TERAZ MY!!!

Yenny ja mam takie same odczucia jak słucham te wiadomości.. mąż mnie goni, nie pozwala oglądać, słuchać, bo beczę potem nocami...no ale jak mam nie beczeć, skoro tych dzieciaczków własni rodzice nie pożałowali.. zajebałabym (przepraszam, ale wiecie same) te suki za takie traktowanie.. ja byłam ostatnio wstrząśnięta Olivierem, 5-cio miesięcznym.. sama mam synka w podobnym wieku.. jak można kurwa swojemu dziecku cos takiego zrobić?? no jak?? Boże, nigdy nie uderzyłam i nie uderzę żadnego mojego maluszka, czasem głos podniosę, czasem się wkurzę (bo trzeba cierpliwości, oj trzeba..) ale wiecie jakie mam potem wyrzuty? wiecie jak sobie to wszystko analizuję potem setki razy i się martwię? ehh, szkoda gadać... Yenny, będzie dobrze, nie martw się - sama piszesz przeciez, że po poronieniu nie jest wcale łatwo...to przeciez dopiero kilka miesięcy daj sobie czas a jeszcze z innej beczki do mumi - uwielbiam jak piszesz leżę i kwiczę za każdym razem :D oczywiście nie ze wszystkiego, nie z poważnych rzeczy, nie hurtowo...ale twój humor mnie kładzie na łopatki ;) pozdrawiam Was wszystkie!

Witam i spadam do garów. Nowa pomarańczko miła - czesc i dzieki za wpsi. Dziś kolejne doniesienia w tv o pobitych dzieciach. Nóż się w kieszeni otwiera.

Cześć Dziewczyny, smutne wczoraj tematy były, już nawet nie pisałam. Nie wiem co z takimi ludźmi robić. Podobnie jestem wściekła jak słyszę jak pijany kierowca koleją osobę zabija i w zasadzie nic mu nie robią. Dosyć zwartą grupą tu jesteśmy ale może jak narazie na pomarańczowo zagości na dłużej. Ja jutro do pracy, długiego weekendu zatem nie mam. Mój już wrócił i będzie pracował teraz na miejscu. pamietam jeszcze dobrze te nasze wspólne złe chwile. Jak będzie - tylko czas pokaże . Trzymajcie się.

yennka ty tego nie czytaj !! http://www.pardon.pl/artykul/4998/pozna_aborcja_to_morderstwo_5-miesieczny_plod_przezyl

Celi, nie czytam. A jak dzis mówili o tej pobitej Amandzie ze Stargardu, to ksieć przełaczył. Qidzi, ze mi takie wiadomosci nie słuzą. Zwłaszcza dziś - 5 m-cy. I powiem Wam, że tak o końca to wcale się nie pogodziłam z tym co siestało. Dopiero teraz dociera do mnie, ze za niespełna 2 m-ce miałabym przy sobie dziecko, byłby Michaś albo Oleńka. Ciezko zrozumieć, pogodzić się. Wygrzebałam z szuflady zdjecie z usg i test i tak mi się cieżko zrobiło. Dobra, końce, bo nów się nakręcę niepotrzebnie na noc i znów mi się będą głupoty śniły. No i ciągle siapi deszcz a ja zasmarkana po pas. I jutro do pracy muszę jechać. Bleeeeeeeeeee Pospałabym i dzi do 9. A nie o 5 pobudka. W sobotę wyjeżdzamy - to nie pośpię, a w niedzielę mamy gosci. Ninke, fajnie że znów piszesz z nami cześciej. Oby teraz spokojniej Wam się razem mieszkało i spełniło się to o czym marzysz. A co do pisania Mumi - to ja mam pomył -wrzucajmy jej tematy, a ona niech powieść pisze, potem tantiemy podzielimy i bedzie na waciki ;-) No bo ona tak świezo po pisaniu pracy, niech z rozpędu pisze dalej... Co Wy na to???

Widzi nie qiudzi

pusciłam wam fotki na maila ide spac i odchorowywać!! bo było \"tany tany\" do białego rana!!

Witam z rana.W pracy niestety jestem.

Garnierko Ty jak zwykle piękna i kwitnąca :) Pozdrowionka dla Wszystkich.

hejka ;) może maluch da mi coś naklikac?? .... mam dość mam mega katar i mega grypsko mnie dopadło, łeb mi urywa, do tego mimo tab. na 3 tabl przed koncem listka dopadła mnie @ , ja to jakaś nietypowa się po małej zrobiłam :O wszystko mnie boli :O no i zaraz musze wybrać się po duże pieluszki dla małej i małe dla mnie :D:D:D:D:D:D w andr. zostawiliśmy akwarium, mieliśmy odebrać w lutym, bo do końca lutego miałam umowę, baba nam je ukradła razem z rybkami i kilkoma szafkami, okapem itd.. wprowadziła sie tam edzia. pisaliśmy do baby o zwrot naszych rzeczy zero ... więc j poszedł na pały, a pały przesłuchały tylko j. i tą babe i wysłali dok. do prokuratury i w pon. prokurator umorzył postępowanie :O a pały dzisiaj j wezwały przez tel na \"dosłuchanie\" J sie wqrwił :O i postanowił zorbic im jazdę, jestem jak najbardziej za! tym bardziej, ze kretynka zdemolowała nam cięzarowy samochód ! nich no tylko maluch podrośnie, ma jak w banku powybijane szyby :P w swoim lux wozie :P

no i huj !!!!!!!!1 niech któras pobije ta exię? info w @ i prosze o odpisanie też w @ buźka :)

a mi maila nie posłałaś:(

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, celi :( My po mega kłótni. Tłumaczę mu i tłumaczę, a mój dalej nie jarzy...... :( Chyba go doświetlę czy jak?

Ani ;) a huknij mu tak z zaskoczenia :D:D:D:D:D a tak powaznie , to warto sie o to kłócić?? czy ty tak dla zasady? ;) buziaczki :)

Warto!!!!!! Co za palnt wymyślił mi dziś zajęcia!!!!:(:(:(:(

Witam z rana.Ale zmęczona po weekendzie jestem, niech toszlag. Whimcia - o której kciuki mamy dziś trzymać??? Buziaki.

Witam, jestem po sobotnim weselu..dawno sie tak nie bawiłam i dawno nie miałam takich imienin;-) sie zbiegły uroczystości!!!! Nogi popalone od tancow głosu nie mam ale jestem zadowolona choc goła!!!!!!!! Groszek jestes wytłumaczona!! Mumi where are U?????????????? buziaki dla Was all dla wszystkich Mam!

A ja dziś w Dniu Matki wyręczam bobasy 2miesięczne.... I wożę kwiatki ich mamom-moim przyjaciółkom:P

Buziaczki dla całej topikowej paczki :) o dzialo się u mnie trochę działo :D:D:D:D:D a no przedwczoraj wygarnełam mojemu, ze czuje się jak samotna matka :P i mam dość takiego życia, bo niedość , ze jestem zdana sama na siebie, to jeszcze jego przeszłość co jakis czas wyskakuje ze zdwojoną siła :O ze mam dość takiego życia, i albo coś zmieni, albo pa :P wczoraj z mała biegałam po urzedach odebrałam w końcu kolejny nowy dowód :D:D:D:D:D:D przy okzaji kupiłam małej zestaw śpiochów na rozm 80 !!!!! bo na spacerki krotki rękawek ma az za dużo :D:D:D:D:D:D:D:D:D no i w drodze porotnej spotkałyśmy tatuńca! a ten na nasz widok bach z fury (moge to tak nazywac? :D:D:D:D:D:D ) i dawaj nam pokazywac park w bb. cóz było robić, skoro się narzekało, ze ma się dosć samotności to nie mogłam sie wykręcić i dałam się pociągać po mieście, i niby oki, ale powrót był pod górkę i to aż 3, 5 km, ja po całym dniu łażenia po centrum w hałasie miałam dość, a tu jeszcze pod tą górę zasuwaiśmy obok korków , bo godziny szczytu :O leb mi pękał , mała jęczała, bo zmęczona wrrrrrrrr a na koniec okazało się, ze w całym mieście nie ma naszego mleka wrrrrrr

Dlatego tak cieszę się , że u mnie jest RÓWNO!!!!!!PŁASKO!!!!!! Ale nasz dom ma mieć lekką skarpę. Taką, jak wysłałam Wam na zdjęciu:) Ja rozpoczęłam właśnie bitwę z jakąś Pożal się Boże kancelaria prawną, która wysyła nam wezwania do zapłaty na firmę, o której istnieniu dotychczas nie słyszałam. Ja po raz trzeci im odpisałam, że to błędny adres, bo to prywatne mieszkanie, a wczoraj znów przyszło. Skanuje listy i wysyłam mailem dłużnikowi (on do nich dzwoni i wysyła maila, żeby zmienili dane), a ja znów mam wezwanie! Już każdy list do negocjatora jest z kopią do jej szefa i prezesów, bo brak słów. I w ich języku nie występuje słowo przepraszam. Tragedia.... Przesłałam też skany wierzycielowi, żeby wiedział, za co tyle płaci. Za nieudacznictwo.

Hejka. Rano u mnie zimno było, wyszłam ogacona z domu jak na zime lodów... Wróciłam wściekła, spocona i zła, bo gorąco. Tzn, ja uwielbiam gorąco,ale nie ubrana w bluzkę, bluzę i kurtke. optymistycznych wieści - kupiłam bluzkę torebkę i tusz do rzęs. ;-) Za to w domu mam szpital, bo młody chory. Jak nie urok to sraczka. Na szceście wczoraj wyjaśniła sis sprawa mojego ksieciunia, ta o której kiedyś Wam pisałam - ze ma problem. Trzymajcie jeszcze kciuki,ale już jest ok, mecens jest baaaaaaaaaaaardzo zadowolony. Ja też, bo zrezygnował z reszty honorarium i za nic nie chcial przyjąć kasy... Mało spotykana postawa ;-)

Yenka, macie podwójne szczęście:D:D:D U mnie ukrop przed burzą chyba.

Yenka :) no to się cieszyć tylko :) a u mnie w cieniu od strony północnej na tarasie jest już 25 stopni - i chyba nici ze spacerku , no chyba, ze po 16 :O

Ale tu cicho...Groch sie wykruszy niedługo-bo Ją mąż ujarzmi.. Biznesowa Sielana- bedzie zliczać banknoty ;-) Yenny- przestanie spać w nocy Ani-->przestanie spac w nocy :-P reapet ;-) Celi--zacznie biegac za Mała i tulic sie do J. co bedzie miał wiecej czasu dla rodzinnego łona ;-) Serce--sie ochajta i nastapi rozłam nie daj Bóg!!!!naszego cafe.... Whim-->Dzieciaku co z Toba sle duzo energii i zdrowia! aha a Mumi bedzie brylanta polerowac! ;-) Tylko zostane ja -jako ta stara wierna stara panna ...och life!

Jo ;) spokojnie :P J. juz zapowiedział, ze wszystko się zmieni i będzie miał dla nas czas w przyszłym roku :D:D:D:D:D:D:D więc kochana ty szybciej upolujesz swa miłość niż ja będę pochłonięta ramionami J . :O a moze to i lepiej, bo na tych spacerkach to nawet fajne ciacha (jak to Yennka nazywa) spotykam :P no i na mala podrywam :D:D:D:D:D:D:D poważnie :P a wlasciwie to mnie na mała podrywają :D:D:D:D Whimcia- to już??? trzymac kciuki ? póki co ślę fluidki :)

Dziewczyny, Whim już po. Teraz cierpi, wiec slijmy zdrowie do Piernikowa. Pozdrawiam.

Ucałujcie ją ode mnie.

Najważniejsze, żeby teraz szybko wracała do zdrowia:):):)

Yennka ;) przekaż Whimci, ze myślę o niej ;) i życzę jej szybkiego powrotu do zdrówka :) Buźka :)

Jo, prędzej Ty miłość znajdzieśz niż ja dam sie ujarzmić... komukolwiek :D Yenka, pozdrów prosze Whimcię iżycz jej szybkiego powrotu do zdrówia. Zamówiliśmy wczoraj obrączki :D Hurrra :D