Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna M.

jest tu jakas staraczka o tej porze?

Polecane posty

dobra ruszam do roboty, troche kosmetyki mieszkania jak juz mam to wolne tez sie przyda, wiec lapie sie za mopa, trzymajcie sie cieplo, odwzwe sie wieczorkiem, pa....... po 🌼 dla wszystkich na dobry dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( mojej zlej passy ciag dalszy az sie boje dzisiejszego dnia:( wczoraj dostalismy list od wynajemcy ze musimy zaplacic wiecej za chate! a to juz za duuuuuzo stanowczo! zeby bylo smieszniej umowa konczy sie nam 8maja, a ta dopiero teraz wyslala list ze sorki ale od kolejnego miesiaca jacykolwiek mieszkancy placa wiecej! niebylam na to kompletnie przygotowana! skonczy sie to chyba tak ze jak wrocimy z hiszpani zadzwonie do niej i powiem ze sie wynosimy! w pare tyg trzeba bedzie znalezc dom:( to bojowe zadanie bo tu chaty w oplakanym stanie wynajmuja, z plesnia itd, troche sie martwie-ba troche, nie wiem jak to sie wszystko ulozy:( na 100% bierzemy wieksze mieszkanie ale to tyle klopotu i to pakowanie mnie przeraza! nie cierpie tego! i jeszcze tyle gratow mamy:( zalamka, szczerze:( hiszpania, taa w sobote o 5:40 rano mamy samolot, nie chce mi sie jechac ze wzg na ta cala syt tutaj, poza tym pogoda wcale nie jest atk urocza jak zwykle o tej porze roku:( ah mowie wam...mam nadzieje ze to zle szybko sie zakonczy bo sie nerwowo wykoncze! 3mam kciuki za wasze staranka, pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ze słonecznej stolicy!!!! Cieplutko jak nie wiem:) Mogłoby juz tak zostać bo ja nie bardzo się już mieszczę w niektóre ubrania, a wiadomo latem to spódniczki, sukienki..Na pewno wygodniejsze od dżinsów, które ledwo dopinam;) Czuje się bardzo dobrze:):)Wcinam ogórki małosolne kilogramami:):):)Zacierkowa zupa już mi obrzydła..W sootę wyjeżdżam do Kazimierza, wynajeliśmy pokoje w starej chacie krytej strzechą-bajecznie tam jest:) Ryba lufa jak czytam twoje posty to jakbym czytała o sobie 🌻. Ja tak miałam przez półtora roku starań-w każdym cyklu miałam nadzieję, że zaszłam...A później rozczarowanie...Ale nie martw sie-jak widzisz zaszłam w ciążę, a wiesz co mi pomogło? Nie myslenie o tym-wiem, że łatwo mi mówić-ja przestałam obsesyjnie myślęć o ciąży po bardzo długim czasie...Lecz gdy tylko zajęłam się czym innym i nie myslałam po każdym zbliżeniu, że może tym razem to ledwo minął miesiąc i zamieszkała we mnie fasolka!!!! Trzymaj się kochana i nie poddawaj się-na pewno się uda!!! Dziewczyny z topiku zawsze służą radą pomocą i dobrym słowem, także zaglądaj tu jak najczęściej!!!! Justynko faktycznie same kłopoty ostatnio u ciebie...Ale nie przejmuj się nie ma tego złego....Ty się lepiej ciesz tą hiszpanią, odpoczywaj i myśl o dzidzi, a problemy jakoś się rozwiążą 🌻 Jagódko widzę, że masz takie same bóle głowy jak ja - nawet paracetamol nie pomaga;) Nie pocieszę cię-w ciąży ten ból głowy trzeba będzie przeczekać, ale czego się nie robi dla dobra dzidzi:):):) Malolepsza, Milka, Surfitka, Omega, Nowa 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam wyręczyć Malolepszą i odpowiem Mimi :) Żeby zrobić suwaczek wchodzisz na stronę glówną forum, tam od góry masz link: \"internautko, zarezerwuj swój nick\". Kiedy już to klikniesz, wybierasz opcję B, wpisujesz nick i hasło, a potem w ramce na samym dole wstawiasz stopkę. Przepraszam, jeśli zbyt łopatologicznie, ale tak już mam niestety :( Weszłam tutaj, żeby się poskarżyć, że chyba znowu nic z tego, bo boli mnie brzuch i czuję się tak, jak zazwyczaj tydzień przed @ i takie tam smęty, ale przeczytałam wpis Mimi i trochę mi przeszło. Jestem bykiem z samego początku maja. W środę 32. urodziny obchodzę. A poza tym, to ucieklam dzisiaj z pracy i jestem juz w domu :) Nie ma to jak wolny zawód. Ale niestety, nie zawsze tak się udaje. Na zachodzie Polski gorąco również. Jutro ma być u nas 28 stopni. Jakoś trudno mi to sobie wyobrazić, ale ja lubię ciepło więc się cieszę. Życzę wszystkim wesołego słonka i pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dzis po poludniu pedze na usg wiec opisze wam co i jak wieczorem. Justynko, niestety nieszczescia chodza parami. Chociaz wolalabym byc w twojej sytuacji, przynajmniej bedziesz miec dziecko :D A z mieszkaniami wszedzie krucho, szczegolnie jak sie nie mam na ten cel przeznaczonej fortuny. Ale znajdziesz cos ciekawego, napewno. Mimi, swietnie ze brzuchalek zacyzna rosnac. Ryba lufa przede wszystkim czekaj spokojnie na termin @. Nerwy tylko szkodza. Omega, ja tez licze na zdjecia. A swoja droga ciekawe kiedy Jagody widziala brzuchalek Justyny? Ja tez chce ;) Jagody, zycze by te bolesci przeszly razem z rosnacym wkrotce brzuszkiem. Malolepsza witaj w klubie placacych podatki :) ja tez musialam doplacic, a nie jest to przyjemne...Ale mam to juz za soba, u nas termin byl do 15 kwietnia. Telesorka, odezwij sie bo umieram z ciekawosci. Pozdrawiam wszystkie panie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Odliczam godziny do weekendu. Przykre, że nie wszystkie z nas mają wolne. Wiecie, że to aż 9 dni wolnego! Chcieliśmy nawet z M. gdzieś wyskoczyć, ale jakoś nic się nie skroiło, więc zostajemy w domku. Pewnie zajmiemy się drobnymi remontami, jak zawsze :) i może jakieś staranka ;) Justyś, przykre, że pojawiają się nowe problemy, ale taka jest sinusoida życia. Za to niedługo będziesz cieszyć się słońcem Hiszpanii. A po powrocie na pewno wszystko się ułoży. Ciekawe czy wszystkie byki tak mają – że nie mogą dospać do przyzwoitej godziny ;) ja znam kilka takich. Jagoda nie wiem, czy twoje bóle głowy to typowa migrena, bo jeżeli tak to niestety nie słyszałam żeby coś wynaleźli skutecznego. Mojej mamie nic nie pomaga, czasami włożenie głowy pod zimną wode na parę minut, ale i tak jest nietomna przez 3 dni. Bierze też tabletki, w tej chwili nie pamiętam jakie, za 50 zł za szt. I te naprawdę pomagają, ale pod warunkiem, że się je weźmie odpowiednio wcześnie. Omega, uśmiechne się później o jakieś fotki z tego cudnego miasta. Surfitko czekam na wieści. Pozdrawiam wszystkie 🌻 🌻 🌻 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! OOOOo...sorki ze Was tak trzymalam w niepewnosci -wczoraj wysylalam mame do Polski wiec dopiero dzis usiadlam do komputera zeby poczytac a bylo co;)-az od razu weselej sie robi jak tyle wpisow. Ja niestety dostalam @ bardzo terminowo-po 28 dniach-nawet suwaczka nie musze zmieniac.Kurcze to chyba naprawde sprawa psychiki-owulacje mam,sluzik tez niczego sobie,okres po 14 dniach od owulacji itd-wydaje sie wszystko ok.Moze to kwestia meza albo psychiki.No ale jak tu nie myslec-chyba trzebaby sie odmozdzyc bo inaczej sie nie da.Jak to mowia szewc bez butow chodzi.... W kazdym razie mam nadzieje ze Ten najwyzszy u gory przewidzial wiekszy przydzial maluszkow na maj bo nie wyrabiamy normy poprzednich miesiecy;) Teraz jak mama poleciala znowu trzeba przestwawic sie na wiecej obowiazkow-na szczescie maz jak nie ma ochoty czegos zrobic,albo w czyms pomoc to nie wymaga tego ode mnie wiec nigdy nie ma problemu.Jest o tyle zgodny ze jakby nie zastal obiadu to bez szemrania zamawia Chinczyka i po sprawie. Zazdroszcze Wam dlugiego weekendu-tu jak to pisala Surfitka nie ma czegos takiego.Dopiero memorial day jako rozpoczecie sezonu letniego a potem 4 lipca.Ja na szczescie choc do szkoly nie bede musiala chodzic w wakacje to troche odsapne. Justyna oj wiem ze pakowanie boli,sama mnie to pewnie czeka kolo lipca ale przynajmniej mam czas na poszukanie a nie tak jak Wy postawiona przed murem.Tyle ze czasem sie zle obraca w dobre i moze znajdziecie cos co Wam w zwiazku z dzieckiem bardziej bedzie pasowac.Zycze powodzenia. Mimi ciazowego brzuszka to zazdroszcze;) Surfitka jak tam wiesci po usg. Pozdrowienia dla wszystkich🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wieczorkiem🌼 Mimi___podaj mi termin ost@, srednia dlugosc cyklu, a ja ci zrobie suwaczek, otworzysz sobie i wkleisz wedlug insrukcji Ryby na kafe:D Ryba____chcialam sobie tez twoje dziela foto poogladac ale nie otwiera sie, nie wiedziec czemu:(, spokojnie jeszcze do terminu@sporo czasu, tak jak mowia dziewczyny trzeba wyluzowac, wiem, ze to nielatwe, bo sama przez to przechodzialam juz kilkanascie razy....trzymam kciuki:D Telesforka_____ na Boga daj jakis sygnal, bo umieramy z ciekawosci, jak mozesz nas tak trzymac w niepewnosci kobieto!!!! Surfitka_____zaklinam twoje pecherze, zeby byly duze, dorodne, odpowiedniej wielkosci, no i conajmniej dwa!!!!zawsze to wieksza szansa, daj znac koniecznie: Justynka[kwiatek🌼🌼juz sie nie zadreczaj kochana, skup sie na wyjezdzie, po powrocie ze wszystkim dasz rade Jagoda____czekam od ciebie na raport wieczorny:D dzwonilam do mojego konowala, dostal oczywiwscie reprymende za nieodbierany tel, po tylu miesiacach wspolpracy pozwalam sobie na coraz wieksza smialaosc i juz nie dobieram tak skrupulatnie slow jak wczesniej, poprostu smialao wyrazam swoje zdanie, jutro jade do niego o 8, to bedzie dopiero 11dc, ale ostatnio spekulowalam, ze on mi za pozno podaje zastrzyk, dlatego teraz nakrecilam ta wizyte na wczesniej, poza tym musze z nim ustalic dalsza strategie, haha, tzn pinformowac go chyba raczej co dalej postanowilam, a mianowicie: nie jade juz na sprawdzenie czy peklo, nic mi to nie da, a jesli ma sie udac to i tak sie uda, a zaoszczedze sobie stresu, odstawiam hormony, dosc, trzy miesiace przerwy jak M wyjedzie, pojade jeszcze w lipcu na sprawdzenie czy wszystko gra i wtedy dopiero w sierpniu na laparo, przez ten czas musze zrzucic te 7kg, ktore mi przybylo przez te 9mscy leczenia, dosyc!!!!! Musze odpoczac od tego wszystkiego, oczywiscie pragne i marze o dziecku, ale musze odzyskac troche psychicznej rownowagi zeby to wszystko poszlo razem w parze....takze kobiety jako aktywna powroce we wrzesniu, ale jak juz wam wczesniej pisalam i tak was nie zostawie, bede caly czas w temacie i zwsze sluze wam rada i wsparciem jesli tylko zechcecie...... to teraz naplodzilam tekstu:D, zeby tak bylo z ta moja plodnoscia w innej kwestii to dopiero bylabym szczesliwa:D 👄 dla wszystkich bez wyjatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Telesforka – szkoda, że @ przyszła. tym samym Ty również dołączyłaś do aktywnych staraczek ;) Ryba___lufa – powyższe oznacza niezbicie, ze jedyna nadzieja na zajęcie kwietniowej kolejki spoczywa na Twoich barkach. Ależ ten czas leci. Niedawno rezerwowałyśmy miejsce na kwiecień a tu już maj do drzwi puka. Świętujesz urodziny razem z moim tatą :D Justyna – zamianą mieszkania nie martw się na zapas. Teraz jedź do tej Hiszpanii i odpoczywaj a po powrocie może to wszystko nie będzie już tak wyglądało okropnie jak dzisiaj. A pakować też się nie lubię, zawsze zwlekam do ostatniej chwili – to dla mnie zło konieczne. Rany zupełnie nie jak prawdziwa kobieta. Poza tym zawsze kombinuję co wziąć żeby nie dźwigać bez sensu. Finał jest taki, ze zawsze cos kupuje w nowym miejscu, bo akurat by się przydało i nie mam. W zamian mogę powiedzieć, że ten sweterek to stad i stąd :D:D Poza tym skoro nie chce Ci się jechać to będzie S U P E R. Zawsze tak jest jak do czegoś podchodzimy bardzo sceptycznie to potem jesteśmy zachwycenia i się pukamy w głowę dlaczego mieliśmy tyle wątpliwości a to okazało się najtrafniejszą decyzją ;) Mimi –skoro brzusio się zaokrągla to niezbity dowód, że z dzidzia wszystko ok. i dobrze jej tam :D A ty masz okazję pójść na zakupy. Teraz są takie fajne ciuch ciążowe, nie te sukienki worki które pamiętam sprzed lat. No może ceny mniej fajne ale zawsze jest coś, za coś. Baw się dobrze w Kazimierzu – pewnie będą nieludzkie tłumy, ale co tam oby pogoda dopisała a wszystko na to wskazuje. Te moje bóle głowy kiedyś mnie wykończą i ich się najbardziej boję w ciąży. Bo jak ostatnio próbowałam przeczekać to źle się to dla mnie skończyło. Milka – trudno powiedzieć jak to jest z tym moim bólem głowy do końca. Wg lekarza jest to migrena. kiedyś nie zwracałam na nią większej uwagi podchodząc do bólu głowy jak do przypadkowego zdarzenia, ale im jestem starsza tym więcej odkrywam prawidłowości. Mam migrenę czy jak wolicie „globusa” - zawsze trzy dni przed @, przed jajeczkowaniem a i po czekoladzie. Najgorsze problemy są z tą czekoladą – bo ja straszny łasuch jestem i mimo, ze wiem że na drugi dzień będę umierać to często nie potrafię sobie odmówić :( A sposób z włożeniem głowy pod zimną wodę odpada, po pół godzinie straciłabym głos. Taki ze mnie wynalazek. nawet moja fryzjerka już wie, ze ja myję włosy gorącą wodą – wbrew wszystkim zaleceniom, ale inaczej kończy się to u mnie bezgłosem :( Surfitka – mam nadzieję, że u gina wszystko ok. jak wrócisz to skrobnij dwa słówka. Ja nie widziałam zdjęć Justyny. Tylko usg jej malucha, który przesłała mi Malolepsza. Telesforka – wiesz jak mówią wszystko co dobre kiedyś się kończy. Ale pocieszające jest to ze mama po wakacjach do was wróci. A może się okazać, ze nie do dwójki która zostawiła tylko do trójki :D:D Także kochana działaj, działaj ;) A w zasadzie to działajcie :D Omega mam nadzieję, ze Twoja nieobecność na topiku jest wynikiem odsypianie podróży i dochodzenia do siebie a nie tym ze wpadłaś w wir pracy. Malolepsza – już myślałam, ze przepadłaś a tu widzę same postanowienia. A te 7 kg, to przypadkiem niezbyt dużo. A i w jakim czasie/ Bo jak zaserwujesz sobie drastyczna dietę to ‘zjesz” wszystkie dobre składniki dla swojego dziecka. Także się zastanów czy warto. Mam nadzieję, że jajo jutro zrozumie, ze ma ostatnią przed wakacjami szanse i wyciągnie wnioski. Nie wiem dlaczego ale od 2-3 dni chodzą za mną słodycze. Rozumiałabym gdyby to był koniec cyklu ale początek? Także Moja droga jak utrzymam taka „dietę” w dalszym ciągu to dogonię Twoje 7 kg ;) No to chyba się nagadałam ;) Malolepsza czy długość mojego raportu wieczornego Cię satysfakcjonuje? Miłego wieczoru wszystkim życzę. Zmykam do papierów – swoją drogą bardzo dobrze działają na sen ;) Pa, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodko____bardzo mnie satysfakcjonuje, takie wpisy to ja lubie:D te 7 kg musze zgubic zeby dzidzi miejsce zrobic, to nie bedzie latwe oczywiscie, ale jakby sie udalo chociaz jakies 4 spasc to tez bylabym zadowolona......rzezczywiscie zrobilam troche postanowien, bardzo jestem juz zmeczona tym wszystkim, czas zadbac o cialo i dusze:D w takim odnowionym organizmie pewnie chetniej zamieszka maly czlowiek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, mam nowe konto pocztowe widoczne jak przy nicku. ale jeszcze raz powtórzę: omega313@o2.pl piszcie teraz do mnie na ten adres:) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki sobie zrobilam suwaczek, mam nadzieje, że dobrze. Ja o niczym innym nie mysle, niż o tym, co wiecie, więc już nie bedę o tym pisac, bo nie dam rady. Oczywiście, jak co miesiąc, rośnie mi już brzuch :) :) :) Jutro piątek więc się cieszę, bo ten krótki tradycyjny weekend mam na szczęście tym razem wolny. Chyba też pójdę w jakiś mały remoncik :) Malolepsza - tak bym chciala zeby Ci się udało z tą ciążą, jak nie wiem. Oby to bylo jak najszybciej. Może nawet teraz? Jagody: pozdrowienia dla Ciebie i dla taty 🌼 na urodziny :) Mimi, a mozesz potem coś więcej o tym Kazimierzu napisać? Też bym się chciała wybrać, ale trochę później. Już dawno myślałam o tym, a teraz tak mi się przypomniało. Pozdrowienia dla wszystkich 🌼 🌼 kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc - wróciłam. Ale jak to u mnie nic nie może być normalnie, zawsze coś nie gra. Otóż usg mi nie wykonali, ze względu na moje ubezpieczenie, mimo że 3 dni temu jak sie umawiałam było OK, chceli mnie wysłać w inne miejsce, gdzie je akceptują. Ale ja mam wizytę u gina, do tego 15 d.c. nie ma czasu na zwlekanie...Wiec mój gin mimo wszystko zaaplkiował mi zastrzyk na pęknięcie, bo skoro jajniki bolały to pęcherz na pewno jest, może dwa ( to by było zaskoczenie ;) ). Do tego stwierdził, że po tym zastrzyku sa możliwe dwie opcje - albo ciąża - bardziej wskazana, albo @. Chociaz znając mnie jest jeszcze jedna - blokada! Po za tym zaczełam go wypytywać o tą nieszczęsną szyjkę, z reszta przysłali mu protokól z tego nieudanego hsg, w którym napisali, że nie możliwe było przeprowadzenie badania ze względu na niewidoczną szyjkę. Wiec mnie sprawdził, na dodatek wsadził mi ta rureczkę do macicy żeby sie upewnić że kanał drozny. I okazało się, że wszystko w porządku, szyjkę mam piękną i kanał całkowicie drożny i widoczny. Dostałam skierowanie w inne miejsce, ale już sie boję...Może sie uda i nie dostanę @ z wiadomego powodu. Wciąż stoję w kolejce na maj, ale że maj miesiącem miłości mam nadzieję, że przydziały będą większe i przynajmniej 6 z nas zafasolkuje...:D Telesforka, przykro mi. Myślę sobie że jak się nie zna powodu niepowodzeń to jest jeszcze gorzej. Dziś w poczekalni u gina siedziała kobieta w wieku 60 lat, i powiedziała mi, że ona jak wyszła za mąż przez 4 lata nie mogła zajść w ciązę, lekarze ją i męża przebadali i nic nie stało na przeszkodzie, a dzidzia nie było. W końcu jej kuzynka - ginekolog poradziła, żeby się wybrali na długie wakacje, co najmniej 3 tygodniowe. I pojechali do Bułgarii, a po powrocie okazało się, że jest w ciąży. Niestety nie udało się jej mieć drugiego dziecka, chociaż się starała. Ale miała chociaz to jedno, ma teraz dwoje wnucząt. Muszę jednak pomyśleć nad wakacjami, i to długimi.... Małolepsza 7kg to nie tragedia, oczywiście zależy też ile było wcześniej, ale pewnie nie zawiele. Ja dziś u gina znowu mniej zaważyłam, od początku kuracji schudłam 25 funtów, czyli 11,5 kg. Fajnie się z tym czuję. Z tym że ja miałam i dalej mam z czego... Jagody - ty to jestes taki typ jak ja. Taki nie jak baba. Nienawidzę się pakować, często choruję jak nie wysuszę głowy, to na drugi dzien mam katar murowany. Tylko na moje szczęscie nie miewam migreny, chociaz odpukuje w niemalowane, bo w sumie nie wiadomo jaka klątwa nade mną wisi. Ryba-lufa, dużo uśmiechu i spokoju życzę. Ja też wkrótce będę czekać na wyniki staranek... Omega, wciąż czekam na zdjęcia....Oczywiście ciebie już znam, ale więcej zdjęć by nie zaszkodziło. A tak wogóle to miłoby mi było jakby panie sie przedstawiły i podesłały mi swoje zdjęcia, postaram się odwdzięczyć :) POzdrawiam was i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki🌼 oj Surfitka obie zawsze mamy przeboje, najwazniejsze, ze dostatalas zastrzyk, teraz bedziemy czekaly na radosne wiesci:D 7kg mi przybylo ale zrzucic to by sie z 10 przydalo....no coz jak M wyjedzie przechodze na diete, taraz jeszcze mu dogadzam kulinarnie, a przy okazji i sama skubne....a jak bede slomiana zmieniam jadlospis:D Ryba_____suwaczek jest slodki, oby przyniosl ci szczescie, jak widac jeszcze kilaka dni do konca cyklu wiec czekamy..... ja tez ci moja droga zycze zeby spelnilo sie to jak najszybciej:D jesli chodzi o wiesci od gina: naczekalam jak sie oczywiscie w poczeklani ze strachem w oczach z godzine, przez ta cala godzine wydzwanialam do gina a tem nie odbieral, patrze biegnie, caly spocony, zgubil tel a wiedzial, ze bede tu czekac i do niego wydzwaniac i go pod nosem przeklinac, no poznal mnie juz chlopisko, nie cierpie spoźnialstwa, ale do rzeczy: dzis jest 11dc i biorac pod uwage ze to dosc wczesnie nie spodziewalam sie jakis cudnych wynikow, a tu prosze endometrium 11mm[bralam w poprzednim cyklu maxigre,a teraz wiesiolek, to pewnie dlatego tak dobre endo, po czwartm cyklu z clo ktore niszczy endo, to naprawde niezly wynik:D] pecherzyk na prawym 25mm, dostalam wiec zastrzyk/:D.....ale dziewczyny nie nastawiam sie na sukces, jaestem juz tak nastawiona, ze jednak tym razem sie nie uda i przygotowuje sie do laparo... tak jak wam pisalam kilka postow wyzej, wszystko z ginem ustalilam wedlug planu z ktorego tez juz wam zdalam relacje, wiec nie bede sie powtarzac, oczywiscie postaramy sie w tym cyklu, ale nadzieji zbytniej to i tak nie mam! Jagoda👄 Justynka👄 Mimi👄 Telesforka👄 Surfitka{usta] Ryba-Lufa👄 Nowa👄 Omega{usta] Milka👄 no chyba o zadnej nie zapomnialam, a jakby to 🌼 wracam do garow:D Omega ja tez czekam na zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzięłam do domu pracę, ktorą musze skończyć do wieczora. Co robię, żeby nie pracować? 🌼 najpierw zrobiłam sobie kawę - podstawa pracy 🌼 zainstalowałam nowe głośniki do kompa (są mi zupełnie niepotrzebne) 🌼 sprawdziłam, kto jest na gadu - zostało mi trochę przyzwoitości i nie zaczęłam żadnej rozmowy 🌼 powkładałam naczynia do zmywarki (kubki po kawie z rana) 🌼 popatrzyłam w lustro 🌼 wrzuciłam parę rzeczy do pralki 🌼 zjadłam jabłko 🌼 obejrzałam dokładnie ogryzek 🌼 przejrzałam sms-y - nic nowego nie znalazłam 🌼 zjadłam twarożek 🌼 uczesałam włosy 🌼 przeszłam się po mieszkaniu (35 metów kwadratowych) 🌼 wyszłam na balkon i wróciłam 🌼 w desperacji jeszcze raz otworzyłam i zamknęłam zmywarkę i już myślałam, że nie ma odwrotu i trzeba przysiąść do pracy, kiedy... 🌼🌼🌼 weszłam na kafe :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryba_____to teraz wpadnij do mnie, wykonamy te wszystkie czynnosci w innym otoczeniu:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ja zwykle w takich sytuacjach zaczynam myc okna🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ajk juz skonczycie u malolepszej to zapraszam w dalsza podroz i zahaczwenie o Nowy Jork :D :D :D :D :D :D :D Ktos w koncu musi pomoc w umyciu okien ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na progu weekendu :D Omega – wielkie dzięki za Wersal 🌻 Odżyły wspomnienie, ech…. pospacerowałoby się po tych alejkach ;) Odbierz pocztę. Malolepsza – bardzo dobre wieści przyniosłaś. Zatem początek jest super, teraz trzymam kciuki za ciąg dalszy :D Swoją drogą gina wychowałaś, musiał się biedaczysko nieźle zestresować, ale to też oznaka poważnego podejścia do sprawy. A z tymi 10 kilogramami to chyba przesada. Jak to wdrożysz w życie to będziesz musiała zmienić nick z malolepszej na mikrolepszą bo nie będzie Cię widać. Może krakowskim targiem na razie niech będą 4 kg. ;) Już sobie wyobrażam ta dietę, która wprowadzisz po wyjeździe męża – do kuchni to chyba tylko na kawę będziesz chodziła ;) Swoją drogą ja jak mój mąż wyjeżdża to kuchnię omijam wielkim łukiem, kto to w ogóle gotowanie wymyślił? Obiad? A nie może być kanapka? :D Ryba___lufa – rewelacyjny plan dnia, skądś go znam ;) Też tak miewam. Dzisiaj po przyjściu z pracy zamiast wziąć się za sprzątanie trzy razy zmieniałam koncepcję w czym jutro wystąpić na weselu. Oczywiście skończyło się na wersji pierwotnej tj. mała czarna ale tylko dlatego, że listonosz przyniósł paczkę i musiałam szybko coś na siebie zarzucić, a pod ręką był jedynie szlafrok. Mina z jaką patrzył na mnie listonosz wyjaśniła mi wszystko - „5 po południu a baba w szlafroku po chałupie chodzi, biedny facet skąd wziął takiego lenia” :D:D:D Piątkowe popołudnie nie sprzyja pracy ;) A suwak jest super – brawo. Surfitka – faktycznie stale pod górkę. Mam jednak nadzieję, że w tym przypadku obowiązuję zasada co się źle zaczyna dobrze się kończy. I nawet nie myśl, ze tym razem przyjdzie @, a kysz żadnych @ tu nie potrzebujemy. Matko jak ja słyszę takie ilości zrzuconych kilogramów to jestem pod wielkim wrażeniem. Gratulacje – te 11,5 km musiało dużo samozaparcia kosztować. Twój suwaczek również cudowny Widzę, ze wszystkie chętne do sprzątania :D a może ktoś chce poprasować? Dobra zmykam na trochę bo muszę dzisiaj chałupę do porządku doprowadzić bo jutro nie ma na to szans. A w długi weekend trochę znajomych mi się zapowiedziało wiec nie chcę świecić oczami. Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie 👄 pa, pa, 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitka____mam chwile to wysle ci na maila jakies foto, oczekuje dostac rowniez jakies zdjatko, no wlasnie dziewczyny chyba juz dojrzalysmy do tego zeby zobaczyc jak wygladamy, takze czekam od was rowniez na fotki, mail pod nickiem:D oczywiscie juz wiem jak wyglada nasza mamuska Justynka❤️ i Jagodka❤️, z niecierpliwoscia czekam na wizerunki was reszty kobiety......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wysle serwer zawieszony, moze pozniej sie uda:D Jagoda_____no tak jutro weselicho, wybaw sie za wszystkkie czasy, bo nie wiadomo czy przez nastepne msce, bedzie okazja, gdyz maj juz blisko:D:D:D:D:D:D na pewno wygladasz przeslicznie w malej czarnej nie ma jak klasyczna elegancja, choc biorac pod uwage twoja urode to i w szlafroku byloby nie najgorzej, ladnemu we wszystkim ladnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z przymruzeniem oka:D \"Hipokrates pisał: \"Mężczyzna, który pragnie mieć córkę, musi zbliżać się do żony po ustaniu miesiączki i traktować ją codziennie czule, aż do utraty swych sił witalnych. Mężczyzna, który pragnie mieć syna, winien zbliżać się do swej żony, gdy ona ma na to ochotę\". O tym, że orgazm kobiety zwiększa szansę na poczęcie chłopca, wspomina też Talmud. Zgadza się to ze współczesnymi odkryciami. Nie wszystkie dawne teorie i metody były równie trafne. Starożytni Germanie, chcąc spłodzić syna, zabierali ze sobą do łóżka siekierę. W średniowieczu uciekano się do pomocy alchemii. Jeszcze w początkach XX wieku wierzono, że jeśli małżonek po stosunku poczyta żonie żywoty sławnych mężów, to urodzi ona syna.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Ale pusto :( zapewne jedna połowa ciężko pracuje a druga już wypoczywa ;) Ja z grubsza jestem już przygotowana do dzisiejszych „występów”. Od rana dokucza mi lewy jajnik, też sobie porę znalazł. Zresztą, czemu ja się dziwię skoro to praktycznie połowa cyklu. Malolepsza a te teorie niezłe są. Czyli skoro maż jest dla mnie „miły” to mam szanse na córkę – byłoby super. Chociaż rózgowego koloru nie znoszę, a niebieski – uwielbiam ;) A i dzięki Bogu z siekierą nie sypiamy :D:D:D Wszystkim pracującym życzę spokoju w pracy. Natomiast odpoczywającym – pogody i pełnego relaksu. Pozdrawiam serdecznie, buziaki 👄, pa, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!! Mija naprawde duuużo czasu od mojego pierwszego wglądu na forum o podobnej tematyce... I az wstyd sie przyznać ze dopiero teraz zabieram sie do pisania i pragne dołączyc do waszego forum...Może głupio to zabrzmi ale poczułam sie lżej na duchu ze z moim problemem nie jestem sama... Ja również jak Wy nie moge zajść w upragniona ciąże :( Staramy sie juz ponad rok!!! I NIC !!! Czytając te fora zdałam sobie sprawe ze to nie tylko ja cierpię z tego powodu... i z uęsknieniem czekam na dzidzie!! Teraz bardziej otwarcie rozmawiam na ten temat choc czasem jak wiecie bywa to bardzo bolesne :( Pozdrawiam wszystkie starające sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda_______wysmienitej zabawy:D:D:D:D:D:D Agnes______napisz cos wiecej o sobie, u nas jest naprawde milo, jak bedzie trzeba to cos doradzimy:D wszystkie kochane macie pozdrowienia od nasze Hiszpanki❤️ napisze pozniej wiecej, bo M mnie wola....... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzisiaj spędzam trochę bardziej pracowity dzień niż wczoraj :) a to jeszcze nie koniec. Ja równiez sie wybieram na wesele brata mojego lubego. To dopiero w lipcu, a ja już martwię się o strój :) Do tego w maju komunia mojego chrześniaka i ten sam problem. Na szczeście prezent już nabyłam. Ciesze się , że weszłam na to forum. Tak sobie myślę, że nawet jeśli się w tym miesiącu nie uda to zawsze można spróbowac w następnym, choć wiadomo, że bardzo bardzo bym chciała, żeby to nie bylo konieczne. I wszystko mi jedno, czy to mialby być syn, czy córka. A z tą siekierą to makabraczyna sprawa. Już lepsze te żywoty. A może tak poczytać? ;) Nie wiem, czy dam rade do środy. Już się zastanawiam nad zrobieniem testu w poniedziałek, chociaż już mi szkoda kasy na te testy co miesiąc :) Pozdrowienia dla wszystkich. Dla odpoczywających w długi weekend 🌼 ❤️ 🌼 i dla pracujących ❤️ 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie Ryba_ze fajnie,ze tu trafilas, poczekaj jeszcze z tym testem, wedlug suwaka jeszcze przynajmniej cztery dni, bo jak zrobisz w poniedzialek to mozna dojsc do wniosku, ze za wczesnie w razie jakby nie bylo drugiej krechy i znajac zycie i tak testowalabys we srode, skad wiem..... ja bym tak zrobila:D. Ja i tak nie moge robic testow, tzn nie to, ze nie moge, ale przy podaniu pregnylu wynik wskazywalby ciaze,no np jakbym dzisiaj zrobila to moglabym wam obwiescic, ze wyszly mi dwie krechy:D:D:D:Ddopiero po dwoch tygodniach od podania, ewentualnie bym mogla, ale wtedy to juz mnie paskuda@ atakuje.....dzisiaj taki bol jaja,ze szok.... wlasnie wrocilismy z grilla od rodzicow, otwarcie sezonu, ale pogoda cos pomieszala szyki, zaczelo padac i bardzo sie ochlodzilo, wypilam sobie dwa piwka,:D, jutro do pracy:( No tak Jagoda pewnie tancuje juz o tej porze❤️, a reszta towarzystwa gzdie sie podziewa?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×