Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

No, mój limit na dzisiejszego neta powoli się kończy ;) Czy Któraś tu jeszcze zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wielkim skupieniem ;) oserwuję mój organizm i poluję na ...owu... W tej chwili dosłownie czuję, jak wychodzą mi na skórze ...pryszcze. Naj gorzej, że jeszcze nie zniknęły te miesiączkowe, a już kolejna seria. Dawno tak nie miałam. Ale odstawiłam dynię, słonecznik i płatki owsiane, może to też się odbija na skórze. Horror! Idę pod dynię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że jedna zmiana odeszła, a drugiej jeszcze nie ma... ;) Pozdrawiam Was Wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza iza
Dzieki Celawie. Ja już jestem:):) i mocno ,mocno Cie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza iza
Chyba wezme sie za czytanie,nazbieralo sie troszke zaleglosci.Kiedys pytalyscie o dobra ksiazke,ostatnio czytalam "Poczwarke" Terakowskiej bardzo sie na niej wzruszylam,najczesciej jednak powracam do starej ,ukochanej "Sagi o Ludziach Lodu". Pobolewa mnie cos w boku,ale sie tymi nerwami urzadzilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti - ty mnie kiedyś do zawału doprowadzisz! Serdeczne gratulacje dla dzidzi, silny maluszek. tiki* - Wiesz kiedy się dowiedziałam to był szok, biegałam od lekarza do lekarza by potwierdzić, że dziecku nic nie jest, że to nie prawda, ale niestety tak nie było. maz nie mógł zrozumieć o co chodzi tak mu chaotycznie mówiłam do telefonu a jak do mamy dojechałam kilka ulic dalej to nawet nie wiem. Następne dni były koszmarem ale bardzo wiele osób zarówno z topików (jest też podobny do tego), bliskich i obcych (np w szpitalu, przychodni) po których bym się tego nie spodziewała. Tłumaczyli mi godzinami, ( w skrócie) że to nie nasza wina i co dziwne i ważne żeby odrazu się starać. Tak teraz jestem już spokojniejsza teraz już tak dużo nie płaczę, musiałam się szybko zmobilizować mam synka, którego nie mogę zaniedbać. Nie powiem,że czekam na badania a raczej winiki bo chcę wiedzieć jaki był powód tego co się stało, bo przecież przygotowywaliśmy się do ciąży, badania podst, nie palę już 1,5 roku, nie piję, biorę witaminy itp. więc dlatego to był szok. Ale nic mnie tak nie trzyma jak ta myśl, żeby starać się znów, tylko jak tu się nie bać? Ale wiem, że będzie dobrze - musi być! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wypowiedzi chodziło mi o to, że dużo bliskich i obcych co dziwne pomogło mi i wspierało w tych najgorszych chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki* - \"z tego co czytam bardzo spokojnie do tego podeszłaś.\" - Nie wiem co miałaś na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Poczwarka\" naprawdę dobra książka. Czytałam, byłam zaskoczona i wzruszona (a nie łatwo mnie doprowadzic do łez). Daje nadzieję, nawet gdy z pozoru jest badzo źle (pomimo, że nie kończy sie happy end\'em). Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam wpadam na moment bo jakoś żyć bez was nie mogę. Przeczytałam jak zwykle uwaznie co napisałyscie. Oczywiście pomimo mojego wzburzenia na służbę zdrowia to bardzo mocno gratuluję Peppetti. Jejku jak ja bym chciała być na Twoim miejscu!!!!!!!! Trzymaj się mamusiu i dbaj o siebie!!!!!!!!!!! Rudi ja mam telefon do lemanskiego na komórke bo byłam u niego na usg żeby potwierdzić (niestety brak tętna). I wiem że on nie odmawia i jest spoko. Macie racje że jakbym bezpośrednio rozmawiała z moją gin to pewnie by mnie przyjęła, te asystentki - recepcjonistki to takie niby najmądrzejsze. A ta od mojej gin, zwłaszcza. Iza iza ja wiem co to znaczy męczyc sie pod jednym dachem z kimś kto nam daje w kość. Co prawda 2 lutego podpisuje umowę przedwstępną ale wprowdze się dopiero w wakacje. A poniewaz umowa kupna -s przedaży bedzie podpisana 15 wrzesnia to kto wie czy dopiero wtedy sie nie wprowadze bo w umowie jest ze do konca wrzesnia ostateczny termin wyprowadzki tej pani. Liczę jednak na to że tak jak mówi w wakacje opuści mieszkanie. Mam nadzieje ze szybko zleci to czekanie. I na koniec pragne pozdrowić Ewe Marchewkę. Chyba jestem sporo zamotana albo czegoś nie doczytałam , coś mi umknęlo, bo niewiem czemu chce tak nagle nas opuścić. Ja wiem że jest Ci cięzko ale jakoś sie tu z nami dzielnie trzymałaś. Pamiętaj że jakby co to jestesmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikolla - chodziło mi tylko o to, że nie ma rozpaczy w Twojej wypowiedzi, nie ma żalu, płaczu a przecież dopiero wczoraj wyszłaś ze szpitala, ja dwa dni po zabiegu WOGÓLE nie myślałam o następnej ciązy - jak większość kobitek, dopiero z czasem , pomału się ona pojawiła.......... Dawna Justy - nie chciałam, żeby to zabrzmiało jak niechęć w stosunku do Waszych wypowiedzi i podpowiedzi, ja poprost Wam tłumaczę dlaczego nie chcę zrobić testu i dlaczego uważam, że w ciąży nie jestem, nie miało tak wyjść, że Wy natręty jesteście, oj NIE. Raczej to milusie jest, że ktoś się o mnie troszczy\". I powiem Wam, że jadnak zasiałyście mi wątpliwość, że może jednak jestem, może jednak kupie jutro test ??? nie wiem........ Peppetti - NO ! I błagam, choć wiem, że to w przypadku mamus aniołków bardzo trudne, to błagam, nie denerwuj się tyle !!!!!!!!!! Ewuś - nic nie rozumiem :O, czy ja czegoś niedoczytałam, pisałaś o krwotoku i to dziwne jest ale ....................hym..........będe Cię koniecznie łapać na gg Życze miłej nocki. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
Czesc dziewczynki Madusia_31 to ja nicki mi się porabaly.Nastroj juz rewelacyjny kumpela na gg mnie tak rozsmieszyla.,Jutro spotaknie 2 rodzin isc mi sie nie chce bo jak znoiwu nad nami beda debatowac to nic tylko szlak mnie trafi i nie daj boze cos palne bo ja czesto mam buzke nie wyparzona.Pepetti dobrze ze od Ani juz wiedzialam ze z Groszkiem jest wszystko w porzadku bo bym zawalu dostala czytajac.Nie mielismy przez 4 dni netu i mialam niezle za;leglosci.Trzymajcie siecieplutko buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
A zapomnialam Wam sie pochwalic jutro minie 3 tygodnie jak nie pale i wcale mnie nie ciagnie.Zeby jeszcze ukochanego dalo sie oduczyc ale to juz wyzsza szkola jazdy i nikt narazie nie dal rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti strasznie się cieszę!!!!! Nawet nie wiesz jak bardzo!!!! Ewa marchewa, zostań z nami!!! Bez ciebie ten topik nie będzie taki sam! Nie opuszczaj nas! Wielka buźka dla was wszystkich dziewczęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro - chetnie dowiem sie czegos nowego moj numer gg:6319780 zgadamy sie coo i jak moglbys mi ewentualnie przeslac.. nie wiem dziewczyny czy jaro robi tu reklame ale ja juz tej metody sprobowalam kiedys i powiem wam ze dziala!! pwpetti - nie strasz wiecej i nie panikuj wystko jest ok! madzia 77 - nie wiem jak jest z opiekoa medyczna w niemczech ale skoro twoj maz mowi ze tak jest to nie musisz chyba sie obawiac ze cie oklamuje dla wlasnych potzreb - chyba jest tak jak mowi... ewaver - sluzba zdrowia w polsce ech... tutaj jak mam jakas wizyte konieczna (tak jak na pprzyklad ty po 3 miesiacach) to mi to planuja juz w dniu kiedy o tym mi mowia.. dostaje zaproszenia do domu listownie ze tego i tego dnia mam sie stawic... mozna wiec to uproscic - jak widac niestety nie w polsce... nie odzywalam sie bo mamy goscia (siostrzenica meza jest u nas na feriach) i nie mialam czasu by tu zajrzec... ewa marchewa - pamietaj ze jstesmy tutaj mimo twojej decyznji... dobraj nocy kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic dodac nic ując........przyszła @ :( TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO.. ....@. ........strata..........start tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?.......11tc_ 06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc _23.09....sty/lut Mania78.......28......Lublin.............20.01.....7tc_ 13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.12......7tc_26.10 ..........? joka............30.........Ełk...........07.02.07......5 tc_13.09....?? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_ 18.10..........? Madzia79......28......Kraków.......06.02.....10tc_23.10. ...stycz/luty Agapa..........22.......Płock.............???.........12 tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................3 1 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9t c_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa..25.12...11tc_27.11.0 6...marzec 07 betty82....24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....luty/marzec monikapie....28....Skierniewice.........16tc_31.10.06.. .styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03. 06.......kwiecień Lidka79.......27.....Białystok.......07.02.....13tc_02.1 0.06...luty Caroline_23..23.....ok. Wrocławia...17.12...9tc_16.11.06...kwiecień Nicolla ....... 26 ....Warszawa ........? ....... 9tc-24/01/07 ... ok. maj -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO....... @........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec....15.01.07.....9tc_22. 02......maj\'06 gawit_27...27.......Luton........8.12......6_7tc.10.03.. .październik niuuusia.....21.....Częstochowa...27.01...9tc_12.08..... ??? :( Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03. 06...listopad ma-lenka20..20..ok.Jastrzębie Zdr..04.02..13tc_20.10.....grudzień Zaba22.......24....Kraków..........28.12....13tc_ 29.05.06...sierpień 100krocia.......25.......Rybnik..........30.01.....7tc_ 06.09...styczeń -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL .Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamyd ia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfo sfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegal ia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskop ia mania78......................................toxo,różycz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO niuuusia...........brak.....................toxo,cytomeg alia, posiewy betty82........brak...przeciwciała antykardiolipinowe,toxo,CMV, CAroline_23.....brak.......................toxo -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższon a_PRL,,cysta Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick..............WIEK.....MIASTO.....OSTATNIA@ .....TERMIN gablis ............25 ........Poznań .... 3.12.2006 ......09.09.2007r. Peppetti.........30.........ok.Łodzi...14 12 2006.......22.09.2007r. iza iza............26........Rybnik.......3.12.2006....... Dawna Justy....38........Gdańsk......7.10.2006........14.07.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdobry a mojej @ nadal nie ma, 40 dc. Jestem po sześciu tabletkach luteiny podjęzykowej, nie wiem jak długo ją brać. \\nie moge się dodzwonić do pani gin, nie odbiera :o I mimo iż jestem pewna, że wyjdzie mi jedna kreska (nawet jak jestem w ciąży) kupie i zrobie test, żeby potwierdzić że jedna będzie! co i tak kurka jasna nie powie mi jasno czy jestem czy nie jestem, o :o Madzia - udanego weselicha góralskiego :) Marcheweczko - 🌻 + ❤️ Celica - od wczoraj jestem na diecie Montignaca, tzn zaczynam ale juz dzisiaj bedzie ściśle wg reguł, Tym razem postanowiłam zadziałać jak trzeba, można najadać się naprawde do syta, sekret w niełączeniu ze sobą niektórych produktów i wykluczeniu zupełnie kilku. Zabronione jest spożywanie wszystkiego co bardzo podnosi wzrost cukru we krwi - to zadniem autora, co dobrze w ksiązce udowania, jest główną przyczyną nadwagi i otyłości na świecie. Są to m.in. - wszystkie białe pieczywa (a więc Twoje ulubione drożdzówy !, chleb, bułki, wogóle biała mąka zupełnie), - cukry - czyli 0 słodyczy, ciast, dżemów, coca-cola i wszelkie napoje gazowane (dozwolona tylko czekolada gorzka 70% kakao) ciężko znaleśc gotowe produkty bez cukru, nawet keczup i musztarda go zawuerają :o - ziemniaki w każdej postaci, gotowana marchew, kukurydza w każdej postaci - biały ryż, biały makoron ( czasem można spadetti ale tylko aldente) Zabronione są właśnie głównie produkty będące wynikiem rozwoju cywilizacji i podlegające maxymalnej obróbce, która pozbawia zboża cennych składników które pozwalają trawić naszemu organizmowi. Książka jest bardzo interesująca i postanowiłam zmienić kulture żywieniową :) niuuusia - no popatrz, Ty nie chcesz a przyszła, a ja czekam a ona nie przychodzi, życie jak zwykle przewrotne. Oczywiście byłoby super gdyby się okazało,że jednak to ciążą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie pierwsze \"żyganko\" mam już za sobą :) Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie. I obiecuję, że więcej nie będę tak się denerwować. iza iza - Ty też nie możesz się denerwować. Bratową olewaj, spróbujcie nie wchodzić sobie w drogę. Chociaż wiem, że to bardzo trudne. Jak kogoś nie lubię to bardzo trudno przechodzić obok tej osoby obojętnie. Ale musisz zrobić wszystko by nie przeżywać niepotrzebnych stresów. Celavie - wierzę, że szybciutko zobaczysz dwie kreseczki na teście, a potem zostaniesz szczęśliwą mamusią maleńkiego, tłuściutkiego bobaska. Poluj,poluj na owu....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopisuje sie dziewczyny bo czytam was od jakiegos czasu ,przezywam wszystko to co i Wy , chociaz odzywam sie tylko od czasu do czasu TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO.. ....@. ........strata..........start tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?.......11tc_ 06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc _23.09....sty/lut Mania78.......28......Lublin.............20.01.....7tc_ 13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.12......7tc_26.10 ..........? joka............30.........Ełk...........07.02.07......5 tc_13.09....?? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_ 18.10..........? Madzia79......28......Kraków.......06.02.....10tc_23.10. ...stycz/luty Agapa..........22.......Płock.............???.........12 tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................3 1 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9t c_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa..25.12...11tc_27.11.0 6...marzec 07 betty82....24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....luty/marzec monikapie....28....Skierniewice.........16tc_31.10.06.. .styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03. 06.......kwiecień Lidka79.......27.....Białystok.......07.02.....13tc_02.1 0.06...luty Caroline_23..23.....ok. Wrocławia...17.12...9tc_16.11.06...kwiecień Nicolla ....... 26 ....Warszawa ........? ....... 9tc-24/01/07 ... ok. maj Anik31........32......Mielec...........8 tc........18.01.07..........0k.maj -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO....... @........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec....15.01.07.....9tc_22. 02......maj\'06 gawit_27...27.......Luton........8.12......6_7tc.10.03.. .październik niuuusia.....21.....Częstochowa...27.01...9tc_12.08..... ??? Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03. 06...listopad ma-lenka20..20..ok.Jastrzębie Zdr..04.02..13tc_20.10.....grudzień Zaba22.......24....Kraków..........28.12....13tc_ 29.05.06...sierpień 100krocia.......25.......Rybnik..........30.01.....7tc_ 06.09...styczeń -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL .Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamyd ia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfo sfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegal ia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskop ia mania78......................................toxo,różycz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO niuuusia...........brak.....................toxo,cytomeg alia, posiewy betty82........brak...przeciwciała antykardiolipinowe,toxo,CMV, CAroline_23.....brak.......................toxo -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższon a_PRL,,cysta Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick..............WIEK.....MIASTO.....OSTATNIA@ .....TERMIN gablis ............25 ........Poznań .... 3.12.2006 ......09.09.2007r. Peppetti.........30.........ok.Łodzi...14 12 2006.......22.09.2007r. iza iza............26........Rybnik.......3.12.2006....... Dawna Justy....38........Gdańsk......7.10.2006........14.07.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, w sobotni dzionek :D Zaliczyłam już z rana kawkę, obeszłam ogarniając z lekka mieszkanko, nastawiłam pranko, wyniosłam pościel (na którą sypie śnieg, ale mąż twierdzi, że jest mróz i nic jej nie będzie-trochę przykryta kapą, ale ?). A teraz chrupię marchewkę i do Was zaglądam. Peppetti, gratuluję pierwszych mdłości :) I życzę, aby kolejne były tylko symboliczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Peppetti - kamien spadl mi z serca jak wczoraj przczytalam Twojego posta juz po wizycie. I strasznie ciesze sie Twoim szczescie i Twojego malenstwa :-) A ja jestem zalalamana - choroba nie odpuszcza, padlo mi na ucho , kaszel meczy jak cholera i bola mnie pluca. lekarze nic nie slysze. zrobilam badania w kierunku mycoplazmy - czyli takiego nietypowego zapalenia pluc co tylko we krwi wychodzi (cos mam wrazenie, ze juz o tym pisalalm :-)) traz czekam na wyniki. mam nadzieje, ze nic nie wyjdzie. a najgorsze jest to, ze jest szansa duza nawet ze jestem w ciazy :-( tak bardzo sie boje i wyje co jakis czas. to dopiero 23 dc wiec trudno powiedziec. Nocolla - a w ktorym szpitalu bylas? ja co prawda nie jestem z W-wy, ale tylko tam sie lecze bo u nas same konowaly sa? i ktory lekarz Cie prowadzil bo rozeznanie tez jako takie mam i znalazlam tego naj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celica ale z Ciebie obrotna dziołszka:-D ja wstałam przed 20 min i jedyne co zdążyłam to uszorować wanne i umywalkę w łazience:-P nic mi się nie chce..a mam multum nauki:-( monikape zdrówka życzę:-)!🌼 m,nie wczoraj dopioero wieczorkiem opuściła gorączka wiecie co mi się śniło..moja córcia..była taka mała i sliczna, ściskała mnie, całowała i mówiła jak bardzo mnie kocha..aż się nie chciałam obudzić:-)piękny sen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikapie, trzymaj się. Wiem, że choróbska podczas starań i ciąży mogą spędzić sen z powiek i nieźle zakłócić funkcjonowanie podczas dnia. Staraj się może stosować jeszcze jakieś domowe środki. Soki i cytrynkę. Z tego co się słyszy infekcje wirusowe przybierają różne postaci. Więc może to jakieś przeziębienie lub forma grypy. Jeśli lekarze nic nie słyszą na płucach to dobrze. Ale nawadniaj się i dużo pij! Może troszkę weż swój organizm pod włos i rozmyślaj, że ta choroba przechodzi, że organizm zwalcza ją... Jest wiele przesłanek na to, że sugestia też swoje robi. Życzę Ci dużo zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki jakie wy obrotne jestescie...ja wstalam o 7 i zdążyłam jedynie...kawke wypic dzwonil mój niedźwiadk polarny i jak sie dowiedział ze @ przyszła to chybazawiódł si bardziej niz ja. i jak ja mam sie nie nakrecać?? juz sobie obiecalam ze luźno do tego podejde to on nie chce słyszec ze nie przylece do niego na płodne dni.....ciesze sie ze on tez tak bardzo chce.... ale wiecie co mnie cieszy bardzo???? a nawet bardzo bardzo :) moje cykle wrócily do normalności ;) 28 dni!!! czyli wszystko jest ok. jade zaraz odebrac samochodzik bo juz jest wszystko zrobione i jutro wyruszam na stare śmiecie ;) a za tydzień pewnie zawitam w szwecji....jak tylko uda nam sie znaleźć opiekuna dla psiaka :( bo na razie teściiowa sie buntuje...ale zazwyczaj sie zgadza tylko to troche trwa :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikapie - Byłam w szpitalu MSWiA na Wołoskiej. Ja tam nie prowadzołam teraz ciąży - Tylko zabieg niestety :( Pierwszą ciąze prowadziłam u dr.Hołubki ale gdzie indziej w przychodni, ten lekarz pracuje też właśnie na Wołoskiej i kiedy musiałam leżeć na patologi kilka razy to właśnie tam trafiałam i miał mnie tam na oku. Teraz w przychodni nadal pracuje ale ciaży nie prowadzi wiec chodziłam do innego ale nie wiem czy też ma coś wspólnego z Wołaską. Tam pojechałam z wyboru ze skierowaniem od pani dr.która robiła mi usg. W szpitalu zajmował się mną taki bardzo młody lekarz ale nie on był lekarzem prowadzącym. Prowadziła mnie kobieta chyba Fritz. tiki* - może masz rację, że nie było żalu w tej własnie wypowiedzi. Ale do osób które mi tam pomagały żalu nie czułam i chciałam wam powiedzieć że nawet w obliczu takiej tragedi ludzie potrafią pomóc, być blisko a nie tak jak posałyście w dużej mierze o okrucieństwie które was spotkało w tej sytuacji, chciałam wam przekazać nadzieję. Ja przeszłam już swoje, czasem popadam w skrajności od rozpacz po naszej stracie po nadzieję, że los się odwróci, a myśl o następnym dziecku przyszła szybko - czy za szybko to mnie za to proszę nie krytykuj ale to mój/nasz sposób aby poradzić sobie z naszą stratą. Ja ją tak opłakuję i pozwól żeby tak zostało bo inaczej byśmy sobie z nią nie poradzili, co nie oznacza, że się z nią pogodziliśmy bo to nigdy nie nastąpi porpostu staramy się żyć dalej na swój sposób ale w ciąz z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam. Siostra tez mi opowiadała ze w Irlandii przysyłaja pismo lub dzwonia kiedy trzeba sie zgłosić do lekarza i z czym - jak sie jest wczesniej umówionym. Ja juz do ferii poczekam bo teraz to mam trzy światy z tym wszystkim i zajme się sobą. Skoncza sie zebrania, wystawiania ocen, dekoracje i innne pierdoły. Napewno w ferie idę do lekarza od piersi bo termin mam juz umówiony od grudnia. Koniecznie dentysta bo mi została ósemka do zrobienia. Poza tym zabiorę papiery i badania od Pawinskiej i pójde zarejestrowac sie do Lemanskiego. Dobra, ide sprzatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niusia, a czy jak będziesz tam w tej Szwecji to możesz pozdrowić ode mnie... Dzieci z Bullerbyn ? ;) I oczywiście uściskaj Swojego Misia Polarnego! Miłego weekendu! Postanowiłam trochę sie ruszyć. Nie wiem na ile mi starczy energii, ale chcę troszkę zadbać o siebie i oczyścić mieszkanko. Włosy umyte, trochę kremiku i biorę sie za kurze. Wyrzucam wszystko co niepotrzebne i zniszczone. Kapciochy na śmietnik! Prędzej kupię nowe. W wyobraźni selekcje ubrań-na to może braknąć energii+słomiany zapał :( . Bo te dziady zajmują miejsce i nie widać potrzeb- co mam sobie dokupić. No i wogóle uciekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celavie ja wiem jak to jest bo ciagle sobie obiecuje ze wyrzucę niepotzrebne ubrania, niemodne i stare i potem je tylko przekładam. Ale jak bede sie pakowac w pudła i przeprowadzac to napewno staroci brac nie bede, wszystko pójdzie na śmietnik albo PCK. Mój synus konczy dzisiaj 10 lat. Wczoraj miał imprezkę urodzinową. Kawał chłopa jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia3
Eva Wer zloz zyczenia synusiowi.Ja uwielbiam sie pozbywac zbednych rzeczy z szafy po maie to mam babcia zawsze chomikowala wszystko a my wyrzucamy.W ramach zbiorowego dbania o siebie wlasnie mam maseczke na buzi potem gimnastyka kregoslupa.Moze uda mi sie troszke kilogramow zrzucic do cizy bo ja nigdy chuda nie bylam gruba kosc i tendencje rodzinne do tycia.Ale co tam kochanego ciala nigdy nie zawiele tylko kregoslup bedzie sie buntowac jak nie zrzuce.A silniejsze miesnie brzuch w ciazy te sie przydadza.Zycze milej soboty.buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachula
Cześć dziewczyny! Tak sobie czytam od czasu do czasu Wasze wypowiedzi:-) wiem co czujecie bo sama przesz to przeszłam(ciąża obumarła w 8 tygodniu). Zabieg miałam 29 grudnia 2006 roku. Mam do Was pytanie: po ilu tygodniach po zabiegu zaczełyście współżyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×