Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Paulunia tylko pozazdroscic! ja spedze samotne wakacje chyba ze pojade sama nad morze i czasem spotkam sie z Bartkiem no i nie wiadomo kiedy On ten urlop dostanie ale juz wiem napewno ze pojedziemy nad jakies jeziorko pod namiot a potem do Wroclawia do jego rodzinki bo nas zaprosili :)

a jeszcze przyznam sie szczerze,ze ja nie planowałam jeszcze wychodzic za maz:P tzn wiedziałam,ze chce akurat z nim.no ale nie myslalam,ze juz:Pale oczywiscie moj kochany wariat przyszedł do mnie z pierscionkiem zareczynowym:Pwszystko bylo uknute za moimi plecami moi rodzice wiedzieli,a najlepsza kumpela zobowaizala sie do wyciagniecia mnie na spacer zeby wszystko zostało odpowiednio przygotowane:)a potem myslalam,ze padnena zawał jak go zobaczyłam odwalonego w garnitur z kwiatami a ja w zwyklym sweterku i dzinsach:P

Madzia takie zareczyny sa najlepsze :) ja bym tak wolala nawet ale watpie ze takie cos mi sie kiedys przydarzy bo przed moim czujnym okiem nic sie nie ukryje :D

no i po zareczynach zaczełam sie zastanawiac na slubem i doszłam do wniosku czemu nie...ale my uzgodnilismy,ze narazie wezmiemy cywilny a dopiero w 2008r koscielnym no ale nasi rodzice sie uparli,ze jak mamy zyc to po Bozemu:P no i jest jak jest:Dale nie zaluje niczego:)

tez tak myslalam:Pale nie wyszło bo ja to jestem taka,ze nie chca mnie dzrzwiami to wejde oknem:Dale patrz tego nie przylukałam:D

a wy macie swoje mieszkanie czy mieszkacie z rodzicami? jesli jestem zbyt wścibska to po prostu nie odpowiadaj :)

tak wiem ze dostamie pjtke na to wesele po zaltwial pieczatke z kosciola na zaproszeniu bo sam jeszcze do mnie zdwonil o to przed przysiega:( Bedzie mi trudno zachowac powazna twarz a tym bardziej utrzymac nerwy i emocje w szczegolnosci w sytuacjach jak beda leciec piosenki powolne :(

jusinka musisz sie na to psychicznie przygotowac hehe i nie pij duzo :D

tzn to jest tak do sierpnia nastepnego roku mamy mieszkac z jego rodzcami a w sierpniu moi rodzice wyjezdzja na stałe do Holandii bo moj tato tam pracuje i sciaga mame i rodzenstwo i to mieszkanie ma zostac dla nas wiec nie musimy sie martwic o mieszkanie:)

Jusinka dasz rade napewno:)wiem,ze to trudna sytuacja ale musisz byc twarda:)

nie nie bede pic.....nie mam ochoty nawet na to...no bede musiala sie psychicznie przygotowac To bedzie dla mnie prawdziwa szkola i egzamin w jednym

to spoko Madzia ladnie wam sie to wszystko uklada na pewno bedziecie udanym malzenstwem :) Jusinka niech Cie mobilizuje to ze to wielka szansa dla was :) a ja narazie lece moze sie poloze bo mnie ten brzuch wkurza poza tym mam troche nauki. wpadne wieczorkiem trzymajcie sie papa :*

dziewczyny,przeprosil itd,juz wszystko dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale mi sie udało kupic spodnie na allegro normalnie szyte jak na mnie:) nigdy nie mogłam trafic w rozmiar:D Ewcia mam do Ciebie prozbe bo chciałam kupic mojemu miskowi niesmiertelnik a wiem ze Ty kez swojemu kupowałas ogła bys mi podac link do tej strony?? o ile jeszcze masz:)

to fajnie andzelina

tez sie ciesze,gadalismi itd,przeprosil wyjasnil,ale i tak pogadamy o tym jak wyjdzie na przepustke

chcialabym wiedziec co nim kiierowalo co sobie myslal w takiej sytuacji moze dzieki niemu bede mogla zrozumiec mojego i moze jest tak ze on tez tak postapil....

jusinko on nawet jak zrywal to napisal ze kocha,powiedzial ze mail kryzys nie chcial byc dla mnie balastem zadreczac mnie swoimi problemami,ale dzis powiedzial ze te 2 dni co sie nie odzywalam to byla dla niego najwieksza kara,nie mogl zniesc tego

bardzo sie ciesze Andzelina z tego co napisalas,wiedzialam ze Wam sie ulozy,pewnie odetchnęlas z ulgą,widac ze bardzo zalezy mu na Tobie..... :)

powiem wam szczeze ze kamien z serca,wlasnie zjadlam 1 kanapke od 3 dni......nic przelknac nie moglam doslownie

no to wlasnie ja mam dowod ze on mnie nie kocha ani mu nie zelezy na mnie :(

powiem wam szczerze ze kamien z serca,pierwszy raz od 3 dni zjadlam kanapke,,,,bo nic przelknac nie moglam

ja nie jadlam nic prawie poltora tygodnia...:((

Andzelina normalnie ciesze sie jak cholera, ze wszystko sie wyjasnilo. Ja jutro juz widze sie z moim kochanym sloneczkiem.. wlasnie wyszedl na pociag do Warszawy...

ale jusinko,mi bylo przykro ale nie poddalam sie,ty nie mozesz miec takiego podejscia,bo nic ci nie wyjdzie,serio,musisz byc silna twarda i optymistycznie nastawiona,mowie ci ....latwo powiedziec ale musisz tak zrobic

tez sie ciesze i jeszcze ta przysiega 1 czerwca,teraz juz na bank na nia pojade

jusinka,nie mow tego dopuki nie bedziesz w stu procentach pewna ze tak jest,poczekaj jeszcze troche,dokladnie do wesela,a to juz niedlugo wiec lepiej sie juz zastanawiaj i obmyslaj plan jak sie zachowasz i co powiesz mu jak bedzie okazja.Bedzie dobrze ..... :)

dokladnie,jusinka,monias ma 100% racje,zastanow sie co mu powiesz,jesli to milosc to nie odwroci sie na piecie i nie odejdzie

ale dziewczyny co wy mi sugerujecie? ze co ja mam do niego podejsc i zaczac z nim gadac?? jak niby mam sie zachowac?

jusinka ty bylas z nim1,5 i powinnas wiedziec co i jak do niego powiedziec,nam ciezko sugerowac bo go nie znamy