Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

witajcie!!! jakie tu dzisjaj pustki poranne!!! ja topię się od samego rana, nie wiem jak przeżyję ten dziń, normalny ukrop od samego rana.... Aneczko!!! Trzymaj się, bądź dzielna, my wszystkie jesteśmy z Tobą. Trzeba wierzyć w najbardziej optymistyczną wersję!!!! Ja mam nieodpartą ochotę na truskawki, normalnie mogłabym je jeść tonami, właśnie czekam na teścia z truskawkową dostawą Mam do was jeszcze kosmetyczne pytanko!!! Chyba było już poruszane, ale mam nadzieję, że mnienie zrugacie :-) Jakiej firmy kosmetyki kupujecie dzidziulkom? I co dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, witaj w naszym gronie :) ja mam syna 7-letniego, a teraz podobno szykuje się drugi :) Też \"uczę się\" od nowa, bo raczej mały miał zostać jedynakiem ;) Istraa - ja kupuję na początek serię \"apteczną\" Balneum, bo jesteśmy alergikami (synek i ja), położna polecała mi serię \"Skarb Matki\" (też raczej w aptekach do nabycia), mam też płyn do kąpieli z oliwką (2w1) Nivea, bo starszego synka nie uczula. Miłego dnia dziewczyny 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko trzymaj się dzielnie. To dobrze, że jesteś pod dobrą opieką i lekarze wiedzą, kiedy trzeba interweniować. Bądź dobrej myśli. Trzymamy za was kciuki. Witam nowe lipcóweczki.Wczoraj miałam wizytę rodziców. Oglądaliśmy wózki, no bo w końcu oni sponsorują, no ale liczyłam też na ich opinię co do praktyczności. No i zdecydowaliśmy sie na Mikado (kolor jeszcze do ustalenia), ale z kupnem poczekamy do lipca. No a pogoda to też mnie dobija. Czasem wolę nie wychodzić, bo w domu chłodniej. No ale chyba wybiorę się dzisiaj po wyniki moczu, bo w poniedziałek mam wizyte u gina (z USG).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :-) Witaj Kasiu, fajnie ze dolączylas do nas, z nami mozesz pogadac zawsze o wszystkim ;-) a my pewnie te skorzystamy z rad doświadczonej mamy :-) Pestka, czyli zaczynasz tak jak wiekosc z nas \"urlop\" hihihi, ja od 1maja jestem na zwolnieniu i jest super :-) no moze na poczatku nie zawsze wiedzialam co z soba zrobic ale teraz jest baaardzo przyjemnie ;-) a w taka pogode chodzenie do pracy to byloby juz zbyt męczace. Terka krolicza mamo :-) ja tez uwielbiam arbuzy, kazdego lata sie nimi zajadam, sezon arbuzowy tuz tuz (jedyny minus ze są takie moczopęcze, ale co tam) Istraa o kosmetykach to jeszcze nie raz bedziemy pisaly :-) ja sama jeszcze tak do konca nie wiem. Zastanawiam sie czy nie poprosic kogos z rodziny zeby mi kupili w niemczech kosmetykow penaten. Na innych forach czytalam ze dziewczyny uzywaja do pupy sudocremu, do kąpieli oliatum. Gdzies czytalam ze kostemtyki dla dzieci z musteli sa dobre, ale nasze bambino tez :-) oj ciezki wybór :-) Aneczka, ciągle mysle o Tobie. Wierze ze jak pojedziesz w poniedzialek to guru przekaze pozytywne wieści. Daj znac co powiedziala ta lekaraka z Centrum Zdrowia Dziecka. Jola mam nadzieje ze wracasz do domku i ze spedzisz z nami jeszcze troche czasu ;-) milego dzionka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, witaj:) Ja mam 6-letnią córę i liczę po cichu że nie wyszłam z wprawy. Terka, z dosięgnięciem kierownicy jeszcze nie mam kłopotów ale najgorzej jest ze wsiadaniem. Sama jazda jest ok. O arbuzach powiem dziś tylko tyle, że miałam nockę z głowy przez to, ze wczoraj połakomiłam sie na pysznego arbuza i zjadłam chyba połowę. Pęcherz mi za to \"podziękował\" A co do kosmetyków to hm..... stawiam na nasze bambino. Przy córci się sprawdziło. Ew. jakieś oilatum w razie potrzeby. Do pupy linomag, a w razie potrzeby niezawodny tormentiol. Naprawdę pomaga i córę smarowałam przez cały okres pieluszkowy. Później jak zaczęła chodzić do przedszkola i miała zaczerwienione po samodzielnym wycieraniu się,zreszta do tej pory jak potrzeba smaruje jej pupę sudocremem, ale nie przez jakiś sentyment tylko zostało mi ponad pół dużego opakowania i trzeba to jakoś wykorzystać. Tormentiol na tym etapie już nie za bardzo bo brudzi strasznie. Na pieluchach to bez znaczenia ale majtek i pościeli już szkoda. No, jak się uda to dziś odbiorę materacyk i zostaną mi do kupienia pieluchy, kosmetki i kilka drobiazgów. Aha, jak ktoś ma pod ręka schleckera to mają tam wkładki laktacyjne po 3.99/30szt i jakościowo są ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja wstałam :) :) :) Kasieńka witaj na forum!!!! Jak meżulek wychodził o 7.30 to niebo było cale zachmurzone, budzę sie teraz a tu ani jednej chmurki :). Staram sie chodzić na baaaaaaaaaardzo krótkie spacerki bo inaczej nie przezyłabym, jest mi duszno. Na obiadek dzisiaj zapiekanki z pieczarkami :), no jeśli dostane pieczarki koło mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonka jestes kolejna doswiadczona mamusia ktora stawia na nasze bambino. Sylszalam wiele opinii ze jest dobre i ze nie uczula i mamy sobie chwala :-) a po arbuzowym obżarstwie to ja sama chyba pojde z pielucha spac :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia75
witajcie mamusie dziekuje za cieple przyjecie do tej pory jakos znosilam te upaly ale dzisiejszy mnie zalamuje , nie mam sily nawet reka ruszyc, a co tu mowic o robieniu czegokolwiek najlepiej by bylo chyba siedziec pod prysznicem caly dzien. piszecie o kosmetykach jak widze i tez popieram bambino z tego co pamietam sprawdzalo sie, a co do tormentiolu to czytalam , ze absolutnie nie wolno smarowac dzieci nim do 6 roku zycia bo zawiera cos tam szkodliwego, acha i najlepszy jest oczywiscie sudocrem i zwykla mąka ziemniaczana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Czesc Kasiu! Ja jak zwykle jeszcze nosa nie wychylilam z domu, zaluzje zasloniete, okna pootwierane ale juz jest zle. Jak ja bym chcial miec taki przenosny klimatyzator - niestety kosztuje min 700 zl a no i to by bylo na tyle. Sa inne wydatki. Ale pomarzyc zawsze mozna... W nocy spie przy otwartm oknie odkryta na stosie poduszek ale jak bedzie tak goraco to chyba bede spac w przeciagu:) Dobrze ze juz jest coraz blizej lipca :D Ostatnio to robie jak Anulka ide do najblizszego sklepu bo dalej mi sie nie chce. ale ze dzis na obiad robie rybe po grecku - no to musze sie wybrac na rynek po warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie na obiad ryba zapiekana w pomyśle, ziemniaczki i najchętniej sałatę...tylko płukanie mnie zniechęca. Pomysł smietankowo ziołowy jest super, dziś spróbuję szpinakowy. Po południu muszę zawieźć córcie na basen bo opuściłam się strasznie i nie woziłam jej chyba ze 3tygodnie. A w sumie za jakie 3tygodnie skończą sie zajęcia bo będzie przerwa wakacyjna. Niech korzysta póki dajemy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ MAM MALE CIUSZKI DO SPRZEDANIA WóZEK 3 FUNKCYJNY FIRMY POLAK KARUZELKE 2 ODCIAGACZE AVENT I BEBY JESTEM Z TOPIKU GRUDZIEN 2006 MOJE GG4461293 PRZESLE ZDECIA JAK KTURAS JEST ZAINTERESOWANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SORY ZA BLEDY KTóRAS MIALO BYC PAPA TRZYMAJCIE SIE I KORZYSTAJCIE Z WOLNEGO CZASU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko jutro to wyciagne meza po zakup wentylatora. Juz mielismy go kupic ale myslalam ze wytrzymam te upaly :( A pomysl z basenem jest boski :D Ja juz sie prawie zebralam i wychodze na rynek, bo inaczej nie zdaze z obiadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) we wrocku też dziś upał na maxa i duchota więc narazie z domku nie wychodzę bo zdarzają mi się zawroty głowy i omdlenia w taka pogodę, zwłaszcza że oddychać coraz trudniej. wczoraj coprawda byłam na spacerku i to dość długim ale nie było tak źle na dworze, chociaż dość gorąco to wiaterek był rześki i fajnie się łaziło. a dziś nawet w domu jest okropnie duszno i gorąco. wzięłam z rana prysznic bo po nocy jestem cholernie spocona...muszę zmienić okrycie na coś cieńszego. chodzę sobie po domku w krótkich spodenkach mojego faceta (jaki on kochany ze dzieli się ze mną swoimi ciuchami :) ) i samym staniku bo nawet w koszulce mi gorąco..piję dużo wody i wcinam truskawki i lody :) zrobiłyście mi dziewczynki smaka na arbuza :) Aneczko trzymaj się i myśl pozytywnie. ja jestem z tobą i twoim maluszkiem całym serduchem. jesteś pod opieką wspaniałych fachowców którzy zrobią wszystko żeby twojej niuni nic się nie stało złego. obie (oboje..?) z dzidzią jesteście silne i dacie radę. musisz w to wierzyć i sobie powtarzać :) ja głęboko wierze w to ze wszystko się pozytywnie zakończy :) Kasiu witam serdecznie na naszym forum :) Basia jak dajesz radę w te upały pracusiu ? oj nie nie zazdroszczę Ci pracy w taką pogodę... mówicie że kosmetyki bambino są dobre? to fajnie bo ja też się właśnie zastanawiam jakie kosmetyki wybrać dla mojej niuni, a te są raczej w przystępnych cenach. a skoro jakość też jest oki to tyko się cieszyć :) pozdrówka dla wszystkich i trzymajcie się jakoś w ten upał...ja najchętniej wskoczyłabym znowu pod prysznic :P ja to sobie tak marzę o działeczce, jakimś zacienionym miejscu po drzewkami i baseniku w którym mogłabym się pluskać pijąc przy tym jakieś pyszne koktajle owocowe i zajadać lodami :) ale mam marzenia co? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylka jestes wielka z tym pomyslem o baseniku :-) jejku chyba kupie i wstawie u rodzicow do ogrodka i tak tam caly czas przesiaduje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie że wiadro z chłodna wodą, w której można zamoczyć nogi jest też całkiem ok? można się wyłożyć w cieniu albo w domku i nogi do wiadra - działa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z zakupów i muszę przyznać, że jestem zadowolona :). Kupiłam wszystko to co chciałam!! Ostatnio jak chodze to czuje jakieś kosteczki niuni :). Ona tak słodko (nieraz boleśnie ;) ) wierci sie. Mężulek co wieczór robi mi smaka :). Zamiast kolacji je zmiksowany jogurt z bananem i jabłkiem :). To w ramach odchudzania :) Wyczytał gdzieś, ze to dobry sposób na odchudzanie. Tak więc postanowiłam coś takiego serwować sobie (oczywiście nie odchudzam sie) więc dojdzie kolejny posiłek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpływam się, pewnie jak większość, zmieniam tylko pokoje, wędruję razem ze słońcem :-), a wlaściwie to uciekam przed nim. Kompletuję do końca wyprawkę, teraz takie drobiazgi, typu podklady, szczoteczkitetra, flanela i takie tam.....i kto by pomyślal, że takie niby duperelki taka kwotę pochłoną. Zakupiłam jeszcze biustonosz do karmienia, figi korygujące i w razie czego zesaw startowy Aventu.....wszystko na allegro, bo taniej, a ja uziemiona w domu..... i chyba zdecyduję się w takim razie na kosmetyki bambino i płyn do kapieli oilatum. Popatrzę jeszcze na ten Skarb Matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terka napewno wszystko będzie ok :), do tej pory tak bylo, wiec teraz też okaże sie ze wszystko zakończy się pomyślnie! Trzymam mocno kciuki za WAS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no nareszcie mam net w domu!!!! bede znowu na biezaco!!! wlasnie moja dzidzia ma czkawke wiem po czym zlapalam lyk coca coli:) sluchajcie wybieram sie dzisiaj na ostry dyzur do internisty od kilku dni boli mnie prawa reka wlacznie z dlonia juz 4 noc nie spie!!!! potem w dzien mija i znowu sie zaczyna a dzis to rano wstalam patrze a moja reka jak balon i strasznie boli wcale nie przeszlo, znajoma mowi ze mam zapalenie stawow wiec chyab pojade bo nic nie moge zrobic bo to prawa !!!!mialyscie cos takiego? ja mialam w nodze ale minelo samo po 2 dniach a tutaj coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny. Ten upał jest nie do zniesienia, wczoraj miałam wizytę i poprosiłam lekarza o L4 i tak od dzis siedzę sobie w domku, to jeszcze niepełne lenistwo bo czeka mnie sesja i duzo nauki ale sam fakt, że nie muszę siedzieć w dusznym biurze jest pocieszający. Któraś z Was wspominała o kosmetykach Penaten, są one dostępne takze w naszych aptekach, ostatnio robiłam rozeznanie i spotkałam się także z tą marką. O dziwo nie są drogie, podobno szeroko polecane są też kosmetyki Bubchen- nie uczulają i mają dobre ceny np oliwka 12 zł Mam pytanko, kupujecie laktatory ? i sterylizator? Które są godne polecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terka wszystko będzie dobrze, myśl pozytywnie, trzymam kciuki. Katia może z laktatorem sie wstrzymaj do porodu, jak będzie potrzebny to wtedy go kupisz. W szpiyalach zazwyczaj pożyczają, jakby co. Z tego co słyszałam, to najlepszy z ręcznych jest aventu isis. Ja kupiłam wprawdzie zestaw startowy aventu, bo był dużo tańszy niż u mnie w sklepie, a na pewno sie nie zmarnuje, jak nie wykorzystam go teraz to jak maluch będzie starszy. A na laktator szkoda wywalić kupę kasy,jakby miał sie nie przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie weekendowo:) Witam nowa Lipcoweczke 🌻 Ja sie zdecydowalam na kosmetyki Penaten. Slyszalam o nich dobra opinie i zapach mi sie podoba ;) Jak juz wczesniej pisalam- sterylizatora nie kupuje- mam zmywarke a laktator mam Avent. Mi sie raczej przyda przy blizniakach ;) Widze, ze nie tylko ja mecze sie z upalami i ze spaniem w nocy:o Popralam i poprasowalam juz wszystko dla dzieci. Ciesze sie bo bedzie mi juz coraz ciezej a prasowanie to nie jest lekka praca:o Zakupy tez juz wlasciwie mam porobione. Zostaly tylko drobnostki. Aneczka ❤️ 3-MAJ SIE!! Ok. uciekam na zakupy do supermarketu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kosmetyków to używałam i bardzo sibie chwale: -do mycia główki szampon babmino -krem to sudocrem -oliwka to również babmino -mydełko ,,Dzidziuś,, -proszek do prania też ,,Dzidzius,, -do kąpieli polecam również ,,Balneun,, Te kosmetyki używałam przy pierwszym dziecku i teraz też bede je używac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skłądam wszystkim przyszłym i obecnym mamom wszystkiego najlepszego z okazji dnia Matki 🌼 :):):) Dopiero wczesny poranek, a upał juz dobija. Wczoraj nawet nie miałam siły zasiaśćdo kompa. W pracy robiłąm korekte magisterki mojej siostrzyczki, a jak wróciłąm dodomku to ledwo żyłam. Ale udało mi sie wczoraj zabrac mężulkowi samochód, bo nie miał zajec, a koniecznie chciał mnie wieźć do pracy i po mnie przyjechac. Żaden argument, ze jestem w ciąży, a nie kaleką nie pomagał. Dopiero z samego rana, jak miał wstawac, to udało mi sie go przekonac, ale oczywiscie jak wróciłam zmeczona, to kategorycznie stwierdził, ze to ostatni raz :):):) Nasłuchałsie od położnej, zeby nie jeździc od 34 tygodnia ciaży na długie trasy, wiec stwierdził, ze koniec 31, to prawie jak 34, a długie czy krótkie trasy to rzecz względna, no i mam prywatnego szofera ;) co do sałaty, to tez włączył mi sie jakiś króliczy instynkt :) ja z kolei uwielbiam zwykłą sałatę polaną jogurtem naturalnym wdoprawionym z cukrem, odrobinasoli i cytrynką :) mniam :):):) o owocach nie wspomnę, bo to absolutnie podstawa mojego ciażowego menu . wczoraj postawiłam na truskawki, winogrona i jabłuszka :):):) asiulek ja paradoksalnie w pracy lepiej sie czuję niz w domu :) pracuje w Gmachu Głównym na Uniwerku, a to sątak stare mury, ze wchodzi sie do środka jak do lokalu z super klimą :) a że nie przemęczam sie w pracy w ogóle, bo każdy mnei e wszystkim wyręcza, to pracuję, póki mam siły :) gorzej z powrotami do domu, jak trzeba nos na tąprzeraźliwą gorącz wychylic :) kasiu witaj w naszym gronie 🌼 terka nie martw sie na zapas. nie raz dałysmy dowód na to, ze co lekarz to opinia. poczekaj na rzeczowe badanie i bądź dobrej mysli :) a my z tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, nie wiem jaj ja zniosę kolejny dzień upałów. To jest dla mnie koszmar pocę sie jak świnka, chodzę jak kaczka, wszytsko się do mnie klei koszmar! Terka- kurcze to przykre że coś jest nie tak, na szczeście ciąża jest już na tyle wysoko, że dzidziuś powinien mieć się dobrze jak by co. Dzieci nawet o 10 tyg młodsze mają szansę przeżyć. No i jest jeszcze możliwość, że po prywatnej wizycie, trochę ci sie przejaśni sytuacja. Trzymamy za Ciebie i maleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wszystkim MAMUSKOM wszystkiego NAJ z okazji DNIA MAMY :) mam nadzieje ze upaly jakos wytrzymujecie i mimo wsyzstko humorki dopisuja. powolutku jakos sie zbieram, rozmawialam z lekarka z centrum i z tym co prowadzi nasz przypadek w warszawie i uslyszalalm ze jesli nie ma niedroznosci jelit to mozemy jeszcze ciut poczekac ale musimy byc pod scisla kontrola takze nie wiem czy w poniedzialek mnie zostawia w szpitalu czy tez kolejna wizyte szybciej wyznacza, wszystko okaze sie w praniu. Musze byc silna dla Krzysia bo przeciez wszystko co przez tyle miesiecy robie robie dla niego. Poza tym w domu jest jeszcze corcia wiec nie chce zeby ciagle widziala zaplakana mame.. nie wiem czy to przez te upaly (ktore znowuz az tak mi nie dokuczaja bo lubie ciepelko) czy przez stres ale ostatnio totalnie nic mi nie smakuje. dzisiaj kupilam sobie koszyk brzoskwin, kisc winogron i kilogram truskawek (u nas po 6.50) i planuje owocowo nabialowy dzionek. moze organizm do jutra zglodnieje :) usiadlam i prawie jednym tchem przeczytalam co pisalyscie wiec nie gniewajcie sie ze napisze ogolnikowo. Terka nie mam pojecia jak to jest z tym lozyskiem ale najwazniejsze ze lekarze cos podejrzewaja i sprawdzic to chca, lepiej to niz mieliby cos zaniedbac. Moze akurat bedzie wysztsko ok i przynajmniej doczekasz do 36tc czego z calego mojego w tej chwili jeszcze podwojnego serduszka zycze. 3mam kciuki i koneicznie daj znac co i jak!!! moj gin mowi ze w 28tyg dzieci sa juz bardzo silne i u nas najpierw bylo wlasnie do 28tyg czekanie, pozniej powiedzial ze aby 32tc to juz bedzie lepiej ze wzrokiem i sluchem no a teraz w czwartek poweidzial ze jak doczekamy do 36tc to juz nawet jest szansa ze i plucka beda rozwiniete. w kazdym badz razie z tego co wiem w USA w 36tc ciaze uwaza sie za donoszona i zdarzaja sie dzieci ktore do inkubatora trafiaja zaledwie na 2-3dni. bedzie dobrze i u was i unas... zobaczysz ktoras z was pytala o kosmetyki (Istraa chyba) no i ja do pupy stosowalam i bede stosowala sudocrem, jesli idzie o linomag kolezanki ktore yuzywaly narzekaly ze strasznie sie marze i jest jednak slabszy przy pieluszkowych czerwonosciach. w sytuacjach awaryjnych tormentiol (zalecony przy pieluszkowym zap. skory przez neonatolog) tylko trzeba pamietac ze on mocno brudzi i np tetrowki to juz po nim ciezko doprac. do kapieli kupie to czego beda uzywali w centrum zdrowia dziecka, zasypek i pudrow nigtdy nie stosowalam i nie mam takiego zamiaru, oliwke kupie bambino zeby awaryjnie byla a szamponu nie planuje uzywac przez pierwsze 2-3miesiace bo takiej potrzeby nie ma. zreszta wiekszosc plynow do kapieli nadaje sie takze do mycia glowy. nie wiem czy slyszalyscie lub czytalyscie o kremach na slonko - niby na nivea jest napisane od pierwszych dni zycia ale i moja neonatolog i osattnio w ktorejs dzieckowej gazecie bylo napisane ze kremy z filtrami mozna uzywac dopiero jak dziecko skonczy pol roczku. a teraz ide delektowac sie salatka owocowa. milego dzionka, zajrze jeszcze pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko mam pytanie, masz jakis sprawdzony sposob na problemy z oddychaniem ale nie kliniczny??? ja to dzisiaj wyplacze chyba oczy, nos mi urwie a ryj za przeproszeniem rozerwie... alergia tak mi daje czadu ze ledwo zyje. krolestwo za odrobine deszczu!!!!!!!!! wczoraj musialam sieganc po inhalator bo zadnych lekow wziac nie moge przeciez, na inhalatorze jest napisane ze przy karmieniu nie ma przeciwskazan bo do mleka matki nie pzrenika a w ciazy nie wskazany jest w 1 trymestrze wiec po prostu 2 razy dziennie bede stosowala. chociaz na pare godzin latwiej mi bedzie oddychac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko ja sobie lezakuje z platkami kosmetycznymi nawilzonymi woda i ewentualnie z wilgotnym recznikiem co jakis czas na nos. Mnie dobijaja pylki traw i drzew a ze mieszkamy blisko parku i ogolnie na osiedlu zielono to jednym slowem kichawka na maxa. Co do kurzu to tez mam na niego alergie ale i tak najgorsza wlasnie na zielsko. do oczu stosuje polcrom zamiennie z visine ktore lagodza podraznienia no i budesonid forte 2 razy dziennie. staram sie czesto przemywac buzie. spacery niestety sa wykluczona ale jest tv i gazetki dzieckowe weic mam czym sie zajac z truskawkami pod reka :) babeczki MAMO TO JA na tvn style leci i madre i ciekawe rzeczy gadaja, namawiam do poogladania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko nie znam tego twojego leku. czy na nim jest napisane cos o stosowaniu w ciazy??? ja malego gloda miewam ok 4 w nocy jak dryptam do lazienki ale jestem zbyt spiaca by po cos siegnac no chyba ze mam przy lozku winogronka postawione to ze 3 grona zezre i jest lepiej. mama wlasnie przyniosla mi mloda marchewke z rynku, wrabalam 2 i tak sie zapchalam jakbym conajmniej z 3 knapki zjadla. a no i przyniosla mi nowy numer M jak Mama gdzie napisali zeby jesc codizennie przynajmnije 25dag truskawek bo pomagaja przy wchlanianiu zelaza, poza tym jest tez artykul o anemii o tym jak przezyc upaly no i cos mocno na czasie w moim przypadku czyli o alergii. wrzucam scan artykulOW bo kolezanka jojczala ze jej goraco i do sklepu nie idzie wiec i wy lekturke mialy bedziecie ALERGIA http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/08c7577f1a625e2d.html JAK PRZEZYC UPALY http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/449edd66c17f7e21.html a tutaj jeszcze KLOPOTY Z ZELAZEM cz1. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ddbc0d9daa937755.html cz2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ff1af52190e38858.html moze sie cosik z tego wam przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×