Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Witajcie dziewczyny 🌻 Przedwczoraj padł mi komp i teraz z trudem staram sie nadrobic zaległosci w czytaniu ;) Ja dzisiaj po wizycie u lekarza szczęsliwa bo (prawie) wszystko ok, szyjka mimo skurczy nie skróciła sie ani o milimetr!:) a tego okropnie się bałam.Przyplątała mi sie za to jakas infekcja dróg moczowych😭 niunia: nie, nic nie wiedzialam, nie było zdanych podejrzen ... miałam wtedy 20 lat. Dowiedziałm sie o tym po porodzie. Jest kilka cech jakie wyrózniają dziecko z zespołem downa zauwazalnych zaraz po porodzie, dla doswiadczonego lekarza wystarczy zapewne jeden rzut oka...ale zawsze w razie wątpliwości mozna zrobic badania genetyczne...dziwne , ze nie przeprowadzili jeszcze takich badan u córeczki tej dziewczyny. Tu znalazłam cos na ten temat: http://www.integracja.org/ledge/x/5348;jsessionid=C47B8C71E0A3E25AC879E78810347569.tomcat A propos zgagi wiem, ze rennie jest okej i mozna to stosowac w ciazy bez ograniczeń ja to brałam na nudnosci poranne i mi pomagało ;) tam nawet w ulotce jest napisane, ze kobiety w ciazy mogą ten lek stosować. pozdrawiam Was bardzo ciepło i wiosennie i lece do lózeczka bo padam na pysk;) 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) zrobiłam sobie przed chwilą zdjecie brzuszka i umieściłam na bloogu :) sama sobie robiłam zdjęcia - ale jakoś wyszło..hehe Pozdrawiam Was gorąco - zgodnie z pogodą :) i miłego dzionka..ja dzis niestety pracuje - fuulll spraw do załatwiania w urzędach i banku....ale w końcu trzeba się wziąść do roboty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstawac dziewczynki-piekna pogoda za oknem:) mnie obudzil moj maluch, ktory wiecznie jest glodny he he buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, to ja po raz ostatni przed weekendem. Opowiem w skrócie o amniopunkcji: Zabieg trwał tyle co pobieranie krwi i bolał też tak samo - więc prawie wcale. Wczoraj trochę bolał mnie brzuch, ale dzisiaj jest o.k. (tak miało być w/g lekarza). Wyniki 10 maja, bo badają chromosomy dziecka na wszystkie choroby genetyczne. Niunia: Jak chcesz mieć pewność, że wszystko o.k. to się nie bój tego badania, ja jestem niecierpliwa z natury i dlatego je zrobiłam, żeby już więcej nie myśleć. Co do upławów lub popuszczania moczu, to ja mam tak samo, więc to chyba normalne. Życzę wszystkim udanego wypoczynku w majowy weekend. Tylko jedno wczoraj mnie wkurzyło: Oczywiście nasi meteorolodzy: Miało być pięknie do 6 maja do niedzieli, a będzie tylko do 1 maja do wtorku. Oczywiście znając \"trafność\" ich prognoz to jeszcze może wszystko się zmienić. Ale ja się i tak cieszę, bo w niedzielę będę w pięknym Krakowie ( pozdrawiam wszystkie krakowianki). Pa, dbajcie o siebie i kruszynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć 🖐️ Ja wczoraj wieczorkiem hyba poczułam ruchy ale nie jestem pewna czy to to czy sobie poprostu wmawiam. ale poczekam jak sie powtórzy to bede wiedzieć napewno, ze to to. Miśka_26 🌼 ja ostatnio jestem jakas do kitu wszystkomini denerwuje, wiem, ze nerwy i stres nie sa dobre ale to jest silniejsze. Ciesze sie bo od poniedziałku zaczynamy robić remont kuchni, co prawda nie mojej bo mieszkamy jeszcze u rodziców ale i tak sie ciesze, ze bedzie ładnia:) A jednak coś mnie cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was cieplutko moje brzuchatki 🌼 to-tylko-ja 🌼 nie mattw sie jesli nie wczoraj..to już zapewne w najblizszych dniach poczujesz:) a potem to już bedziesz marudzić, ze za duzo sioe wierci:D ja np. mam takie momenty, ze wychodze z toalety..przechozde z 200m i czuje, ze jesli tam nie wróce to sie zesikam:):D ... Hmm..istny pilkarz z niego, tak mocno kopie, ze mi brzuch podskakuje..raz z jednej raz z drugiej strony:) Wczoraj jakis krzywy nawet był jak leżałam..:) Tylko lewa strona podskakiwala:P Trzymamy kciukasy, zebyś też dostawała takie kopniaki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja 72 ... a jakie są koszta tego badania?? Trzeba sie jakos przygotowac?? Robione są zapewne tylko prywatnie- chyba, ze są wskazania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiśniowa: Te badania nic mnie nie kosztowały, nie trzeba się do nich przygotowywać, robi się je od 16 tyg. Nie wiem jak w Polsce, ale ja mieszkam w Czechach i tutaj są b. popularne, porównując do Polski To jeśli w Polsce robi się je 100 kobietom to tutaj 10 000, czyli 1:100. U mnie o przeprowadzeniu tych badań zadecydowały 2 czynniki: 1. wiek - 34 lata ( wady genetyczne występują dużo częściej niż u młodych matek) 2. mam przyrodniego brata z chorobą genetyczną Jeżeli twój lekarz nie zalecił tych badań, to widocznie tak ma być. Ja w pierwszej ciąży też ich nie miałam ( miałam wtedy 27 lat) Jeśli chodzi o rozpoznanie zespołu Downa po urodzeniu, to rzeczywiście czasem zdarza się, że nie zostaje on rozpoznany. Oczywiście bardziej doświadczeni lekarze takiego błędu nie popełnią. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co z tym siusianiem to tak jest, cały czas wrażenie, ze coś poleci, i takie uczucie wilgotności ale to chyba normalne. skoro tak duzo z nas to ma Wisniowa 🌼 nie moge sie doczekać. a tobie gratuluje takich kopniaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej kobietki:) Tutaj znalazłam sporo wyczerpujących informacji na temat badań prenatalnych: http://www.genetyka.hg.pl/test_PAPPA.htm Jako, ze jestem w grupie ryzyka z powodu dziecka z zespołem downa lekarz skierował mnie na specjalistyczne usg (badanie przeziernosci karku, kosci nosowej itp)które wyszło prawidłowo:) jego skutecznosc wykrywalnosci ewentualnych wad genetycznych jest podobno taka sama(90%) jak przy tescie pappa, ktorego w zwiazku z tym nie musiałam robic.Aby miec 100% pewnosci trzeba wykonanc wspomnianą amniopunkcje a ta niesie ze sobą ryzyko m.in poronienia (małe bo małe ale zawsze) ja się nie zdecydowałam własnie z tego powodu. Co do nieodpłatnej amniopunkcji w Polsce nie jestem pewna czy jest to łatwo dostepne a prywatnie to koszt okolo 1 500 zł. Ale dziewczyny nie można martwić się na zapas! stres w ciąży zle robi maleństwu i nam !!!:) Głowy do góry:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez sie wydaje ze czasem cos tam sie rusza w tym moim brzuszku ale pewna nie jestem:( ale juz najwyzsza pora na tego mojego malucha zeby dal mamusi znac:)wczoraj nawet bylam na basenie:)i mam nadzieje ze maluchowi sie podobalo trzymajcie sie cieplutko mamuski i dzidziuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki,my juz po usg,dziecinka jest zdrowiutka,wszystko na swoim miejscu,wlasciwych rozmiarow no i dowiedzielismy sie ze to chlopak!!!!!!!!Pewnosc jest na 100% bo na 4d to nawet laik taki jak ja widzial siusiaka,a jaki moj synek jest sliczny......normalnie widac bylo buzke,nos ma po mnie,pil sobie wody plodowe podczas badania,zakrywal czasem buzie raczkami(pewnie razily go promienie ultrasonograficzne) i bawil sie pepowina.to juz kawal chlopa-415gram i 18,6cm :)jestem taka szczesliwa ze szok,a maz dumny jak paw,ze pierwszy to bedzie syn.chyba zaraz zgarniam laptopa i pojade pochwalic sie rodzicom ich pieknym wnusiem.oprocz tego kupilam sobie fajne cienkie jeansy ciazowe(pierwsze),pomimo sporego brzucha pasuje na mnie tylko S-wieksze wisza jak na strachu na wroble,tylko ciekawe na ile mi te wystarcza....teraz musimy imie wynalezc,bo akurat dla chlopaka nie mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej nie wiem czemu ten tekst sie pogrubił :O musiałam wcisnąć coś przez przypadek;) a co do częstego siusiania dziewczyny zbadajcie mocz bo ja tez tak co chwila \"biegałam\".Myślałam, ze może mi maluszek uciska pęcherz moczowy a okazało sie, ze mam jakaś infekcję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce Was straszyc ale u mnie przy podejrzeniu skracania szyjki macicy ginka tez pytala,czy za czesto nie sikam-tak wiec to moze byc jednym z objawow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups qrcze ja tez sikam co 5 minut:(wizyta mam dopiero 7 wiec jeszcze sporo stresu do tego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze juz wkrotce moj maluch da mi mocnego kopniaczka:)jejku jak ja sie stresuje jak dlugo nie jestem u lekarza:(miesiac odstepu to strasznie dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jullka-skad ja to znam......zawsze do tygodnia po wizycie jest ok,a potem sie nakrecam,ze cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) W Bielsku jest taka śliczna pogoda, najchętniej wyszłabym już z pracy :) Na szczęście cały przyszły tydzień mam wolny, więc wreszcie poleniuchuję trochę :D Jejku, jak mnie mały teraz fajnie kopie - takie delikatne stuknięcia :D Zauważyłam, że najczęściej się rusza ok. południa i potem dopiero wieczorem. Natomiast rano prawie nic nie czuję. Pewnie maluszek śpi. Dużo piszecie o problemach z moczem - dołączam się du klubu ;) najgorzej jest, gdy kichnę lub gdy zaczynam kaszleć. I oczywiście wizyty w WC co 30 min. (w nocy też często wstaję na siku). Ponoć taka reakcja jest normalna u ciężarnych, bo macica naciska na pęcherz. Daria 123 - gratuluję chłopaka ! Miśka_26 - widziałam zdjęcie na blogu - śliczny brzuszek ! Kasiek78 - współczuję infekcji. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jakie dostałaś leki ? Pytam, bo kiedyś też często chorowałam i miałam stany zapalne w drogach moczowych. Boję się, że ciąża może spowodować nawrót tych infekcji. Pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Czytam was, czytam, ale pisac jakoś nie było o czym. Nie chce znowóż swoich kłopotów tutaj przynosić. No ale dzis popołudniu mąz zaczyna dlugi weekend i bardzo sie ciesze. Jedziemy nad morze, tylko, że ja troszke przeziebina jestem. I wkurzam sie na siebie, bo tyle czekam na ten wyjazd, a jak przyjdzie co do czego to mam gila i kaszel:(. Poleże dziś w łóżeczku i może mi się polepszy... Jakieś 2 tyg temu poczułam ruchy dziecka i później jeszcze ze 2 razy. A teraz nic. No ale trzeba byc cierpliwym, bo ja przecież na koniec września mam termin. Udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Najpierw to kafee nie działało, a wczoraj padł mi net 😠 Stwierdziłam, że jestem uzależniona i zastanawiam się nad jakąś terapią ;) Tak poważnie to normalnie mi tęskno za Wami :) ❤️ To - tylko - ja coś mi się wydaje, że to już TO!!!! Życzę Ci tego z całego serca i właściwie to już gratuluję 🌼 Daria123 - GRATULUJĘ śliczniutkiego synusia :) To musiało być cudowne uczucie :) Niunia - fajny ten Twój Patryczek - ładne zdjęcie :) Dziewczyny - nie nakręcajcie się tak negatywnie - bo to nie ma sensu. Po co Wam tyle stresów???? Bądźmy pozytywnie nastawione, nie doszukujmy się nieprawidłowości!!! Ciąża musi być dla nas pozyywnych przeżyciem 🌼 Ja chciałam Wam powiedzieć, że od wczoraj mój maluszek zaczął już buszować także w dzień :) ❤️ Był tak ruchliwy, że cały dzień cieszyłam się jak idiotka ;) Ruchy są jeszcze takie delikatne, ale to łaskotanie jest baaaardzo przyjemne. Pozdrawiam Was wszystkie i przesyłam buziaczki. Idę teraz przejrzeć bloga :) Czytanie tych zaległych dni było przyjemnością dla mnie - tyle napisałyście :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Chciałąbym się tak nieśmiało do was przyłączyć:) Mój maluch ma się pojawić na świecie ok 28 września, ale na razie w planach jest cc czyli trochę wcześniej. Niestety na razie się ukrywa i brzuch u mnie jest ledwo widoczny o ruchach dziecka to nawet nie wspomnę-jak na razie nic nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Zekanna Fajnie, że się przyłączyłaś do nas. Ruchy na pewno poczujesz już niedługo. To Twoje pierwsze dzieciątko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno teraz już będę zaglądać, siedzę w domu na zwolnieniu i zanosi się że będę na nim już do końca. Mam źle ułożona łożysko - bardzo nisko z niewielką szanś na to że się przesunie, bo się dziwnie rozwinęło więc muszę na wszystko uważać i łykać tabletki albo za 3 tygodnie czeka mnie skierowanie na leżenie w szpitalu (a do tego psychicznie jeszcze nie jestem przygotowana)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×