Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

margolcia_22onet.eu

20 kg mniej w pół roku czy to możliwe???? zobacz!!!

Polecane posty

Gość
Ufff już po egzaminie, mam nadzieje że chociaz to zaliczę i będzie do przodu:) Megiss gratuluję że zjadłaś tylko ptysia i nie sięgnęlaś po nic więcej słodkiego, bo ja czasami a zwłaszcza w trudne dni to jak już coś zjem to znika mi tak granica, choć teretycznie wiem że powinna przestać jeść słodkie. A co do ubrań to kuię sobie coś po skończeniu diety, bo nie chciałabym, żeby potem wisiały. Szkoda by mi było kasy podwójnie. Ale dzisiaj zaszalałam i w drodze powrotnej weszłam do secend-handu kupiłam sobie spodnie 3/4 na lato i w dodatku firmowe zapłaciłam całe 3 złote. Aż zaspokoiłam szał zakupów:P Tylo je wypiorę i będę miała w razie czego. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!Ja przez weekend -przyznaje się zgrzeszyłam troszkę-skusiłam się na słodyczę. Ale dziś już się trzymam. Co do zakupów to też kupię dopiero coś jak będzie widać efekty,bo teraz waga jakoś nie idzie w dół. Egzaminy,zaliczenia-już mam tego dość.Dosłownie co tydzień jakieś zaliczenie. Na dodatek moja mamcia jutro do szpitala idzie -już zupełnie nie wiem co mam sama robić,taka zakręcona chodzę. Mamcia będzie wszystko oki-wierzę w to!:-) A Wam dziewczyny życzę powodzenia,bo ja niestety nie wiem czy przez najbliższe dni będę mogła zajrzeć tu do Was. Trzymajcie się papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nagrzeszylam. Caly weekend. A to wszystko przez mojego faceta. tzn on nic zlego nie zrobil bo to ja jadlam. No ale wiadomo jak to jest, jak on je a ja nie moge :( Ale juz sie biore znowu za siebie. Jakos dam rade. Pociagne jeszcze z 1,5 tyg ta 1 faze, moze do przyszlego piatku, a pozniej przejde na druga :) Musi sie udac. wam tak dobrze idzie. Zazdroszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Ludzie trzymajcie mnie bo zaraz padne z przejedzenia!!! Właśnie zjadłam zurek i czuje sie jak balon. Daisy-trzymam kciuki za ciebie i za twoja mame szczegolnie. Pyzata kasia ja waże duzo az wstyd sie przyznawac ze mogłam sie az tak zapuścić na obecna chwile waże 90 kg. Kurde od nowego roku waga stoi i ani drgnąć nie chce:( Chyba trzeba zaczac cwiczyć Ciunia przecież Tobie też dobrze idzie, przeciez zjechałas juz troche z wagi. Ponoć lepiej chudnać wolniej niż za szybko. Głowa do góry. Ty chociaz chudniesz a u mnie organizm walczy ze mna, bo juz tyle diet przeszedł, ze chyba do tego sie przyzwyczaił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was serdecznie! u mnie postepy jak narazie marne :( wczoraj poszłam na siłowmię lecz nie ćwiczyłam ponieważ gdy tylko przekroczyłam próg siłowni zobaczyłam 20 tzw. kafarów którzy wpatrywali się na mnie z niedowierzaniem co ja tam robię!!! podobno ta siłownia jest męska i damska ale facetów tam jak mrówek i pozajmowane wszystkie przyrządy do ćwiczeń więc obróciłam się na pięcie i dałam nogę z tamtąd :( a niestety u mnie w mieście siłowni jak na lekarstwo! więc pozostaje mi tylko ćwiczenie w domu! tylko motywacja jakoś mi spadła ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Margolcia nie poddawaj sie, najtrudniej zawsze jest przetrwac poczatkowy etap diety, potem to juz pojdzie z górki. Dlaczego masz być gorsza (pod względem figury) od innych lasek, wez sobie jakies zdjecie laski z gazety czy z netu z figura ktora ci sie podoba i powiedz sobie: to juz moj cel! ja tez taka bede, nie poddam sie i już!!! Jak teraz sie poddasz to nigdy nie bedziesz wazyc tylke ile chcesz. Ja tez wiele razy zaczynałam i nie konczyłam albo zaczynałam zawsze "diete od jutra" i nigdy mi nie wyszło. Teraz mam motywacje i wiem ze do wakacji musze wytrwać, chce w koncu kupować ciuchy w normalnym rozmiarze czy bez skrepowania isc na plaze. Ty tez tak możesz!!! A moze zamiast na siłownie poszłabyś na aerobik lub pływalnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) jestem juz po pierwszych egzaminach za 10 dni mam nastepne i znow mam mase nauki :( Jeżeli chodzi o odchudzanie mam okropne tyly :( Dziś raniutko wstałam i postanowiłam ze biore sie za siebie,koniec odkladania odchudzania,jak dotad na pierwszym planie byla nauka,a reszte olałam. Wszystkie moje ubranka robia sie ciasne,a nie tak dawno je zwężałam. Od dziś dołanczam do was i obiecuje ze nie bede sie obzerac:) SŁOWO:) Wszystkim którzy mają postępy w odchudzaniu duże gratulacje:) Odezwe sie po śniadanku:) Miłego poranka życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
jest tu wogole ktos zywy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) Jak Wam idzie? ja wracam zdechnieta z pracy i nie mam najmniejszej ochoty ani siły by ćwiczyc. Ograniczam jedzenie ale powinnam równiez poćwiczyc, a nie mam sily nawet nogą ruszyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie poddaje. mimo wpadek wiem ze teraz albo nigdy. Zaraz pojde i zjem cos zdrowego. Musi sie w koncu udac bo nie chce skonczyc z waga 100 kg przy 160 cm wzrostu a tak bedzie jak dalej bede tyla w takim tempie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stwierdzilam ze bede sobie mowic ile mi zostalo kilogramow do zrzucenia. Waze dzis 63,5 :0 czyli zostalo 13,5 kilogramow. Niestety nie moge powrocic do Sb. Nie idzie mi. Ale ograniczam jedzonko. Na obiad nie jadam ziemniakow. Staram sie nie laczyc cukrow z tluszczami. Moze jakos to bedzie. W sumie 13,5 kg to nie taka tragedia. Do 1 lipca zostaly 23 tygodnie czyli musze chudnac troche wiecej niz pol kilograma na tydzien. Chcialabym okolo kilogram ale chyba musze sie uzbroic w cierpliwosc i silna wole. Dzisiaj ide na dodatkowy aerobik. To juz trzeci w tym tygodniu :) Pozdrawiam Dziewczyny i meldowac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was gorąco!!! u mnie dieta idzie bardddzzzoo ciężko! nie mogę patrzeć jak rodzina zajada cię smakołykami na moich oczach! ale jutro idę do pracy koniec z leniuchowaniem w domu i może będzie lepiej! tylko tak naprawdę już nie wiem co mam wymyślać do jedzonka żeby jeść zdrowo? może wy macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na obiad jadam np jakies miesko i do tego warzywa na patelnie. pyszna jest tez tyba ale upieczona w piekarniku, nasmarowana wczesniej przyprawa do ryb, odrobina oleju i np slodka papryka Rozne warzywa duszone, gotowane na parze z brazowym ryzem piers z kurczaka z warzywami na sniadania jem ser bialy z rzodkiewka, jajka na twardo, omlety, parowki, oolnie na sniadanie pozwalam sobie na duzo bo to podstawa na kolacje rozniaste salatki, serki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj z jedzeniem tragedia, az wstyd sie przyznac ile zjadlam :( mam nadzieje ze nic nie przytyje, tak na zero niech wyjde :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Ehhh dziewczyny u mnie wczoraj tez byl dzien grzeszenia, od dawna chodzil za mna jakis fast food, no i w koncu wczoraj uległam. Wpałaszowałam cała pizze, dajmy na to ze miala gdzies z 300 g to tak 1000 kcal wyszło + poranne sniadanie to tak w granicach diety sie zmienisciłam ;) Ale taki fast food na kilka miesiecy mi starczy ;) i jak tam ciunia idzie ci na aerobiku? ja nie wiem czy sie na niego zapisac, jak ostatnio chodziłam (4 lub 3 razy w tygodniu)to zero efektu bylo.Kiedys chodziłam na siłownie to bylo ok, ale po miesiacu codziennego chodzenia zrezygnowałam. Za szybko sie chyba poddaje. Starka tu wiekszosc dziewczyn stosuje ( o ile dobrze pamietam) diete w granicach ok 1000-1500 kcal, czy da to efekty dowiemy sie za poł roku. Dołącz do nas i sprobuj swych sił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj sie zwazylam, schudlam 1 kilogram przez ten tydzien :) starka--> dołącz do nas, w grupie raźniej, a czy schudniemy 20 kilo-zobaczymy, ale niczym nie ryzykujemy :) megisss-->ja tez sie zapisuje na aerobik :D kiedys juz chodzilam, jak dobrze pamietam to nie schudlam duzo ale mialam bardzo ładne mieśnie brzucha a nogi nie byly takie flaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was! dzisiaj poszło mi troche lepiej niż przez ostanie dni zjadłam sobie ciemnie pieczywo z białym chudym serkiem! ale za to jak przyszałm do domu z pracy zjadałam delikatny obiadek i poszałam spać! i to jest z mojej strony głupota bo zamiast coś porobić choćby iść na spacer to mnie ciągnie do spania! a później nie dziwota że kilogramy się odkładają jak praktycznie nie mam gdzie tego spalić! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
Wiecie moze to z powodu trwajacych zaliczen i sesji tak mało nas odwiedza ten topik A tak wogole gosiaczku gdzie sie podziwasz??? wyłaź stamtad i nie ukrywaj sie tam, bo cie widac :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć!! Po bardzo długiej nieobecności na łączach. Ale ostatnio mam ciężkie dni, ciągle bym tylko wyła i jadła słodycze strasznie doskwiera mi samotność. Muszę sobie poszukac jakiegoś dodatkowego zajęcia, bo uczyć się to swoją drogą ta sesja mnie dobija, a swoją droga pogoda też albo pada albo wiatr. Ale musiałam się wyżalić. Margolcia nie poddawaj sie te pokusy teoretycznie powinny Nas mobilizować. Megiss miło że pamiętasz p mnie, a jak Ci idzie sesja? Ja już mam pierwsze wpisy. Pozdrawiam i trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
No własnie Gosia teoretycznie to tak powinno byc gorzej z praktyka:( Ja dzis zjadłam kawałek sernik, ktorego de fakto sama upiekłam na dzień babci, ale co to za cukiernik co swego ciasta nie sprobuje heheh Ja tez mam pare wpisów, ale jednak z jednego przedmiotu mi sie nie powiodło no i coż czeka mnie nie oficjalna poprawka. Zreszta to jestem na połmetku zaliczen i egazminów.Jeszcze jedno koło mnie czeka + dwa egzaminy i to takie przy ktorych jednak trzeba przysiaść. Nic mi nie mów Gosia o pogodzie, JA CHCE W KONCU SNIEG!!!! ale oczywiscie w umiarkowanych ilosciach ;) Aha margolcia ja tez tak mam ze jak wracam do domu to tylko o łożku marze, chociażby sie na nim położyć. Człowiek nie pracuje niby fizycznie w pracy, a wybabany jak mops wraca do domu. Jak tam wogole Twoje przygotowania do ślubu? Ciekawe co u Daisy słychac i innych dziewczyn. Dalej dalej meldować sie dziewczyny :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bahamaa
Czesc! Chetnie sie dolacze, chetnie schudne (155cm/65kg), ale motywacji brak... Co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć Dziewczyny:) Dzisiaj już jest lepiej spadł śnieg i zmieniło się spojrzenia na otaczający świat. Gdzie się podziewacie ja zrobiłam malutką przerwę w nauce. Dzisiaj zmieściłam się w moim 1000 i mam nadzieje że w końcu przestanę się mazać i tym podobne, będę mogła chodzić z pieskiem na spacerki. Byle deszcze już nie padał. Oczywiście, że możesz się dołączyć, tutaj na ogół odchudzamy się dietką 1000-1500 także sama musisz wybrać coś dla siebie tutaj nikt Ci niczego nie narzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No gdzie się podziewacie?? Przyjde wieczorkiem i fajnie by było, żeby któraś tutaj zajrzała, bo tak to nasz topik pójdzie na dno. A tak w ogóle to dzień dobry i miłego dnia dla Wszystkich dietowiczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megisss
helo helo wieczorna godzina zastała wiec sie melduje na posterunku ;) Ja tez sie ciesze ze snieg spadł, przynajmniej nie bede przychodzic brudna ze spacerku z pieskiem. A tak wogole to moj pies sie cieszy na snieg jak male dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thermalka
Witam czytam wasze forum i bardzo mi sie podoba. Trzymacie sie razem wkoncu \"w kupie sila\" . Ja jestem na diecie sb juz 10 dzien i spadlo mi z 58 na 53 choc tak naprawde to chodzi mi o cm a nie kg. Musze zrzucic troche w udach...no wiecie maz wyjechal na poltora miesiaca a jestem mloda zona bo dopiero od 14 dni (cywilny). Noi koscielny mam miec 07.07.07 takze dla ukochanego chce sexi wygladac. Do diety dodalam thermal Pro i mam nadzieje ze cos z tego bedzie. Pozdrawiam Was goraco i bede sledzic wasze poczynania ze zbednymi kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×