Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

miłego wieczorka :-) ja zmykam dalej się wylegiwać i oglądać \"Tristana i Izoldę\":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oli moze faktycznie stad te plamienia bo fasolka nie chce zadnych globulek:) ja ostatnio po mochanku mialam taki sluz rozowy.Byl taki tylko przez kilka godzin wiec na pewno to jakies otarcia. Lekarz nic nie mowil ze cos jest nie tak a jak kazal sie starac to chyba jest ok:) teraz mam chyba plodne dni bo mnie pobolewaja jajniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście wpisałam datę następnej @ Już nie będę zmieniać 🌼 rudi ❤️ :D Chciałabym kochana....oj jak bym bardzo chciała.... :D ❤️ mozzarella ❤️ bardzo bym chciała... ;) Nawet nie chcę sobie nadziei robić bo wiesz jak to później jest.... Sama nie wiem co o tym myśleć bo to dziwne żeby doszło do zapłodnienia w praktycznie pierwszych dniach cyklu..... No ale kurcze różne cuda się zdarzają na tym świecie. ma-lenka ❤️ Dziękuję Ci kochana :D Poczekamy do terminu tej wstrętnej @ i zobaczymy co będzie dalej ❤️ Dziękuję dziewczyny ❤️ za Wasze odpowiedzi. W razie czego się zapisałam już do gina ale to dopiero za kilkanaście dni. W razie jakby mi to nie ustąpiło to poprostu będę musiała wybrać się chyba na wizytę prywatną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
heh,mozecie mi wierzyc,albo nie,ale ja nie czytam tamtego topiku loli u :) i nie zżera mnie ciekawosc :) Czytam to co lubie ,czyli nasz kochany topik!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
a co do tabelki to jestem za usunieciem dziewczyn ,ktore sie pokazały raz albo dwa i na tym sie skonczyło,ale nie dlatego zeby je wyzrucic,tylko dla jakiegos porzadku.Przeciez zawsze moga wrócic i sie wpisac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
Hej dziewczynki ja sie chyba starzeje dzis bylam 4 godziny w pracy fakt ze z Agatka je spedzilysmy bardzo aktywnie bo byl spacerek juz na nozkach nie w wozku(ma poltora roku)w domu biegalysmy itp i jestem padnieta jakbym bog wie co robila hihihi. Dzis dzwonila do mnie przyjaciolka byla wczoraj na naukach przedmalzenskich i sie dowiedziala od prowadzacej te nauki ze zeby miec syna nalzezy sie mochac w 14 dniu cyklu.juz tyle teori czytalam na ten temat ale ujak szybko policzylysmy wczoraj byl ten dzien i bylo mochanko a jak wyjdzie z tego dziecko to rzeczywiscie bedzie sie ciagle smialo bo nas wczoraj glupawka dopadla i caly czas sie zwijalismy ze smiechu.Teraz idena tv wpadne wieczorem buizaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, co do tego 14-tego dnia cylku, to tu chyba chodzi o to, ze jak dojdzie do zapłodnienia w dniu jajeczkowania, to są większe szanse na syna... dzieje się tak, dlatego że plemniki mają choromosomy męskie i żeńskie, męskie są szybkie, ale mało żywotne, żeńskie wolniejsze- ale żyją dłużej, więc mogą na jajeczko trochę poczekać;) u nas bez zmian, tzn. wszystko ok, z wyjątkiem seksu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prosze to my tu zachodzimy w głowe co sie dzieje z naszymi dziewczynami a tu......inny topic i jeszcze \"fasolka\" a my nic nie wiemy :( przykro mi :( ale sie dzisiaj napracowalam,umylam okna (4) popralam firanki a teraz zrobilam sobie chwilke przerwy bo prasowalam i juz mi zabraklo sił:) wiec zajrzałam tu do Was a tu prosze takie wieści :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
melduje, ze zyje. chociaz roznie to bywa. troche sie zalamalam, bo pulmonolog stwierdzil, ze mam przewlekle zapalenie oskrzeli i musze brac sterydy wziewne (takie jak astmatycy). dzwonilam do mojego ginekologa - psychologa :-) i powiedzial, ze mam byc dobrej mysli (bo co mial powiedziec) i ze ani to zapalenie ani sterydy (w dawkach jakie biore) nie powinny miec wplywu. widzialam tez dzidzie :-). w pierwszym dniu 7 tygodnia miala juz 13 mm. boje sie i czekam na usg genetyczne za 4 tygodnie. caly czas siedze na zwolnieniu. w miedzyczasie opodpisalismy umowe. i kupilismy zupelnie inny dom. blizniak i troche do remontu ale za to okolica sielska (wies w miescie normalnie), dzialeczka 900 m a cena nizsza niz mieszkanie w bloku. ale nawet z tego nie potrfie sie do konca cieszyc. szkoda, ze doszlo tu do takich nieporozumien. chodzi mi o lole. ale rzozumiem, ze moze czuc sie lepiej gdzie indziej i tak naprawde to chyba ona nic takiego okropnego nie napisala. czytalam tez to jej forum. ale mniejsza z tym. ja raczej nie unosze sie z powodu wedlug mnie zbyt blahych problemow i dlatego czesto w naszym towarzystwie ostudzam atmosfere jak staje sie zbyt goraca. za to moj maz.... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
joka oni ponoc sie niezle sie usmiali na tych naukach bo baka byla z poczuciem humoru oczywiscie to co napisalas jest prawda ale fakt ze Misiu byl splodzony dokladnie w 14 dniu cyklu hihihi. Monikapie masz sie nie stresowac ciesze sie ze fasolka zdrowa i rosnie no i oczywiscie gratuluje nowego mieszkanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikapie -> trzymamy kciuki!!! musi być dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki, pozdrawiam Was i zaraz zmykam na badanie źrenic do mojego męża ;) Poważnie mówiąć to mam wiele objawów. Kiszki mi w pewnym sensie szwankują. Mam już długi czas wzdęcia,a jak wzdęcia to i to ...drugie. Albo za szybko jem (jestem nerwusek) i słabo gryzę i połykam za dużo powietrza. Albo jem za dużo pokarmów wzdymających. Zgagę też mam często. Może i mam te ro-le. Pozatym moją ,,mocną \" stroną jest nadal ,,pomroczność jasna\". Ścigam męża, gdy widzę , że nie dba o siebie i ma nawracające stany podgorączkowe. Sama dbam o formę, a tu raptem popełniam taki straszny błąd: wypijam litr zimnego mleka, choć wiem doskonale czym się to skończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeden dzień to bolący migdałek, apolem katar, ropka z nosa i gorączka- 37,5, którą spędziłam apapem. No i jak na moment staranek to katastrofa!!!!! Wczoraj upijałam się herbatą z taką wkładką ze soczka malinowego oraz wapnem musującym z witaminą C. No i w nocy spało mi sie lepiej. Dziś jesccze mi nie doszło do 37, ale wzięłam apap, bo bolała mnie głowa. Jestem taka oszołomiona, że nie wiem czy wyć, czy płakać, czy już się poddać, czy poczekać do terminu @ i patrzeć co przyniesie los? Ale ten los nie zawsze jest łaskawy.... Poprostu smutek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi26 dziękuje za podsumowanie i za nie zniżanie sie do mojego poziomu !!! Ja Tobie też życze spełanienia marzań Chciałam do ciebie napisać bo chodzi o twój wpis na \"moim\" forum : A \"nasze\" forum na pewno nie jest \"głupsze ani gorsze\" bo forum ma to do siebie ze kazde ma swoj watek .Ty zalozylas swoj i jest ok. Ja nie napisałam że Wasze forum jest głupsze czy gorsze bo napisałam tak : \"NIE POWIEM ŻE STARE FORUM BYŁO GORSZE CZY GŁUPSZE BO POZNAŁAM TAM KILKA WARTOŚCIOWYCH LUDZI \" Jeśli chcesz to przeczytaj moją tamtą wypowiedz jeszcze raz ale ja nic takiego nie powiedziałam i nie powiem bo Was wszystkie polubiłam ale nie bede sie nikiom narzucać ........ A jak pisałam że żle zrobiłam to chodziło o to że nie powinnam sie żalić i wypłakiwać do Was i to był mój największy błąd ..... Mozzarella nie czytam Was dlatego że jestem ciekawa co o mnie piszecie tylko dlatego że sie przywiązałam do Was.... a co o mnie myslicie to już Wasza sprawa ! Peppetti ja nie pisałam nic złego na Wasz temat i przestańcie mi zarzucać coś czego nie robie ! P.S. Za wszystkie zaciążone i staraczki nadal trzymam kciuki! Dalej czytam wasze wypowiedzi i bede czytała i bede tu zaglądała !!! Ja nie myśle o was żle ale widze co wy myslicie o mnie- Wasze wpisy na moim forum o tym świadczą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa33
cześć dziewczyny! musze wam powiedzieć ,że ten temat robaczków tez mnie zaraził...już zaczynam wyszukiwac ich u siebie... Nielubię jak są jakies zgrzyty,...niemiło się czyta i wogóle...zreszta same wiecie.. Może.. powiem wam,że jutro wracam do pracy...,dziś zanosiłam zaswidczenie o zdolnosci...,i..robilam teścik! Dziś jest 43dzień ,a o @ ani słychu ani widu...Jak wyszedł...?! sama niewiem! tak jakby było ledwo widac druga kreseczkę,ale bardzo niewyraznie...I sama niewiem co o tym myśleć.. Dobrze że nie macie takiego problemu....bo sni mi sie po nocach,że jak będe w ciąży to czy bedzie ok?,bo to zaraz pozabiegu?..to że zalewa mnie w nocy-az sie budzę ! masakra! To tyle..Mam nadzieję że u was bedzie wszystko ok.,i że wszystkie zafasolkowane dotrwają do końca,a niezafasolowane zrobią to jak najszybszym czasie... bużka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki! ja tez jestem za porządkiem w tabelce! tylko obawiam się, że jak kogoś wypiszemy i ten ktoś zajrzy do nas po pewnym czasie to będziemy mu przykro, obrazi sie no nie wiem co jeszcze!Może faktycznie niech się inne dziewczyny wypowiedzą! póki co zmieniam się w tabelce, bo wyliczyli mi inny termin porodu :) PTABELA I - PLANUJĄCE CIĄŻĘ W PRZYSZŁOŚCI NICK.............WIEK.......MIASTO.. ....@. ........strata..........start tiki_tak........27......Wroc/Legn......?.......11tc_ 06.09...styczeń 07 niusieniek.....26......Olsztyn...........?........8tc _23.09....sty/lut 07 Mania78.......28......Lublin.........20.01.....7tc_ 13.09....sty/luty07 EvaWer........34.....Częstochowa....15.02....7tc_26.10 ........? Celica..........36......Krasnystaw.....?..........11tc_ 18.10..........? Agapa........22.......Płock.............???.........12 tc_12.04.2006....? betty82....24.. Radlin(ok.Rybnika)........11tc_19.11.06...luty/mar 07 monikapie...28....Skierniewice............16tc_31.10.06 .. .sty/luty07 alekto.......27......Galway..................31tc..05.03 . 06.......kwi07 Lidka79.....27.....Białystok.......25.02....13tc_02.10. 06....marz07 Caroline_23..23.....ok.Wrocławia...17.12...9tc_16.11.06. ....kwie07 Nicolla...... 26 ....Warszawa ........? ....... 9tc-24/01/07 .... maj07 niuuusia.....21.....Częstochowa...24.02......9tc_12.08.. ........ ??? asiab........26.....Doncaster......??.........21tc 10.02.07..maj/czer07 aga75.......32.....Wrocław........???....12tc.12.02 .07 ......czer07 Daga_p_11..30...Częstochowa...???....7tydz..17.12.06.... .17 mar 07 -------------------------------------------------------- ------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO....... @........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec....19.03.07.....9tc_22. 02......maj\'06 Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03. 06...listopad Zaba22.......24....Kraków..........28.12....13tc_ 29.05.06...sierpień 100krocia.......25.......Rybnik..........30.01.....7tc_ 06.09...styczeń Balbinka-2......28......Katowice......13.01......9tc_01. 07....listopad Madusia_3...32.....Świnoujście....13.02...20tc..26.06 .06.....marzec -marta77...30....Lublin............03.02.....9tc..22.09 ...maj-czerwiec Madzia79......28......Kraków.......02.03.....10tc_23.10. ...stycz joka...........30.......Ełk..........05.03......5 tc_13.09.2006.....luty07 rudi26......26.....Cęstochowa...17.02.07...11tc_27.11.06 ....marzec -------------------------------------------------------- ---------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL,Tox o,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamyd ia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfo sfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegal ia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskop ia mania78......................................toxo,różycz ka, CMV, tsh, ft3, ft4, anty - TPO, p/ciała p/plemnikowe, spermiogram niuuusia...........brak.....................toxo,cytomeg alia, posiewy betty82........brak...przeciwciała antykardiolipinowe,toxo,CMV, CAroline_23.....brak.......................toxo -------------------------------------------------------- ----------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższon a_PRL,cysta Peppetti - mięśniak macicy, wole tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie Daga_p_11...NWC -------------------------------------------------------- ----------------------------- TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick..............WIEK.....MIASTO.....OSTATNIA@ .....TERMIN gablis ............25 ........Poznań .... 3.12.2006 ......09.09.2007r. Peppetti.........31.........ok.Łodzi...14 12 2006.......20.09.2007r. iza iza............26........Rybnik.......3.12.2006....... Dawna Justy....38........Gdańsk......7.10.2006........14.07.2007 gawit_27.........27......Luton(Łódź)....4.01.2007......09.10.2007 ma-lenka20......21......ok Jastrzębia...3.01.2007....10.10.2007r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najwyższy czas zakonczyc temat loli u :) niech sobie dziewczyna zyje wlasnym zyciem i nie przeszkadzajmy jej w tym:) i mam nadzieje ze juz nie bedzie wiecej takich sytuacji. KONIEC TEMATU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki. Dawno mnie niebyło... No cóż dalej niemam @. Jestem już 7 dni po zastrzykach. Mam jeszcze 3 na dostanie, a jak nie to niewiem co zrobię. Brzuch mnie cały czas pobolewa jak przed okresem ( ...co się dziwię w końcu to 49 dc). Faktycznie jestem NWC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa33 ja w pierwszej ciazy na tescie tez mialam slabiutka kreseczke az patrzalam w swietle bo myslalam ze mi sie wydaje ale ona byla bardzo slabiutka bo byla bardzo wczesna wiec......:):):):):) ale jestem zmeczona mowie Wam.Poszalam dzisiaj troche z tymi porzadkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł! To jeszcze raz ja... Co do wykreślania tych kobitek, które się tutaj nie pojawiają to nie mam opinii, choć niektóre z Was, jak widzę chcą mieć jasność, czyli widzieć co i jak. Co do tabelki to mam takie swoje odczucia. Na różnych stronach widywałam takie tabelki, ale jakoś dziwnie mi się na ich widok robiło. Jakiś maraton, czy co? Dlatego z ulgą tutaj zauważyłam, że takiej tabelki tutaj nie ma, no i wpisywałam się- przede wszystkim z potrzeby serca. I wcale mi jej nie brakowało. Dlatego nadal się nie wpisuję. Widzę też, że nasze losy toczą się tak odmiennym torem i w różnym czasie, że może to przechodzenie, albo i nie, w tabelce różnie na nas same działa. Dla mnie już bardziej potrzebna jest ta tabelka, żeby sobie utrwalać, ale Wasze ,,imiona\" i zbliżać się do Was kojarząc, gdzie żyjecie na tym polskim padole- zwłaszcza, że ,,ludziów tutaj, jak mrówków\" i coraz częściej na przykład z ,,korzeniami -tej babki, co namieszała w raju\". Więc odpisując można mieć niezłą zagwózdkę. Ja mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
Rudi zastanów sie co i do kogo piszesz !!! I przestań obrażać lole u bo ona ciebie nie obraża !!! A propo to ona też skończyła średnią szkołe a to że teraz dodatkowo robi technikum uzupełniające to nie świadczy o niczym złym .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
Kurcze mial byc koniec temtu i nie wyszlo a ja tak nie lubie jak sa tu naegatywne emocje.Dziewczyny prosze nie warto sie klocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, dziewczyny skońcie już z Lolą! Nie chce tu pisać, to nie. Przecież nikt nikogo nie będzie tu trzymał na siłę! Ma swój fajny, nowy topik i już. Nikt tu nikogo nie obraża, nikt nie robi przykrości. Ile to można ciągnąć?! Jeśli Lola ma złe zdanie o nas, to jest jej sprawa. Zagląda tu, bo się przywiązała, no i świetnie! Po prostu nie zaczynajmy znowu tego wątku. Jak już napisała rudi: KONIEC TEMATU. I już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane. Jestem padnieta i zaraz kłade sie spac. Poprzednia noc cała nie spałam, znowu mnie dopadły jka wrony mysli o ciazy i dziecku. I tak sie meczyłam cała noc a rano na 8.00 poszlam niewyspana nafaszerowana tabletkami od bólu głowy. Rezultat był taki ze zasnęłam po powrocie z pracy. Mam starsznego doła zwłaszcza ze pracuje z dziewczyna która jest w ciazy. a własciwie z dwoma z tym ze ta druga jest na zwolnieniu. I ciągle w pokoju nic tylko jak sie czujesz, a ja byłam juz gruba w 4 m-cu. czemu jestes blada itp itd. Wiecie jak to baby. Ja ją b. lubie i sama jej mówie zeby piła soki, dbała o siebie ale serce mi krwawi. To nie zazdrosc czy mściwosc, o nie. Zycze jej jak najlepiej, tylko takie ukucie w serduchu. Jak okruch lustra z Królowej śniegu. Dzisiaj w nocy jak nigdy zapragnełam byc w ciazy. I nawet sobie liczyłam, ze jakbym zaszła w marcu albo w kwietniu to poród byłby..... tak samo sobie wyiczałam z ta ciaża która straciłam........ wiem wiem smucę ale dzisiaj tak mam. Moze z niewyspania. Na dzisiaj wiem ze bede chciała próbowac w czerwcu lub lipcu............zobaczymy.............. Co jest z iza iza i Dawną justy? Niuuusia odezwij sie ! Jestem za tym zeby te osoby które juz w ogóle ale to w ogóle nic tutaj nie pisza usunąć z tabelki. W razie czego sie dopiszą od nowa. Pozdrawiam was ciepło. Dobranoc. p.s wiecie ja jeszcze nie rozmawiałm z mężem od tamtego czasu nad kolejnym potomstwem. Nieiwem jak zaczać ze ja chce?! Niewiem czy on bedzie chciał. Bo generalnie to zawsze mówił 1 dziecko i nawet początkowo nie był zadowolony ze jestem w 2 ciązy. Ale wiem ze jak by sie dzieciatko urodziło to by sie cieszył. Wiec jak............zaczac rozmowe...............jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny....chyba dół mnie dopadł....11 marca termin porodu... powinnam teraz kompletowac wyprawke, wózeczek, łóżeczko.... boli i to strasznie..... za kilka dni wraca misio....dobrze ze on bedzie w tym okresie ze mną.....nie wiem co ja zrobie w dniu \"porodu\"...chyba umrę..... od jutra zaczynam pracować juz na pół etatu..... ale nie umiem sie cieszyc.... jutro marzec...za kilka dni powinnam ujreć swoje dziecko...a moze juz trzymałabym je w ramionach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
Eva wer u dawnej justy oki pisala mi na gg ze jutro Wam wszystko napisze uja tez padnieta jestem i ide na mochanko i spac buziaczki kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MNIE NIE WYKRESLAC!!! jestem z wami i czytam was czesto mimo ze czasami nic nie pisze... za tydzien lece do polski na 3 tygodnie wiec moge sie nie odzywac z braku czasu... ja tez jestem za tym by uaktualnic tabelke abo zrobic ja jeszcze raz i te dziewczyny co tu zagladaja to sie dopisza automatycznie jeszcze raz... a moze zrobimy tabelke o nas taka z naszymi imionami wiekiem miejscem zamieszkania hobby czy cos tak by sie jeszcze lepiej poznac ... a moze z imionami dla dzidziusiow tych w brzuszkachi planownych... ewa wer nie wiem jak masz zaczac ta rozmowe bo ty znasz najlepiej swojego mezczyzne wiec wiesz najlepiej jak z nim pogadac i chyba zadna z nas nie ma tej wiedzy by ci dobrze doradzic.. ja mysle ze najlepiej porozmawiac o tym... powiedziec mu o swoich marzeniach o kolejnym dziecku... pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuuusiu ja też bardzo bałam się dnia swojego porodu :( Chyba każda z nas tak ma :( Ale jakos trzeba przeżyć! Dobrze, że Twoje kochanie będzie z Tobą! Mnie co miesiąc 28 nachodzą smutne myśli :( Dziś moje maleństwo miałoby 5 miesięcy :( Ciekawe jakby wyglądało?Czy to byłby chłopiec czy dziewczynka (czuję, że chłopiec, ale pewności nie mam )!Czy bardzo by marudziło w nocy?Czy miałoby kolki?itd. Dużo jest tych pytań na które nie poznam nigdy odpowiedzi :( 10. marca bedzie rocznica śmierci mojego Aniołka!To tez będzie dla mnie bardzo smutny dzień :( Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacuska - BARDZO CI DZIĘKUJĘ za Twoje słowa i zrozumienie mojej sytuacji z mamą. Boże ile ja bym dała, żeby móc jej pomóc, żeby pozwoliła sobie pomóc! Stawałam już na głowie, a ona nic, nadal wybiera cierpienie, nie umiem jej wydobyć z tego, ile razy wydawało mi się, że to już jest to dno, od którego się odbije... Ile tłumaczeń, krzyków, próśb... I żadnej zmiany! A mi codziennie się śni jej śmierć i to, że jej już nie ma, że zostałam sama... Nawet śmierci dziecka nie umiałam do końca przeżyć, bo znowu tak bardzo martwiłam się o mamę. Dzięki za to, co mi napisałaś - to bardzo wiele dla mnie znaczy!!! ❤️ Jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów przed wyjazdem, wszystko mam ściśnięte ze stresu, trzymajcie za mnie dziewczyny kciuki - bardzo Was proszę. Wylatuję w piątek, ale trzymajcie za mnie w pn i wt. Wtedy mam prowadzić prezentację, w dodatku w angielskim i przy szefie - po prostu umieram ze strachu! :( Nie wiem, jak potem (prawie tydzień nie będzie mnie z Wami) dam radę nadrobić zaległości, dziś już miałam trudno, ale przeczytam wszystko! Joka - moi dawni przyjaciele mieli podobny problem małżeński. I powiem Ci, że nie dawali rady go rozwiązać, bo chłopak tak się już zdołował tym, że nie zadowala seksualnie mojej koleżanki i zamknął w sobie, mimo jej wsparcia, tłumaczeń, że tylko było gorzej. Zdecydowali się na seksuologa, ale ona też musiała najpierw iść do niego sama, bo on się tak bardzo wstydził, że nie sprawdza się jak mężczyzna. Więc poszła, najpierw do psychologa, potem do seksuologa i wiem, że już samej jej bardzo dużo dały te rozmowy. Ściskam Cię mocno! Niuuusia - wiem, co czujesz. To bardzo dobrze, że w tym dniu nie będziesz sama. 11 wszystkie będziemy z Tobą! Wszystkie powinnyśmy tu między sobą pisać o tym, jakie mamy wózki, łóżeczka, kiedy zobaczyłyśmy uśmiech, ile waga się zmienia itp. Z jakiś powodów jednak Bóg wobec naszych maleństw miał inne plany. Całuję Cię! EvaWer - też mam czasem takie ukłucia... :( I doły. Wywiozłam grzechotki, bo tylko płakałam patrząc na nie. A jak widzę dzieciątko sąsiadki, jak idą z wózkiem do kościoła, czy na spacer, to serce rozpada mi się na milion maleńkich kawałków. Całuję Cię. Dobrej Nocki wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×