radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

No to pa pa idę do dentysty...............

Hej !!! Wczoraj odebrałam córkę ze szpitala.Niestety są skutki uboczne po wypadku.Prawa źrenica oka nieco szersza od lewej i ma tendencję do Babińskiego po lewej.Czy ktoś to rozumie ???? Pediatra nie bardzo chciała się na ten temat wypowiadać,bo to nie jej działka...wszystkiego dowiem od od neurologa.W piątek ma kontrolę chirurgiczną a we wtorek ma neurologa i wtedy dowiem się wszystkiego.Mam już dosyć...:-( :-( :-(

Ło matko! Trzymaj się Amirko!!!!!!! Mam nadzieję, żebędzie dobrze, MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!!!! przy tym moja katastrofa u dentysty to pikuś... w sumie skończyło sie dobrze tzn znalazłysmy ten kanał, ale robiła mi na żywca bo musiałam mwić kiedy boli i jak boli... no to sobie wyobraźcie co przeszłam.... jutro powtórka z rozrywki...no włąśnie.... .......

Doooobraaanoooc czekam na przepisy sałatkowe :) nadal pięknie się uśmiechając.

Amirko...trzymam kciuki, żeby jednak wszystko było ok...i w szybkim czasie się unormowało...całusy... Ja też byłam z dziećmi u dentysty i zrobiła małej ząbka z różową plombą :-) ...plus przeglądy ...ogólnie trochę popłynęłam z kasą ...ale cóż...takie życie...najważniejsze, że młoda dała rade... Wyciągnęłam moją rodzinkę na rowery...bo byłam w miare wcześnie w domu przez tę wizytę u dentysty...była jeszcze ładna pogoda...wiec troszeczkę ruchu...ogólnie się czuję źle i chyba dołączę do Serenity...

Erwinko przepis na sałatkę: Jak się zagotuje woda w garnku, wyłączam z gazu i wrzucam makaron sojowy nitki bo innego nie widziałam...taki biały...trzymam z 5 min pod przykrywką...a potem zlewam do durszlaka...w drugim gotuje brokuły...i w trzecim z 2 jajka...w między czasie kroje paluszki krabowe na kwadraty z 12 szt( one są w folii...każdy paluszek)...otwieram kukurydzę...i kroje szczypiorek jeśli kupię bo jak nie to nie daje :-)...wszystko mieszam...dodaje majonez i już!!! Erwinko pytaj...odpowiem na wszystkie twoje pytania :-) Smacznego! Druga bardzo prosta to: -fasola czerwona z puszki...zlewam do cedzaka a potem zaraz wrzucam na spód miski jako pierwsza warstwa... -kroje ser feta light :-) w kwadraciki i daje drugą warstwe... -na to kroje z dwa pomidory w plastry lub w ósemki...trzecia warstwa... -posypuje cebulką pokrojoną... -smaruje majonezem na wierzchu... Pyszna i szybka...mniam Smacznego!

jami jami!!!!! majmac!!!!!! żołądek zwinał mi się w rulonik:-o ja kocham sąłatki, maz mówi na mnie sałatkowy potwór! mogłabym jeść tylko sałatki i już nawet wiem co sobie zrobię na śniadanko w poniedziałek, sałatkę z zielonej fasolki, jajka, szynki i kalafiora, oczywiście wszystko ugotować, zmieszać, doprawic i majonez, w moim wypadku light:-) a teraz PYSZNAAAA KAWKAAAAA!!!!! >

dzieki Majmac :):):):) jeszcze kilka uśmiechów na podziękowanie Wypróbuje po zakupieniu paluszków, czyli jak skoczę do większego sklepu. A te jajka i brokuły na bardzo drobno pokroić? Serenity buziaki. Jestem pełna podziwu dla twoje wytrzymałości! Ja niestety dziś znowu do tego dentysty a po wczorajszymtak mnie ten ząb nap... jejku...

erwino sztuczna szczęka i po sprawie! hehe :-D a tak poważnie to nie mogę powiedzieć, ze rozumiem Twój ból, jedynie co dostaję drgawek od Twych nader sugestywnych opisów brrrrrr....nie wiem, może pomyśl nad inwestycją w jakieś tytanowe uzębienie...wiem, wiem, ze to kosztuje mnóstwo kasy, ale czasem sie oplaca.

Hello... Erwinko nie kroić jajek ani brokuł na bardzo drobno bo się zemłają :-) jeśli jest takie słowo :-) tylko w kostkę tak jak powiedzmy pokroisz paluszki tak mniej wiecej reszte... Serenity już pierwsze kroki podjęłam w sprawie dietki... Ale mi się chce spać...dzięki za kawkę... Serenity przypomnij mi czy można pić kawę na tej diecie?

majmac mozna pić kawę, ale bez cukru i mleczka. na pewno wytrwasz, zobaczyłam się dziś w witrynie i zamarłam, myslałam, ze śnię, jestem dużo szczuplejsza, czuje sie z tym ta supew, ze nawet o głodzie zapomniałam:-)

przybyłam się pochwalić! otóż dziś dostałam przedłuzenie umowy i uwaga uwaga, podwyżka historyczna - 0%%%% wychodze dziś o 14.30, koniec z nadgodzinami:-o

hehe...Serenity gratuluję...to jest właśnie docenianie pracownika...my też mamy siedzieć nadgodziny i to jest już zupełnie normalne tylko ja nie mam kiedy siedzieć...musze dzieci odbierać itd...wczoraj jak wyszłam do dentysty i się zwolniłam to musze dzisiaj odsiedzieć...nic gratis...i tak mam full roboty więc nie zaszkodzi...:-) Serenity przynajmniej bedziesz laska...to tak na pocieszenie...:-)

Serenity...zamówiłam...klamka zapadła... :-) mam nadzieję, że i ja nie długo będę myśleć, że śnię :-)

NOOO maimac dzięki, widzę, ze jedziemy na podobnym wózku, w sumie trzeba się cieszyć, ze ma się pracę, ale miłe by bylo jkaby ktoś czasem Cie docenił i nie wymagał nadgodzin, bo to juz mnie potwornie wkur* ! majmac super, poodchudzamy się razem, a tak w ogóle to ile chciałabys zrzucić?

Hej!!! Serenity gratulacje !!! Cieszę się,że dietka przynosi tak widoczne efekty...i o to chodziło...prawda ? Przepraszam,ze wczoraj tak brutalnie przerwałam rozmowę telefoniczną ;-) myslę,że wkrótce się odezwę. Majmac,Ty kochana zapewne najbardziej mnie rozumiesz....dziekuję za wsparcie.A tak w ogole to może spotkamy się w Trójmieście.Wiem,że Serenity jest bardzo otwarta na spotkanko.Co o tym sądzisz Majmac ? Mam nadzieję,ze u mnie wkrótce wszystko się wyklaruje i będę na chodzie.

Serenity kochana...10 kg napewno...i mogłoby zostać bo nie chce całej garderoby wymieniać ale wiem, że apetyt rośnie w miare jedzenia...hehe...ale nie licze na więcej... :-) ...jak chociaż tyle dam rade zgubić to już będę pełna podziwu dla Siebie... :-) Amirko jestem jak najbardziej za spotkaniem...może zlot desperatek Cambridge? tyle, że ja nie mam się czym pochwalić...ale motywacja dla mnie jak najbradziej jest wskazana.. :-)

amirko przecież mówiłam Ci, ze nie ma sprawy, odezwij sie dziś koniecznie jak z wynikami, mocno zaciskam kciukasy! spotkanko jka najbardziej, tylko please dziewczyny jak bedę na jakiejś mieszanej, bo na DC nie wyrobię z Wami, jeszcze sie będziecie ciastami obżerać, to Was normalnie zaduszę!

Właśnie zjadłam śliwkę w czekoladzie...czyżby mały grzeszek na moim koncie ? Serenity chirurga córcia ma dopiero w piątek a neurologa we wtorek...więc dopiero czegoś dowiem się za dwa dni....

A co do spotkania,to ja bardzo chętnie.Może być po Twojej dietce :-) Nie wiem czy pamiętasz serenity,ale wczoraj mówiłaś,że chcesz dietkę potrzymać do grudnia.Tak długo nie będziemy czekać na spotkanie...prawda Majmac ? Serenity prosimy o szczegóły ;-)

amirko kochana toc napisałam Ci, ze na ścisłej nie, a na mieszanej możemy się spotkac, moge sobie jeden dzionek zrobić przerwy na jakieś łakocie:-D

Poczciwa,stara Serenity...wybacz swojej gapowatej koleżance...jestem nadal zakręcona jak stare pięć złotych,oczywiście,że pisałaś.ale jak wczoraj ci wspomniałam,po tych wszystkich przeżyciach,chodzę do tyłu :-(

Serenity co powiesz na śliweczkę w czekoladzie...lubisz ? Mam jeszcze jedno pytanko byłas na tamtym forum,do którego podałam Ci linka.Fajna tam jest Maryś...haha...uśmiałam się z jej posta...poczytaj i skomentuj i absolutnie nie wysyłaj swojego mężusia na dietkę :D

A gdzie pozostałe dziołchy ????????

amiro poczciwa tak, tylko nie stara:-D całe szczęście, ze nie lubie sliwki w czekoladzie, w ogóle słodyczy nie lubie, ale jakieś mięsko to za mną chodzi nie powiem:-D amiro czy chodzi Ci o to forum z Czarnej Oliwki?

no laseczki...czekoladki? Amirko a jak u Ciebie dietka? ja znowu zamówiłam i ja będę na ścisłej więc musicie na mnie poczekać... :-)

no to musimy się jakoś zazębic, chyba, ze majmac jesteś na tyle wytrwała, ze my bedziemy jeść ciacho, a ty koktajl DC.

No dobra dziewuszki,skoro Majmac zaczyna dietkę to może i ja dokończę moje saszetki.Mam ich na 10 dni a jak wpadnę w trans dietki cambridge to może dokupie więcej.Więc może spotkanie zrobimy na saszetkach ??? Na pewno będzie kupe śmiechu...

Serenity dokładnie o to forum mi chodziło :-)

amiro jak wszystkie to ok:-D nikt nie będzie zazdrścił! tyle, ze na odświeżaczach nie wyrobicie hahahahah jak zaczniemy pogaduchy to Twój A się wyprowadzi:-D