobiłam dziś w 8 dc. Surfitko, tylko teraz nie choruj :) mam nadzieję ze to nic poważnego. Ja apropos wagi, to jedynie brzuszek muszę zgubić gdzieś, ale nie chce mi się straszliwie, ale tyyyle juz o tym pisałam ze nie będę zanudzać :P

Surficiu a moze to cos innego ;) ja trzymam kciukasy za ciebie bo jetses po HSG i z tego co pamietam mialas owu :) a co do mnie to powiem wam te takie zmiany pomagadja, a nam sie całkowicie zycie zmieni, jestesmy malzenstwem poltora roku a nie wiemy co to znaczy wspolne zycie bo jeszcze nie mielismy okazji sie przekonac. Widze ze moj Misiol sie tez bradzo cieszy, nareszcie bedzie widział zonke jak wruci a nie tesciowa i bedzie jadł obiadek zony a nie mamy albo teesciowej :0 jupi juzpi dziewczyny nie pamietam kiedy ostatni raz w zyciu tak sie cieszylam. Dzis powiem rodzicom, mama to pewnie zle przyjmie ale coz ja mam juz wlasna rodzine :)

Surficiu a moze to co innego ? ;) wiem ze kalpsy mi sie nalezą i nawet porzadne lanie - ale co ja mam zrobic jestem najstarszą z Was i moze dlatego takie chandry mnie dopadają ? ... karolciu zajrzalam na stronkę starania i poszłam do apteki kupiłam sobie selen i kelp - czyli jod do tego castagnus i magez + wit B6 - po @ zaczynam dzialać ... akasiu a Ty jak zaczełas branie castagnusa po miesiączce czy w trakcie ? - bo ja mam dziś 1 dc ale nie wiem czy m czasie kwawienia mozna - na ulotce nic nie napisane ...

lecę po wyniki

karolciu, trzymam kciuki :) trynitko, nie nakrecam sie, nie wierze, ze sie uda ot tak sobie...jakos mam takie przeczucia. chce tylko zeby takie sytuacje jak dzis rano nie mialy miejsca, martika, rozumiem cie. I pamietam jak sie czulam jak wprowadzalismy sie do swojego domku. :)

Czesć !!!! TRINITKO-jak wogóle mozesz myśleć że nie będziesz miała dzidzi,będziesz miała i to pewnie szybko bo teraz wiesz jaka jest przyczyna i zaczełaś leczenie. Martika2327-super ,ze wszystko ci się uklada.Trzymam kciukasy za szybkie znalezienie mieszkanka:) Kseńko- witaj,ja też prosze o zdjęcia. karolciu nic się niemartw będzie dobrze; Akasiu-powodzenia SURFITKO-powtórze po dziewczynach Moze to co innego:) Witam nową koleżanke:) PRZESYłam dla reszty psiapsiółek

Juz podaję :) Prolaktyna - 10,62 ng/ml a normy - wygląda na to, że z prolaktyną mam póki co spokój :D Zrobiłam też Estradiol - 106 pg/ml - powinno sie robic 2 doby przed owu i wtedy najlepiej jak byłoby pow.200, ale nie chciałam tyle razy chodzić. Plusem jest chyba to ze rośnie, w 2 dc miałam 46,12. Ogólnie chyba dobrze, prawda???

Acha, za kilkanaście dni jeszcze robie progesteron, no i M za fraki muszę, bo sie strasznie ociąga z tym badaniem. No cóż, jak to sie mówi, musze sprawy wziąć we własne ręce :D a potem już do kliniki.

Dzien dobry Zuzia 13 -witaj Dziewczyny -boli mnie dzis glowa i do tego wczoraj poklocilam sie z mezem tak ze wzielam poduszke i spalam na kanapie....:( ....Czy te nasi faceci musza byc tak czasem okropni? Mialam ochote go udusic i pewnie beda ciche dni i to niewiwm jak dlugo..........Czasem zycie jest okrutne ..No nic nie zanudzam , ide sobie zrobic kawke i nic dzis w domu nie robir , nawet obiadu...............mam to gdzies........ Pozdrowiena i dla wszystkich kolezanek .......i pewnie zagladne tu poznej ,milego dnia.....

karolciu - a robilas prolaktyne pod obciazeniem ? bo mi bez wyszło tez dobrze 7,5ng/l ... martice to samo dobrze bez obciażenia żle po ... ja po miałam juz 135 nie wiem czy to ma zwiazek z tarczycą ... moja endo powiedziala ze mam hiperprolaktynemię i kazała mi ja zbijać - w co nie wierzę chyba ze potwierdzi to kolejny lekarz ... radze dla pewności zrobic jeszcze prolaktyne pod obciazeniem - dla spokoju ducha! .... ja tez się cieszyłam wczesniejszymi badankami - może u CIebie jest inaczej i nie masz problemów z prolaktyna ale sprawdz jak jest po obciazeniu ... karolciu nie zamierzasz robic sobie monitoringu - moze to dokładniej pokaze czy pecherzolki rosna i jak są duze ... poza tym czy pekają ... ja w tym cklu jak mi się uda to to sprawdzę ...

trini wyniki dobre no w sumie racja to wszystko sie bardzo długo ciagnie i czasem trzeba przyspieszyc tempo bo sie da to zrobic. Ja narazie mysle o wakacjach a potem meblowaniu naszego wspolnego mieszkanka. Jakos narazie zapomnialam ze mamy problem :) Zeby tylko to wszystko sie udało, chłopaki w pracy mimo ze odchodze juz planuja impreze pozegnalną a potem parapetówe :) he he bede musiala postawic :) fajnie rozstawac sie z ekipa w pracy w takich dobrych stosunkach, bede tu do nich na internet wpadac :) Zuzia milo ze do nas dolaczylas im nas wiecej tym razniej :) a co do Surfici naszej kochanej to mam jakies dziwne przeczucie ale nie zdradzam :)

qrcze, o tym obciążeniu nie pomyslałam, ale narazie to zostawię, zajmę się zbijaniem TSH, a monitoring to juz może w klinice, teraz w mieście nie mam do kogo iść, do dotychczasowego gina juz nie pójdę. Poczekam na komplet badań i podejmiemy decyzję co i gdzie dalej. Marto - tak to już jest z chłopami, ja to książkę mogę o tym napisać :( trzymaj się i nie spij na kanapie, tylko jego tam wyrzuc :)

Kseniu kochana - dziekuje za zdjecia - super wygladasz i zdjecia sliczne

ooo zapomniałam napisać Kseni - super jest to zdjęcie, na którym leżysz na trawie i taki piękny widok w tle :D