Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boszzzzzzz co za ludzie

zobaczcie jak mają nasrane w głowach

Polecane posty

Gość Tasukigirl
Ja nawet przy 42 kilo sie sobie nie podobałam. Naprawde widze grube uda. Nie wiem czemu ludzie mówią,że jestem szczupła itp. Oni wogóle inaczej widzą! Mnie to poprostu przeraża. Najgorsze jest to,że wiem iż nawet gdy będe ważyć 39 to i tak będe za gruba a komizm i tragizm sytuacji jest taki,że choć wiem o tym to i tak robie swoje bo nie wiem jak z tego wyść. Mam świadomośc,ale to tak jakbym jej wogóle nie miała takie rozdwojenie jaźni. Jestem poprostu głupia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do whoever
Whoever a powiedz mi czemu ja potrafiłam z 90 kg schudnac do 52 głodząc się i ćwicząc i rzygając a nie popadłam w nic dalej?Czemu ja potrafiłam zatrzymać sie na tej granicy?BO SOBIE NIE WMAWIAŁAM TEJ CHOROBY A TY TO ROBISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z thiness
anyżówka.....to nie jest różowy kokon.... naprawde za grosz nie rozumiesz i to mnie właśnie wkurza najbardziej. ja prawde znam, wierz mi że niszcząc organizm, życie od 6 lat wiem jaka jest prawde. że to jest droga na której częściej już myślę o śmierci niż o życiu. ty myślisz że mną wstrząsniesz? to ja bym tobą wstrząsnęla gdybym ci choć część opowiedziała o sobie. i byś zrozumiała, że świat nie jest taki czarno biały. "próbujesz wstrząsnąć i pomóc" a uświadamiasz tylko że osoby z ed są same ze swoją chorobą, że nigdy nikt z zewnątrz nawet nie SPRÓBUJE spojrzeć na to z innej strony. tu nie chodzi o to by dać kopa w dupę osobom które już i tak wiele razy po dupie dostały. tylko że znacznie łatwiej jest zjechać niż zgłębić się w taki problem. chcieć zroumieć i dostrzec to co ukryte, nie myśleć sloganami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whoevr - skad mam wiedziec, jakie masz szanse? takie leczenie, jakie opisalas, rzeczywiscie jest o kant dupy rozbic, z tym sie zgadzam. skoro problem tkwi w glowie, to glowa powinno sie przede wszystkim zajac. domyslam sie, ze ta agresja to element choroby, co zreszta wcale nie jest dziwne. kazdy by gryzl ludzi naokolo, jakby jadl tyle, co je anorektyczka. przynajmniej to jest w Was normalne!!! :) z tego tez powodu w najmniejszym stopniu mnie Wasze ataki nie ruszaja. :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala87 z thiness
ja tylko chcialam dodać ,ze rozmawianie o politykach, leworęcznych czy homoseksualistach....a mowienie ,ze my jestesmy nienormalne , mamy nasrane, jestesmy rozpieszczone ...i komentowanie tego co robimy ze swoim zyciem...to pewna róznica. Nie trafna ta wypowiedz anyżówko. a thiness zostawcie w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasukigirl
Whoever nie gniewam się na ciebie bo bardzo dobrze rozumiem twoje zdenerwowanie. Ja mam dziś dzień głebokiej depresji i nie mam siły sie już wściekać dlatego też moje słowa są bardzo spokojne bez przejawów agresji. Już dzis zbyt dużo wywadowałam swej złości i agresji na innych ludzi mi bliskich i zapewne jeszcze dzis będe tego żałować. Dlaczego ja tak dużo rozumiem? Dlaczego jestem pełni świadoma? Dlaczego i tak to robię? NAwet psychiatra mi nie umie na to odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z thiness
i niech dotrze do was ludzie że tej choroby się sobie nie wmawia... to straszne jak mało o tym wiecie a tyle mówicie. na to trzeba być podatnym psychicznie, można się głodzić i nie wpaść, ale jak złoży się WIELE czynników to droga do choroby może być bardzo krotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w zasadzie jakich reakcji ludzi oczekujecie? wolicie, aby mowic, ze i tak juz z Was nic nie bedzie, wiec glodzcie sie w spokoju i umierajcie w pokoju, a my sie cieszymy wraz z Wami? czy tez wolicie, zeby wszyscy, co do jednego olali Was z gory na dol i wtedy przynajmniej bedziecie mogly delektowac sie swoja samotnoscia, nieszczesciem i tym, ze nikt sie Wami nie interesuje? jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
dziewczyny ale dlaczego jestescie takie wulgarne???ktos was skrytykowal,wysmial i juz to jest dla was powod do agresji,do ataku,a tak naprawde atakujecie same siebie!jedna z was napisala,ze tak sie zdenerwowala,ze idzie wyrzygac!po co? komu zrobi na zlosc? komu zaszkodzi?tylko sobie! tak latwo was urazic...znam to uczucie,bylo kiedys,teraz jest zaakceptowane i pogrzebane gleboko zabetonowane na amen,a wy...przejmujecie sie nawet anonimowymi wpisami,jestescie strasznie slabe psychicznie i nie jest to obraza poprostu stwierdzam fakt jesli przejmujecie sie krytyka na kafetrii to co dopiero w realnym zyciu?i tu jest problem,wy sobie nie potraficie poradzic z rzeczywistoscia! a rzeczywistosc wystarczy zaakceptowac,jest tak a nie inaczej i jestem z tego zadowolona!!!musicie o siebie walczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie jesteście jednym wielkim wołaniem o pomoc.Tyle,że wołaniem w takim stylu nic nie osiągniecie.Podejrzewam,że również Anyżówka weszła tu z chęci podyskutowania.A Wy obrzuciłyście ją błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasukigirl
A ja walczyć nie mam siły. Próbowałam naprawde,ale mnie to przerosło i sie pogodziłam już z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zgadzam się z autorką
http://i11.tinypic.com/2m7i7p3.jpg albo ta:o mojeej koleżance diety ze łba wybiło jak na pewnej imprezie została publicznie wyśmiana za swoją chudość i ciągłe gadki o odchudzaniu. stado facetów zrobiło z niej posmiewisko. najpierw miała doła i wmawiała sobie, że ludzie nie rozumieją jej ciężkiej choroby a potem do niej dotarło, że to ona musi coś zrozumieć. zwyczajnie zaczęła żreć i wygląda jak człowiek. nadal jest sucha jak szczapa, ale już nie jest ciągle na dietach i przytyła z 47 do 54 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenaN
anyżówka chciala podyskutowac to czemu napisala jakie ma BMI jaka to jest szczesliwa ,a te co ja krytykuja sa zakompleksione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy mnie tez, wiec jestesmy kwita :) z ta roznica, ze mnie Wasze zjechanie nie obeszlo, a moje Was - niestety chyba z deczka owszem. a przeciez to Wasze bylo pelne wulgaryzmow i pisania capsem, ja sie wyrazam caly czas spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foppapedretti
Do "też zgadzam się z autorką" No i ja nie rozumiem o co Ci chodzi? Normalna fotka. Pokaż swoje zdjęcie jak jesteś taka mądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mojego BMI - ani by mi przszlo do glowy sie nim chwalic, gdyby nie fakt, ze ktoras z Was wczesniej napisala, ze mam grube dupsko, czy cos takiego. nawet, nie jedna z Was, z tego, co pamietam. bylo sie wypuszczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z thiness
tak, dokładnie tak! olej nas do cholery i się odwal! tu nie chodzi o delektowanie się samotnością (boże jaki ty masz jednostronny punkt widzenia...) ale w samotności przynajmniej nie rania mnie drugie osoby. jak np ty i wiele więcej, niestety nie z internetu. ale wierz mi że chciałabym się móc kiedyś wypłakać komuś na ramieniu i wiedzieć że ta osoba (nawet jak nie wszystko zrozumie) nie odpowie mi "masz nasrane w głowie" i nawet będzie mi chciała pomóc, bez tej drwiny że sobie sama jestem winna i bez kopania w dupę niby na "otrzeźwienie" po prostu przestań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasukigirl
Nie mam pojęcia jaki cel ma dalsza dyskusja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotyzm...
szkoda mi was dziewczyny. jakbyscie naprawde chcialy wyzdrowiec i myslaly normalnie, to na tych forach dla szurnietych anorektyczek nie bylo by pelno wychudzonych szkieletow- waszych ideałow. sama mam kolezanke anorektyczke, ktora tylko na prawo i lewo gada o tej swojej anoreksji jakby miala sie czym chwalic. wiekszosc z was jest zakompleksiona nie wiadomo z jakiego powodu, nie osiagnelyscie niczego w zyciu i waszą ostatnią deską ratunku jest ta anoreksja - zeby was ktos w koncu nieudaczniki zauwazyl, jak chcecie byc takie chude i piekne - to sie wezcie w garsc,zacznijcie normalnie sie odzywiac i CWICZYC. łatwo jest przestac jesc, gorzej zaczac sie ruszac i cos robic, nie? wasza choroba to bledne kolo, bo jak sie w koncu za was wezma rodzice, lekarze i psychiatrzy, jak wwalą w was tone lekow, po ktorych przytyjecie kolejne 10kg - na pewno nie bedziecie szczesliwsze! no i nie zapominajcie, ze to choroba psychiczna - i tak juz wiekszosc waszego otoczenia sie na was dziwnie patrzy! to tylko taka moda na anoreksje i zaburzenia odzywiania - trzeba byc tredny, no nie??? jezeli nic sie soba nie reprezentuje to juz tylko to zostaaje ... a ze prawda kole w oczy uslyszymy tu pewnie zaraz stek wylgaryzmow od biednych chorych dziewczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whoever - ok, spokojnie. dzieki za zwierzenia, doceniam, serio. wspolczuje, bo przezylas prawdziwe pieklo :( szkoda, ze w kazdym teraz dookola widzisz wrogow. nie moge sie od Ciebie \"odpierdolic\" z tego powodu, ze nigdy sie nie \"przypierdalalam\". chociaz oczywiscie jestes innego zdania, ale wez pod uwage, ze Twoja ocena rzeczywistosci jest dosc subiektywna. mam nadzieje, ze jeszcze odzyskasz swoja rownowage, naprawde Ci tego zycze. osobiscie powiesilabym na jajach kazdego sqrwysyna - gwalciciela na tym swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasukigirl
To nie jest moda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whoever
"wasza choroba to bledne kolo, bo jak sie w koncu za was wezma rodzice, lekarze i psychiatrzy, jak wwalą w was tone lekow, po ktorych przytyjecie kolejne 10kg - na pewno nie bedziecie szczesliwsze!" i własnie to jest tragiczne, ze tak mysla WSZYSCY!!!!!!!!!!!! TU NIE CHODZI O CIAŁO! CHODZI O DUSZĘ ROZUMIESZ? o terapię, której nie ma. bo wszystko sprowadza się do tego - utuczymy cię, jeszcze 10 kg i bedziesz szcześliwa i zdrowa. tu zupelnie nie o to chodzi. nie chodzi o to, zeby przytyc. to ty jestes szczytem debilizmu, po tym, co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zgadzam się z autorką
to jest normalne? dla was marilyn monroe to pewnie tłuścioch:D dobra, idę spać, bo nie chce mi się z wami gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasukigirl
Zgadzam się z whoever tutaj nie chodzi o ciało tylko o umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko
do dziewczyny zgwalconej->>zaakceptuj to!!! to chyba stalo sie dawno temu,rozumiem,ze moglas byc dlugo zamknieta w sobie i w szoku,ale wkoncu trzeba sie otworzyc!wiele dziewczyn to spotkalo,nie jestes sama!nie tą droga,ktorą wybralas, pokonasz to!moze warto by o tym komus powiedziec,dzialac,czy wiesz,ze to nie twoja wina???ty nie masz sie czego wstydzic,on predzej czy pozniej za to zaplaci,w tym,lub w przyszlym zyciu czy zglosilas to komus? policji? powiedzialas o tym rodzicom? jesli nie,to wiem,ze to durnie zabrzmi,ale wez sie w garsc i dzialaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala87 z thiness
wystarczy. Jest tu jakis moderator , ktory moglby zamknac ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotyzm...
do whoever moze twoje myslenie jest szczytem debilizmu. w koncu to ty jestes chora psychicznie a nie ja. zapominasz o jednym. jak przestajesz jesc i chudnieesz to moze jeczysz swoja dusze, ale rujnujesz swoje zdrowie , np nerki, nie masz pewnie okresu itd. zeby to leczyc musisz brac leki od ktorych tyjesz. duszy nie leczy sie tabletkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z thiness
a ana jest dżezi, wiecie? Whoever nie trać czasu, do nich to jak grochem o ścianę, niech sobie pogadają sami do siebie aż ich tyłki rozbolą od siedzenia przed kompem. Cieszcie się że nie rozumiecie, tyle wam powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiecie co, to, ze ludzie mysla w taki sposob - ze to \"trendy\" itd. to efekt tego, ze istnieja durne ruchy pro-ana i temu nie mozecie zaprzeczyc. anorektyczki chodza po wybiegach przed kamerami i tworza stereotypy. pamietam artykul o jakiejs mlodej dziewczynie, ktorej spelnilo sie marzenie zycia - zostala modelka i tak sie przejela pierwszym pokazem, ze zmarla na wybiegu, bo wczesniej glodzila sie na niego tygodniami. nie dziwcie sie, ze ludzie widzac to, mowia takie, a nie inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whoever
jeszcze dodam do "co za idiotyzm" nie osiągnelam niczego w zyciu? a skąd ty to kurwa, mozesz wiedziec? po prostu weź stąd spierdalaj, bo o ile inni piszą czasem w miarę coś z sensem, to ty dziewczyno pewnie masz z 14 lat i pierdolisz bez składu i ładu. akurat wiesz osiągnęłam duzo i na pewno weicej od ciebie! zawsze bylam idealną córką, nigdy nie wywijałam zadnych numerow! grałam na pianinie, zajelam 2 miejsce w konkursie, gralam tez na gitarze, teraz tańczę, mam pokazy, maluję, sprzedaję obrazy czasem. wiec nie bedziesz mi pierdolic ze jestem nieudacznikiem! ponadto mogę wytrzymac bez jedzenia i tydzien, czego ty pewnie nidy nie dokonasz!!!!!!!!!! pierdol się szmato!!!!!!!!!!!!!!!! nawet nie jestes sobie w stanie wyobrazic, jak bardzo odbija sie na psychice to, co mowisz! ze ktos jest nieudacznikiem! kurwa znalazłą sie idealna we wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×