Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

xyzed, obawiam się, że jeśli jeszcze ty przestaniesz tu coś dokładać od siebie (cokolwiek by to nie było) to ten topik umrze śmiercią naturalną... albo ewentualnie śmiercią pomarańczową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny głos
Cassie , no proszę Cię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cassie
Cassie ja chce to zrozumiec, chociaz jestem z drugiej strony... Moze powinnas powiedziec o tym jego zonie, chcialabym aby mnie ktos uswiadomil, poki byl jeszcze czas na inne zwiazki.. oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Cassie, ja nie jestem od uświadamiania... poza tym nie wiem komu bardziej bym zaszkodziła, mojemu K, czy sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cassie
a on zamierza cos z tym zrobic, czy nadal bedziecie w "zawieszeniu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny głos
tak, chce ci zasugerowac ze jakość (szczególnie dobra) naszej rozmowy na tym forum NIEKONIECZNIE zalezy od obecnośći tu xyz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdn
Ka czemu ciagnęłas rozmowe z Romkiem ,Zwyczaj yn. Niki mogłam pomylić. Fakt poziom był inny , rozdrabnianie , dokopywanie takie samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Cassie, nie on zamierza, bo to ode mnie zalezy co będzie dalej. Jak na razie , po naszej rozmowie nie che sie spotykac zbyt czesto, ale ogolnie to chce ;) no i chce poki co pogrzeszyc jeszcze w ukryciu... zobaczymy jak bedzie sie zachowywal i czy cos sie zmieni na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny glos, jedyne co zauwazylam, to ze bez wzgledu na to czy jest tu xyzed czy nie, wasze rozmowy maja nagana jakosc... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny głos
oj mocno uogólniłaś. Bierzesz to tez do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cassie
ale Cassie czy to w porzadku? pisalas chyba,ze oni maja malutkie dziecko :( tak szybko przestal tamta kochac? Nie, nie chce cie wkurzac, czy cos, ja wiem, ze ty myslisz o sobie. Ale wydawalo mi sie,ze troche inna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka Być może moje wrażenie jest mylne, nie twierdzę, że mam rację. Nie rozumiem dlaczego tak Cie irytuje wspominanie, że byłas kochanka. Ja nie uzywam tego (jak to nazwalaś) argumentu przeciwko Tobie i nigdy tak nie było. Poza tym, z calym szacunkiem Ka, ale nie masz pojęcia co czuje zdradzona żona.Nie znam Cię osobiście (co mam nadzieje kiedyś się zmieni) ale znam Cię z opowiadań i wiem, że jesteś godna szacunku kobietą i dlatego tymbardziej mi przykro, że zostałaś skrzywdzona. Proponuję zakończyć tę dyskusję i przejść może do przyjemniejszego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny glos, absolutnie nie biore tego na siebie, bo nie biore udzialu w dyskusji od kilku dni... ;) Do Cassie, nic się nie zminiło w moim podejściu do tego że on ma wspaniałą rodzinę, ale wiesz co sie we mnie zminiło? dopiero teraz myślę o sobie. jestem zakochana po uszy i wiem że to nie przetrwa. Dlatego chcę korzystać i chce byc szczesliwa poki moge. czlowiek zakochany jest bezsilny, sorry. Nie chce sie wiecznie obwiniac ze przeze mnie tamta kobieta jest oszukiwana, ze moze bardzo cierpiec.. nie ja ja zdradzam... Dopiero teraz mam dosyc wyrzutow sumienia, ktore mnie atakowaly za zachowanie moje i za mojego K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cdn ciągnełam ale przestałam. Poza tym jest zasadnicza różnica pomiedzy np dojrzalcem a xyzed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny głos
nie bede sie czepiać no, moze trochę :-) ale teraz bierzesz-i co faktycznie jest to rozmowa o nagannej jakości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cassie
Wiesz ja ciebie rozumiem, bo czlowiek zakochany mysli tylko byciu szczesliwym z ta osoba, a tamta jest przeszkoda. Ale jego rodzina nie jest z pewnoscia cudowna skoro ja zdradza:( tylko wlasnie to mnie dziwi,ze tak szybko zapomnial o tym uczuciu ktore go laczylo z tamta, musisalo byc dosyc silne skoro zdecydowali sie na dziecko. Mozliwe,ze gdy jego zona by sie dowiedziala mialabys go tylko(oprocz dziecka) dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cassie
jestem zakochana po uszy i wiem że to nie przetrwa. Dlatego chcę korzystać i chce byc szczesliwa poki moge. czlowiek zakochany jest bezsilny, sorry. wiesz,ze mozesz byc jeszcze bardziej zraniona? Zwlaszcza jak pokochasz juz tak maksymalnie,a to nie przetrwa :( u niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny glos, ty mnie chyba zle rozumiesz, ja caly czas mowie o tych bezsensownych dyskusjach ktora trawja juz ho ho. :) ale nasz rozmowa jest teraz odziwo normalna :D chociaz tez do niczego nie prowadzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie ma xzeda
znikła i babka68 i ka czyżbyście były tu tylko dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cassie witaj :) Przepraszam, ze nie odpisałam, ale dziś przy komputerze jestem z doskoku! Poprawię się! Obiecuję! Nadrobię zaległości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Cassie, wiesz chyba z dnia na dzien jestem co raz bardziej przygotowana na to, ze kiedys sie to skonczy. Ale nie cierpialam bardziej niz przez ostatni miesiac, nawet troche ponad, kiedy sie nie widzielismy bo ja to skonczylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cassie
To znaczy ze wróciłas do kochankowania i obejrzałaś w końcu te zdjęcia z ich ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Cassie, hihi, no nie obejrzalam filmu ze slubu, chociaz czasem jestem ciekawa jak ona wygladala i jak on wygladal i jak sie zachowywali wobec siebie... :D i mam zamiar jeszcze \"pokochankowac\" chociaz moim zdaniem to glupie okreslenie. mam zamiar po prostu byc szczesliwa... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cassie
ta powyzsza wypwiedz niejest moja, chociaz tez do Cassie. Cassie pomysl o sobie w troche innym sensie. Masz 29 lat, faceta ktory ma rodzine, czy nie chcialabys miec wlasnej, dziecka... kochanek nie zaspokoi wszystkich tych potrzeb. Podaruje Ci wykradzione chwile,a ty przez to cierpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Cassie
sc jest szczesliwa to moze i cassie bedzie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cassie.
sama bylam w podobnej sytuacji. zakochana po uszy i naiwna. dran bawil sie mna przez 2 lata. ja oczywiscie wierzylam w wielka milosc itd. a tu glowno - bo jest rodzina. zazdroscilam zonie bo mila wszystko czego chcialam. ale tak naprawde to i ona gllowno ma. faceta ktory zdradza i klamie. bolala tak bardzo ze opisac sie nie da. wiem ze sama sobie narobilam bo koniec byl przewiddywalny i malo tego raczej typowy. ale kobieta jak juz sie zakocha to rozumy traci. cassie - bedziesz strasznie nieszczesliwa! mowie bo wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Cassie, masz racje, dziecko jest dla mnie tematem tabu, a dla mojej mamy spragnionej \"babciowania\" - temat nr 1 ktory wpedzi mnie za niedlugo do grobu, ewentualnie do psychiatryka... :/ poza tym ktos tu ma racje odnosnie sc, jest szczesliwa mimo ze jej rodzina nie jest do konca \"normalna\"... poza tym, nie bede szukala dawcy na sile. kocham mojego K, wiec slubu na razie nie planujemy :D (sorry za czarny humor) a dzidzius... :( nie jest to takie proste... niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×