Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

umieram :( PS.1 rzucam palenie od dzis - ale to juz chyba dla Was nie nowosc hehehehehe PS.2 Malinka - bardzo prosze zadnych dołow! ;) - doły zakopujemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
a ja już na nogach od rana..!:)..w nastroju takim se..ale to nic nowego..ciasto juz zrobiłam .teraz za obiad sie biorę..a potem tylko jeszcze leczo.i oczekiwać bede kumpelki..kurcze dziś się chyba upije..coś tak czuje..ale nie to zebym narzekała z tego powodu..o nie nie nie..musze chyba odreagowac..hm..czy któraś wspominała coś.o alkocholiczkach weekendowych może? :)....Biała ..! miałam pytać !..jak imprezka?..udała sie?..może jakies zmiany zaszły o czym niewiemy :)..pisz nam tu chybcikime..ale już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaaaaaaaakie zmiany?????? :P impreza się udała :) choć bywało lepiej Nie wytańczyłam się za wszystkie :(a ja uwielbiam tańczyć :P Kobiety były w porażającej przewagą liczbie... 9:3 ....w tym dwóch mężów... ale ogólnie humory wszystkim dopisywały więc było wesoło :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny ja od rana siedze i pisze, wczoraj mialam dostac okres no i sie nie pojawil:O nie powiem, ale lekkiego stresa zalapalam, ale dzisiaj na szczescie sie pojawil i to tak sie pojawil, ze wolalabym by sie nie pojawial bo mnie wszystko boli:( no ale lepiej by pobolalo 2 dni niz reszta zycia... amelka-- my to chyba zalozymy niedlugo klub AA:) albo SAA (Samotne anonimowe alkoholiczki;) ) buzki i wracam do mojego pisarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umieram dalej :( sipp - SAA hehhehehe fajne - ja to chyba zostane tam pierwsza czlonkinia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
kurcze ale się wkurzyłam!..tyle napisałam do was..ale dupa nie poszło!!..bo niechcący za dużo o jedną literke nicku swojego wpisałam..i lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
biała..pisac! pisac!....nie obijać mi się tu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
Cadra a jak tam fajeczki?...były dziś ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amellka - nie będę dziś pisać ....biegnę zrobić szybki makijażyk i już brat po mnie jedzie ;);) narka! Miłego wieczorku!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za problem
wyrwac sobie faceta chociazby na mile spedzenie wieczoru? nawet prezez net to prosta piłka :) pod warunkiem ze nie straszymy wylgadem wiec do dziela,a nie biadolic na kafe ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
jestem dętka.....bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
witajcie ! :)..oczywiście jak zawsze udane Biała ..:)..dwie butelki pęły tak jak przewidywałam..ja wiem że to moze nie jest imponująca ilość..ale wiezcie mi...ze mi to naprawde starcza by być w konkretnym juz stanie upojenia alkocholowego ..:) jej zresztą też wiec jest git!.dziś czuje sie normalnie czyli jak zawsze troche zdołowana rzeczywistoscia..ale to już standarcik:P.....mimo tego jestem zwarta i gotowa by rozpocząc tydzień nowy..a teraz zmykam bo szykowac się trzeba ...całuje was mocno i buziaki..Gosia a Ty gdzie ??..jeszcze nie w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! :) Znowu poniedziałek ech! Kawę wypiłam ….i pora za robotę się brać ….a chce się tak, że nie pytajcie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) Amelka - od niedzieli nie pale... do pewnie nastepnej imprezy ;) hehehehe BIala - dopiero 9 :( a gdzie tam jeszcze do 16 ;( jestem mega chora, z goraczka i najchetniej poszlabym spac :( milego dzionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alissja
w łóżku, a raczej w kącie łóżka, skulona czasem z podrecznikeim do nauki języka, czasem chodząc z miejsca na miejsce czasem czekajac na telefon czasem rozmawiajac z nim rzadko prawie wcale - z nim czyli najczesciej sama ze soba nieznosze tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ czesc mile dziewoje! nie wiem od czego zaczac, dawno sie nie wypowiadalam, ostatnio was zaniedbuje, tzn czytam wszystko na biezaco, ale nie udzielam sie... moze nadrobie w swieta BN jak wreszcie bede miala czas! psia krew! za dwa tygodnie mam juz egzaminy.. w pracy jakies projekty, w weekendy czas dla M ( chyba sie zakochuje...:):):):):) ) i tak to wygląda, a za oknem zimno , dobrze ze chociaz jakies pojedyncze promyki slonca gdzieniegdzie ziemie rozwietlaja, bo taka szarówa jak ostatnio byla mnie przytłacza.. milego poniedzialku... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala, to chyba telepatia, wezwalas mnie a ja od razu sie stawilam 👄 :D:P eee tam, rzucanie poszlo do bani, chociaz np wczoraj wypalilam zaledwie 3 papierosy.. ale jak mam nerwe to i pół paki spale... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opisalam sie jak glupia i mi zadlo:( wiec napisze w telegraficznym skrocie wstalam rano by zaczac pisac dalej prace, ale komp mi sie nie uruchomil, doslownie nie zadzialal. prawie spanikowalam, ale po godzinie probowania, naprawiania, modlenia sie itd udalo mi sie znalec usterke i ja usunac. w tym czasie wypalilam 2 fajki trzesacymi sie rekami, bo prace co pisze, mialam tylko na kompie, teraz juz ja na stick przegralam. pozniej przeskanowalam kompa w poszukiwaniu wirusow i sukinsyn jeden sie uchowal, ale juz go nie ma a tu cos na poprawe poniedzialkowego dnia Student przychodzi na egzamin z logiki i pyta profesora: - Pan się trochę łapie w tej logice, panie profesorze? - Oczywiście, co za pytanie! - To ja mam taką propozycję, panie profesorze. Zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie, wstawi mi pan do indeksu 5, a jeśli pan odpowie - wywala mnie pan na zbity pysk. - No dobrze, niech pan pyta. - Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne? Profesor nie znał odpowiedzi. Wstawił studentowi 5, woła swojego najlepszego studenta i pyta: - Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne? Student odpowiada: - Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25-letnią kobietą, co jest legalne, ale nielogiczne. Pana żona ma 20-letniego kochanka, co jest logiczne, ale nielegalne. Pan wstawia kochankowi swojej żony do indeksu 5, chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne, ani legalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
..witojcie moje drogie !..cadra..trzymaj się dalej i nie poddawaj!! :)..i nie ma że boli..masz sie trzymać i już !..a ja sobie przed chwila wróciłam..z fitnesiku :)..zmęczona..ale zadowolona..pozatym co...wykąpałam sie..i teraz spijam sobie jogurcik..:) a gdzie jest Gosia i Malinka?..no co jest dziewczyny! :)dawać tu do nas..!..Alissija.pozdrowienia ode mnie dla Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
...Karolinko moja droga...a może dołączysz się do nas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amellka
Biała..!..czyżbyś już komara tneła?..:)...aaa ..czekaj.bo Ty chyba Szymona ogladasz teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem - taka :) i taka :( Weekend z panem A. minął szybko i całkiem miło, ale... Chyba jednak zbyt wiele nas dzieli. Czasem mam wrażenie, iż pochodzimy z dwóch zupełnie przeciwstawnych światów. On ma proste życie, ja masę problemów. On nie martwi sie o rachunki, opłaty, mi te sprawy spędzają sen z powiek, bo zawsze wypłata za mała i z wielu rzeczy rezygnować muszę. I niby oki tylko... on tego zupełnie nie rozumie. Nie rozumie, że mnie nie stać na sylwestra np. w Tunezji. Nie rozumie, iż wolę gotować niż stołować się w restauracjach, bo oprócz tego, że autentycznie gotowanie mnie odpręża, to jeszcze moje posiłki są tańsze niż te serwowane przez szefa kuchni. Wiecie, nigdy nie myślałam, iż będę rozważała zakończenie związku z przyczyn materialnych, ale... Poradźcie mi coś Kochane, bo błądzę niczym dziecko we mgle... Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×