Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Puk, puk :) Dziś spokojnie jakoś - odpukac w niemalowane... aż się dziwnie czuję. Wietrzę w tym jakiś podstęp ;) Widzę, że tematy motoryzacyjne. Kurde, no to kiedy będzie to lato? Wysłałam wam wczoraj zbioróweczkę. Anouk, w smsie chodziło mi nie o wczoraj a o najbliższą sobotę we Wro :P Masz jeszcze szansę wpuścić mu wpierdol :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, zaspałam.....wróciliśmy o 3 prawie i zaspałam. Groszek, wypożyczę walec. Wiem, że na sobotę. Wczoraj wieczorem pojechałam na Śląsk;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie mały @. Jak ktoraś nie ma to dajcie znac - doślę, nauczyłam się zapisywać wreszcie... Whim - a Ty masz dość pilnego @. I nobla z ajaskrę analna. Spadam popracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimka, dzieki. czyli się odwlecze :-( Garni, chyba juz masz, bo odpisałaś na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yennka :O masz @ - i nadal sie zastanawiam po co ludzie sobie takie rzeczy robią ? :O Wybiłam w nocy szybę :O obudziłam sie z potwornym bólem łydki, kurcz czy jakaś inna cholera :( zerwałam sie na równe nogi, bo tak mnie to bolało i straciłam równowagę i przewróciłam się na okno :O w sypialni okno zaczyna się na wysokości łydki, bo to poddasze :( dobrze że wybiłam łokciem tylko jedną szybke, a nie dwie :P Ale się przestraszyłam - jejku :( no i teraz musze poszukać szklarza - oj łamaga ze mnie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Garni co u ciebie ? Groszkowa ;) ja ty sobie radzisz z deweloperem?? bo my wymiekamy :O chciał nam zrobić ścianki działowe z bloczków gazo-betonowych + płyty kartonowe -gipsowe na ruszcie :P Musimy sobie sami kupić materiał i sami postawić te ścianki :P chcieliśmy z silikatów- bo to najlepszy materiał na rynku do takich celów, ale okazało się że w B nie ma w żadnej hurtowni budowlanej, bo za drogie :O Więc zrobimy z cegły - juz lepsze to niż to co ten palantunio nam proponował :P No i zwórci nam róznice wynikającą z kosztów :P I zaczał nas unikac i chcąc nas udobruchac dał nam za darmo miejsce parkingowe :P , zebyśmy tylko innych lokatorów nie uświadamiali jaki badziew kupią :O Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do alfy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D to wsród kierowców nadal panuje taki kawał :D:D:D:D:D:D:D:D Na wakację , zawsze jeżdże we dwójke z alfą, ale z wakacji zawsze wracamy osobno - ja pociągiem, a alfa na lawecie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D To chyba najbardziej awaryjne samochody w dziejach motoryzacji :O chociaż ostatnio francuziki doganiają alfę w tej dziedzinie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popłakałam się ..................płakałam jak dziecko ze szczęscia - pojawiły się wyniki z Zarzadzania - mam 4. Nie potraficie sobie wyobrazic jak jestem szczęsliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem choraaaaaaaaa :( :( :( :( :( :( :( :( :( Katar, kaszel, gorączka... bleeeeeeeeeee leczę gripeksem maxem, czosnkiem, cebulką, herbatką z cytrynka naprzemian z malinkami... flegaminą, i syropkiem z cebulki i czosnku... Muszę być zdrowa w piątek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim wielki ukłon!!!!! Gratuluję!!!! 🌻 Celi, bidulko, to musiał być chyba mega skurcz... ;) Groszek 🌻 jak to dobrze, że zawitałaś do nas :) No a po wczorajszym Twoim mailu już nie mam wątpliwości że dzielna z Ciebie babka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko ;) lecz sie bidulko , lecz ;) chyba było troszke za duzó napojów enegi ? i lodów co ? :D ale teraz musisz się wyleczyć ;) ponoć katarek leczony mija po tygodniu, a nie leczony po 7 dniach ;) ale miejmy nadzieję, ze tym miksem pokonasz to choróbsko w mig ;) Kurcz był okrutny do teraz boli mnie łydka - jakbym w nią dostała \"bejsbolem\" :O ale brak szybki w oknie nie wygląda ciekawie :O tym bardziej, zę ja mieszkam przy przelotowej ulicy :( Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimka, gratulacje:) yenka, ciężko zrozumieć, co kieruje ludźmi...w tej sytuacji to każdy wymięka....w końcu ten człowiek był z jego rodziny i szacunek Twojemu się należy, nie zaś usilne ....no własnie co? ....nawracanie czy jak? A cała ta historia jest żenująca, z tym dzwonieniem i czekaniem....tak zachowują się dorosli? I tacy dorośli jeszcze maja takie wymagania wobec dzieci:O:O:O:O Wczoraj byliśmy w Chorzowie, wrócilismy w środku nocy i jestem dziś spiąca straszliwie💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, jak ja sobie radzę? A co Ty myślisz, że dlaczego czekam od 15 czerwca az mi łaskawie oddadzą mieszkanie? Od 2 lipca 9mimo że mam już kluczek) czekam aż dokończą wszystkie niedoróbki 😡 Złożyłam u dewelopera oficjalne pismo (z potwierdzeniem złożenia go) z dokładnym wyliczeniem odsetek ustawowych za zwłokę oraz z listą niedoróbek. Jeśli ich koszt nie przekracza 1.000 zł, to kasy nie oddadzą (bo tak jest w umowie) ale jeśli przekracza to albo usuną niedoróbki albo zażądałam zwrotu pieniędzy za niewykonaną część umowy :P A odsetki należą mi się jak psu micha, bo umowę podpisałam notarialnie. Wqurwili mnie jakies dwa tygodnie temu na maxa i nie popuszczę im. Wtedy raczyli mnie uświadomić, że budynek ma być oddany dopiero we wrześniu 😠... więc co, mam mieszkać na placu budowy? A co ich, za przeproszeniem obochodzi ile czasu ja potrzebuję na wykończenie dziupli? Mogę mieć wszystko gotowe w ciągu 2 tygodni a do września to popatrzyć sobie będę tylko mogła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, a miałaś już kiedys takie skurcze?? to często jest spowodowane brakiem żelaza, czy innych minerałów, może sobie musiz krew przebadać? Ja tymczasem uciekam do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garniera, noooooooo:D:D:D:D Groszek, moje kondolencje;) przeprawy z deweloperem to nic przyjemnego. A protokół odbioru podpisałaś z usterkami? Ja raz nie podpisałam, odmówiłam odbioru i dwa tygodnie później wszystko było usunięte na cacy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszkowa ;) widzę, ze nie jesteśmy sami na placu boju bo już zaczełam podejrzewać, że tylko tutaj takie numery odstawiaja :P My w minionym tyg. dowiedzielismy się, ze elewację (siciany zewnętrzne) będą gotowe najwczesniej w marcu :O mało tego deweloper chciał oddać wszystim mieszkańcom pieniądze za zrobienie elewcji i balkonów , oczywiście w dużo mniejszej kwocie :O Częsć się zgodziła, ale J jest przeciez po architekturze, pojechał do dawnego biura projektów i znajmomi na szybko wyliczyli, ze jesli się zgodzimy do kazdy loaktor będzie musiał dodatkowo oprócz pieniędzy ze zwrotu - dołozyc jeszcze po ok 30 tyć zł , aby elewację zrobić Przekonaliśmy resztę wspólnoty, ale szło nam to opornie :( ehhhhhhhhhhhhhhhhh Dochodze do wniosku, że chyba łatwiej jest budowac samemu domek niż użerać się z deweloperami z bozej łaski :P Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko miałam do tej pory 2 max 3 razy do roku lekkie morwienia w nózkach - ale to co mnie w nocy obudziło - to był mega wybuch nie skurcz :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D efekty widać w ścianie :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Nie wiem czego mi brakuje :O biorę wit dla kobiet w ciąży i ja nie moge sobie dodatkowo zazywac żadnych wit. :O A gin od dzisiaj jest na urlopie :O a poza tym on wszystko uwaza za normę :P Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, jak żyje o takich pomysłach nie słyszałam........ U mnie są ścianki działowe z silikatów i to tez było w umowie (miała chyba 20-parę stron) U mnie na balkonach już były kafelki;) Każdy deweloper jest inny, ale bacznie trzeba im patrzeć na ręce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) ja słyszałam i o lepszych numerach w B. dlatego chciałam ten budynek bo deweloper z krakowa, a miejscowi to potrafią z dnia na dzień zwiac z kasą i olać niedokończona budowę :O rozwiązac spółkę, wyjechac z kraju itp , a kapitał z reguły tak ulokowac że nawet komornik syndyk sąd prokurator ci kasy nie zwróci :O Nasłuchałam sie takich opowieści, ze głowa mała ............... Ale nigdy nie sądziłam ,z e my tez na takiego badziewiarza trafiny :( Problem polega na tym, że mieszkańcy mogli gecydowac o kosztach i sami chcieli jak najniższe - nie brali pod uwagę tego, ze hałasy będą przez siciane od sąsiada przenikac, bo przeciez oni zawsze zyli w blokach więc im to nie przeszkadza :( Scianę działowa miedzy nami a sąsiadem będziemy poprawiac na własny koszt bo sąsiad zatwierdził te bloczki gazo-betonowe :O My nie, ale w takiej sytuacji musimy na własny koszt zmienić sobie ścianę :( Sąsiada buraka nie przeraziło nawet to, ze nam w grudniu urodzi się bąbelek i pewnie będzie się wydzierał po nocach (sic), nie przeraziło go to, ze słuchamy muzyki itp i on nie bedzie pokrywał połowy kosztów nowej ściany bo dla niego ta jest oki , bo już stoi Jemu moze nasz bąbelek nie przeszkadzać, za to nam na pewno będzie przeszkadzało słuchanie tv sąsiada :P ehhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimka, mam do ciebie prośbę, lub do którejś która zajmuje się wypłatami pracowniczymi ;) bo mam mętlik :O J. wysłał w księżyc moje programy, a sam dzisiaj wróci w środku nocy, a ja musże policzyć zus + podatek dla pracownika który netto w czerwcu dostał 2 tyś zł (na łapkę ) no i wychodzi mi tak , ale nie mam jak tego spradzwić :( czy dobrze to policzyłam, jakby kótras mogła zerkąć ........ plisssssssss PRACODAWCA PRACOWNIK RAZEM Fundusz: - emerytalny - 9,76 % 290,85zł 9,76% 290,85zł = 581,7 zł - rentowy - 6,5 % 193,7zł 6,5% 193,7zł =387,4 zł - chorobowy - 0 % 0zł 2,45 % 73,01zł =73,01 zł - wypadkowy - 1.80 * 53,64zł 0 % 0 zł =53,64 zł - pracy - 2,45 % 73,01zł 0 % 0 zł =73,01zł - FGŚP - 0,1% 2,98zł 0% 0zł =2,98zł RAZEM: 614, 18zł 557,56 zł = 1171,74zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaliczka na podatek 204 złote a do wypłaty dokładnie 2000,42 składki naliczyłas dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimka ;) dzięki jesteś wielka ;) bo ja liczyłam na zwykłym kalkulatorze i już mi się \"pieprzyć \" wszystko zaczeło :O czyli muszę chłopakowi dac jeszcze 0,42 zł bo mnie do sądu pozwie ;) Jeszcze raz wielkie dzieki , jak ja ci się teraz odpłącę?? hmm stwiam dobrą kawusię + cisteczko ;) Buzia :) jeszcze raz dzięki , zycie mi uratowałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi jak kcesz to moge Ci podesłac arkusz ze zrobionym wzorcem listy płac - aktualne wskaźniki - wstawiasz kwote brutto i samo sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimcia - to poproszę ;) wiesz to wina tego mojego, bo jak byłam w szpitalu, to dałam mu namiar na koleżanke księgową i ona robiła to przez 2 miesiace - mnie się to nawet spodobało, a mój jak robił ponownie skanowanie kompa+ jakieś tam zabiegi to wszystkie , ale to wszystkie moje programy szlag trafił :O a w czasie mojej nieobecnosci w papierach mój dał pracownikom podwyżki- tyle że mój daje im netto podwyżki nie brutto, jak miałam sprawne programiki to było mi wszystko jedno jak on to robi , ale teraz się na niego wkurzyłam na maxa wrrrrrrrrrrr I uratowałas mnie przed zawałem serca - a koleżanka jest na wakacjach :O ot tak sobie mój mnie urządził :P Poza tym u nas umowy uwmowami, kasa na umiwie kasa na umowie, a w rzeczywistości to oni i tak dostają więcej peiniedzy, ale niechcą mieć nadgodzin i pramii wliczanych w wypłaty tylko chcą to na czysto do łapek brać :O A że z pracownikami krucho to oni nami rządzą nie my nimi :O poza tym mają wypłaty tygodniowe - nie miesięczne - ja czasami szału dostaję jak to wszystko liczę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i obowiązkowo w poniedziałek musza dostać zaliczkę na cały tydzień :O noo mówię ci jeden wielki kocioł :O a jak im np w srodę zabraknie na papierosy to musimy im dać, a pożniej sobie to odliczyć, albo gotowi sa sie zwolnić z dnia na dzień :O Już nam w ubr 3 pracowników po długim weekendzie majowym nie wróciło do pracy, bo J nie kupił im piwa i po papierosach na montażu :( wyjechali sobie do irlandii ot tak, nas zostawili z robotą :O Mówię ci makabra - czasami nie ogarniam tego mętliku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×