TERAZ MY!!!

Celi mylisz pojęcia. Obowiązek pt dzień święty święcić, to żadna tradycja, tylko nauka KK oparta na Dekalogu. Jedno z głównych założeń tej wiary. I żaden klecha mi tu truć nie musi :P

I znów mylenie pojęć. Nigdy nie było OBOWIĄZKU postu w Wigilię. To właśnie polska tradycja, często mylona z obowiązkiem. Nie trzeba było go znosić. Sprawa została poruszona w celu uporządkowania pojęć.

Dziewuszki, dziękuję wszystkim za słowa uznania :P Przepraszam, że tak mnie mało na kafe ale cały czas jestem w biegu. Jak tylko pozałatwiam pilne sprawy to wracam - obiecuję. Jutro przyjeżdża narożnik, dziś biegam po sklepach agd :o Muszę zamówić w końcu tę diabelną szafę. Podnieśli mi oprocentowanie kredytu po ostatnich podwyżkach stóp procentowych. Zaczynam się martwić o kasę :( Trza będzie pomyśleć o czymś dodatkowym. Może usługi cateringowe? mam w tym wprawę ;) Koleżance, która wychodziła w czerwcu za mąż wali się małżeństwo i np. dziś jesteśmy umówione na pogaduchy. W jakiś najbliższy weekend chyba gdzieś mamy jechać. Chyba, bo to jakaś tajemnica - niespodzianka między Mariem a moją przyjaciółką Gosią. To tak w skrócie co u mnie słychać. Mam następne fotki ale w takich ilościach, że załadowałabym Wam skrzynki, więc najpierw muszę siąść i poprzeglądać. Musze spadać już. Całuje wszystkie serdecznie. Wasze brzusie i maleństwa także pozdrawiam gorąco.

a jak się nazywa to poczecie Jezusa w Maryji ?? to tez jest dobre :D:D:D:D:D:D:D wszak ani stary ani nowy testament nie zabrania sexu, ale Mryja nie była zona jak poczeła Jezusa wiec nazwano to cudem bozym no i.... no to zesłanie tego ducha bozego - jak to się nazywa?? kurde no zawsze zapominam :O

Papa Benedetto już się musiał tłumaczyć siarczyście z pewnych swoich wypowiedzi. I na szczęście dla wszystkich, nie on zdecyduje o tym, kto zostanie zbawiony. Poza tym to bardzo miły, starszy Pan.

Dzień święty święcić - oki - ale nie za dużo tych dni do święcenia przybyło w ostanim wieku ??? no i skąd one nagle się wzieły ?? co do wigilii to - to na inna opowieść bo to zabawna historyjka z mojego dzeiciństwa gdzie to ksiądz mnie wywalił z religii :P tak mi sie przypomniało :P a poza tym u mnie w parafii z dzieciństwa juz na poczatku adwentu proboszcz przypominał o poście w wigilię - więc .. ? to nie bez znaczenia do kogo na msze się uczęszczało :D:D:D:D:D

Celi sorki ale zaczynasz przeginać. Ja bardzo nielubię wyszydzania religii. Zadnej. To świadczy o szaunku do bardzo intymnej sfery duchowej drugiego człowieka. Mozna się nie zgadzać, można nie wierzyć, ale przekraczanie granicy dobrego smaku jest zawsze jednakie w przypadku księży chodzących na panienki, funduszy alimentacyjnych kleru katolickiego, jak i w szyderstwie.

Alez ja cię nie chciałam urazić :O jedynie zakrawa to o obłudę :P gdy normalny człwoiek zgrzeszy to musi się siarczyście ze wszystkiego tłumaczyć , a gdy te same \"grzechy\" popełnia ktoś z \"kręgu\" to jest mu to odpuszczone, ba nawet wytłumaczony zostaje przed wiernymi :O Nie zgadzam sie z takim traktowaniem wiernych :O bo to jest zwykła manipulacja i nic więcej.

I dziękuj Bogu lub mamonie, że żyjesz w tej klechowatej Polsce, bo w kulturze islamu takimi postami jak te powyższe, podpisałabyś na siebie wyrok śmierci :D :P Szczerze powiedziawszy nalezałoby docenić fakt, iż możesz nie słuchać radia z torunia. Bojówki Hamasu są mniej wyrozumiałe.

moje sfera duchowa upadła na posadzke i roztrzaskała się w 8 kl szk.pods. gdzie to mój katecheta okazał sie byc zwykłym (...) a nie ważne , w kazdym bądz razie żadno dziecko czy rodzic nie został przeproszony, a wręcz wszystkim sie jeszcze oberwało. Dla mnie wtedy to był wysłannik boga. I tak go traktowałam. Poźniej dorosłam i jedynie uznałam, że religia jest dla ludzi niewnikających w zawiłosci KK a dla ślepo wierzących. Bo tego wytłumaczyc się nie da, trzeba wierzyć. We mnie takiej wiary nie ma :( aby wierzyć we wszystko co usłysze z ust nawet najwyższych kapłanów :O słowa pisane też nie rowiewają moich watpliwości - więc byłabym marnym wiernym :(

Alez ja doceniam wolność :) a radio z torunia jest mi znane marnie - tylko przelotnie moja juz św.pamieci babcia słuchała tej stacji :O ale ona była bardzo wierząca i trochę hę ... jakby to napisać , no poprostu była wierząca do tego stopnia, że słowa księdza były dla niej świętością - ona nawet księdza w rękę całowała :O

a z tym wyrokiem śmierci to pojechałaś :P toż to fanatyzm juz , a nie religia :O religia chyba dopuszcza wolna wolę ? a moze się mylę?

Masz rację celi, to fanatyzm. Ale w islamie jest spore grono fanatyków :O

Widzisz Celi, mówiąc prostym językiem - świry są wszędzie. Ale jakoś nie odpycha mnie to od fascynacji kulturą arabską, islamem.

Ja do żadnej kultury nic nie mam dopóki ona nie wypacza umysłów swoich ludów/narodów .

Niestety każda religia cechuje sie antyracjonalizmem i irracjonalizmem, w mniejszym lub większym stopniu :( A to nie dla mnie :( ale nie przeszkadza mi to w podziwnaiu świątyń innych wyznań , ale bardziej od strony ciekawostek architektonicznych niż domów bozych :O Chciałabym kiedyś zobaczyć meczet od wewnątrz - nawet w tv ;)

wróciłam, załatwiłam, ale jeszcze jutro masa jeżdżenia: - do lek. który wypisał mi L4 z bykami musi poprawić, raptem 20 km w obie strony - z papierkiem do firmy - w południe ajentka PZU - skladka na dom kiedy? no kiedy mam siąść i pisać prace? dziś przyjechał Tatko..wyczyn nie lada, bo on domator (spac, jeśc TV i tak w kółko) bigosu nagotował 5 słoików, zabrał papiery do sprawy w sądzie i czekam co dalej spadam do fasolki bo mnie woła miłego

witam wieczorowa pora... Mumi-->nie pojmuje tego ale ludzie potrafia dbac o swoje interesy..wiem ze tak nie zrobisz bo masz miekkie serce a ..ale moze czas skonczyc z byciem matka teresa?pomysl o sobie i o tym czy Mama wybralaby tylko jedna z Was?czy chcialaby tego? A jesli chodzi o wolnosc ksiecia..nie daj sobie wkrecic ze to jakis cud chodzacy na ktorego wszyscy /stkie zacieraja łapki..mysl racjonalnie bo rozum zawsze nas dogoni szczegolnie gdy wybierzemy kogos kierujac sie sercem..Ty to jestes super babka a On..zyskuje przy Twoim blasku ..tylko i wyłącznie!! Tule.bardzo Cie lubie czytac. Yenny-->jak wygram w totka masz działe u mnie I promise Groszek-->błekitna usmiechnieta panienko..masz swiatełko w oczach ;-) :-P wieeeesz?hahahah miło sie na Ciebie patrzy a na usta cisnie sie ANIE MOWILAM??????????????jeszcze bedzie pieknie bez balastów!!! Serce-->jak Twoj bumerang?może sie popsuł a? ;-)Ja to moge nawet isc na kolanach do czestochowy cobys dziecie sie z tego \"kamiennego kregu\"wyrwac dała!!! Celi-->zycze zdrowia i spokoju i milosci duuuzo i duzo pozytywnej energii nie mysl o rzeczach na ktore nie czas..masz byc oaza spokoju i zyczliwosci zeby dziszia byla cudna i spokojna!! Mam nadzieje ze o nikim nie zapomnialam pomijajac spor Ka i Anouk i Celi na dokladke..ja tam Popa kojarze z tego ze jak bylam z zespołem w Wilnie w cerkwi to strasznie sie ich bałam i byl tam jeszcze ogrodnik o oczach szalenca ze schizofrenia...ale sluby maja cudne. A o islamie wiem z dobrego zrodla..kolezanka wyszla za araba..i teraz wlasnie sie rozwodzi..po 12 m-cach oj moglaby ksiazke napisac..a miala byc bajka!!!! pozdrawiam Was wszystkie! czesc Kobiełki!

jo to moze ja za serducho do czestoichowy pojdę- mam blizej...... dzis kubus strzelił kupę pt\" mama otwórz okno\" kupa...po pachy - dosłownie!! precz z gruszkami williamsa :D z tego wniosek :P bede teraz wiecej pisa bo komp przenieslismy do duzego pokoju :) nie bede przeszkadzac małemu

Dzien dobry Jak miło was czytać i miło byc internetową ciotką - dziatki nam rosną i mam madzieję że z czasem bedzie ich więcej i więcej . Bo w realu to ja mam przechlapane moi bratankowie to już nie dzieciaki to dorosłe chłopy i do tego jeden sam jest ojcem - trudno im kupowac lizaki i małe samochodziki ..................a najgorsze jest to że po nich widac jaka jestem stara . Wczoraj robiłam za Yenkę .................walczyłam dzielnie w kuchni obiadki mam zrobione na dwa dni , buraczki w słoiczkach ................a jakby tego było mało to zrobiłam papiery do Zusu i do US . No i przygotowałam się do walnego zgromadzenia .............mam je dzisiaj o 17-tej juz mnie strzyka na samą myśl - znowu bedą się wymądrzac niektórzy i jak to bywa to zreguły Ci co najmniej mają do powiedzenia. Miłego dnia wam życzę i duzo słonka .

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c77381f 3c17e58b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/400ee1a9 48cf5526.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5953868e 0b1062e0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f8d8dc2 1ec8ba00.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/697bf19a 6c76d9ed.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4074f2d5f90dc81f.html tak na dzien dobry

Witam. Mimo ze ksiec dbał o mnie dzielnie jest mi tylko gorzej.Z oczu kapie, z nosa kapie, gardło boli... Celi - masz @ I pozwolisz ze zacytuję Cie \"moje sfera duchowa upadła na posadzke i roztrzaskała się w 8 kl szk.pods. gdzie to mój katecheta okazał sie byc zwykłym (...) a nie ważne , w kazdym bądz razie żadno dziecko czy rodzic nie został przeproszony, a wręcz wszystkim sie jeszcze oberwało. Dla mnie wtedy to był wysłannik boga. I tak go traktowałam. Poźniej dorosłam i jedynie uznałam, że religia jest dla ludzi niewnikających w zawiłosci KK a dla ślepo wierzących. Bo tego wytłumaczyc się nie da, trzeba wierzyć. We mnie takiej wiary nie ma aby wierzyć we wszystko co usłysze z ust nawet najwyższych kapłanów słowa pisane też nie rozwiewają moich watpliwości - więc byłabym marnym wiernym \" Moge się pod tym podpisać. Tylko 8 klasę zmienilabym na 7.

A - i u mnie był ksiadz a nie katecheta. Garni, obrazki sie mi nie otwierają.

Hejka :) o a wczraj nie widziałam wspiów kolorowych i Ka :( a poxniej kafeteria mi zastrajkowała i nie mogłam wejść na nasz topik :P Jo :) buźka dla ciebie , a dla Niuni łaskotki po piętkach przy zmianie pieluszki :) Garni - nie ma to jak na dzień dobry przeczytac o wielkiej kupie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Kubus lubi mame zaskakiwac - co ? :D:D:D:D:D:D:D Ciesz się kobieto, że na brudnej pieluszce się skończyło , a nie na bólach brzusia ;) I dla Kubusia tez łaskotki :) Mumi - poxnym wieczorkiem ci odpisałam ;) Whimcia- oszczędzaj sie kobieto, bo się wykończysz i papiery i zebranie i gary :O nie za dużo jak na jeden dzień ? :D:D:D:D:D:D Yennka- no cóż nie wszyscy , którzy zjamują się dziećmi powinni to robić :( a szkoda, bo urazy z dzieciństwa długo się wloką i powaznei wypaczają spojrzenie na pewne tematy :O Buziaczki dla was :) ps właśnie wstałam :D:D:D:D:D:D a zaraz musze zmykać do us ;)

Nawiązując do waszej dyskusji odnośnie wiary ...............to nie bardzo pamiętam moment kiedy dotarło do mnie że wiara i księża to różne postacie z róznych bajek ..............chociaż mojego pierwszego katechetę wspominam z nostalgią - i pamiętam jak uczył nas rozmawiac z panem bogiem nie przez klepanie pacierza tylko przez rozmowę w swojej głowie - dzisija wiem jedno że jak człowiek zacznie rozmawiać w ten sposób to powoduje jasnośc mysli i i trzeźwe spojrzenie na problemy . Ale wracając do postawy księzy to najbradziej podobał mi się tekst penej 7-lat w małej miejscowości na pytanie kto naucza religii dziecko odpowiedziało - księdzowa ( gospodyni księdza). jestem wdzięczna moim rodzica za mądrość życiową - pozwolili mi poszukiwać własnej drogi i własnej wiary nigdy nie protestowali nawet jak czytałam Koran :-P. Taką samą szanse dałam mojej córce - kazdy musi znależć własne wartości i własna wiarę .

Yennka , a jakiś domowy mix ??? nic nie pomaga?? ja zawsze brałam dużo koldrexu i było gucio - moze spróbuj ? Buźka :) i dużo fluidów na poprawę stanu zdrowia :)

Whimcia - to piękne :) ale przeczytaj co napisałam o swojej babce i matce, a zrozumiesz , ze wcale nie było mi tak łatwo znaleźć włsną drogę :( wychowałam się domu moherów :P bo matka nadal jest dewotką z wiekiem jej nie przeszło, a wręcz pogorszyło się :O Co do oddzielenia księży od wiary - hmmm w sumie masz rację, ale to tak, jak z polonistą, który robi błedy ort. a uczy otografii :( A że w mnie uczyli księża , którzy hmmm powiedzmy ich postępowanie bardzo odbiegało od norm społecznych to ....... eeeeeeeee zostawię to , szkoda mi czasu na bzdury :D:D:D:D:D:D Tylko jedno, dla mnie to opiekunowie wiernych ! I tak powinni postępować !

Yenka a nie poszłabyś Ty do jakiego wracza??? Być może sama aspiryna to za mało :O. I pamiętaj - jak tego nie wyleżysz to wróci ze zdwojoną siłą. Więc nie szalej.

Ifka, z chcęciado wracia,ale nie mogę... Sorki - wiem co usłyszę od was - nie moge. Poczucie obowiazku mam w sobie tak zakorzenione - ze po prostu w tej sytuacji w jakiej teraz znajduje sie dział - 3 osoby do pracy na 7 normalnie nie moge sieurwać. Moze piatek... Wiecie dlaczego. Ale jeszcze zobaczę - jak bedzie taka masakra jak wczoraj i dzis to moze lpeiej mi w pracy będzie. nie bedzie czasu na myslenie! Whim - ja kcem Twój przepis na miksturę.

Hej, widzę, że pociągałyście wątek. Ka, jedyne, co wczoraj mówiłam, to to, że bardziej \"widzi się mnie prawosławie\". Ale ja jestem jak obserwator z zewnątrz. W każdej religii są świry, w każdej dziedzinie zżycia są osoby, które stają przy ścianie w swoich poglądach. I wypaczają, naciągają rzeczywistość. Jo, jako dziecko byłam w Grecji, jak zobaczyłam popa, to zaczęłam ryczeć:P to imię tak ma;) yenka, kuruj się:) Garnierka, mi też zdjęcia nie śmigają. whimcia, podziwiam, podziwiam. Cieszę się bardzo, że nasz topik śledzą tak biegłe umysły w dziedzinie. Szkoda tylko, że jedynie potrafią tylko skrytykować osobę, zaś nie odnoszą się do dyskusji. Takiego samozadowolenia mogę tylko pogratulować.