jest tu jakas staraczka o tej porze?

Aisza, przede wszystkim testy w ta strone sie nie myla. Po drugie, najlepiej zeby nie miec watpliwosci robic test z krwi. A po trzecie jesli juz chcesz robic sikanca, zrob go rano z pierwszego moczu. Stezenie hormonu jest najwieksze wtedy i zobaczysz piekna druga kreske :) Jagodka, ty sie nie martw, twoje dzidzi gdzies juz czeka..czuje ze jest nawet blisko. Ponaciskaj troche malolepsza, niech sie spreza z wysylaniem paczek..ja dorzucam troche flidkow i sprawa zalatwiona :) Malolepsza, sciskamy mocno kciuki, oboje Mimi, a ty jak sie dzis masz? A gdzie sa wszyscy? Nie ladnie, no. no.... telesforka, kiedy odwiedzasz NY? Mam dla ciebie cos :)

Surfitko, ja jestem, tylko jak zwykle zaczytana:P:P:P w prawie Jak samopoczucie??? Ciekawe, co z Mimi? Miała dac nzać, jakby trzeba było ją odwozić do szpitala...:P:P:P Aisza - Malolepsza chyba już dojechała... ciekawe, jak jest idzie...

Omego, jestem pewna ze Malolepsza wroci w dobrym humorze :) Za to trzymamy kciuki przeciez :) A ty znowu pracujesz? Widac robota nas lubi :p Ja sie mam calkiem dobrze, w nocy zaczely sie wstawania siku, niedobrze mi sie robi na zapach miesa, piersi nadal bola a po za tym spoko. Brzusio rosnie, spodnie coraz ciasniejsze, ale tak ma byc :)

Surfitko :D:D:D:D A pracować muszę, co by na starość nie zależeć od łaski lub niełaski jasniepana męża:P a poza tym strasznie lubię moją pracę, choć czasami na nią narzekam. Bywa czasami monotonna, ale za to jaka wiedza...

no to krew pobrana jutro po 15 wyniki do odbioru :) a sikanca i tak jeszcze raz zrobie:P:P:P dziekuje omega jagody malolepsza a u ciebie co slychac? mimi? ryba? telesforka?voltare?ani? a mezatka to juz nie wiem co porabia:) milka zyjesz?? surfi justi buziolki

a mnie ta nowina nie zaskoczyła, czułam ze Aisza w tym cyklu zaskoczy!!! Aisza- gratuluje, trzymam kciuki, chociaż test sie nie pomylił, zostaniesz mamą!!!

Aisza pewnie, że żyje, ja to wiem kiedy wrócić i teraz bede trzymać kciukasy tak mocno, aż mi paluchy zbieleją. Przepraszam, że nie pisze, ale troszke mi sie wszystko wywraca... eh szkoda słów. Jutro zajrze żeby dobre wieści poczytać. Całuski dla was wszystkich

no i tak długo nie pisałam ze mi sie coś popieprzyło :(

Milka, bo to za karę, że nas porzuciłas:P:P:P na tak długo.

matko dziewczyny, poradzcie, bo sama nie wiem dzisiaj umowiłam się na jutro na badanie wrogości śluzu, ale nie wiem dzisiaj 12dc, mam 30-sto dniowe ale wczoraj zauważyłam gluta, dzisiaj już nie - ale jak \"poszukałam\" w środku to wyciągnełam kilka glutków przeźroczystych, z drugiej strony to troche za wczesnie na gluty, a jak pojade jutro to w piatek nie moge, bo to za wczesnie i wtedy mam cykl stracony, poradźcie bo już sama nie wiem, jechać, czy odłżyć... a jak się gluty stracą do piątku? no już sama nie wiem, totalnie mnie te gluty rozbiły

Ani - jak możesz to podejmij decyzję rano - zobaczysz ile będziesz miała tych \"glutów\' - dobre ;) Wiem, ze Ci nie do śmiechu ale mnie rozbawiłaś tym określeniem. Milka - popieram Omegę - to jest kara za małą aktywność na topiku ;) Surfitka - już niedługo będziesz mogla zaszaleć na pierwszych zakupach ciążowych - bo skoro spodnie robią sie zbyt ciasne to ewidentny znak, że dzidzia rośnie :D Mimi - ????????? to milczenie jest podejrzane??????? Aisza - to czekamy do jutra - podobnie było z Surfitką a tu proszę już kończy się 9 tydzień :D

:) ani tak sobie mysle ze najlepiej to zadecydowac rano - no nic nie poradzisz na to co sie dzieje z glutkami nestety :):) milka aha no i zrobilam jeszcze jednego sikacza quick view - no i dwie grube krechy :):):) jutro jak odbiore bete to pojde sie do gina zapisac:) buziolki :)

Hejka! Ale wiadomość! Aisza - a nie mówiłam?:P GRATULACJE! Dwa testy mylić się nie mogą!:) Ani - sama jutro zadecydujesz o wizycie u gina i teście.Ja tak z obserwacji śluzu widziałam, że u mnie z nim różnie i przestałam go w końcu obserwować. Zdałam się na tempkę i jak do tej pory wskazywała owulkę książkowo:) malolepsza - za Ciebie trzymam kciuki - obyś wróciła do nas w jak najlepszym nastroju:) Czekam na relację:) justyna - ja na przykład do kawy inki od jakiegoś czasu nie mogę się zmusić - a stoją na półce 3 ładne pudełeczka - odszedł mi na nią smak. mimi - jak natalka? Jejku - jak nie pojechałaś jeszcze po maleństwo do szpitala;) to dawaj \"znaka\";) jagoda - no dłuży się jak jasna cholera! Jeszcze calutkie 10 dni - masakra! I mam nadzieję, że \"atak\" na lewy jajnik był skuteczny, bo dzisiaj rwie mnie lewa strona, aż promieniuje na udo. Ale jak już wspominałam - niech sobie boli ile chce - byle by miał ku temu wiadomy powód;) Zresztą - jak nie wytrzymam to za jakiś tydzień może się skuszę na test - w końcu chyba nie muszę czekać calutkich 14,5 dnia. Chociaż pan doktor kazał zadzwonić i podać betę z piątku:O No jeszcze zobaczymy. milka co to za smutasy? surffitka - widzę, że ciąża rusza pełną parą razem ze wszystkimi standardowymi objawami;) Jak ja Ci już (oczywiście pozytywnie:) ) zazdroszczę!:) dla wszystkich!

Hej, myslalm ze 13 -ty nie koniecznie szczesliwy bedzie, a jednak :D:D:D:D Szef mnie wezwal i powiedzial , ze przyznali mi podwyzke..ale nawet nie snilam, ze taka !!!! Dowiedzialm sie ze robie bardzo dobra robote i dlatego moja pensja bedzie teraz tak wygladac :D Podwyzka rzedu 25 % robi swoje :) Oby wszystko sie tak dalej ukladalo jak uklada :D:D:D:D Aisza, no to GRATULACJE !!!! Dwa testy sie nie nie moga mylic :D Ani, no sama nie wiem. Ja tam nigdy sluzu nie obserwowalam, wiec nie doradze. Malolepsza i Mimi..odezwijcie sie . Voltare, ja sadze ze wkrotce to ty bedziesz robila tescik i beda na nim w koncu dwie kreski :D A u nas w piatek minie pierwsza cwiartka ciazy:)

Moje kochane psiapsióły Jesteśmy-mama przy kompie Natalka grzecznie w brzuszku. Na wstępie serdeczne gratulacje dla Aiszy Kochana jestem na 100% pewna, że jesteś w ciąży, ja jak robiłam test to druga kreska była bardzo bladziutka, ledwie widoczna, aż się zastanawiałam czy nie mam zwidów. To był początek 3tc i dlatego taka blada, bo stężenie hormonu było małe jeszcze. Tak bardzo się cieszę:D:D:D:D:D:D:D Dziewczynki nie pisałam od rana, bo postanowiłam po raz ostatni przed porodem odwiedzić kosmetyczkę, a jutro chyba ogarnę jeszcze fryzjera. W piatek odstawiamy samochód do mechanika na weekend, więc Natalka najwcześniej może się rodzić w poniedziałek;) A zapomniałabym M zdał dzis teorię na prawko:D:D:D:D:D Jagody chetnie Ci przekażę brzuszek, każdej z was oby nie przed poniedziałkiem;) Justynka super, że M tak wspaniale radzi sobie z dzieckiem. Adrianek jest przecudowny!!!!!!!!!!!!! Omega babciu kochana jakby co to na pewno zadzwonię;) Milka odzywaj się częściej i pamiętaj, że na kłopoty najlepszy topik:) Trzymaj sie kochana! Ani bardzo mi przykro ale ja się nie znam na śluzie..Dziewczynki na pewno pomogą, a mi pozostaje trzymanie kciuków. Surfitko widzisz skarbie wszystko zaczyna się układać:D:D:D Najpierw długo oczekiwana fasolka, teraz jeszcze podwyżka-ty szczęściaro!!!! Malolepsza cały dzionek myslami jestem z Tobą Daj szybko znać. Ryba, Telesforka, Mężatka i pozostałe Buziaki

surfitka - u mnie 13-ty wcale nie był szczęśliwy:( W pracy jedna \"awaria\" za drugą - jakby się wszystko zmówiło przeciw! Dopiero pod koniec dniówki się uspokoiło, ale przez to nie zrobiłam dzisiejszej roboty. Właściwie to to po mnie spływa jak po kaczce - bo co mi da że się będę wszystkim przejmować?! Ale w sumie mogło się to wszystko jakoś w czasie porozkładać a nie tak na jeden dzień i to od samego rana:P

Hej! Chwilke mnie tu nie bylo a tu takie wiesci.!!!! Aisza na razie takie malutkie gratulacje(choc mysle ze juz w pelni nalezne) a zaraz po becie dostaniesz te OGROMNE GRATULACJE.Dziewczyny maja racje-dwa testy by sie nie mylily.Ciesze sie ze rusz;y ciaze na topiku to znaczy ze i dalsze beda. Mimi rodzisz?Pewnie masz juz dosc takiech pytan no ale niedlugo sie skoncza i beda za to pytania_jak tam Natalka i jej rodzice sie maja?:) Surfitka-teraz to Ciebie sie dobrze czyta i tak jak zapowiadalas-choc cos tam dokucza to i tak jestes mega szczesliwa.Poglaszcz pileczke;)A do NY wybieram sie w tym miesiacu po paszport to jak jakas paczuszka to przy okazji chetnie bym odebrala:):D Voltare a jak tam oczekiwanie-dobrze ze jajnik boli bo moze tam sie odgrywaja sceny cudu zycia.Trzymam kciuki? Jagody-jak tam praca w domu?Tak samo efektywna jak i poza domem?Ja nie zawsze umialam sie w domu zmobilizowac. Milka mam nadzieje ze wszystko Ci sie pouklada i wrocisz do nas na stale.Tak to juz jest ze czasem trzeba sie zamknac w sobie a potem wraca sie do przyjaznych dusz. Ryba jak tam pracownik roku 2007?Jak staranka? Mezatka dalej twardo bronisz sie przed testem?Kurcze szkoda ze ja tak silnej woli nie mam. Ani nie przejmuj sie glutkami-one moga przecie z wystepowac kilka dni przed owulka-ja tez tak mam ze pojawiaja sie i znikaja a testy owu pokazuja kilka dni po ich pojawieniu. Malolepsza trzymam kciuki zeby wszystko szlo tak jak sobie wymarzylas.Czekamy na relacje. Omega-jesli lubisz prace ktora robisz i przynosi ona dochod to tylko pozazdroscic-wtedy znacznie latwiej sie spiac i nawet nawal roboty przerzucic. A ja czekam dalej na wiesci z labu ale pozytywna jest to ze nie dzwonia a rachuneczek dostalam juz w zeslzym tygodniu wiec mam nadzieje ze wynik tez przyjdzie poczta i wtedy bede mogla skupic sie na czyms innym.Moj M w tym albo na poczatku przyszlego tygodnia wybiera sie do lekarza i na testy wiec cos sie zaczyna dziac.

witam serdecznie wszystkie kobietki!!! dzięluję za powitanie i [kwiatek} ja również was wszystkie ściskam mocno!!!, (wszystkie naraz bo jeszcze nie mogę się połapać ile was tu jest) a gorąco gratuluję Aiszy wspaniała wiadomość cieszę się razem z tobą!! :D :D :D dwa testy to musi być ok!!! Ja będe jeszcze czekać choć już teraz pobiegłabym zrobić test, ale czeka cierpliwie! @ miałam 26.10 więc jeszcze czas..... zobaczymy. Mam mieszane uczucia, już dawno zdecydowaliśmy się na dzidzie, ale to raczej było- jak będzie to będzie- ale od 4 msc to działamy konkretnie... zobaczymy

dziekuje Wam kobitki za wsparcie, od dzisiaj mam Wielkie Postanowienie Nienakręcania musze troche odpuścić frustracjom, irytacjom, na już, na teraz.

moniś - ja przegapiłam, czy nie pisałaś nic o sobie, bo jeśli nie przegapiłam, to jestem ciekawa nowej koleżanki...

tak Ani to jest bardzo dobre postanowienie! (choć trudne do realizacji) trzymam kciuki dla ciebie... :D :D :D

Jestem tu \"nowa\", wię może faktycznie coś szepnę o sobie. Jestem mężatką mam już jedną dzidzie a właściwie to już małą kobietę! Ola 7 lat, z drugą dzidzią zwlekaliśmy z wiadomych powodów, pierwsza była bardzo wcześnie więc całą resztę (dalsza nauka, mieszkanie, samochód itd.) zdobywaliśmy w trójkę :D No i przyszedł taki czas, że różnica wieku już jest duża, my też już chcemy i ...... i nie myślałam, że możemy mieć problem, skoro pierwsza ciąża była wręcz podręcznikowa :( :( :(...

czesc dziewczynki :) ide juz sie polozyc cosik spiaca jestem :) jutro sie odezwe obowiazkowo :) monis 27 witaj na forum:) buziolki kochane

nie no nie moze byc :) znowu stronka moja:)

dobranoc Aisza -daj znac, jak wyszły wyniki!!

Malolepsza normalnie usiedzieć nie mogę. Napisz koniecznie jak było, trzymam mocno kciuki, buziaki

Aisza ales nas zrobila-to my tu czekamy na wynik tej Bety a Ty oznajmiasz ze idziesz spac;)!!!Z samego rana dawaj wynik w takim razie. Malolepsza jak wizyta?Czekam z niecierpliwoscia na relacje. Buzki dla wszystkich.

Malolepsza, dziewczyno, pisz tu zaraz jak było! Wiem, że napewno jestes zmęczona, ale daj głos! to dla ciebie

jestem:) na wstepie przepraszam ze nie do kazdej, poczytalam i jestem na biezaco, Aisza sto procent ciaza i bardzo sie ciesze a teraz krotka relacja: na poczatku sie wku...bo znowu byla godzina opoznienia do wejscia, a my prujemy przez pol polski jak szaleni, zeby sie nie spoznic, ale....dobra wlazlam, tarczyca jest do natychmiastowego ustawienia, od jutra wbijam sie na wizyte gdzies u mnie, nie ma chwili do stracenia, wyszlo,ze mialam juz rozyczke i toksoplazmoze, wiec ok:) dla ewntualnej ciazy nie ma zagrozenia, reszta badan wyszla nam w normie, nie bede was zanudzac o nich bo bylo ich masa:P, od dzisiaj zaczelam brac zastrzyki na wyciszenie przysadki, dziewczyny jaka trauma, haha, rece mi sie trezsly jak sobie mialam wbic igle w brzuchol, ale musialam sie nauczyc bo bede sobie musiala przeciez sama robic, podpisalam umowe do protokolu i cale szczescie,ze docent patrzyl mi na rece, bo mojemu M zafundowalabym biopsje jader, w emocjach zaznaczylam przy ankiecie, nastepna wizyta 23, wtedy dostane jeszcze mega zastrzyk wyciszajacy i zaczne stymulacje, do tego czasu musze byc lekko ustabilizowana z tarczyca, nastepnym razem mam spotkanie z anestejologiem i musze jeszcze zrobic wszytkie badania podstawowe, kurde mam zrobione, ale moje traca waznosc o niespelna dwa tygodnie, no nic to, zrobie nowe. Docent uchachany, bo ja oczywiscie mnostwo pytan, wiele idiotycznych, ale powiedzialam mu,ze wole rznac idiotke i wszystko wiedziec, niz udawac madrale i wychodzic z pustka w glowie:P takze narazie wszystko wedlug planu, musimy jeszcze zrobic badania czystosci , no i dobra nowina nie mamy HIV:P, hahaha nastepnym razem juz naprawde biore worek pieniedzy, jak mi powiedzieli ile mam przygotowac, to cho cho:P aha, pododawalam kilka procedur zwiekszajacych szanse, doszlismy do wniosku, ze nie bedziemy sie szczypac z kasa, jakos ja naplodzimy, nie wiem jeszcze jak, ale jak mamy potem myslec i zachodzic w glowe, ze jeszcze cos moglismy zrobic,zeby sie udalo, to wole nie miec takiego myslenia, idziemy na jakosc:) dziewczyneczki moje kochane, bardzo wam dziekuje, ze czekalyscie na mnie i ta skromna relacyjke, caluje was mocno i slodkich snow, ja tez lece, jutro praca:)

Omega__