radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

no to wychodzi, ze tylko ja będę na cambridge:-o mam w nosie taki zlocik! to ponad moje siły

O majmac ty masz łeb!:-D

Serenity nie strasz mnie tą pangą...lubimy ją bardzo :o podrzuć mi jakieś dowody,obwiniające tę biedną rybkę...czekam

zamiast tłustego szaszłyka wole cambridge batonika!

Co do Pangi to bardzo lubię tę rybkę...mniam...

Serenity przygotujmy transparenty na zlocik... :-)

ja myslałam, ze to było bardziej nagłaśniane, mówili o tym w Naszym Radiu El, w mieście pousuwali Nam ze sklepów tą rybę, mnóstwo ludzi się nia potruło, a w te wakacje na jakiejś kolonii w Stegnie zatruły się 3 grupy. Podobno to wszystko przez ruskich, wylewają coś do wody, co panga łatwo przyswaja i można się niexle przytruć, ja jej juz nie kupuję, CHOC LUBIŁAM. Mój tato osobiście się nią zatruł,a lekarz powiedział mu, ze od tej pangi to miał w tygodniu od groma zatruć.

Serenity kukaj do skrzyneczki. A to mnie przestaraszyłaś tą pangą.To może ja przez nią latam trzy razy dziennie na kibelek,myslałam,ze działa nam nie tak biała morwa :-( :p

Serenity wiesz,może to i nagłośnione było,ale jak zapewne wiesz nie posiadam radia ani telewizji :p Już mnie jęzor boli od tego ciągłego wystawiania :p

Serenity a Ty jak w końcu przyjedziesz do naszego przepięknego miasta.Z dworca mogę Cię odebrać,moją limuzyną.Do Gdańska nie jeżdżę bo kurzu tam dużo,a ja kurzu nie znoszę :D

a tu macie artykuł: PANGA \"Niemieccy kontrolerzy żywności coraz częściej trafiają na importowane zwierzęta morskie (pangi) naszpikowane zielenią malachitową; szkodliwym związkiem chemicznym, którego stosowanie jest surowo zabronione w hodowli zwierząt użytkowych. Zieleń malachitowa bardzo skutecznie niszczy pasożyty, ale podejrzewa się, że wywołuje raka u ludzi. Boom azjatyckich akwakultur (w tym pangi) ma związek m.in. z niepohamowanym sypaniem tam chemikaliów. Jak wykazały badania, hodowcy z Korei Południowej manipulują już 140 antybiotykami; wielu z nich nie dopuszczono do stosowania ani w przypadku ludzi, ani zwierząt. Jeszcze częściej europejscy kontrolerzy wykrywają ślady nitrofuranu, środka bakteriobójczego zakazanego od 1993 r. w Unii Europejskiej ze względu na jego uboczne działanie rakotwórcze. \"

amirko jakos dojadę, chyba autobusikiem, albo męzus pojedzie w odwiedziny do swojej siostry, zobaczy się!

Panga to nie takie zwykłe latanie po kibelkach, są po niej poważne zatrucia, tak jak i po maślanej.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3482930 a tu link do tematu o pandze, amiro radze Ci zrezygnować z tej ryby dla własnego i swojej rodziny zdrowia, tak samo nie lupuj maślanej! u nas w rybnych po tych strasznych zatruciach nie ma pangi, po prostu ludzie boją się kupowac:-o

a tu o maslanej: Ostrożnie z maślaną Innym przebojem hipermarketów i sklepów rybnych jest od dłuższego czasu ryba \"maślana\". Jednak niewiele klientów wie, że dla niektórych jej zjedzenie może skończyć się zatruciem. Biegunki, wysypka, bóle brzucha, głowy, a nawet gorączka - to przykre i niebezpieczne doznania. Ryba \"maślana\", to handlowe określenie używane w odniesieniu do kilku gatunków ryb importowanych w naszym kraju. Wszystkie te ryby charakteryzują się wysoką zawartością oleju rybiego. Woski, które są składnikami oleju rybiego, w przypadku ryby maślanej są aż w 90 proc. niestrawne. Z tego powodu ich konsumpcja może wiązać się z wystąpieniem niepożądanych objawów, takich jak: biegunki, często tłuszczowe, o pomarańczowym lub żółtym zabarwieniu; wymioty; mdłości; wysypki, zaczerwienienie, świąd. U podatnych osób większość tych objawów pojawia się średnio w dwie godziny po konsumpcji i ustępuje w ciągu doby. Osoby z problemami jelit, złym wchłanianiem i kobiety w ciąży - mogą znajdować się w grupie zwiększonego ryzyka wystąpienia powyższych objawów. Ci, którzy po spożyciu tzw. \"ryby maślanej\" zaobserwowali u siebie występowanie opisanych objawów, powinni zgłosić się do lekarza. Zjedzenie \"ryby maślanej\" oczywiście nie wszystkim szkodzi. Dowiedziałam się tego z wypowiedzi ichtiologa z Uniwersytetu Gdańskiego oraz rzecznika Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.

Dziękuję Serenity już więcej tej ryby nie kupię.Zmykam do szkoły,po synusia.

nie ma za co amirko, zależy mi na Waszym zdrówku:-)

jak fajnie że macie humorki! Mój jest raczej wisielczy... ogólnie ledwie się trzymam i pogoda wgniata mnie w ziemię.. ble... Juz wam nie smęcę lepiej ;)

Erwinko uśmiechnij się nie daj się smutkowi.Głowa do góry,jutro będzie lepiej.

To nawqet nie smutki Amirko. Jakaś taka po prostu padnieta jestem, ziewam na potęgę i ledwie nogi za soba cągnę. Przesilenie jesienne pewnie.

Witaj Erwinko... Ja też mam chyba przesilenie ...hehe...wczoraj z mężem położyliśmy się wcześniej spać tzn. UWAGA... o g.23 to trzeba zapisać bo g.1 w nocy to norma ostatnio była...

No Majmac można powiedzieć, że jak na ciebie to poszłaś spać z kurami ;) Jutro robię sałatkę makaronową. Tak mi się jakoś chce makaonu, chyba organizm czuje że zima zbliża się wielkimi krokami. Mały makaron, jajka, szynka. ananas, jabłko, kukurydza, papryka i majonez. Powinnam dorzucic pewnie ogórka ale nie przepadam.

No Majmac można powiedzieć, że jak na ciebie to poszłaś spać z kurami ;) Jutro robię sałatkę makaronową. Tak mi się jakoś chce makaonu, chyba organizm czuje że zima zbliża się wielkimi krokami. Mały makaron, jajka, szynka. ananas, jabłko, kukurydza, papryka i majonez. Powinnam dorzucic pewnie ogórka ale nie przepadam.

No Majmac można powiedzieć, że jak na ciebie to poszłaś spać z kurami ;) Jutro robię sałatkę makaronową. Tak mi się jakoś chce makaonu, chyba organizm czuje że zima zbliża się wielkimi krokami. Mały makaron, jajka, szynka. ananas, jabłko, kukurydza, papryka i majonez. Powinnam dorzucic pewnie ogórka ale nie przepadam.

No Majmac można powiedzieć, że jak na ciebie to poszłaś spać z kurami ;) Jutro robię sałatkę makaronową. Tak mi się jakoś chce makaonu, chyba organizm czuje że zima zbliża się wielkimi krokami. Mały makaron, jajka, szynka. ananas, jabłko, kukurydza, papryka i majonez. Powinnam dorzucic pewnie ogórka ale nie przepadam.

HALOOOOO!!!!! Czy ktos zatrzymał zegar????? dlaczego ten czas tak wolno płynie???? o mamo chcę do domu i do moich gołąbków!:-o

erwino płyta Ci się zacięła:-D już lepiej uciekaj do domu hihih

Niezłe :D:D:D Właśnie miałam po raz kolejny to opisać hahahaha Cały czas mnie wywalało z kafe i wychodziło na to, że wiadomośc nie poszła ;) Jak widać czkawka, a może kafe ma tez dość dzisiejszego dnia??? Masz rację Serenity spadam za chwilkę, już mam powyżej uszu. Chće jeść i spać!!! No może jeszcze gorrrąca kapiel.. Marzenia..

W końcu dostałam przesyłkę ale niestety z brakami...może już zamówię następną? :-) Byłam u chirurga i niestety mam skierowanie do szpitala na usuniecie kamieni...już sie boję...w poniedziałek ide do przychodni postać w kolejce ażeby sie zaszczepić p/ żółtaczce...i znów sie zapowiada tydzień w biegu... :-)

Majmac bidako [tuli i głaszcze] trzymaj się i przede wszystkim walcz o to, żeby zabieg robiono ci laparoskopem!!! A swoją drogą to nie spytałam gdzie masz kamyki, ale z tego co pamietam to chyba nie na nerkach. Aniołku a pewnie że pisałam do ciebie na topiku ;) Uwzględnie twoje prośby, ale jeszcze myślałam nad tymi ode mnie, nie wszystkimi. Kilka szuk. Odezwę się jeszcze, a może nie masz nic przeciwko żebym wybrała sama? Musimy się w końcu dogadać i wysłac dziewczynom. Marudza nie?;) Wyglądam dzis okropnie, zwłaszcza moja piękna fryzura :D:D ło matko, szok po prostu. Właśnie sie zastanawiam jak wyjść na zakupy hehehe. Niechcę myć włosów teraz, a dopieropo gotowaniu i sprzątaniu zrobić sobie super relaks w wanie, no i maskę na włosy. Ale napradę nie wiem, jak ja wyjdę na zakupy, szok po prostu... Muszę wam też powiedziec, że juz rozmyslam nad prezentami choinkowymi. Część już mam, ale same perfumy. Teraz trzeba dokupić reszte. Jak zwykle największy problem mam z zakupieniem czegoś dla taty. Co wy kupujecie? Może mi cos do głowy wpadnie? Wcianm sobie banany na śniadanko i za chwilkę faktycznie trzeba będzie wyjść na zakupy.. Miłego dzionka :)