Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *samotna*

Singielki mieszkajace same, jak spedzacie wieczory?

Polecane posty

Hello z pracy ;) znów mam lenia :P Maxi niezła ta podwyżka ...ja w tamtym roku dostałam podwyżki 20 zł brutto :O - bez komentarza nie? ...a jak zdrówko? kacyk jest? Gotowa- Wesołych Świąt!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello, hello!!! biała.... 20 zl brutto- toz to skandal, pewnie nieziemsko zaszalas za tą kase:D łeb mi pęka... sniły mi sie jakies pierdoły, w ogole moje sny to jest temat rzeka! wczoraj mi sie snilo , ze spiewalam po grecku, dzisiaj jakis pies wielkosci chomika... chyba musze ograniczyc używki, bo za niedlugo sen pomiesza sie z jawą... mnie tez sie nie chce pracowac, posiedze se na kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie albo się nic nie śni ...albo snów swoich nie pamiętam.... chyba do pracy się nie zmuszę ...więc powisze troche na telefonie, trochę na kafe... trochę pogadam z ludkami z pracy i te 8 godzin jakos minie :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe , widze biala, ze spedzimy ten dzien podobnie:) ja tez, na dwa telefony działam, plus net, plus plotkowanie, no zyc nie umierac:) a moge zapytac w jakiej branzy pracujesz? i dlaczego nie macie dzis wolnego? :) wiekszosc firm, z tego co wiem, to albo dzis w ogole nie pracuje albo o 12 juz śmiga do domciu... a my, no niestety, ktos musi pracowac, zeby odpoczywac mógl ktos inny... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz kawka z koleżanką singielką, która pracuje dziś u nas ostatni dzień... jakos minie ten dzień ...potem jeszcze się wyrwe do bankomatu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, wszystkim, wróciłam :) Było cudownie, fantastyczni faceci i wogóle, aż mi sie nie chciało wracać. Ale studia trzeba skończyć. Jeszcze troszkę i sie tam wyprowadzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki 🖐️ Co z Wami???? Gdzie się podziewacie???? jak tam święta?? jak tam Wasze humory i nastroje?? Meldować która już singielką nie jest!!!! :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to wciąż singielka ...i chyba zatwardziała... święta minęły szybko... i nic się specjalnego nie działo ...na łonie rodziny przebywałam i nawet nie wyskoczyłam na żadna imprezkę :O W sumie ....moznaby było jakąś imprezkę rozkręcić ...w pracy nieśmiałe głosy słychać, że możnaby... Koleżanka wczoraj piątek proponowała.... jakoś nie bardzo mi się chce :O ale wiem, że jak co do czego to pójde i będe dobrze się bawić! chyba się zwyczajnie zasiedziałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dalej mimo wszystko singielką. Chyba za wybredna jestem. Poza tym stwierdziłam, że nie chce się tu wiązać, bo jeszcze niecały roczek i wyjeżdżam. Więc tam sobie kogoś znajdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka ;) po za tym młoda jesteś! a nie to co ja stara dupa! ...a i wciąż przebieram...wciąż nie pasuje ten co się mną interesuje ...tylko wzdycham do takich co mają mnie gdzieś :( Ech! życie.... To planujesz do Niemiec wyjechać na zawsze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak właśnie planuje :) Poza tym nie przesadzaj z tym wiekiem. Moja siostra ma 35 i właśnie się rozwodzi. To jest dopiero okropne. Więc lepiej poczekać na kogoś wyjątkowego niż później mieć problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinkaa7- ja juz czekam na tego wyjątkowego, wymarzonego 27 lat, w miedzyczasie kilka razy wydawalo mi sie ze juz spotkalam tego jedynego... jeden mnie zdradzil na imprezie ze swoja byla drugi mnie oklamywal prawie rok, okazalo sie ze ma laske trzeci mial zone czwarty tez mial zone, nie tą samą co trzeci;) piątego zostawilam bo mnie wkurwiał szóstego z dnia na dzien odstawilam bo uswiadomilam sobie, ze jest wampirem energetycznym siódmy mi do tej pory nie daje spokoju, chociaz ma laske kolejnośc przypadkowa ciekawe na jakiego wyjątkowego jeszcze trafie:D:D:D a w ogole to czesc dziewczyny, witam po świętach, zaglądalam tu ale nie mialam nastroju zeby pisac, święta jako tako przeszly, tylko jeden epizod spędza mi sen z powiek i dlatego tez moze jestem teraz taka jadowita, jestem wkurwiona na siebie ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam w klubie
Hej! Niedługo do was dołacze:) jestem singielką i przeprowadzam sie na swoje mieszkanie. Mam nadzieje ze nie bedzie tak źle i juz sie nie moge doczekac:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam sama od półtora roku i jestem z tego zadowolona ;) wcześniej mieszkałam z rodzicami ... to ja z Was wszystkich najstarsza jestem bo trzydziecha stuknie mi w tym roku (no Samotna jest z mojego rocznika)... czekam na tego jedynego... i zazwyczaj od razu wiem, że to nie ten :O Może ja zwyczajnie facetom nie daję szansy?? w moim wieku żonaci to przekleństwo ... przecież co drugi co mi się choć trochę spodoba to żonaty :( takich skreślam, nie chce mi się pakować w takie coś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorwałam sie do lodówki z tego wszystkiego... jutro bede żałować a na razie ciesze sie kazdym kesem zagryzanego domowego pasztetu:D ja ponad dwa lata juz sama mieszkam ( kilka miesiecy z facetem) wczesniej chwile z rodzicami ale stwierdzialm ze brak mi prywatnosci, a wczesniej kilka lat w komunie akademickiej- czasem nawet w 8 osób w 3 osobowym pokoju. to były czasy:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nigdy w akademiku okazji nie miałam mieszkać ... i przebywac też nie za bardzo więc nie bardzo znam te klimaty ....z pewnościa sporo mnie ominęlo a faceci? może z trzema chciałam być.... ale jeden był żonaty, a ja nie chciałam być tą trzecią ...drugi chciał przelotnego związku opartego na seksie ... a trzeci? nie wiem chyba nic nie chce.... może też tylko seksu chciał???? może po drodze jeszcze ze dwa razy zadużona byłam w żonatych, czysto platonicznie (niby przyjaźń ale nie wierzę, że coś takiego jest możliwe między kobietą i mężczyzną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biała- ja do niedawna wierzyłam w przyjażn damsko-męską. mialam kilku dobrych a nawet bardzo dobrych kolegów, ale zawsze cos tam po jakim czasie sie rodzilo(raz u nich, raz u mnie) i na imprezkach wychodzilo... a dzis stwierdzilam, ze żaden chłop o zdrowych zmysłach ze mna długo nie wytrzyma! bo ja sama nie moge juz zniesc siebie! zapale, moze mi agresor minie!!! brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemożliwa
heloł :) to znowu ja, panna niemożliwa :) (hmm, no może nie panna, tylko mężatka, ale co mi tam :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając do tematu ja też byłam tak naiwna i wierzyłam ...ale już przestałam... chodzi mi o przyjaźń damsko-męską... Maxi jest tak jak mówisz ...potem przy imprezach wychodzi! Ty wiesz, że kolega (niby przyjaciel, ale nie nazywałam tak tego - po prostu dobry kolega) zaproponował mi wyjazd na wczasy w zamian za sex! za to że będziemy w jednym pokoju mieszkać! 😭 Pijany był.... woę myśleć, że żartował! bo naprawdę go lubię... (i jego żonę też)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witojta dziewuszki 🖐️ :D biała- to ja współczuje jego żonie, kto wie ilu kobietom to proponował.... nie no poracha jakaś! wrócilam własnie do domciu, ide umyc łepetyne bo dzis wyjątkowo duzo myslałam i mi sie włosy zmierzwiły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Maxi? znam faceta 4 lata i zawsze uważałam go za porządnego faceta! względem żony i w ogóle ....czyżbym aż tak się myliła??? ...może :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×