pracuje ktoś w sądzie na stanowisku biurowym??

a jak dostac prace w kadrach w sadzie???

jest dużo roboty ale atmosfera pracy rewelacja przynajmniej u mnie. kasa jak kasa ale cojakis czas jest szansa na premie, dodatki ja nie narzekam

??????????

Dzisiaj wróciła kierowniczka z urlopu, a ja właśnie ustaliłam termin swojego. Już sie nie mogę doczekać. A co by tu jeszcze napisać- teraz w sądzie jest trochę mniej roboty, sędziowie mają urlopy, więc czasami nie bardzo jest co robić, fajnie, można trochę odpocząć.

Magda, możesz napisać, jakie zdobyłaś umiejętności będąc sekretarzem sądowym? Mam problem. Kończy mi się niedługo staż, muszę wypełnić druki do UP. W jednym pisemku muszę napisać, co robiłam przez te pół roku i jakie dzięki temu zdobyłam umiejętności. Wg mnie to się pokrywa. Napiszę, ze w czasie stażu np. protokołowałam na rozprawach, a potem w rubryce \"umiejętności\" wpiszę \"protokołowanie\". Itp. itd. Dlatego pytam co Ty UMIESZ robić.

Na podrzędnym stanowisku biurowym w sądzie na początek 1400-1600 zł brutto. Podwyżki małe. Przez 4 lata pensja wzrosła mi w sumie o 250 zł brutto od momentu zatrudnienia mnie. Osobiście radzę poszukać pracy gdzie indziej.

heh a u mnie nie wiem kiedy minely 4 miesiace odkad pisalam ostatni raz na forum....pracuje w sadzie pelna para, prawie codziennie zostaje po godzinach bo mam tyle roboty, pocieszcie mnie ze i wy tak macie....

Witam:) Zostałam skierowana z UP na staż w sądzie grodzkim, jutro mam rozmowę o prace, więc byłabym wdzięczna gdybyście odpowiedzieli mi na kilka pytań :) Otoż jestem absolwentką szkoły średniej, zrobiłam sobie rok przerwy, czy osoba nie studiująca (zaocze oczywiscie) ma jakieś szanse na staz w sadzie? Czesto bywam w UP i mozliwe ze Pani zapisała mnie na ta rozmowe \"na odczepnego\" ... Jak wygląda taka rozmowa kwalifikacyjna? jakie pytanie moga paść? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

Acha i jeszcz ejdno ;) Pani z UP powiedziała ,że mam sie zgłosić do sekretariatu, lub do sędziego...? Jak myślicie do kogo sie udać,żeby rozmowa była bardzie efektywna? Proooszę niech ktos odpisze ..

up

no widze z enikt mi nie pomorze :(

szanse na staż są , chociaż ostatnio przyjmowali tylko studentów. Tak w ogóle to staż opłaca się jeśli chce sie zdobyć jakieś doświadczenie, bo z pracą w sądzie to już trudniej zwłaszcza, że zmieniła sie ustawa i trzeba mieć już wyższe wykształcenie.

Witam :) W przyszłym tygodniu zdaję egzamin kończący staż urzędniczy i w związku z tym mam do Was pytanie: czy ktoś z Was pracuje w administracji, jakie mieliście pytania z administracji na egzaminie?

Cześć, właśnie trafiłam na ten temat. Ja pracuję od 5 lat w sądzie i to nie w jednym. Obecnie to już mój czwarty sąd. Pracowałam w różnych wydziałach i w różnych warunkach. Mam więc trochę porównań. Ogólnie to sądy bardzo mało płacą i nie są raczej powodem do zadowolenia z pracy u pracowników. Dużo zależy od ludzi, na których się trafi. "Pewne charaktery " są w stanie dużo popsuć. Ale obecnie pracuję w jednym sądzie od kilku m-cy i jestem na razie zadowolona. Na początku oferowano mi bardzo małe pieniążki ok 1200 brutto i tak było przez dłuższy czas, później trochę lepiej, a ostatnio po egzaminie sekretarskim też dostałam podwyżkę. Nie są nadal to oczywiście kokosy, ale też nieporównywalnie lepiej. Aha, też słyszałam te newsy dot. podwyżek płac od nowego roku, ciekawe... Czy w ogóle należy się łudzić? Pozdrawiam

a dlaczego tylko w sadzie, prokuratura też należy do omawianej ustawy. Ja pracuję 26 lat, mam wyższe zrobione 10 lat temu, dla podwyższenia kwalifikacji (prawo administracyjne). Wydałam krocie, uczyłam się nocami, urlopu szkoleniowego nie miałam, urlop wypoczynkowy brałam jedynie podczas sesji egzaminacyjnych (nawet w dniu ważnego egzaminu zostałam odwołana z takiego urlopu- w złości? z zazdrości, że chcę się rozwijać ?). Po ukończeniu studiów wiecie co dostałam FIGĘ Z MAKIEM- brak środków na podwyżki. Po 26 latach pracy w wymiarze sprawiedliwości mam na rękę 1900 z małym ogonkiem. Co robię? Dosłownie wszystko, łącznie z pisaniem (sama) postanowień, zarządzeń. Prokurator rzuca hasło- zabezpieczenie, i rób człowieku. Muszę znać przepisy, podstawy itp aby wywiązać się z polecenia. Nie wystarczy umieć pisać na maszynie, czy obsługiwać komputer, należy znać przynajmniej w zarysie przepisy prawa, aby pracować w prokuraturze. Takie są obecnie wymogi. Prawie z dnia na dzień wymaga się od nas więcej, pracujemy jak asystenci prokuratorów. Prokurator ma dużo większą pensję, urlopy nawet 36-42 dni, zwolnienia lekarskie płatne w 100%, a my za naszą naprawdę ciężką pracę (8 godz. dziennie plus dyżury- niepłatne) mamy niewiele ponad 1900 zł. i olbrzymie obciążenie. Sprzątaczka w IPN zarabia więcej. Dlaczego pracownicy Okręgu, Apelacji czy Krajówki za dużo lżejszą pracę mają o wiele wyższe wynagrodzenia? Tak naprawdę to my na dole, w rejonach wykonujemy największą pracę. Tu trzeba coś zmienić, czyż mam rację? A może się mylę?

HELP! Chcialbym w niedalekiej przyszłości pracować w sądzie lecz na dziejszy dzien jest jeden problem a mianowicie brak skończonego liceum. To chyba jest problem skoro z pantofelkowej wiadomości dowiedziałem że aby pracować należy skonczyć szkołe wyższą conajmniej I stop. Prawo interesuje mnie od dość dawna a praca w sądzie jak najbardziej zaś wiedze zakresu prawa jakąs tam posiadam. W sądzie chciałbym pracować jako pracownik biurowy. Dość skąpe uposażenie wcale mnie nie odstrasza . POMÓŻCIE PROSZE jak można się dostać jak najkrótszą drogą? Z góry dziękuje wszystkim za pomoc:)

Bez wyższego wykształcenia dostaniesz pracę tylko na zlecenie. Ale czy bez średniego wykształcenia dostaniesz jakąkolwiek pracę - nie wiem. Może najpierw zrób maturę, złóż cv, idź na studia... po kolei. Serio, chcesz się zażynać w sądzie za marną kasę? Powodzenia...

ja tam nie narzekam na kasę w sądzie

No wiesz, odnośnie nie narzekania na zarobki - zależy kim się jest w tym sądzie, w jakim sądzie i jaki się ma staż pracy. Świeżak nie dostanie więcej niż 1500 brutto na początek. Kokosy to nie są.

do wszystkiego dochodzi się z czasem ja jeszcze roku nie przepracowałam a już dostałam podwyżkę, dwa razy dodatek, jestem protokolantem zaledwie, na szczęście u mnie jak widzą że pracujesz i chce Ci się to doceniają to pozdrawiam

tak. Ja dostalam tytul sekretarza sadowego po roku pracy - bez egzaminu i kursu, no i oczywiscie podwyzki - malymi krokami. Po prostu jak sie czlowiek stara, to to zostanie docenione. Ale na poczatku swojej pracy mialam 1000 zl brutto i dopiero po pol roku podwyzka. Ciezko bylo.

Część! Mam do was takie pytanko. Za parę dni zacznę prace jako protokolantka, już dzisiaj mi się ręce trzęsąca na samą myśl o tym. Kiedy jestem zdenerwowana to popełniam czasem głupie błędy ortograficzne. Wiem, że to jest okropne cały czas z tym próbuje walczyć. Nie wiem, co będzie pierwszego dnia. Program do protokołowania zaznacza błędy?

program do protokołowania to Word, więc zaznacza :D Nie denerwuj się - nie będziesz robić błędów, mówię całkiem poważnie - luz, jesteś człowiekiem i możesz się mylić. Zawsze jest trochę czasu na poprawki (np. jak sędzia odczytuje wyjaśnienia lub zeznania). Powodzenia.

W sądzie używa się programu Access? Ile czasu mniej więcej trwa rozprawa?

misiaeg - u nas w sądzie nie używa się tego programu, protokołujemy tylko w Wordzie. A rozprawy trwają różnie, zależy w jakim będziesz wydziale - u nas w wydziale pracy i ubezpieczeń społecznych zwykle jedna rozprawa trwa ok. 10 - 15 minut, czasem nawet nie. Ale sesja jednego dnia może miec nawet 20 spraw, czasami więcej, więc na sali siedzisz od 9-tej do 15.30. Ale byłam kiedyś w cywilnym, i tam sesja miała dwie - trzy sprawy, każda po dwie, czasem trzy godziny.

Dzięki za wasze odpowiedzi. Mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku.

wokanda mniej więcej ma od 8 do 11-12 spraw, jedne trwają 15 minut inne 2-3 godziny:-/

Witam! Proszę napiszcie, w jakich programach najczęściej pracujecie w sądzie. Z góry dziękuję.