Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Kurcze taks ie rozpisalam i mi neta wcielo. Landrii ja mam 170 cm wzrostu O rozbrykaniu napisze pozniej, bo juz mi si enei chce od nowa tego tworzyc,zaczne chyba pisac bloga, bo gdzies lubie pisac a w swoim pamietniku niebezpiecznie hahah stara baba a pisze pamietnik

No to chyba pierwsza

No to ja druga ;) Majaaa a cos Ty od Sylvika wzięła przykład, ze nam tu tylko machasz ? ! ;) Jak się czujesz ? Lepiej już ? To ja krzykne KAWA !!!!! i moze wiecej Was się tu zleci, a może jeszcze jak dorzucę BANANA to w ogóle bedzie full :P ;) Wstawac śpiochy !!!!

He he he Landrii. Wlasnie ze mam banana ... nie mam tylko smietanki :P U mnie dzis pochmurno i na dworze i w glowie tez jakos tak :O Chyba zaczne znow przerabiac faze zlego humoru. Planuje sie jutro wybrac na wedrowke. Tak 20km samotnosci na piechote. Mam nadzieje ze nie bedzie padac ;)

Prosze tylko nie zły humor :O ;) Ja z nim walczę , dziś szczególnie :P Myślę, ze to wina pogody i wiatru. Na wiatr mam zawsze takie huśtawki nastroju. TakTak a gdzie Ty masz zamiar iść aż 20 km i to sama ?!!! Jakaś konkretna trasa czy tak poprostu przed siebie ?

Kurde, ja tez walcze z humorem ;) Dzis sloneczko, ostatnio juz normalnie lato... Raczej nie wyjde, bo nie mam gdzie...ale posiedze na balkonie :)

Hehe, no cel to jakis mam a 10 w jedna i 10 w druga i juz razem 20 mam ;) No i moze w taki sposob wychodze moje smutki ... I jestem tez ciekawa co Bling ma nam do opowiedzenia ;)

No to piata,dzien dobry Ja jakos mam humor i nawet wiatr mi go nie popsuje,dzis jechalam pierwszy raz motorem,A mnie podrzucil na dworzec do miasta. troszke mi dupka zmarzla ale kocham te jazdy. Jak wczesniej pisalam u mnie to jeden tydzien na plusie ,drugi na minusie i znowu mam 1,5 kg do przodu a tak sie fajnie czulam tydzien temu,no nic . Od maja zaczynam u tej babki pracowac a ona ma silownie w domu wiec moze sie jakos dogadamy. Z gory was przepraszam,ale to bedzie dosyc dluga opowiesc i duzo w niej bedzie imion,no ale co ja poradze,ze tak poszalalam. Zaczelo sie wlasnie jakies ponad 2 tygodnie temu. Weszlam na to badoo i na gg troszke zaczelo wielbicieli pisac. No i w sobote spotkalam sie z numerem 1 Radkiem, juz wam o tym pisalam,niemowa. W sumie to mu zyczylam powodzenia i go zbylam,myslac ,ze juz si enie odezwie,no ale chyba nie poznal zadnej ,wiec ciagle sie odzywa,w sumie to w sprawach sluzbowych, pomagam mu tu z dokumentami. No i w zamiam zazyczylam sobie kolacje w restauracji . On ma gadac a ja mam siedziec cicho i jesc...... W srode spotkalam sie z nr 2 Karolem moim eksem. Zawsze jak mam jakis ciezszy okres w zwiazku to za nim tesknie,no i jakos tak wyslalam smsa,potem bylam rozmowa no i kawa.'Bez uniesien wiec nie ma co sie rozpisywac. W miedzyczasie smarkata poznala na badoo rodaka,wiec ja asekurowalam w czwartek na randce,wiadomo nie zna sie typa to trzeba byc ostroznym. W piatek wyszlysmy na disco, bawilam sie zarabisie, no i oczywiscie byl jakis numer 4, smalil wrotki ale powiedzialam mu ze mam kogos i najwyzej mozemy sie bobawic i nic wiecej Pozaczepialo mnie kilku, jeden Grek i chyba Turek chociaz nie jestem pewna. Oczywisci epadly pytanai standardowe, skoro nie pracuje,nie ucze sie to musze meic bogatego meza,na pewno Norwega itp itd. Ja nie wiem ,czy kazdy tak mysli,ze kobieta nie jest w stanie sama sie utrzymac. Ten Turek to przeszedl z nami kawalek do przystanku bo na nocny tez czekal. Ales sie zachwalal,kim to on nie jest , ze ile to on nie porozuje. Na koniec spytal czy chce sie z nim spotkac,powiedzialam ,ze raczej nie,no ale dal mi swoj numer..... Wszyscy niscy sie czepiaja,ja nie wiem. W poniedzialek,poszlysmy ze smarkata spotkac sie z Francuzem. No ale o nim juz wam troszke pisalam. Tez malutki ,ale przyjemnie sie z nim spedzilo czas,smarkata widziala sie z nim tez wczoraj. W srode znowu porwalo mnie na Badoo i poznalam tam kolejnego niskiego pana nr 6 Greka Kostas, bo w miedzy czasie zaczepial mnie nr 5 Albert z ktorym wczesniej zamienilam kilka slow,ale cos mi nie spasowal. No i wstepnie umowilam sie z 6, ze sie spotkamy nastepnego dniakolo mnie w miasteczku. Wczoraj wybralam sie posiedziec sobie w kawiarni ,no i obadalam profil 6, i tak pomyslalam ze w sumie to niech przyjdzie porozmawiamy,wypijemy kawe,poznamy sie . Nieoczekiwanie pan 5 obrazalski odezwal sie na gg i pyta co robie,wiec pisze gdzie jestem a on na to ze o ktorej ma tam byc, ponoc codziennie rano wozi tam jakis towar. No to ja na to ze kolo 16 bedzie ok. Zadzownil ,zeby upewnic sie czy podalam mu wlasciwy numer. Od razu mi sie jego gadka nie spodobala,sadze ze to jakis zadufany w sobie burak. Nawet mu napisalam wczesniej,ze chyba nic procz wlasnego nosa nie widzi,no i dlatego sie obrazil. Ale jednak cos go ciagnie. Z nr 6 w sumie przesiedzialam ponad 3 godziny. Jest muzykiem,puscil mi swoj utwor,spiewa i gra na gitarze. Byl tu z Norwezka 8 lat i sie neidawno rozstali. W sumie to za wiele o nim nie wiem,bo jak juz sie rozgadalam to konca nie bylo, za co go potem przeprosilam. Poczulam taka lekkosc rozmowy,ze nawiazalam do tematu Darii. Bardzo sie o nia martwie,zaproponowal swoja pomoc. Pracuje tu wsrod dzieci z downem,mowi ze moglby jej zalatwic nauke norweskiego ,gdyby chciala moglaby pracowac w sowim zawodzie. Oczywiscie wpierw chce go troszke poznac ,zanim pozwole mu nawiazac jakis kontakt z nia. No i oczywiscie spytam ja o zdanie. Na koniec oczywiscie,moj Adek nie bylby soba. zawsze wyczuje ,jak ja jestem gdzies w towarzystwie innego samca. Dzwoni i wypytuje gdzie jestem, dokladnie wktorym miejscu,bo on jest w domu i jak chce to po mnei przyjedzie i podrzuci mnie do domu. Wiec mu tlumacze ,ze siedze sobie w centrum handlowym itp itd. Lada moment nastepny telefon,akurat bylam w wc przed wyjsciem z lokalu,mowi ze przyjechal pod centrum i zebym wyszla. Wiec pozegnalam kolege,i niepostrzezenie dostalam sie do centrum jedym z wejsc. Idac jzu widzialam stojaca limuzyne Adka,oczywiscie wydzwanail do mnie w miedzy zcasie kilka razy,ale nie odebralam,bo byloby slychac ulice a nie centrum. To jest szpiegus, sklamal ze czeka na mnie naszym swiniaczkie,no i gdzie ja jestem ze tak dlugo ide. Na szczescie wczesniej zabezpieczylam sie mowiac ,ze bylam calkiem po drugiej stronie centrum i musialam cale przejsc. Oczywiscie moglam mu o tym powiedziec to by tam podjechal. Skwitowal to ze cos kombinuje itp itd. Wieczorem podczas wspolnego posilku porozmawialismy troszke i powiedzialam mu ze nawet jesli spotkam sie z kims to niech nie cuzje si ezagrozony,nie interesuja mnie faceci ponizej 180 cm,haha on sie lapie bo ma 181..... Oglonie po raz kolejny probowalam mu wytlumaczyc ze ja wsrod facetow sie wychowalam, i mialam w nich duzo wiecej znajomych niz wsrod kobiet. I czy mu sie to podoba czy nie nie zamierzam rezygnowac z takich znajomosci. Zapewnilam go ,ze jesli facet posunie sie za daleko to stanowczo mu to odradze i pokaze co o tym mysle. Umiem sie bronic ..... W sumie po jego powrocie z kraju jest miedzy nami znowu lepiej, oczywiscie lepszy sex,orgazm za orgazmem. Ale ja po prostu co 4 lata mam taki czas szalenstw,teskni mi sie za dawna mna. Jest jeszcze numer 7 z ktorym w sierpniu bede miala 2 ga rocznice klikania na gg. Jeszcze nie bylo okazji do spotkania i dlatego moze tak to mnie kreci.Dobrze nam sie ze soba pisze,robimy to rzadko i moze dlatego nie znudzilo nam sie to do tej pory. No i chyba tyle co mialam wam do napisania. AAAAAAAAAAA I WCZORAJ NA GG POJAWIL SIE DAWNYYY ZNAJOMY KTORY NIE UMIAL SOBIE MNIE PRZYPOMNIEC,NO ALE PO KILKU MINUTACH TLUMACZEN ZASKOCZYL, SKOJARZYL KAROLA I NASZE SPOTKANIE KEIDYS. NAWET KIEDYS CHCIALAM GO POZNAC Z DARIA BO MAJA PODOBNE WYKSZTALCENEI I CHYBA GUSTA MUZYCZNE, HM MOZE JESZCZ ENIC STRACONEGO BO AKURAT OD 2 LAT JEST SAM ...... Ok ide dalej sprzatac,bo zajelam laptopa dziadkowi hihi Milego dnia i nie usnijcie czytajac to.

hihiiii Blinguś zaszalałas z wpisem :P ;) ;) Myślalam, ze przeczytam szybko, ale jednak wstawię najpierw obiad , potem zasiadam z kawą i czytam Twoje opowiesci ;) :P Wcale się nie dziwe ,ze piszesz pamietnk, masz do tego predyspozycje ;)

O kurde... mam to co Landrii: wstawilam obiad, zminilam posciel. Na raz nie dalam rady. I ja niestety nie moge sie wypowiadac na temat opowiesci Blinga. No moze jedno pytanko... Bling jak to jest dla ciebie tak naturalne ze masz duzo meskich przyjaciol czy znajomych i tak to tez przedstawiasz swojemu stalemu facetowi to po co robisz z tych akcji taka tajemnice?? I zeby nie bylo ze sie czepiam. Sama sie zawsze lepiej rozumialam z facetami niz babkami ;)

Tak tak rozumiem twoje pytanie A. ma po prostu inne poglady ale ja mu to dawkuje w pewnych ilosciach Nie wszystko jest owiane wielka tajemnica ale uwazam ze facet nie powinien wszystkiego wiedziec

Noooo, przebrnęłam przez opowieści Bling ;) Zastanawiam sie jak Ty sie w tych wszystkich facetach łapiesz ?:P I jedno mnie tez ciekawi....czy taka ilosc facetów jest Ci potrzebna własnie ze wzgledu na to, ze lubisz meskie towarzystwo, czy szukasz tego jedynego.... Napisalas tez, ze jesli facet posunie się za daleko , to dasz mu do zrozumienia, ze przekroczyl pewną granice , wiec dlaczego poznajesz, zdobywasz, szukasz..... I nie jest to nic złosliwie napisane, zwyczajnie interesuje mnie czym się kierujesz szukajac nowych wyzwan :P I co z A, skoro jest dobrze miedzy Wami ? ;)

Bling jest uzalezniona od tego dreszczyku emocji zwiazanego z faktem bycia porzadana ;) :D

;) ;) ;) :P

O kurcze, no wlasnie wy jestescie bardzo konserwatywne i takie zachowanie zle odbieracie. Zastanawialam sie czy w ogole o tym pisac bo moze w waszych oczach to wyglada na jakies latanie z kwiatka na kwiatek. Landri juz ci odpowiadam, w sumie nie jest mi to do niczego potrzebne,ale moze posrod tych znajomosci trafi sie jedna wartosciowa, mam kilka takich do dzis i je cenie. Zawsze moge na przyklad liczyc na pomoc takiego kolegi..... Nie szukam kolejnego faceta,nie,nie. Po prostu wole ich towarzystwo, latwiej mi z nimi nawiazac rozmowe. Mam tu kilka kolezanek , ktore maja mezow,dzieci i caly ich swiat i tematy to rodzina. Ja nie jestem w zwiazku malzenskim A ja czasem lubie sobie pogadac o dupie marynie Powiem wam ,ze kobiety sa czesto zawziete,zazdrosne,widza w tobie rywalke. W sumie trzeba sie z kims spotkac ,zeby wlasnie go poznac. Przeciez nie kazdy ma napisane na czole ze jest zlodziejem, lobuzem czy zboczencem,gwalcicielem. Ale znowu z drugiej strony nie kazdy jest zly prawda. Spotykam sie w dzien,w miejscu publicznym . W koncu kazda z was ma meza, na pewno i jakiegos kolege musialyscie ich w jakis sposob poznac, No nie wiem to tyle co moze to troszke wyjasnic.

Tak Tak dobrze prawisz, czasem musi byc ten dreszczyk.

No jak ja jestem konserwatywna to ja juz qrwa serio nie wiem kto nie jest :O :P Landrii ;) podoba mi sie co powiedzialas :D

a no zamachałam się rano :) bo tylko na chwilke weszlam sie przywitac i do mamy pojechałam :) Ale już jestem przeczytałam wpis Bling i hm..... Bling jeżeli to lubisz i taki układ Ci pasuje to ok nie mam nic do tego, ja akurat nie umiałabym tak zreszta u nas w związku by to nie przeszlo. Ja nie mam takiej potrzeby chyba jestem staromodna bo mnie kreci to że mam tego swojego jednego faceta na ktorym moge polegac i nawet mi do głowy nie przychodzi żeby spotykać się z innymi facetami. Ale tak jak napisałam na pewno każdy jest inny i każdy lubi co innego.

Tylko nie mowmy o uzaleznieniach, seria spotkan co jakies 4 lata to nie uzaleznienie.

a ja zrozumiałam ze wyjątkowo sezon na kurdupli ;) :) wiec kolejnego pana życze co najmniej 1,80 :D miłego wieczorku :)

No Bling, ja to Cię podziwiam za cierpliwość. gdybym ja miała wysłuchiwać jakichś obcych facetów i ich filozofie życiowe, to by mnie głowa rozbolała... tymbardziej, że piszesz, ze jeden widzi tylko czubek własnego nosa, drugi opowiada - co to on nie jest :P Życzę Ci, byś w tym tłumie, spotkała kogoś dla siebie, na długie przyjemne rozmowy. Też zawsze wolałam towarzystwo kolegów- koleżanke miałam zawsze jedną lub dwie... A dreszczyk emocji... czasem mi się tez coś takiego włączy, szczególie jak mi się przyśni jakiś obcy przystojniak :P Ale jakoś tak nieswojo bym się czuła na randce z facetem, innym niż moj własny, może dlatego, że jestem jeszcze świerzo po ślubie :P Miłego wieczorku dla wszystkich - ja jutro jadęęęęęę :)

Haha Mrowka a zebys wiedziala. Bog skrzywdzil facetow, kazdy w genach powinien miec dane 180cm. Jasa milej i spokojnej podrozy.

Dzien dobry ;) Jasa szczęsliwej podróży ;) Bling ja nie jestem konserwatywna. Tez przerabialam swego czasu fascynację rozmów na czatach i tez bywałam na spotkaniach . Poznałam kilka bardzo ciekawych i interesujacych osób. Do tej pory utrzymuje z nimi kontakt ,a od pierwszego poznania minęlo prawie 10 lat ;) Chciałam tylko poznac powody, ktorymi się kierujesz ;) Ot tyle ;) Ja tez preferuję wysokich facetów, a jeszcze jak jest to brunet i ma zielone oczy to się rozpływam :P Zycze wszystkim udanego, spokojnego weekendu :) Buzki.

Dzien dobry ;) Jasa szczęsliwej podróży ;) Bling ja nie jestem konserwatywna. Tez przerabialam swego czasu fascynację rozmów na czatach i tez bywałam na spotkaniach . Poznałam kilka bardzo ciekawych i interesujacych osób. Do tej pory utrzymuje z nimi kontakt ,a od pierwszego poznania minęlo prawie 10 lat ;) Chciałam tylko poznac powody, ktorymi się kierujesz ;) Ot tyle ;) Ja tez preferuję wysokich facetów, a jeszcze jak jest to brunet i ma zielone oczy to się rozpływam :P Zycze wszystkim udanego, spokojnego weekendu :) Buzki.

A widzisz Landri wiec siedziaas kiedys w temacie i wiesz jak sie to je. Mi podobaja sie wysocy faceci ze wzgeldu na moje gabaryty , facet musi byc wyzszy i ciezszy od emnei oczywiscie. Nie wyobrazam sobie zycia przy panu 170 i wadze 70 pare kilo,porazna,jak dla mnie. Najwyzszy jak do tej pory byl Karol 192 i takie polaczenie bylo ok.

starym zwyczajem :P Taktak mam pytanko, czy mogłabyś napisac jak się nazywał ten sklep gdzie kupowałaś kamizelke? coś famili ale nie moge sobie przypomnieć :)

Na 419 stronie Mrowko Taktak pisala o tym sklepie, ale tam jest tylko Family,ale dlugo wczesniej pisala tez o tej kamizelce i chyba tam podala cala nazwe.

Oj przepraszam nie Mrowko tylko Sylvi, cos dzisiaj zakrecona jestem

wizgwizdów dalej zaliczyłam dziś solarium, moze do wesela pójdę jeszcze ze dwa razy żebym nie była za blada ;) spokojnego i cieplusiego wypoczynku :) jutro wybywam wiec obiad mam z głowy :)))))))

dzięki Bling zaraz spojrze czy jest pelna nazwa :) Mrówka a może buzie na słoneczko wystaw? tak grzeje dziś :)