Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nowaaaa

pracuje ktoś w sądzie na stanowisku biurowym??

Polecane posty

U nas jest z mojego wydziału najwięcej poczty ze wszystkich. Mój wydział powstał w 2004 r. i co roku jest więcej spraw, w zeszłym roku było ponad 3.000. Tak że chyba nas nie zlikwidują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona jestem
wczoraj poszlo super- sedzina spokojna i zyczliwa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona juz nie jestem
podnosze bo ciekawie piszecie-----------> racja - zmieniam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość referent stazysta
hej mam pytanko czy ktos z was pracuje w sadzie apelacyjnym??w wydziale cywilnym...bardzo prosze napiszczie jesli cos wiecie jak tam sie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L p
Wystraszona - no to cieszę się. Zobaczysz, potem będzie lepiej. Najgorzej jest za pierwszym razem, potem już git. W zeszłym tygodniu sporo byłam na wokandach i było bardzo fajnie. Fajni sędziowie są w tym moim sądzie. A, sędzina to żona sedziego. Kobieta - sędzia, to też sędzia. Sorry, ja wszystkich pouczam w tym temacie :). Taka się mądra zrobiłam po tych paru miesiącach stażu w sądzie, że mówię Wam :). A po tych udanych wokandach to juz w ogóle. Czuję się pewniej po prostu. Pozdrowienia dla wszystkich. Wystraszona, napisz coś o sobie. Jesteś na jakimś stażu, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
L P - To u was w sądzie mówi się, że się idzie na wokandę? Wokanda to ten spis spraw wywieszony na drzwiach sali rozpraw. U nas mówi się, że się idzie na sesję. Takie różne żargony w różnych sądach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L p
No tak się mówi. A to nie normalka? Niedawno właśnie się smiałam z tego, że na wokandzie jest napisane, że sesję rozpoczęto o tej, a skończono o tej godzinie. Śmiałam się z tej sesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie u mnie się mówi, że się idzie na sesję. Nawet sądy między sobą się różnią sposobem wysławiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość referent stażysta
hej..pracuje dopiero kilka dni w sądzie..orientujecie się czy sąd refunduje okulary?? i czy w sądach jest dofinansowywana nauka??będę wdzięczna za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka45
referent stażysta hej..pracuje dopiero kilka dni w sądzie..orientujecie się czy sąd refunduje okulary?? i czy w sądach jest dofinansowywana nauka??będę wdzięczna za odpowiedź dziewczyno pracujesz tam dopiero kilka dni... wieloletni pracownicy czesto nie maja dofinasowywanych studiow, a ty jestes na dodatek na stazu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L p
U nas na pewno nie. Nie ma kasy na takie pierdoły i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest refundacja okularów, jeśli lekarz medycyny pracy w zaświadczeniu o przydatności do pracy napisze, że możesz wykonywać pracę w szkłach korekcyjnych. Refundacja chyba przysługuje raz na dwa lata, ostatnio była w kwocie 150 zł. A co do finansowania studiów, to u nas tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość referent stażysta
ja tylko zapytałam :-) dziekuje Wam za odpowiedź...głupio mi było zapytać w Sądzie właśnie dlatego,że pracuje kilka dni :-) mam na zaświadczeniu napisane że musze pracować w okularach..no cóż zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie wiem, czy ta refundacja nie przysługuje czasami dopiero po jakimś czasie pracy. Wiem, że u nas na pewno dziewczyny miały zwrot za okulary, gdy badania okresowe w pracy (nie te początkowe) wykazywały, że muszą mieć okulary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
napiszę Wam, bo te podania przeze mnie przechodzą. U nas w sądzie refundowane są okulary osobom, które: - mają opinię od lekarza zakładowego, - przedstawią fakturę, - na podaniu jest zawarta opinia bezpośredniego przełożonego o tym, że pracownik spędza przed kompem co najmniej 4 godz. dziennie, - mają umowę na czas nieokreślony. Refundacja wynosi max 150 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
a jeśli chodzi o studia, to są dofinansowywane, ale tylko podyplomowe i to na określonych warunach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L p
Studiów u nas nie dofinansowują, jest problem nawet z tymi piątkami, gdy trzeba jechać na zajęcia. Administracja nie chce puszczać, więc trzeba wtedy iść od razu do prezesa, albo wice, bo on nie robi problemów. Nawet jest bardzo za.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertt
Witajcie. Jestem tegoroczną maturzystką, znajoma mówiła mi, że są wolne miejsca w sądzie na stanowisko administracyjne, podobno bardzo często potrzebują nowych osób.. i poza tym nie wiem nic... nie mam zielonego pojęcia nawet jak napisać podanie: czy mam napisać, że staram się o przyjęcie na stanowisko administracyjne??? - tak po prostu..? bardzo proszę o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
Z tym, że wiecie, że wchodzi nowa ustawa o ustroju sądów powszechnych, gdzie mówia, że o pracę w Sądzie mogą ubiegać sie tylko osoby z wyższym wykształceniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertt
dziękuję za odp, tak zrobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sekretarkaaaaa
Witajcie! Tak sobie czasem do Was zaglądam, bo ja też st. sekretarz sądowy jestem :D U nas wystarczy tylko zaświadczenie od zwykłego okulisty, że wymagane sa okulary i fakturka za zakup. No i refundacja przysługuje raz 1 X 2 lata. Co do nauki - to w związku z durnowatą ustawą o wymaganym wykształceniu wyższym - Kierownik Finansowy wydał zarządzenie, że będzie możliwość dopłaty ze strony Sądu - ale oczywiście pod kilkoma warunkami: - pozytywna opinia przełożonego - kierunek zgodny z zajmowanym stanowiskiem (Oddział Finansowy - wiadomo - rachunkowość i księgowość, protokolanci i sekretarze administracja lub prawo ... i to nas rozbawiło - kto po skończeniu prawa będzie protokolantem za te marne grosze ? :D :D :D Kierownicy - zarządzanie, Oddział administracyjny i Kadry - zarządzanie lub administracja). W związku z tym należy przedłożyć zaświadczenie z uczelni o wysokości opłat i jest szansa na 50 % dofinansowania, oczywiście w ramach możliwości (tzn. w zależności od ilości składanych wniosków o dopłatę. A biorąc pod uwagę, że w naszym sądzie zatrudnionych jest przeszło 900 osób! i z czego bardzo dużo bez wyższego wykształcenia lub w trakcie - to jak kierownik dostanie z 400 takich wniosków to sąd zbankrutuje! ! ! albo nikt ani grosza nie dostanie(co jest bardziej prawdopodobne !!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sekretarkaaaaa
A co do rozpraw - to u nas przyjeło się stwierdzenie : np. że mam wokandę, idę na salę. O sesji nigdy nie słyszałam (a pracuję 10 latm :D) Czasami ktoś mówi idę na wokandę. Ale w końcu co kraj - to obyczaj. No a w Sądzie Apelacyjnym to naturalnie, że więcej zarabiają. W końcu czym wyższa instancja tym niej pracy a więcej kasy. jak wszędzie!!!! :D I gdzie tu sprawiedliwość ?? Na pewno nie w sądzie!!!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość referent stażysta
jutro czeka mnie pierwsze protokołowanie..mam stresa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sekretarko - właśnie tez słyszałam o tych nowych wymaganiach, ale u na nie było mowy o dofinansowywaniu nauki. Dobrze, że już skończyłam studia, bo teraz przy małym dziecku jakbym musiała się dokształcać, to już wcale czasu dla dziecka by nie było. A tak swoją drogą, to czy uważasz, że w naszej pracy jest potrzebne wyższe wykształcenie? Do czego? Zwłaszcza osobom w długim stażem, które już wszystko dobrze umieją, to co, jak nie skończą studiów, to nagle poziom ich pracy się pogorszy? Bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ktoś pracuje w księgach
wieczystych to jaki kierunek studiów dokształcających?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sekretarkaaaaa
MAGDA X Ja kiedyś chciałam studiować i nawet zaczęłam, ale niestety wyszło jak wyszło i zmuszona byłam zrezygnować. Teraz mam mieszane uczucia .. bo skoro chciałam, to teraz mam okazję ( obowiązek :D) je zrobić, tym bardziej jeśli będzie dofinansowanie ze strony Sądu. Ponadto Związki Zawodowe prowadzą jakieś rozmowy z Ministerstwem w sprawie dofinansowania z UNI .. Pożyjemy - zobaczymy! Ale zgadzam się z Tobą, ze co jak co - ale studia to akurat dużego wpływu na naszą pracę mieć nie będą ! Po co protokolance studia - prawnicze? (takie było zarządzenie Kierownika finansowego ! ) Normalnie paranoja! Oni chyba oczekują, zę zwyk sekretarz będzie za nich robotę odwalał i wyroki pisał (co niejednokrotnie ma i tak miejsce w przypadku doświadczonego pracownika!) Ja sama niejednokrotnie zarządzenia pisałam a sędzia mi tylko podpisywała! Więc co jak co - ale nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że po studiach będziemy bardziej wydajniejsi. Wręcz przeciwnie. Teraz bardzo dużo osób siedzi po godzinach aby się ze wszystkim wyrobić, a niestety w trakcie szkoły już sobie na to nie pozwolą. Poza tym dużo osób twierdzi, ze po skończeniu szkoły, z naszym doświadczeniem, będą starali się szukać innej, oczywiście lepiej płatnej pracy. Ja tam nie zamierzam nic szukać, bo lubię swoją pracę i lubię to co robię.... ale mam cichą nadzieję, że może kiedyś chociaż doczekam się godnej pensji za tą pracę! Wymagania dają takie jak w UNI (koleżanka była na szkoleniu w W-wie i tam "tacy wielce mądrzy" mówili, że nie wolno chodzić z gołymi nogami - nawet latem - czyli rajstopy lub pończochy obowiązkowe - takie samonoścne chyba hihi co by się faceci ślinili !) poza tym buty z pełnymi palcami, faceci sznurowane na 4 ! dziurki (broń Boże na 3 !) itd. Kpiny.. Tak więc jak chcą od nas wymagać i stawiać UNIJNE wymogi - to niech mi unijną pensję zagwarantują, to wówczas nawet w tych pończoszkach mogę chodzić 9tylko nie wiem co na to Prezes, nie wspominając o jego żonie !) PS . A swoją drogą, czy ktoś orientuje się ile zarabia np. taki sekretarz sądowy na zachodzie ???? Miłego dnia i protokołowania, rozpisywania, notowania !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dusiołek
Witam, może ktoś się orientuje gdzie można składać papiery, szukam prascy biurowej, w sądzie, biurze, jako sekretarka, asystentka. Bardzo prosze o odpowiedź, będę wdzięczna za każdą. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×