Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Co do utrzymania potem diety, to muszę ci powiedzieć Serenity, że wcinam wszystko normalnie tzn i słodkości wszelkiej maści i goloneczki i tłuste mięsko, i sosy zaklepywane, żadnych potrwa light (ble). Trzeba tylko zachowac umiar w ilości. No i na kolację tylko zielsko w ulubionej sezonowej postaci :). Pozwalam sobie nawet na miesiąc do dwóch stałej rozpusty, wcinam wtedy koszmarne ilości jedzonka!! Nabieram ze dwa do pięciu kilosków i wtedy robię stop. Lekkie odchudzanko czyli jeść znacznie mniej, kilka dni na oczyszczanie - w ciągu maksymalnie jeden :D i potem jest spoko ;) Także uda się i wam!!! Musze wam tez powiedzieć, że pokazałam dziewczynom kilka zdjęć z tamtych czasów i były w szoku.... Róznica prawie 30 kg jednak dużo zmienia... Dacie radę Kobitki!!!! Wierzę w was bardzo i mocno mnie cieszą wasze postepy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwinooo zaraz Cię porwie ze stołka rwąca rzeka mojej śliny!!!! karkówka jest przepysznaaa!!!!!! też lubię tłuste mięsko, a Twoje danie wciągnęłabym nawet tyłkiem mniammmmm!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwinko to mi się podoba! Najgorsze jest calkowite ograniczenie ulubionych potraw, no koszmar po prostu! moja siostra utrzymuje się podobnie jak ty, tylko, ze ona na weekendy robi sobie mega wyżerkę, a potem ćwiczy i jest szczupła. jednak jeszcze jedną rzecz u Ciebie podziwiam, a mianowicie skórę, schudłaś bardzo dużo, a Twoja skóra pięknie się wstąpiła! Też tak chcę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i na zimę zauwazyłam że własnie odkładam małe co nieco :D A jeszcze kupiłam spodnie takie na styk, więc jak usiądę to oponka mi podchodzi do góry i robi się olbrzymia.... paskuda jedna no ;) Ale popracuję nad cholerą. Przymierzam się do rozpoczęcia ćewiczenia na leniwca :D czyli kanapka i machanie nózkami przy oglądaniu tv..... hehehe a może odkurzę steperka??? Chociaż tak go już zajechałam, że skrzypi :O Zresztą dopóki nie minie ból kolana i tak odapada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie wiem jak to się udało z tą skórą, sama się zastanawiam. Nie jest taka super sprężysta, muszę się napinać.. ale ogólnie ładnie mi sie blizny goiły co świadczy ponoć o elastyczności. No i smarowałam sie takimi balsamami ujędrniającymi. I jakoś tak poszło. No i cholernie dużo piłam... Jak sobie przypomnę to sikanie... oj piłam bardzo bardzo dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jednak trochę ćwiczyłam, może niezbyt dużo ale jednak zawsze to coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie wiem co ci doradzić... Rozstępy też miałam miejscami, teraz sa bardzo słabo widoczne, no tak ledwie. Naprawdę nie wiem jak to się stało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorszy jest niestety brzuch. Niby teraz jestem szczuplutka, a tam i tak skórka pomarańczowa.. Złości mnie to, ale jak wciągnę brzuszek i mam napięty to nie widać ;) Więc jeszcze dosyć ładnie wyglądam w stroju dwuczęściowym. Niestety nad brzuszkiem stale musze pracowac i pilnowac go jak cholera. Może nawet mogłabym przytyć te kilka kilo gdyby się rozłozyło równo, ale nie! - musi włazić na brzuch!! złości mnie to okropnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może staraj się troszke brzuszek ćwiczyć? I smarowac balsamami anycel? Może to jakoś pomoże trochę? Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi zaburczało ostro! jeszcze troszkę... mniam mniam a potem znowu pranie, i szukanie pralki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oda do pieczeni O pieczeni brązem lśniąca Jakżeś dzisiaj jest pachnąca Sosik tłusty Cię okala Zapach zmysły me zniewala Wyobraźni mej oczyma Już Cię miła napoczynam Dusza śpiewa, serce roście gdy tak wdzięczysz się radośnie Pływasz między kluseczkami drażniąc mię swemi kształtami. Oblizuje drżące usta zerkam na kwaśną kapustę. Już omdlenie na mnie spływa biore kęsa ledwie żywa. W szczęścia posąg się zamieniam z oczu płyna łzy wzruszenia. Daję porwać się doznaniom O pieczeni! Kocham Panią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D Po przeczytaniu ody gotowa jestem zjeść biurko!!!! Serenity napisz koniecznie jakąś książkę, ale dla mnei egzemplarz autorski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem znowu w pracy...musze odrobic moje wyjście...hehe... no i zapisałam się na zabieg 27.11 w szpitalu nie prywatnie...pewnie byłoby szybciej ale od szczepienia pierwszego p/żółtaczce musi być 6 tygodni...hehe...taką mamy super służbe zdrowia... Pewnie jesteście już w domku i zajadacie pyszne jedzonko... A moja córcia znowu chora...właśnie mąż zaraz pojedzie z nią do lekarza...ech...dobrze, że w takich sytuacjach moge na niego liczyc...wiem, że co niektórzy faceci krępują się chodzić do lekarzy z dziećmi...strasznie mnie to dziwi...no nic trzeba popracować...naraska... aaa....Serenity poproszę dla mnie też jeden egzemplarz powieści lub wierszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem... Erwinko ❤️ ... wiesz za co ;) Serenity... dziękuję Ci ogromnie za komplement :) Nawet nie wiesz jak mi się miło zrobiło.... Jeśli chodzi o mnie to praca, praca, praca... No może poza zeszła sobotą kiedy to Pewnemu Osobnikowi udało się namówić mnie na małą wycieczką, z której postaram się wysłać Wam jakieś zdjątko przez owego Osobnika zrobione ;) Co do samopoczucia to powiem Wam że jest ciut lepiej... Zaczynam dostrzegać kolory, słońce, czuć zapach powietrza. Zaczynam.... To życie to jednak zdrowo pokopane jest, ale cóż... taki już jego \"urok\". Co do diet to ja nawet stosować spacjalnie nie muszę, gdyż życie samo skutecznie mnie odchudza. Z uczuć też... Ale żeby nie było tak smętnie to powiem Wam że cieszę się że mogę Was czytać i uśmiechnąc się szczerze napotykając \"opowieści niezwykłej treści\" :D Serenity.. - RESPECT! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) Gwarno u nas od samego rana,to bardzo miłe.Dziękuję za fotki.Są prześliczne.Serenity dziekuję za mila,za chwilę odpiszę. Dzisiaj miałam pracowity dzionek,można powiedzieć,że dopiero co usiadłam i kompa włączyłam.Dużo czasu spędziłam na podwórku.Mam śliczną,słoneczną pogodę.Postanowiłam ją maksymalnie wykorzystać.Umyłam samochód i wyglancowałam go w środku---->to zajęcie czasochłonne.Poza tym wykonałam drobne prace gospodyni domowej.Zostało mi jeszcze prasowanie. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to znowu Ja... obejrzałam sobie na spokojnie zdjęcia i potwierdzam, że NTA się odbyło... :-) tak sobie przy tym jadłam zupke Cambridge...(juz powoli mnie nudzą te zupki...hehe) i stwierdziłam, że to niesamowite jak Erwina zgubiła te 30 kg!...tak mi trudno sobie wyobrazić Erwinke w tamtym wydaniu... :-) no podziwiam... W ogóle dziewczyny fajnie spędziłyście weekend a Wrocek nocą po prostu super...ja uwielbiam nocne wypady... jestem jakaś słaba...zresztą nic dziwnego...trochę się dzisiaj na biegałam a przy tak małej ilości kalorii to padam na twarz...ale niestety nie tak szybko do łóżka...pomagam w lekcjach synkowi...musze uciekać...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac mam nadzieję, że wpadniesz do mnie na nocny spacer i pogadanki ;) Już tyle razy sie umawiałyśmy że w końcu wypadałoby się spotkać. Może wiosenka? Ciepło, słoneczko i radosnie. Co do tamtych kilku zdjęć jakie zostały z tamtych \"czasów\" to musiałyby się wypowiedziecMomirka z Aniołkiem bo widziały. Podejrzewam jednakże że dobre dusze i dobrze wychowane \"źle\" się nie wypowiedzą ;) W każdym bądź razie zrobiły wielkie oczy, i delikatnie stweirdziły że wyglądałam na 40stk e :O Myślę Majmac że wżyciu wielerzeczy jest mozliwych a i cuda przy zaparciu i mocnej wierze sie zdarzają :) Jedno tylko jest pewne, wszystko wymaga czasu i nie da się inaczej. Pamiętam jak strasznie się niecierpliwiłam tym że takpowoli chudnę a czasami że wcale nie chudnę mino że dbam o siebie i o to co i ile jem/ Ale w końcu ten czas przyszedł :) Nie chcę teraz ściemniać, ale o ile mnie pamięć nie myli to odchudzałam się dwa lata i może kilka miesięcy.. dokładnie nie pamiętam... Dłużyło mi sie, ale zmianaubrań i toże zaczynały na mnie wisieć zawsze mnie mobilizowały. Bardzo wam kibicuje!!! Bo ten najgorszy a wcale nie krótki czas jest trudny... Mocno trzyam kciuki!!!! I dziękuję, że tak myślisz :) że wszystkie tak myślicie! ps. na koniec pomacałam oponkę bowłaśnie wcięłam paczkę chipsów :O:O Branocka słodlkie!!! Majmac te 6 tygodni powinnaś odczekać faktycznie. Jak będziesz się wybierała na zabieg to przypomnij zakręconym istotom! Momirko 👄 czekam na fotkę i dziękuję że się odezwałaś. :) A CO Z ANIOŁKIEM?!?!?!?!?!?!? HOOP HOOP!!! ANIOŁKU PROSZE ODEZWIJ SIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z TĄ CHOLERNĄ SPACJĄ U MNIE COŚ JEST NIE TAK... JAK MNIE TO WNERWIA!!! PRZEPRASZAM WAS ZA UTRUDNIENIA W CZYTANIU....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny alescie sie rozpisały... tak czytam i czytam o tych dietach waszych i bardzo!! was podziwiam! Ja bym tak na pewno nie umiała :( Oststnio z nerwow i zmartwien zgubiłam 2 kg. ALe u mnie to tak jest 2 kilo w dól, 2 w góre to na porzadku dziennym :/ Mam doła strasznego, nie umiem z niego wyjsc. Jutro chyba oststeczna rozmowa, oczywiscie o ile Jaśnie Pan znajdzie czas dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko skoro jasnie pan taki, to bardzo dobrze że podjęłaś decyzję o rozstaniu! No wiecie co? Paskud jeden! A ty się trzymaj dzielnie!! Wszystko sie poukłada tak jak trzeba!! 🌻🌻🌻 Poranna kawa (_)>(_)>(_)>(_)> a ja zatapiam umysł w pralkach 😠......... Mam juz trochę dość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...hej... Biedronko trzymaj się... Erwinko co Ty szukasz za pralki? Ja mam Electroluxa z wkładaniem od góry i jestem zadowolona... dzisiaj 5 dzień dietki....wow...jeszcze nie spasowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dziękuję za kawke:-) dziś wpadłam w jakiś dołek, mam dość diet:-o chciałabym zjeść coś normalnego i w ogole jakoś czuję się dziś potwirnie gruba:-(:-(:-( Idę poczytać coście tam jeszcze wczoraj naskrobały. buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity!! Moja Bogini od odchudzania! jak Ty możesz mieć dołka? :-) a tak poważnie to trzymaj się ...wiem, że kryzysy dopadają...ech...ogólnie przerąbane z tym odchudzaniem... dzisiaj 5 dzien ale nie wiem czy 21 dni pociągnę tą diete...juz na samą mysl o zupkach mi jakoś dziwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddawajcie się!!! Przecież to tylko na jakiś czas, nie na zawsze :) Potem będziecie jadły przecież pyszności :) A może warto zrobić małą przerwę w sensie dobrze ale mało + ruch? Serenity a ty przecież jesz już normalne pyszności, gołąbki itd. Jak o nich pisałaś to mi jęzor do d uciekał, tak bym zjadła.. Majmac szukam pralki, bo obiecałam teściowej swoją. Jest taki duzy wybór, ze mi sie włos na głowie jeży.. jestem ogłupiała, jak ma to, to nie ma tamtego itd itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majmac nawet nie wiesz jak mi dziś źle:-( wyć mi się chce:-( od jutra będę na DC, wiem o czym piszesz, to jedzenie jest paskudne, nie oszkujmy się, ale dietka skutkuje, to najwazniejsze. boli mnie głowa i ogólnie jakoś do dupy się czuję:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erwino to tak się wydaje, ze pyszne, ale spróbuj zjeść goŁĄBKA Z MIĘSEM INDYCZYM...TO POTWORNIE SUCHE, OHYDA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity miałaś od 13 byc na dietce...może daj sobie dwa dni jeszcze na normalke jedzonko... No głowa do góry! Przesilenie jesienne daje ci we znaki... Ja wieczorami mam nerwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce mi się już czekac do soboty. a normalnego jedzonka wolę nie jeść, bo jak się rozsmakuję to może się skończyć tragicznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×